sandra33 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Ach no i sama zostalam, jeszcze przed chwila Iriss widzialam u dolu ale juz chyba polegla od tych kurczakow... Iriss ja czegos nie rozumiem...ty tam ubijasz te kurczaki? czy co? co ty z 20 tys robisz? Jej Maragrette ale mi glupio..a jeszcze glupiej, ze musze sie przyznac, ze przed chwila na przerwie kolejnego kesa zjadlam...ale takiego pozegnalnego...i biore sie juz w garsc, przyzekam.Jutro bialkowy i koniec z dyspensami.Masakra, ja naprawde jak ten alkocholik, no mialam ciag no... sandra, jeśli o mnie chodzi to generalnie nie mój klimat takie świecące rzeczy(ale mną się nie przejmuj ja to alien jestem ;) w tych sprawach :-( ), ale powiem Ci tak.. Wydaje mi się to pomysłem ok, tym bardziej, że u nas na ząbek to można chyba jedynie srebrny smoczek dostać. takich szkatułek nie ma - bynajmniej tak mi się wydaje.. Kurcze właśnie oglądam tam inne rzeczy - boskie sa te buciki!!!!!! https://www.newbridgesilverware.com/present...tToothCurl.aspx albo tam są jescze takie pociągi (2 ostatnie) https://www.newbridgesilverware.com/gift/1.aspx - tylko już za 2x tyle :/ Ehh czemu to wszystkomusi tyle kosztowac!! grrr.. Ale uciki wg mnei sa boskie 🙂 Ja sama tez raczej za blyskotkami nie przepadam ale obiektywnie stwierdzajac jest to ladne, slodkie, pamiatka z Irlandii no i wybor padl ze wzgledu na te aniolki bo to chrzest wiec jakis motyw religijny sie przyda no i cenowo tez ok.Tylko dzieciecia jeszcze na swiecie nie ma...jeszcze z jakis tydzien i powinno sie pojawic. Ech pol nocy jeszcze przede mna...a potem 4 dni wolnego.Jutro wybieramy sie w koncu po przerwie chyba 3 tygodniowej na basen i silownie wiec jakies 250 kcal zgubie...to jest dopiero mozolna historia, ze czlowiek biega, poci sie, cwiczy a te maszyny np na pol godziny truchtu licza mi ubytek ok 120kcal..nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie. No to do rana!!!! Cytuj
sandra33 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Dzien dobry!!!!🙂)))) Za godzine w koncu do domu!!!! Ajjj malenki kroliczek byl dzis na zewn kolo palarni...ogolnie tu jest b duzo krolikow(a moze zajecy?) a to biedne malenswtoa przypaletalo sie tak blisko, chyba sie zgubilo...taki slodki, ze gdyby sie mnie nie bal to bym go zabrala do domu...ale pierwsza sprawa, ze bal sie podejsc a druga, ze poczytalam w necie troszke o ''adopcji'' dzikiego zajaczka i byloby to dla niego b.zle.Mam nadzieje, ze jego krolicza mama go znalazla i nie zostanie samiutki na pastwe lisow:( Cytuj
saga Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam wszystkich Bardzo dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że mój sukces doda Wam wiary to znaczy tym nowym i nie pewnym bo "starsze" (stażem)Protalki to wiedzą jak to jest bo wiele z nich ma już świetne wyniki. Pozdrawiam Cytuj
