saga Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 saga-super normalnie szok różnica zadymista moje gratulacje Dzięki bardzo, też tak będziesz miała zobaczysz. Cytuj
saga Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Saga wlasnie obejrzalam fotki wow to mnie zdopingowalo dam rade nawet bez grama slodkiego -koszmar Ja myślę. Po to też wstawiłam fotki żeby te niedowiarki zmotywować. Powodzenia serojadki. Cytuj
Asumpt Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 U mnie dzisiaj mija właśnie 9 dzień na diecie w fazie I - spadek wagi 4 kg ,więc jestem zadowolona i wydaje mi się ze jest to w miarę dużo . 🙂 Od jutra zaczynam fazę II - 5/5 mam nadzieję ze waga pójdzie dalej w dół bo daleka droga jeszcze przede mną , zaczynam już fazę II bo od 2 dni waga stoi w miejscu więc już chyba nie ma sensu dalej ciągnąć fazy I , a z książki i tak wynika ze maksymalnie można do 10 dni. Saga twoje zdjęcia zrobiły na mnie ogromne wrażenie , widziałam także zdjęcia śliweczki i chylę przed wami czoła , wielkie brawa dla Was. Cytuj
elusia Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam wszystkich serdecznie.Czytam Was i dopinguje ,ale nadszedl czas na posta. Nikt mnie nie zna wiec sie przedstawiam,jestem mama Sagi. Wasze pochwaly zmusily mnie do wypowiedzi. Widzialam na codzien zmagania z jedzonkiem pysznych rzeczy,(byly dwa świeta). Ciesze sie ze bylam swiadkiem przemiany z FOCZKI w (no prawie) SYRENKE i wiadomo, ze nie obylo sie bez wyrzeczeń. SAGO kochanie, dla Ciebie wielki szacun,za wytrwalosc, codzien powtarzam Ci jak sie ciesze z Twojego wygladu. Tego samego Wam wszystkim zycze, powodzenia. Cytuj
jusia25 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Dziewczynki, mam nadzieje ze się nie obrazicie, ale niektórym z Was wysłałam na maila moje fotki tzn naszyjników. Saga mnie prosiła o fotki i potem jeszcze kolezanką wysyłałam i niektórym z Was też. Najwyzej wyrzucicie,he he.... Cytuj
Gosiulek Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 halo halo witam zwazylam sie rano i bylo 1.5 mniej ucieszylam sie bardzo a tu wracam z pracy i waga ta sama buuuuuu a juz trzeci dzien zostaly mi dwa i wyglada na to ze nie schudne moze jem za malo no ale z drugiej strony jesc mam na sile co tu robic AZ Dziewczyno!!!Nie bierz pod uwagę wagi w ciągu dnia - bo pamiętaj - wypijasz 1.5l wody, to masz wtedy 1.5kg więcej... A zaraz w wc tego z siebie nie pozbędziesz... Ja kiedyś sprawdziłam to.. wypiłam 1.5l wody prawie, ze duszkiem - waga +1/5kg. po chwili wizyta w WC i waga - zaledwie0.5kg... W ciągu dnia na pewno waga rośnie, ze względu na picie i jedzenie... Waz sie codziennie rano i nic poza tym!! nie będziesz się denerwować, a będziesz miała obiektywne spojrzenie na różnice z dnia na dzień.. Cytuj
AZ1809 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 O jakie mile slowa fajnie jak mama wspiera na pewno pomocne ni ale taaaaki rezultat trzeba miec naprawde silna wole Cytuj
jusia25 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam wszystkich serdecznie.Czytam Was i dopinguje ,ale nadszedl czas na posta. Nikt mnie nie zna wiec sie przedstawiam,jestem mama Sagi. Wasze pochwaly zmusily mnie do wypowiedzi. Widzialam na codzien zmagania z jedzonkiem pysznych rzeczy,(byly dwa świeta). Ciesze sie ze bylam swiadkiem przemiany z FOCZKI w (no prawie) SYRENKE i wiadomo, ze nie obylo sie bez wyrzeczeń. Tego samego Wam wszystkim zycze ,powodzenia. Dobrze jest miec taką mame. Moja jak zaczynalam diete po raz pierwszy ( w tamtym roku) , to nie za bardzo była zadowolona. Chodziło jej o to ze nie jem to co ona ugotuje, tylko sama sobie robie(śmieszne), o to ze to moze duzo cholesterolu i takie tam. Ale jak zobaczyła że są efekty to przestała. Nawet sama zaczęła trochę dbac o zdrowie, kupiła sobie coś w rodzaju orbi treku, nie wiem jak się pisze,he he.... A teraz jak jestem znów na diecie to nic nie mówi. I dobrze. Nie nalezy przeszkadzać, albo dołowac jak słowa mojej znajomej "i tak zaraz przytyjesz spowrotem". Nie wiem może to zazdrość bo sama jest przy kości?! Cytuj
