Maruda Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 O MATKO ;) Śnieżynko setkę przekroczyłaś - przed urlopem chyba jeszcze nie było!! Jejku! Super - cieszę się, że idzie ciągle w dół i GRATULUJĘ!!! 🙂 Cytuj
Olinka Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Witam Was Kochane :* Słuchajcie musze się pochwalić.. Po miesięcznym zastoju Dzisiaj waga wreszcie ruszyła i to o całyy kilogram :) siabadaba da Wkońcu mam dwu cyfrówkę :) Normalnie jak to zobaczyłam rano to odtańczyłam taniec szczęscia a moja mała Paula się tylko patrzała i dziwiła "co ta głupia matka robi" :P hihi normalnie dzisiaj nie mogę ze szczęcia ... ;) Ale wiecie co ... Najdziwniejsze jest to, że waga stała miesiąc czasu.. w sobote pojechałam do koleżanki i w związku z tym że waga i tak stała więc napiłysmy sie wina... i wychlałysmy cała butelke 🙂 a dzisiaj waga kilogram w dół... Podobnie było u mojego brata i u mamy ... Można z tego wysnuc mały wnioseczek.. że jak jest stagnacja wagi to trzeba iśc się napić :) haha .. Czy któras z Was miała podobny przypadek...? Może to naprawde działa :) Buziaki :* Miłego dnia Kobietki :-( Po pierwsze Superrrrrrrrrrrrrrr :) gratuluje :D A z tym winkiem to ja mialam po nim rewolucje zoladkowe, ale nie pilam go w 2 fazie wogole :D Cytuj
szyszunia Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 cześć dziewczyny wpadlam sie przywitac u mnie waga bez zmian ale gratuluje wszystkim spadajacym 🙂 ;) :-( Cytuj
Nuta_Cynamonu Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Hej hej! Ja już po szkole.... ależ miło jest wracac do domu wcześniej... ostatnie tygodnie i powroty wieczorami dały mi się we znaki... U mnie znowu SŁOŃCE - a u Was? :) Kurczę tak sobie myślę, że chyba czas się przejsć na solarium by trochę skórę dostosować do odcienia lata... tym bardziej, że za 3 tyg bal dyplomowy i sukienki "wygogolone" a ja nie akceptuję mącznej skóry eksponować na widok ludzkich oczu 🙂 Wprawdzie nie mam bladej karnacji, ale... bądź co bądź jest to taki poziomowy odcień, a ja juz marzę o letnim.... ba - o mazurskim kolorze opalenizny! :D Wiecie co.... mój kolega - ten wlaśnie żeglarz, który stwierdził, że wiatru we włosach nie będzie - wrócił 10 kwietnia z rejsu wokól Wysp Kanaryjskich.... kurczę, on juz wygląda jak LATO! :D Chłopak ma piękną opaleniznę hehe... przygrzewało im dwadzieściapare stopni! ja też tak chcę! Gratuluję spadków dziewczeta, bo tu i ówdzie o takich czytałam! Sandra - zbieraj się do kupy.... i niech Ci waga wraca do "oczekiwanej normy"! Ja wiem, że my łąsuchy jesteśmy, no ale.. :) Ja się nie ważyłam dziś jeszcze.... w sobotę wcale tak dużo nie zjadłam, trochę leczo i sąłatki z tuńczykiem i ryżem, kawałek tortu, kawałek sernika cywilnego... jeden kawałek bagietki z masełkiem czosnkowym... tak raczej skubałam aniżeli "siadlam i jadlam". Do tego ze 2 lampki białego wina + ze 3 szklaneczki ponczu... (poncz wchodził że hej! :D) W niedz - ponieważ masa mi jadła została - przez cały dzień zjadłam trochę bagietki też z serkiem feta i czosnkiem, + kawałek sernika i z 5-6 rogalików z jabłkiem... i jeszcze porcję leczo na ciepło. I koniec. Resztę jedzenia oddalam sąsiadom (pozostałości z sałatek), resztę ciasta mama dzis wzięła do pracy, podobnie jak jakieś zaczęte i nieskończone serki kanapkowe i takie tam - ludzie z działu dojedzą na sniadaka ;).... byle lodówka wróciłą do stanu protalowego i nie miała tam zbędnych produktów-kusicieli :-(. Dziś rano kawałek udka z kurczaka + białko z jajka + kawka, w szkole serek wiejski... teraz dopijam kawę i zaraz idę wsunać wędzonego pstrąga :). Mam nadzieję, że ten tydzień da mi jakieś rezultaty także... choc mam już czarne myśli, że "skończyła się ta dobra jednotygodniowa passa" :P Ah z tymi włosami dziewczyny..... wyglądam dobrze, ma to ręce i nogi... i w zasadzie czuje też się dobrze ale tak trochę jak widzę panny z dłuższymi włosami teraz na ulicy to myślę sobie: kurczę... a ja już tak nie moge! marzy mi się teraz kitek na rower, a tu nie ma jak! Kobieta zmienną jest, nie dogodzi także :) Może mogłam poczekać na jesień z taką zmiana a na lato jednak jeszcze zostawić sobie dłuższą opcję... Póki co chyba nie będę fryzurki podrasowywać jak już trochę podrosną.... a niech se rosną! :D :) Tymczasem wieczorem aerobik i..... i właśnie nie wiem jak je związać jakoś... chyba w czepku basenowym pójdę ćwiczyć! Ide jeść, buziaki! Cytuj
