Bozena66 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Kasiu serdeczne życzenia urodzinowe samych najwspanialszych chwil i powodzenia w III Fazie, żeby ci szybciutko i bezproblemowo minęła :-P :-P :D [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cytuj
grazzia Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Iriss ta Kasia od robotek recznych.Kasia Skupin-Cwineczek dokladnie i dzisiaj sie nie pomylilam,hehe jak w przypadku imienin Marzenki ale juz wiem to w poniedzialek :-P Cytuj
grazzia Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Iriss Maragrete kiedys podawala,wlasnie znalazlam jej post,ze 3 lyzeczki maki/skrobi kukurydzianej,ale jesli jesz inne produkty tolerowane danego dnia to wtedy mniej Cytuj
iriss1 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Juz przeczytalam posty,wczoraj czytalam ,ale mialam bardzo zle popoludnie(koszmar w domu)przyszla sasiadka aby mnie pocieszyc no i nie doczytalam,ale dzisiaj juz nadrobilam .Gratuluje spadkow jesli dobrze pamietam :Margarecie ubylo,Bozence,Sliweczce ,no i dzisiaj Sniezynce wielkie gratulacje,mam nadzieje ze i Iriss ujrzy mniej na wadze,pewnie pominelam kogos bo jestem taka zdenerwowana wiec gratuluje wszystkim. -Sniezynko Ty startowalas z wiekszego pulapu i zgubilas tyle co ja ,tez przez 3 miesiace zgubilam 15kg,gratuluje. jesli chodzi o wedline czesto kupuje poledwice drobiowa,piersi wedzone,a teraz bardzo mi smakuje(nie znam parametrow) szynka Juhasa,kosztuje cos okolo 14zl za kg i naprawde jest su[per Iriss ta Kasia od robotek recznych.Kasia Skupin-Cwineczek dokladnie i dzisiaj sie nie pomylilam,hehe jak w przypadku imienin Marzenki ale juz wiem to w poniedzialek :grin: Grazzia duzo usmiechu przesylam,teraz dopiero doczytalam,ze mialas wczoraj kiepski wieczor..mam nadzieje,ze dzis juz lepiej!!!:-P:):-P):D:) a ja na wage jeszcze nie stanelam...moze jutro;wyzlopie dzis znowu mix ziolowy i zobaczymy;no boej sie naprawde.. Kasiu raz jeszcze sto lat:) moj Kochany kazal sie budzic o 12 zeby isc na mecz do pubu bo Man United gra..hehe:)spi dalej:) a ja szukalam w ksiazce o tej mace i nie znalazlam kurde..i naprawde nie wiem ile moge zjesc tych muffinek jak dalam 8 lyzek maki?!(wyszlo mi 21 muffinek)pomocy!!!bo one takie dobre sa:) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Witajcie po południu :-P Dzisiaj mam dzien pod kątem kichania i siąkania, męczy mnie jakieś zielsko, które właśnie sobie pyli :-P Nutko bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, oczywiście miałaś rację dzsiaj już tak nie czuję tych mięśni więc to ewidentnie były zakwasy. Zmyliło mnie to, że w innych prtiach(mimo siłowni) nie miałam w ogóle zakwasów :) a poza tym właśnie takie same bole miewam przy bólu kręgosłupa, np. gdy dłużej pracuję, bo ja mam przy pracy wymuszoną skręconą pozycję z rękami w górze więc niezbyt przychylna dla kręgosłupa. Wszystko wskazuje na to, że ćwiczenia są bardzo dobre, bo zmusiły do pracy właściwe mięśnie obok kręgosłupa. Dziekuje jeszcze raz za odpowiedź :D witaj Maglinek, na Twoim miejscu zrobiłabym I Fazę 3 dni skoro źle ja przechodzisz i masz do stracenia tylko 7kg. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :) Iriss, jak zobaczyłam rodzaje Twoich muffinek szczęka mi opadła na samą ziemię, podziwiam Cię za kreatywność i pracowitość :cry: :D :-D Skrobii czy mąki kukurydzianej można 1 łyżkę/dziennie i chyba nie ma tej informacji w kaiążce, ktoś tłumaczył forum francuskie autoryzoane przez Dukana. Gdybyś miała foremki silikonowe muffinki odchodziłyby Ci bez problemu. Warto zainwestowac, bo nawet w dalszych fazach nie trzeba będzie smarować foremek obrzydliwym tłuszczem. Mam nadzieję, że Ci przejdzie ten obrzydliwy posmak w buzi. Pozdrawiam :grin: Grazzio tak Ci współczuję Twoich problemów w domu, życzę Ci dużo siły i mam nadzieje na poprawę. Mallinko cieszę się, że udała ci się randka z mężem, z tego wynika, że Twój mąż pracuje i już Wam się coarz lepiej układa :twisted: Cytuj