Maruda Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 WITAJCIE :-*** Śliweczko, Saguś – nie ma co roztrząsać tego pochówku.. 🙂)) Zasłużył, nie zasłużył – zostanie pochowany w Krakowie. Ja się dziwię tylko, że rodzinie będzie się chciało z Warszawy do Krakowa jeździć.. A historia tego jakiegoś innego lotu.. i tego, że kazał lądować, a pilot nie posłuchał.. ja się tam wolę nad tym nie zastanawiać.. ale mówili o tym w telewizji – tak delikatnie.. Margarete Ty też masz rację w tym, że oni to chyba skromni byli i raczej sami by na taki pomysł z tym Wawelem nie wpadli!!! Ktoś zadecydował za nich.. i opinia ludzka nic tu nie zmieni. Ooo.. a ta historia-plotka którą przytoczyłaś.. to straszne.. Sandra też ma rację.. Ech – ta nasza polska, niby się jednoczymy.. ale nie tak do końca.. No i SAGO – jak Ty się zmieniłaś – świetnie wygląda te 36 kg mniej!!! I witaj MAMO SAGI –ELUSIO <wow>!!! Misza.. może i teraz już możesz się z tego śmiać.. ale sama przyznałaś, ze się zdenerwowałaś. Ale jak usłyszałaś „chyba zwariowałaś..” to mi by może przeszło.. tzn. do tej barmanki.. Nuteczko – ale wiadomość!!! Cichutko trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!! A z nową fryzurką to i ja do Ciebie za niedługo dołączę – bo po wszystkim ścinam moje długaśne włosy. Już postanowione ;))) za dużo roboty z takim długimi!!! No i ja chcę te moje sprzedać o ile ktoś będzie chciał kupić ;-P SANDRA – PRZYPOMNIJ SOBIE TYDZIEŃ ŚWIĘTOWANIA W POLSCE I 4 KG NA PLUSIE… CHCESZ TO SOBIE ZNOWU ZAFUNOWAĆ??!!?? Gosiulku ja byłam kiedyś z koleżankami w Witowie – niedaleko Zakopanego! A że miałyśmy samochodzik – to i na Słowację do ciepłych źródeł wyskakiwałyśmy – MEANDER PARK. Z tego Witowa to też w miarę blisko jest do Chochołowa, do jaskini mroźnej.. staw Smreczyński – jest tam gdzie pochodzić!! Skoczyłyśmy też na zamek.. ale nie pamiętam jak się nazywał, ale to „za granicą”. A co do bucików to na Discovery widziałam w programie „jak to jest zrobione” ze jest taka firma co metalizuje małe buciki i takie różne pamiątki. Podoba mi się taki pomysł.. Ale nie wiem czy u nas jest taka firma!! MarzewnkoW kciuki masz jak w banku :-())) Hihihi.. u Margarete też ;-P Miłeg dnia :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witajcie :) Dzisiaj piękne słońce nas przywitało od rana, cieszę się, bo chciałam wsadzić kilka roślinek w ogródku :) Dzien dobry Sandro, Sago i Misza, też mi ProtAnka mignęla na dole przez chwilę 🙂 , cieszę się, że od rana tak dużo nas jest na forum ;) Saguś piękne zdjęcia, efekt robi niesamowite wrażenie, serdecznie gratulacje dla Ciebie i Twojej Mamy, Elusi, która Ciebie tak pięknie wspiera :-( Michaski i Gosianet, witam na najwspaniwlszym forum, a jeśli chodzi o dietę, życzę Wam powodzenia i wytrwałości :) Marzenia ja dzisiaj nie pracuję więc zgłaszam się na ochotnika do trzymania kciuków :) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spadków, słońca i miłego dnia :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Marudko Ty również witaj 🙂 Cytuj
elusia Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam raz jeszcze wszystkie Protalki, jest mi bardzo milo, ze moj post zostal zauwazony i tak cieplutko skomentowany. Wiadomo, ze dla corki chce jak najlepiej,ale nic nie przychodzi samo. Na ten wizerunek zapracowala sama. Mnie nawieksza radosc sprawia, jak patrze na mloda ,ladna kobietke. Moja druga corka Anulkas, nie byla tak zdeterminowana i odpuscila. Wszystkim zycze spadkow wagi i wytrwalosci w dazeniu do celu. Pozdrawiam serdecznie. 🙂 :-( ;) Cytuj