AZ1809 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 AZ Dziewczyno!!!Nie bierz pod uwagę wagi w ciągu dnia - bo pamiętaj - wypijasz 1.5l wody, to masz wtedy 1.5kg więcej... A zaraz w wc tego z siebie nie pozbędziesz... Ja kiedyś sprawdziłam to.. wypiłam 1.5l wody prawie, ze duszkiem - waga +1/5kg. po chwili wizyta w WC i waga - zaledwie0.5kg... W ciągu dnia na pewno waga rośnie, ze względu na picie i jedzenie... Waz sie codziennie rano i nic poza tym!! nie będziesz się denerwować, a będziesz miała obiektywne spojrzenie na różnice z dnia na dzień.. dziekuje gosiulku tak wlasnie bede robic jescze pytanko mam bio CLA z zielona herbata czy moge je sobie lykac pod czas dietki Cytuj
Śliweczka Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam wszystkich serdecznie.Czytam Was i dopinguje ,ale nadszedl czas na posta. Nikt mnie nie zna wiec sie przedstawiam,jestem mama Sagi. Wasze pochwaly zmusily mnie do wypowiedzi. Widzialam na codzien zmagania z jedzonkiem pysznych rzeczy,(byly dwa świeta). Ciesze sie ze bylam swiadkiem przemiany z FOCZKI w (no prawie) SYRENKE i wiadomo, ze nie obylo sie bez wyrzeczeń. SAGO kochanie, dla Ciebie wielki szacun,za wytrwalosc, codzien powtarzam Ci jak sie ciesze z Twojego wygladu. Tego samego Wam wszystkim zycze, powodzenia. Jak miło gdy bliscy są zadowoleni z naszych przemian... Cytuj
szyszunia Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Niestety już kiedyś Prezydent próbował wymusić na pilocie lądowanie na lotnisku na którym wieża kontrolna odmówia przyjęcia. Pilot skierował się do miejsca wskazanego przez kontrolera i nie posłuchał rozkazu. Skwitował że tu (czyli w samolocie) to on (czyli pilot) jest prezydentem. Teraz już nikt tego nie pamięta. Zresztą każdy może mieć swoje zdanie. Czyż nie Ty napisałaś swoje ja swoje i jest ok. ja też dokładnie pamiętam tą sytuację jak pilot wylądował nie na tym lotnisku na którym chciał prezydent i myślę że tym razem nie spotkał tak silnego pilota żeby mu się sprzeciwił ale na pewno nie pomyślał że to się tak skończy jak się skończyło pewnie mu zależało żeby być na tej mszy ale stało się jak się stało i bez względu na wszystko nie żyje a co do wawelu to ja uważam że jeżeli rodzina nie ma nic przeciwko to dlaczego nie a to co robią ci ludzie strajkujący moim zdaniem to przegięcie to moje zdanie na ten temat Cytuj
saga Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam wszystkich serdecznie.Czytam Was i dopinguje ,ale nadszedl czas na posta. Nikt mnie nie zna wiec sie przedstawiam,jestem mama Sagi. Wasze pochwaly zmusily mnie do wypowiedzi. Widzialam na codzien zmagania z jedzonkiem pysznych rzeczy,(byly dwa świeta). Ciesze sie ze bylam swiadkiem przemiany z FOCZKI w (no prawie) SYRENKE i wiadomo, ze nie obylo sie bez wyrzeczeń. SAGO kochanie, dla Ciebie wielki szacun,za wytrwalosc, codzien powtarzam Ci jak sie ciesze z Twojego wygladu. Tego samego Wam wszystkim zycze, powodzenia. Jestem zaskoczona tym postem. Mama bardzo mnie wspiera od samego początku, zresztą to jej zasługa że jestem na forum, bo to mama mi je znalazła. Święta spędzałyśmy razem i zawsze przygotowała coś dla mnie protalowego. Sama schudła bardzo dużo i szybko po śmierci taty, i doskonale rozumiała jak czuję się w rozmiarze XXL. Jestem jej wdzięczna za wiarę we mnie. Teraz razem cieszymy się z sukcesu jaki osiągnęłam i ja Wam życzę wytrwałości bo warto w końcu robimy to dla siebie. Trzymam kciuki. Cytuj
szyszunia Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 witam nowe dziewczyny życzę wytrwałości Cytuj
szyszunia Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 sago gratuluje wielkiej 🙂 zmiany i wspaniałej mamy można pozazdrościć ;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.