eyzaathe Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Moniczko, najedź i kliknij na jeden z naszych po prostu, otworzy Ci się nowa stronka i tam powinno być takie coś jak 'create your own ticker' (na moim przynajmniej tak było). ustalasz hasło (pin), wybierasz oś i kursor i o. :-P troszkę zamęt na początku, ale da się połapać :-P Dagmarko, ja mam niechybnie ten sam problem, o czym już zresztą pisałam powyżej:) u mnie wynika to z gorszej chwili i z tego, że mało urozmaicałam sobie protal, dlatego teraz takie zgrzyty. przepisów na super dania jest mnóstwo, sama nie wiem do czego ręce włożyć, im bardziej różnorodne jedzenie tym lepiej, tak myślę. nie wiem czy ktokolwiek wytrzymałby przez tyle czasu na tym samym:) i tak ograniczyłam sobie kategorie, bo podrobów nie tknę, a w diecie naprzemiennej na szpinak chociażby nie spojrzę (przez kopenhaską wszystko!), a mam zamiar zrzucić jeszcze 12 kilogramów, więc to poooootrwa. mam zamiar więc od jutra odnowić te elementy, które się we mnie zburzyły, mam nadzieję, że wyjdę z tego pechowego dołka. fakt, boję się wejść na wagę po weekendowych ekscesach, ale cóż,ta chwila kiedyś nadejdzie:) protalowiczki kochane, wiem, że jest tysiąckrotnie już wznawiana ta prośba, ale czy mogłybyście proszę, powiedzieć mi, co jecie na śniadanka w fazie czystych p, coś szybkiego co jednocześnie urozmaica dietę? błagam nie jajecznicę, jajko na miękko, serek wiejski i jogurt naturalny bo mam fazę odrzutu:) muszę parę dni odpocząć od tego. dziś chyba przesadziłam z wyszukiwaniem, przepisów masa, z czego ja głupotka spisałam niewiele bo głowa mi pękała. full zakupy proteinowe jutro i wracam na tory, kciuki za mnie jak najbardziej mile widziane. dziękuję za pomoc z tym olejem i słodzikiem, naprawdę bardzo!:D dobrej nocy wszystkim słoneczka, dobrego nowego pracującego/studiującego tygodnia!!! Cytuj
martini Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Witajcie dziewczyny,jestem tu całkiem nowa i zielona.Napisałam już wcześniej post,ale gdzieś mi zniknął.Poczytałam już troche na temat tej diety i postanowiłam sama ja zastosowac.Byłabym wdzięczna za wszelkie rady,które mogłyby mi pomóc.Wiem juz co mogę jeść i czego nie mogę.Czy sery żółte również mogę wcinać?Czy mogę pić kawę w pierwszej fazie(tej uderzeniowej)No i czy mogę tą kawę chociaż trochę słodzić,bo wstyd się przyznać,ale do tej pory wypijałam po 6,7 kaw dziennie,każdą z 4 łyżeczkami cukru.Muszę schudnąć,bo juz sama na siebie się wkurzam jak nie mogę dopiąć spodni.Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam wszystkie wytrwałe odchudzaczki.Mam nadzieję,że mi sie uda zrzucić trochę kilosów. Cytuj
AZ1809 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 heja mam za soba drugi dzien wycieczki po Londynie synek psiapsiolki dal nam dzisiaj w kosc ojjjjjj porazka ale za to malo zjadlam bo nie bylo co i gdzie jutro odbije waga nadal w dol ale nie chwale bo u mnie to potem zaraz w gore pojdzie hahahah powodzenia wszystkim co zaczynaja ja tez jestem nadal nowa ale dziewczyny sa bardzo pomocne wiec pytajcie napewno pomoga jadlospis mi sliweczka swoimi przepisami tak urozmaicila ze ja juz problemow nie mam ze smakami nawet na slodkie niedlugo to pewnie i do tych ciast sie zabiore dobranoc wszystkim paaadam a tu jutro do pracy trzeba sie wybrac pa Cytuj
AZ1809 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 heja mam za soba drugi dzien wycieczki po Londynie synek psiapsiolki dal nam dzisiaj w kosc ojjjjjj porazka ale za to malo zjadlam bo nie bylo co i gdzie jutro odbije waga nadal w dol ale nie chwale bo u mnie to potem zaraz w gore pojdzie hahahah powodzenia wszystkim co zaczynaja ja tez jestem nadal nowa ale dziewczyny sa bardzo pomocne wiec pytajcie napewno pomoga jadlospis mi sliweczka swoimi przepisami tak urozmaicila ze ja juz problemow nie mam ze smakami nawet na slodkie niedlugo to pewnie i do tych ciast sie zabiore dobranoc wszystkim paaadam a tu jutro do pracy trzeba sie wybrac pa Cytuj