sandra33 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 hej to znowu ja:) okropny spiacy mam dzien dzisiaj...jak tylko usiade mam odjazdy w sen...do tego dziwnie sie czuje i kreci mi sie w glowie, pewnie jakies owulacje mam bo tak to przewaznie sie u mnie odbywa.. Nutka ja to w zyciu nie odwazylabym sie na krotko, zawsze wlosy traktowalam u siebie jako jedyny obiektywny atut mojego wygladu:) Sniezynka gratulejszyn:)))) Iriss wg mnie ze zdjec na NK nie wiecej jak 25:) Cytuj
Maragrete Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Witajcie, witajcie ! Od piątku tu mnie nie było................ Rozpoczęłam sezon ogródkowy - na razie od solidnej dawki pracy, obcinałam gałęzie, wygrabiałam resztki jesiennych liści, chyba juz trzeba będzie kosić trawę bo miejscami urosła wysoko, podsypałam nawozu pod żywopłot, opryskałam mój piękny wiąz na mszyce, bo ostatnie dwa sezony jakies robale go atakowały i zwijały mu sie niektóre liście. na posiadywanie na leżaku jeszcze trochę za chłodno, wypiłam kawkę w niedziele na tarasie ale w pełnym słonku, bo tak to wiatr jeszcze chłodny.... Bohaterka jestem, bo juz mnie moje plecy nie bolą.... ha, ha, ha i dzis byłam pierwszy raz na reahbilitacyjnych zabiegach, doczekałam sie wreszcie...było ok. Co do tych słów o zmarłym Prezydencie , które słysze z każdej stacji to mam pogląd taki sam jak Bożenka, az za słodko od tego wszystkiego, nie umniejszając tragedii córki, brata itd. Relacje z pogrzebu oglądałam w kawałkach bo musiałam sie przemieszczą z domu do teściowej i potem znów do domu. Był imponujący ( o ile w ogóle można tak o pogrzebie powiedzieć...) ale strasznie roziągniety w czasie......... Cos co jest mówione, przypominane nawet z wielkim patosem ale tak dłuuugo powszednieje i nie ma juz takiej rangi "rażenia', nie wzbudza juz takich emocji jak jet to ..."przegadane". Ivonko - gratuluje III fazy, zobaczysz pójdzie ci jak z płatka. Olinka tez sie bała a teraz daje rade... Śnieżynko - ciesze sie razem z tobą, gratuluje dwu-cyfrówki, pamiętam jak niedawno i ja sie z tego cieszyłam Polu - fajnie że sie pokazujesz nam choć od czasu do czasu. Ściskam cie i pozdrawiam serdecznie. Iriss - podziwwiam cie jak juz tu dziewczyny przede mna pisały - za samozaparcie, wcale nie wygladasz na 30-tke , cos ty.... Marudko - życże ci pogody w tym wymarzonym dniu, słonka i radości, a i na całe wasze wspólne z Adasiem życie życze tego samego w waszych wzajemnych relacjach. :) :) :) Nutko - impreza udana - to fajnie ale ja ci nie złożyłam życzeń urodzinowych . Żdrówka, spełnienia planów i zamierzeń, spotkania wielkiej, wyśnionej miłości, wymarzonej sylwetki, samych tylko pomyslnych dni. :) :) :P Dagmaro - witaj z nami Protalkami. Zagladaj do nas, zapraszam ze swoimi sukcesami i porazkami. Bożenko - nie zmieniam suwaczka bo moja waga jest niestabilna, najpierw zgubiłam te 2 kilo które mi wpadły po świętach, a potem miałam + 1 znów i teraz znów ma tyle co na suwaczku.... nie grzeszę....jem co prawda tolerowane produkty i nawet wraz z wiosna zaczęłam sie wiecej ruszac : spacery z psem, ogródek... ale...nie wiem może ja juz swój limit wagowy osiągnęłam.... 🙂 ;) :-( Cytuj
