magdzik Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 hej dziewczyny, ja wpadlam sie tylko przywitac i uciekam do pracy. zycze wszystkim milego dnia i spadkow bo u mnie od kilku dni pomalutku, ale ciagle w dol :shock: yyyyuuuupiii!!! buziaki, trzymajcie sie ;-) Cytuj
peeyatez Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witam wszystkich:) od kilku dni przeglądałam forum z dietą proteinową no i zdecydowałam się od dziś zacząć dietkę oraz pierwszy raz napisać na forum:) czytałam że w pierwsze dni diety złe samopoczucie to norma ale ja czuję się tak niefajnie że nie wiem czy wytrzymam ale mam nadzieję ze starczy mi silnej woli aby przejść te najgorsze dni:) pozdrawiam cieplutko i życzę miłego popołudnia ;-) Cytuj
MalinowaMammbaLBN Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 W wielu przepisach spotykam się z mielonymi otrębami. I stąd moje pytanie, w czym je mielicie?? Napaliłam się dzisiaj na pizzę i właśnie w przepisie podane są otręby mielone. Ja mielę otręby mikserem z końcówką do rozdrabniania owoców ;-) Cytuj
grazzia Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witajcie w ten piekny sloneczny i w koncu cieply dzien,az chce sie zyc.Rowniez wspolczuje bardzo mieszkancom poludniowej Polski,ile musza przezyc przez te powodzie.Mam rodzine w Tychach wiec tez martwilam sie jak tam u nich sytuacja,bo z tego co w necie pisza to tez zalalo.U mnie wszystko ok,waga jak narazie stoi,ale to moja wina,bo sklonilam sie wczoraj na placuszki ziemniaczane z mlodych ziemn. no i niestety waga stoi. ;-) -Iriss i Olinko jakie z Was piekne i mlode kobietki,co znaczy mlodosc,pieknie wygladacie. -Nutko juz dawno mialam Ci napisac odnosnie Twoich zdjec z imprezy.Wygladalas pieknie,suknia wlosy itp,przepieknie .Zastanawiam sie tylko nad jednym,gdzie te chlopaki maja oczy ze takiej pieknej dziewczyny nie zauwazaja?ale to tylko ich strata(mysle ze mnie zrozumialas pisalas ze sama idziesz na bal) Bozenko tak jak juz pisalam na nk rewelacja,Twoja sukienka,makijaz,i te ciekawe wstazeczki u butow,jednym slowem wygladalas pieknie. Witam rowniez NOWY NARYBEK zycze powodzenia w dietkowaniu,teraz bedzie trudniej,bo wkrotce truskaweczki,ale w grupie razniej jak powiedziala Ankaw.Ankaw gratuluje spadeczku i zagladaj do nas czesciej..Uciekam teraz na kawke ,trzeba wypic z mezem zeby nie marudzil ze ciagle siedze na kompie jak on przychodzi z pracy,a pozniej na zakupy:) Cytuj
Maragrete Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Dzien dobry ponownie ! Witam nasza nową Protalke o cokolwiek dziwnie brzmiącym a a przede wszystkim trudnym :shock: do wymówienia nicu - Peeyatez ( język można sobie połamać.... ;-) ) - działaj działaj kochan z dieta i z nami, a wtedy efekt murowany. Ale jak czytam twój post to juz z założenia piszesz ,ze nie wiesz czy dasz radę.... z takim nastawieniem to na pewno polegniesz... nie możesz z góry zakładac niepowodzenia, skoro juz taka mysl zakiełkowała w twojej głowie i skoro zaczęłaś to... musisz sama wierzyc i chciec, a wtedy los ci bedzie sprzyjał. A więc ksiązka w dłon ( jesli nie czytałas to przeczytaj koniecznie) , po zakupy protalowych rzeczy do sklepu i dietkuj.... :) :) :) z nami Protalkami. Pozdrawiam, zycze więcej wiary w siebie i sukcesów w diecie ! :) Cytuj