AZ1809 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 heja mam za soba drugi dzien wycieczki po Londynie synek psiapsiolki dal nam dzisiaj w kosc ojjjjjj porazka ale za to malo zjadlam bo nie bylo co i gdzie jutro odbije waga nadal w dol ale nie chwale bo u mnie to potem zaraz w gore pojdzie hahahah powodzenia wszystkim co zaczynaja ja tez jestem nadal nowa ale dziewczyny sa bardzo pomocne wiec pytajcie napewno pomoga jadlospis mi sliweczka swoimi przepisami tak urozmaicila ze ja juz problemow nie mam ze smakami nawet na slodkie niedlugo to pewnie i do tych ciast sie zabiore dobranoc wszystkim paaadam a tu jutro do pracy trzeba sie wybrac pa Cytuj
AZ1809 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 O sorrki moj komputerek oszalal a nie wiem jak usunac Cytuj
magdzik Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 witam w nowym tygodniu :D wlasnie szykuje sie do pracy, ale nie moglo sie obyc bez wskoczenia na strone chociaz na chwilke :grin: chyba pomalu sie uzalezniam od Was :-P wczoraj na grillu troche nagrzeszylam, ale waga na szczescie stoi mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej i jutro znowu pokaze mniej :-P milego dnia, zmykam do moich zderzakow :/ Cytuj
AZ1809 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Dzien dobry wsystkim ja juz tez do pracy sie wybieram sniadanko protalowe :-P wsuwam smacznie i nastepny dzien do przetrwanai milego dnia wam zycze Cytuj
Nuta_Cynamonu Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Dzieńdoberek :grin: Ja witam również z rana, siedzę właśnie z kawą w ręku i promykami słońca padajacymi na biurko i piszę to Was tych słów kilka... Nie wiem czy kiedykolwiek byłam tu tak rano :) Wypiję, zjem śniadanie i postaram się skutecznie pouczyc chirurgii.... w końcu "the clock is ticking" i środa nie dalej, a bliżej... Słuchajcie dziewczyny.... ja też mam do Was pytanie :) - mimo mojej wiedzy i czytania nawet składów na opakowaniu nie mogę sobie poradzić z suchymi dłońmi.... raz jest lepiej raz gorzej, niemniej ostatnio jak posprzatałam trochę bez rękawiczek na imprezę urodzinową to tak sobie dłonie załatwiłam, że gdybym miała jeszcze przedwczoraj ubierać jakieś rajstopy to chyba bym je pozaciągała w dłoniach! Szczególnie tym razem mam taka spierzchniętą część nie dłoniową ręki, ale grzbiet.... normalnie się tam aż łuszczę... eh... i tak nieprzyjemnie ściąga jak niczym nie posmaruje :D. Mam jednak wrażenie, że 80% kremów do rąk zamiast mi nawilżać te dłonie długotrwale w rezultacie mi je wysusza, po kolejnym myciu rąk są wcale nie, że normalne, ale jeszcze suchsze niż gdybym smarowąła kremem. Generalnie jestem wybredna z tymi kremami do rąk bo nienawidzę usmarować się czymś, co mi się potem na dłoniach klei, tak że ani wziąć i chwycic za kierownice, ani za kubek z kawą, ani za długopis... masakra... a te co giną (wchłaniają się syzbko) nie dają rezultatów. Od dłuższego czasu pakuję zawsze na dłonie na noc jakis tłusty krem, na grubo... i śpie z takimi uciapanymi rękami (a fe!)... ale teraz to też niewiele to działało. Wczoraj w końcu dorwałam jakąś maść z łoju łosia SCHOLLA na spierzchniętą i suchą skóre (do stosowania tam wszędzie gdzie jest sucho, nie tylko do stóp) no i ten tłuściowcyh zastosowany wczoraj 2x jakoś już złagodził te moje łąpki.... Stosowałam mase kremów, zarówno tych dostępncyh w rossmanach/hipermarketach (ZIAJA oliwka, kozie mleko, garnier, gliceryna), jak i w drogeriach taki z kosmetyków specyficznie do dłoni (Peggy Sage krem regenerujący, peeling i maska keratynowa do rak) jak i tych z półki kosmetyków ekskluzywnych (Borghese, Lancome) czy aptecznych La roche Posay, Vichy, Oilatum... czy maść tłusta Dermosan... czasem nawet kosmetyki złuszczające by usunąć ten martwy łuszczący się naskórek.... takie jak krem Keranorm, czy nawet jakieś silnie regenerujące kremy do stóp przeznaczone na popękane i suche stopy... i bez efektu takiego, do którego mogłaym się pzrywiązac. Przyznam szczerze, ze nawet takie zabiegi jak oliwa z oliwek z cukrem i cytryną niespecjalnie poprawiają stan moich dłoni... Eh... jak są w jako takim dobrym stanie, to jest jeszcze ok... ale jak tylko coś zacznie się z nimi dziac to potem ni emogę ich doprowadzić sprawnie do ładu znowu... A co Wy stosujecie? możecie coś poradzić/polecić? I jak już o kosmetykach mowa to jeszcze jedna kwestia.... używa któraś z Was takich kosmetyków opóźniających odrost włosów po depilacji? Ja nigdy nie używałam, ale tak mi przyszło na myśl w tym roku i może bym coś kupiła... W okresie wiosenno-letnim chodzę na wosk m.in. na nogi i choć mój odrost potem nigdy nie razi mnie w oczy i nie pojawia się jakoś mega szybko to jednak może mógłby się pojawiac wolniej :-P. W przyszłym tyg wybieram się własnie na depilacje i zapytam tam kosmetyczkę... ale moze macie jakieś swoje własne doświadczenia i kosmetyki do polecenia....? [plus coś na wrastające włoski, bo wprawdzie na nogach nie... ale w okolicy bikini potrafi mi sie to zdarzyć....] No.... to się wywnętrzniłam z moich skórnych problemow :cry: Czekam na wsparcie! help! :-P I zmykam teraz... do potem! Cytuj