iriss1 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Witajcie po południu :-P Dzisiaj mam dzien pod kątem kichania i siąkania, męczy mnie jakieś zielsko, które właśnie sobie pyli :-P Iriss, jak zobaczyłam rodzaje Twoich muffinek szczęka mi opadła na samą ziemię, podziwiam Cię za kreatywność i pracowitość :grin: :) :) Skrobii czy mąki kukurydzianej można 1 łyżkę/dziennie i chyba nie ma tej informacji w kaiążce, ktoś tłumaczył forum francuskie autoryzoane przez Dukana. Gdybyś miała foremki silikonowe muffinki odchodziłyby Ci bez problemu. Warto zainwestowac, bo nawet w dalszych fazach nie trzeba będzie smarować foremek obrzydliwym tłuszczem. Mam nadzieję, że Ci przejdzie ten obrzydliwy posmak w buzi. Pozdrawiam :D Bozenko nie zazdroszcze tego kichania i siakania..alergia na pylki czy cokolwiek to masakra!!trzymaj sie:) ja pozarlam druga muffinke wlasnie:)kakaowa;tez dobra:)ale ta kawowa lepsza:)i jak spotkam gdzies silikonowe foremki to kupie na pewno:)no iez mam nadzieje,ze zniknie ten smak w ustach...bede robic ten wywar z cynamonu;moze pomoze:) Cytuj
iriss1 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 aaa i dzieki dziewczynki za odpowiedz z ta mąka..czyli wychodzi ze moge zjesc tylko 3...wiec pewnie zgrzesze:) a jeszcze sie spytam,glupie moze ale jak je przechowywac te muffinki?do lodowki?czy zostawic w piekarniku?obiecalam,ze w poniedzialek jedna zaniose angolowi ktory tez sie odchudza i chcoaoabym,zeby jeszcze w miare swierza byla.. cholera..jakies mam dziwne zawroty glowy wlasnie..litery mi skacza..oj Cytuj
Bozena66 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Iriss do lodówki muffinki, koniecznie, bo wszystko co protalowe łatw się psuje niestety. Mnie zdecydowanie najbardziej smakują świeże, jeszcze ciepłe, ale niestety wszystkich zjeść nie wolno :-P Angol, który się odchudza to jakiaś efemeryda :-P Cytuj
iriss1 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Iriss do lodówki muffinki, koniecznie, bo wszystko co protalowe łatw się psuje niestety. Mnie zdecydowanie najbardziej smakują świeże, jeszcze ciepłe, ale niestety wszystkich zjeść nie wolno :-P Angol, który się odchudza to jakiaś efemeryda :-P Dzieki Bozenko:)no ja tez zaskoczona bylam,ze angol na diecie;taki jakis jednorazowy przypadek:)wczesniej atak jedna maaasakrycznie duza angielka zainteresowala sie moja dietka i poopowiadalam jej i sie napalia ale juz jej przeszlo bo wiedze,ze je to zo zwykle...tosty i frytki;matko ja nie wiem jak oni maja energie do zycia jakakolwiek po takim zarciu?! Cytuj
kasias Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Dziewczyny dziekuje za pamiec i zyczenia... Mialam isc na slub Marudki, ale mi nie wyszlo :-P wiec Marudko zycze Ci na nowej drodze zycia samych wspanialych chwil i by sie spelniely wszystkie Twoje marzenia... Cytuj
sandra33 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Witam wszystkich, dopeiro co wstalam i od razu na forum.Ale niedospana jestem ale tez nie chce calego dnia przespac. Przede wszystkim: Kasias kochana wszystkiego co najpiekniejsze!!!! Samych radosci, usmiechu, przyjemnosci i ubywajacej wagi!!!! Cześc Bożenko, cześc wszyscy!!! MASAKRA!!!!!!!!!! Siedzę u fryzjera pod wielką suszarą i 'obgryzam paznokcie'... :-P Chyba jednam się boję!!! :-P Dziękuję za wszystkie słowa otuchy - jesteście bardzo pomocne. Od wczoraj pochłaniam tabletki uspokajające bo boję się, że bez tego nie dałabym rady.. Dobra kończe.. i czesze się dalej :D Trzymajcie dalej kciuki. PA ;-*** Marudka!!!!:)Ty juz pewnie po....juz zonka jestes:) Witam wszystkich serdecznie! Od paru