Maragrete Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 ha ! Jeszcze zapomniałam napisać, ze bardzo mi sie podoba Śnieżynkowy sposób na chudnięcie..... 🙂 :) :) ............. tylko ja go juz będąc na tej diecie próbowałam.. i... u mnie niestety.... nie działa..... :-( :) ;) Cytuj
anulkas Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Dziękuję Olinko przekaże jej życzenia. Niestety przybrała 3kg (choć na Dukanie straciła 2kg) mówiłam jej żeby utrwaliła, ale nie słuchała. Zresztą ona i tak dobrze wygląda. Hej Olinko Dziękuje za życzenia saga mi je przekazała, nie wiem jakim cudem pamiętalaś o moich urodzinach ale to strasznie miłe 🙂 Jak sie trzymama pytałaś ? hm....lipa na maxa bo wiosna juz z nami a ja sie roztyłam na maxa!! Na Dukanie + niejedzeniu zrzuciłam 4kg a przybyło mi 5kg !!! więc typowe jojo, muszę sie w końcu za siebie zabrać i zmobilizować bo juz sie w najlużniejsze spodnie nie mieszcze Pozdrawiam cieplutko Ciebie i wszystkich którzy mnie pamiętaja!!! Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Byłam na działce. Mój rabarbar ma 3-5centymetrowe ogonki i liście wielkości dłoni dziecka. Śliweczka pisała, że robiła w tym roku rabarbarowy dżemik. Z czego? 🙂 Cytuj
jusia25 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 O takie prezenty moim zdaniem sa bardzo fajne, wiesz na pojedyncza impreze to za drogie jest, samemu tez sobie nie kupia bo zawsze sa wazniejsze wydatki , a tak ... bedzie i juz! Ja tez mam liczne rodzenstwo i czesto sie skladamy na prezent rodzicom zeby kupic coś lepszego 🙂 nastepna impreza u taty - w maju , bedzie obchodzil 60 !! A juz w ta niedziele 3 latka mojej słodkiej siostrzenicy! Ratujcie mam piec tort ... w kształcie trójki ;) Oh mam nadzieje ze sie wszystko uda :-( I sobie wlasnie przypomnialam ze w czwartek jest... Łukasza :) imieniny sie szykuja! Jakbym dobrze sie zakamuflowala to moznaby przyszykowac jakas kolacyjne przy swiecach... mhmmmh ... :) Olinka mój tata te kończy 60 lat 1 maja,he he... Cytuj
grazzia Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Witajcie popoludniowo!Witaj Anulka ,milo Cie uslyszec.To prawda wiosna przyszla i czas wziac sie za siebie ,przeciez obiecalismy sobie ze na wiosne-lato musimy schudnac aby pieknie wygladac. -u mnie tez rabarbar ledwo z ziemi wyglada. -Sniezynko gratulacje 🙂 oby teraz latwiej ta waga ubywala,a tak wogole to dobrze ze znowu jestes z nami. -Iriss szacuneczek wytrwac na imprezce,a ja Ci dawalam tak do 30,nawet jak z synem rozmawialam to mowilam ze taka piekna kobietka, okolo 30 tam pracuje. -Polu witam i pozdrawiam. Ivonko gratulacje wejscia w III faze,obys teraz dala rade utrzymac to co zdobylas. -Dagmaro witam Cie w naszym gronie i zycze powodzenia. -Nutko ja mieszkam prawie na Mazurach ale jestem biala jak maka,czy to zima,czy to lato,corki kaza mi isc na solarium. u mnie waga dzisiaj 62kg i tez mialam wczoraj rewolucje w zoladku,zastanawiam sie od czego ,czyzby po kawalku ciasta z wiorkami?bo tylko to jadlam nie protalowe dzisiaj robilam nalesniki wg przepisu Sliweczki potwierdzam bardzo smaczne,zjadlam jeden i juz bylam najedzona,a wyszlo mi 4. Cytuj
jusia25 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 No i kurcze Jusia uciekła ale mam nadzieje ze szybko wróci bo u niej pada. Gratulacje Śnieżynko ;) Oj jakby to była prawda to juz by mnie tu nie było 🙂 MonikaP chciałaś coś ode mnie? Czy tylko tak mnie przywoływałaś na forum? Miałam troche roboty dzisiaj, bo wymysśliłam nowe naszyjniki, bardzo mi się podobają. I jak zaczełam to nie mogłam skończyć,he he... Cytuj
jusia25 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Ho ho ho 🙂 co Was na dole świeci ?! Cytuj
grazzia Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Marudko ! Ponoć szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona ...nie wypowiedziała.Takiej telepatii -Marudko- życze Twojemu i wszystkim mężom. Pozdrawiam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.