jusia25 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Jusiu , a ja ?!?!?!?!? Ja tez chcę ;) Dzień dobry dziewczynki!!! Dzisiaj troszke wczseniej, nie spałam tak długo :-( . Waga dzis w miejscu postanowiła postać,he he, ale to nic. Gosiulek pewnie zapomniałam, tyle Waszych adresów mam że już nie pamietam bo sporo z nich jest nie podpisanych. Jak możesz to podaj mi adres. A tak wogóle to chciałam Ci powiedzieć że jestesmy rówieśniczkami. Ja też kończe 27lat w czerwcu. Marudko ja czyba nie mam zdania co do pochówka Prezydenta. Bo zjednej strony był tym prezydentem i zasłużył bo zginął w końcu na służbie i w tragicznych okolicznościach, no i jednak cos zrobił dla Polski. A z drugiej strony powinien być pochowany blisko rodziny, bo przecież córka tez bedzie chciała opłakać rodziców, pomodlić się nad grobem. i co bedzie leciała do Krakowa? Z tego co słyszałam to byłą decyzja brata prezydenta, córka nie za bardzo chciała. Nie mam innego konkretnego zdania. Jedno co mnie ciekawi i nie daje spokoju to to że wydaje mi sie że to nie był zwykły wypadek. Bo najpierw mówili ze 3 razy podchodził do lądowania, a wczoraj czytałam ze podobno z rozmów pilotów wynika że wiedzieli ze się rozbija ok 5 sekund przed katastrofą. Nie rozumie! Co chwila są wiadomości sprzeczne. Ale to już im nie uratuje zycia,niestety. 🙂 . Cytuj
Gochna Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Pozwólcie, że przywitam się porannie i słonecznie, bo słoneczko choć jeszcze słobo grzeje, to świeci zacnie :) Witam wszystkich serdecznie.Czytam Was i dopinguje ,ale nadszedl czas na posta. Nikt mnie nie zna wiec sie przedstawiam,jestem mama Sagi. Wasze pochwaly zmusily mnie do wypowiedzi. Widzialam na codzien zmagania z jedzonkiem pysznych rzeczy,(byly dwa świeta). Ciesze sie ze bylam swiadkiem przemiany z FOCZKI w (no prawie) SYRENKE i wiadomo, ze nie obylo sie bez wyrzeczeń. SAGO kochanie, dla Ciebie wielki szacun,za wytrwalosc, codzien powtarzam Ci jak sie ciesze z Twojego wygladu. Tego samego Wam wszystkim zycze, powodzenia. Witaj Elusiu! Kolejna porcja ciepła na naszym forum się ujawniła :) . To jest chyba ta właśnie tajemnica - pozytywna energia, która emanuje nie tylko z piszących :) :) :) A ja dziewczyny prosze o pare ostrych slow motywacyjnych bo od paru dni codziennie podskubuje slodkosci:( i nie moge sie opamietac...przed chwila na przerwie znowu...az boje sie wagi, musze przestac i wrocic do swoich zasad, jej co za nieogar ze mnie:( Oj, Sandra, Sandra!!! Tobie dziecko to zwykła pała chyba nie da rady? Weź się dziewczyno ogarnij! Jesteś piękna, młoda i jeszcze potrzeba Ci jakichś głupich nałogów??? Trzeba być twardym a nie miętkim!!! :D :P :D Kurcze dziewczyny ja to dzisiaj naprawdę jakas neinażarta jestem. Zaraz chyba pęknę!!!! W cuiągu dnia na wadze mi 3 kg przysżło.. mam nadzieje, że do rana chociaż połowa spadnie.. Głodna jakoś specjalnei nei byłam, ale jakies ssanie mi się włączyło... ciągle pomidorki, ogóreczki, rzodzkieweczki, kalarepki.... i prawie tak cały dzień.. do tego rano spory kawał wędli ny, jajówa (z pieczarkami, pomidorem, rozdkiewką i szynką), zupa-mus pomidorowy, i 3 takie małe górne części udek kurczaka!!!! i jescze się zebrka na jutro robi ... a i jescze serek homo tez wciągnęłam z kakao... tez tak czasem macie??? PS dziewczyny mam do Was wielką