dni śledzę Wasze forum aby jak najwiecej dowiedziec się o tej diecie.A od paru tygodni nastawiałam się psychicznie aby ją zacząć.Usłyszałam od niej od brata,który schudł już chyba z 8 kg. Ja zaczęłam pierwszą fazę wczoraj..........no właśnie i nie wiem czy to normalne czy coś jest nie tak.Czuję się fatalnie.Rano prawie zemdlałam.Nie mam siły na nic.Boli mnie głowa i cały czas mi jest niedobrze..........Może coś robię nie tak,a może to nie dla mnie? Dodam jeszcze,że waże 60 kg a chciałabym(jak kiedyś) ok 53.Nie mam wiec dużo do zgubienia ale nie będzie to chyba łatwe... Póki co czekam na jakiś odzew,bo nie wiem co dalej robić......czy przerwać czy może przejść do następnego etapu? Pozdrawiam. Witaj Maglinek, zdziwily mnie Twoje objawy...ja bym sie zastanowila gdybym sie tak zle czula bo zdrowie przeciez najwazniejsze...Ja nigdy sie zle na tej diecie nie czulam a jak zaczelam uderzeniowke to wrecz tryskalam energia od tych bialek.Za malo na pewno nie zjadlas...W kazdym razie zycze powodzenia. Cytuj
korzybka Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 bardzo dziękuję , mam nadzieję ze się uda, jak czytam jakie Wy jesteście już "obcykane" w tych fazach, przepisach i tym wszystkim to jestem pod wielkim wrażeniem pozdrawiam wszystkie... Witam :-P Dziekuję za wszystkie gratulacje :-P Dzisiaj waga małpa kg w górę, ale dostałam @ i nawet na twarzy widać, że jetem bardzo opuchnięta, więc się za bardzo tym nie przejmuję. Dzisiaj wielki dzień Marudki,nie wiem jak u Niej, na Mazowszu jest ładna pogoda :) Mam nadzieję, że wszystko się wspaniale uda :) Jusiu sernix i budyń to niezupełnie to samo, mnie bardziej smakował z sernik z sernixem, ale może to był przypadek, że lepiej wyrósł. Z budyniem też Ci na pewno wyjdzie pyszny, smacznego :cry: Witaj Korzybko, życzę Ci powodzenia, miłych chwil na forum i wytrwałości we wszystkich fazach diety :D Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu :grin: Cytuj
korzybka Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 jednak od poniedziałku, u nas w sklepie znalazłam tylko jeden jogurt owocowy light, masakra i jeszcze słodzik, trzeba do wiekszego miasta a jutro w planach Rzeszów więc pewnie tam majątek zostawię, ale mam nadzieję że warto ... To powodzenia życzę - pierwsze zakupy sa najtrudniejsze. Dopiero poznajesz co gdzie jest.. Potem juz będzie z górki, bo będziesz wiedziała po co gdzie iść :-P Iriss ja w Zakopanym i okolicach owszem byłam -ale w wieku jakichś 7-8 lat, więc kupe czasu temu. I byłam wtedy tylko na Kasprowym i Gubałówce, a reszta to samochodem tylko objechane... Więc bylo to strasznie dawno temu.. kurcze, jak ja bym chciała mieć więcej sił i połazić po górach.. trzeba nad kondychą zacząc pracować.. ale jeśli włąsnie o kondycję chodzi, to wydaje mi się, że jest to trochę wina diety jednak.. Kiedyś miałam stanowczo lepszą... :-P Sandra - nie załamuj - jak mało??? ja dwa dni nadrabiałam zaległości.... :D Ale wkońcu się udało.. Kurcze dziewczyny ukrywające się na dole - a Wy co?? Tyle Was tam jest, a nikt nic nei pisze.. czyżbyście też jakieś zaległości nadrabiały ?? Cytuj
saga Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Dziękuje za informacje, najgorsze ze ja bez 2 kaw na start z mlekiem i cukrem nie wyobrażam sobie dnia i to mnie załamuje, ale może dam jakoś radę. chciałabym schudnąć z 12-15 kg, więc ile dni ta faza uderzeniowa?? Witam serdecznie. Ja zaczynam dzień od kawy z mleczkiem i słodzikiem, piję dziennie czasem 4 kubeczki i jak widać chudnę. Ale nie z cukrem, od dawna dodaję mleko 3,2%. Będzie dobrze. Powodzenia. Maragrete wielkie gratulacje. Bożenko wreszcie ruch (a nie zepsuta waga, nie wymyślaj) gratki. Gochna – no cóż czasem tak bywa że i w górę waga poleci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.