maslosia Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Czy sery żółte również mogę wcinać?Czy mogę pić kawę w pierwszej fazie(tej uderzeniowej)No i czy mogę tą kawę chociaż trochę słodzić,bo wstyd się przyznać,ale do tej pory wypijałam po 6,7 kaw dziennie,każdą z 4 łyżeczkami cukru. nie mozna sera zoltego, a kawe mozesz poslodzic slodzikiem. Masz ksiazke? Warto nabyc. A w watku z przepisami widzialam przepis na ser zolty, jest oszukany, ale jesli ktos lubi, to moze sie skusi. Nuta_Cynamonu, moze sprobuj na noc smarowac mascia z witamina A. Jest tanie, ale dobra. A przy okazji wosku mozesz sobie zafundowac parafine na dlonie. Wyobrazam sobie, jaki to problem z dlonmi, dobrze ze nie pekaly. Cytuj
saga Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Saga tez 13 sty:) Tam zamiast sie wyjasniac to nastepna tajemmnica sie napietrza wiec nie wiem jak oni chca zakonczyc serial na tym sezonie... Witam serdecznie w słoneczny poniedziałek Ja myślę że nie zakończą nie zabija się kury znoszącej zote jajka Cytuj
saga Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 CZEŚC MOJE KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-P Byłam wczoraj parę razy bliska płaczu - ale dała radę, bo tego bałam się najbardziej. Dziś już tylko bolą mnie nogi :grin: imprezka się udałam. Choc na początku tylko moja strona się bawiła, ale w końcu potem się wszystko wymieszało. Z ledwością wytrwałam w tych moich butkach do północy.. ale dałam radę. Potem wylądowały pod stołem, a ja już zaciśniętymi zębami, ale z uśmiechem na twarzy walcowałam na bosaka. W ŻYCIU TYLE NIE TAŃCZYŁAM JAK WCZORAJ. I choc mam ochotę dzisiaj oddac moje bolące nogi komuś w spadku - to nie zmieniłabym nic z wczorajszego dnia!!! Braciszek zaśpiewał mi w kościele dwie pioseneczki (tak jak Iriss mam uzdolnionego członka rodziny..), a potem jeszcze ze swoją dziewczyną na sali.. Ja tam zawsze mówię, że mi się nie podoba jak śpiewa.. :D ale wczoraj byłam liska łęz jak śpiewał DLA MNIE!!!!!!!! Czyli ogólnie rzecz biorąc mój ślub był zwykły, nudny i nikt go chyba nie będzie wspominac.. bo nikt się nie pomylił, nie przewrócił, nie popłakał... NNNNUUUDDDAAAA!!! A ja się z tego bardzo cieszę. :-P A Mężuś śpi.. on też się nawalcował i wytrzymał w swoich butkach do końca. Strasznie się cieszę, że jesteśmy MAŁŻEŃSTWEM!! No i kilo mi przybyło ale to chyba te mięsnie od tańcowania :) To nie nuda tylko wymarzony ślub, bardzo się cieszę że wszystko dobrze się udało, tyle nas tu trzymało kciuki to nie mogło być inaczej. Oby Wasze małżeństwo było równie udane żczę z całego serducha. Pozdrawiam i ściskam mocno. Cytuj
Gochna Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Witajcie dziewczyny po weekendzie! Za dużo zdecydowanie mam do nadrobienia i za mało zdecydowanie na to czasu!!! Iriss ślicznie wyglądasz!!! ŚLICZNIE!!! A wagę trzeba przetrzymać. Ja pewnego razy stałam przez cały miesiąc. No może nie był to postój typowy, bo raz w górę raz w dół ale efekt ten sam... Witam wszystkie nowe dziewczyny i życzę powodzenia, choć nie jestem znów oryginalna. :) Marudko!!! Ty nasza Pani Adamowo :-P ! Witamy w gronie zaobrączkowanych :-P . Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie, ale muszę spadać, bo robota czeka, a weekend pracowity - na kursie, więc i sił mniej niż zwykle po wypoczynku :D . Buziaki na dobry dzień :grin: Cytuj
saga Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Dziekuje Bozenko:)no teraz to juz sie rozplyne od tych 18 lat:)hihi.. a na zdjeciu Wloch i Hiszpanka :-P a na drugiej fotce dodatkowo dwie Rumunki Iriss fajna z Ciebie dziewczyna, super zdjęcia, ten Włoch tez nie zły. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.