ogromną prośbę - nie rozpisujcie się straszzzzznie mocnoooo tak w dniach sobota - środa, bo wyjeżdżam, no i jak wrócę, to miło by było, gdybym dwóch dni Was czytac nei musiała 🙂 ;) :-( Oj tak! Też niekiedy na początku mogłam na okrągło coś pochłaniać, co skwapliwie czyniłam :D Teraz raczej nie zdarza mi się to już. A jeśli chodzi o pisanie ... chyba nie wiesz co mówisz? Jak złapiemy natchnienie, to nie ma przebacz :D . Chociaż mnie też prawdopodobnie nie będzie, bo zaczynam od soboty kurs, który będzie trwał do 23 maja i odbywał się będzie w weekendy ... chyba się wykończę ... Pozdrawiam wszystkich i uciekam, muszę się jeszcze przygotować na jutro, bo mam ważną rozmowę w spr pracy, nie ukrywam że mi cholernie zależy!!! Także proszę Was TRZYMAJCIE W KCIUKI ZA MNIE JUTRO 11:30 Masz załatwione! Może chociaż Tobie pomogą!!! Dziewczyny co myslicie o takim upominku na chrzest?? https://www.newbridgesilverware.com/present...othCurlSet.aspx irlandka z pracy podala mi ta strone, nie wiem czy oni daja takie upominki ale jak ja pytalam to wlasnie to mi polecila no i te srebrne pudeleczka na pierwszy zabek i pierwszy loczek z aniolkami wydaja mi sie slodkie i wlasnie okazyjne... Słodziutkie, to prawda! I pamiątka przepiękna! Ja pierwsze loczki swojej wnusi trzymam w jakiejś kopertce, a jakież byłoby piękne mieć właśnie coś takiego... Cytuj
Palo Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam wszystkich. 10-ty dzień diety i ani kilograma mniej. Przestaje wierzyć w skuteczność tej diety. Tyle wyrzeczeń na nic. 🙂 Cytuj
jusia25 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Sandro zapomniałam się wypowiedzieć co do prezentu na chrzest. Moim zdaniem to ładna rzecz. Sama w życiu nie widziałąm czegos takiego. U nas praktykuje się rzeczy które bedą przydatne niz te które można zachować na pamiatke. Od kąd pamietam to kupowało sie dziewczynkom; kolczyli ,bransoletki złote takie co moze nosić od urodzenia , chłopcom, hmmmm? Mam synka ale nie dostał chyba niczego takiego, tylko koperty. Ja potem sama kupiłam mu przydatne rzeczy takie jak fotelik do karmienia, kojec do nauki chodzenia to jest rewelacja, naprawde. To tez zalezy od kwoty która chcesz wydać na prezent. Ale twój prezent jest wyjątkowy i ładny. Cytuj
Gochna Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam wszystkich. 10-ty dzień diety i ani kilograma mniej. Przestaje wierzyć w skuteczność tej diety. Tyle wyrzeczeń na nic. 🙂 W takim przypadku, masz chyba naturę "dukanoodporną". Innego wytłumaczenia nie widzę, bo chyba jeszcze się nie zdarzyło nikomu, żeby nawet wody nie oddał?! Cytuj
protAnka Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 witam ;) Nadrabiałam zaległości w czytaniu, wczoraj nie miałam netu. Wiem że nie będę oryginalna, powiem to jeszcze raz.... Saga oglądałam zdjęcia, i aż trudno mi uwierzyć, że te dwie kobiety stojące obok siebie to ciągle ta sama osoba. Gratuluję kochanej Mamy, w której masz wparcie. Widać, że rozsądnie i mądrze podchodzisz do diety, mówiąc, że te kilogramy nie są jeszcze Twoje, napewno utracone kilogramy Cię nie zgubią. Powodzenia życzę 🙂 . Ps. Jusiu ja też chętnie obejrzę Twoje dzieło. anabarbara@o2.pl Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.