grazzia Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witajcie w ten piekny sloneczny i w koncu cieply dzien,az chce sie zyc.Rowniez wspolczuje bardzo mieszkancom poludniowej Polski,ile musza przezyc przez te powodzie.Mam rodzine w Tychach wiec tez martwilam sie jak tam u nich sytuacja,bo z tego co w necie pisza to tez zalalo.U mnie wszystko ok,waga jak narazie stoi,ale to moja wina,bo sklonilam sie wczoraj na placuszki ziemniaczane z mlodych ziemn. no i niestety waga stoi. ;-) -Iriss i Olinko jakie z Was piekne i mlode kobietki,co znaczy mlodosc,pieknie wygladacie. -Nutko juz dawno mialam Ci napisac odnosnie Twoich zdjec z imprezy.Wygladalas pieknie,suknia wlosy itp,przepieknie .Zastanawiam sie tylko nad jednym,gdzie te chlopaki maja oczy ze takiej pieknej dziewczyny nie zauwazaja?ale to tylko ich strata(mysle ze mnie zrozumialas pisalas ze sama idziesz na bal) Bozenko tak jak juz pisalam na nk rewelacja,Twoja sukienka,makijaz,i te ciekawe wstazeczki u butow,jednym slowem wygladalas pieknie. Witam rowniez NOWY NARYBEK zycze powodzenia w dietkowaniu,teraz bedzie trudniej,bo wkrotce truskaweczki,ale w grupie razniej jak powiedziala Ankaw.Ankaw gratuluje spadeczku i zagladaj do nas czesciej..Uciekam teraz na kawke ,trzeba wypic z mezem zeby nie marudzil ze ciagle siedze na kompie jak on przychodzi z pracy,a pozniej na zakupy:) Cytuj
grazzia Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 o jejku co u mnie z tym kompem nie ma nadal tej lini pionowej,gdy pisze,nie moge powiekszyc liter,ani zaznaczyc kolorem,a jeszcze teraz dwa razy wyslalo i to po jakims czasie ;-) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 cześć Dziewuszki!! Ja dziś na chwilkę, bo jeszcze kupa roboty przede mną.. i domowej i "pracowej" :) W domu tez trzeba mocniej ogranąc , bo Mama wraca już jutro wieczorem :) W ogóle to ona teraz z tych Włoch 1.5 doby będzi ejechac - masakra - tyle czasu w autobusie!! Waga znowu w górę - 61.5kg, al nie jest to jakiś straszny skok, wiec się nie martwię.. Poza tym znowu zastój kibelkowy, do tego dziś warzywka już , no i dodatkowo @ się zbliża.. jeszcze jutro tabletka i sobota-niedziela @ będzie ;-) Mam nadzieję tylko, że chociaż na przyszłą sobotę już sobie pójdzie hen daleko, jak ja na wesele bedę jechała... Do tego może jescze ten skok spowodowany był tym, ze spać nei mogłam.. zasnęłam na jakieś 15 minut koło 2 w nocy, a potem jak już się obudziłam to dopiero przed 6 :shock: Więc kiedy to się spalać ładnie miało.... Ehh..znowu przydałoby mi sie jakies mega ranne wstawanie, to by mi się organizm znowu nastawił na prawidłowe tory :D U mnie dziś kolejny krok "ślubny" - byliśmy w końcu w kościele :D 11.09 godzina 16 ślub :) W końcu to załatwiliśmy :) :) :) Teraz jescze za sukienką pojeździć.. no i te zaproszenia w końcu wybrać... Karol dziś nawet sie o ciasta tez w końcu pytał.. Więc jestem naprawdę dumna z tego dnia.. BYłam tez na zakupach, bo w lodówce echo już prawie zaczęło świstać.. No i wydałam ok. 150zł!!! MASAKRA!!! Ale fakt faktem, że w tej kwocie kupiłam 16 butelek Coca COli LIght 2l. Jesli ktoś lubi ją pić - to lećcie do Carrfoura. 2 szt Light'a kosztuje chyba 4.89!! , więc naprawdę warto.. ja przy moim pochłanianiu to chyba jescze zainwestuję w zapasy :) Zawsze to taniej (2.45 za butelke 2l), niż potem wydawac 2 x tyle za 1 butelkę . Olinko śliczny masz uśmiech - i w ogóle fajniutkie zdjęcie :) Iris.. czekam na zdjęcia i ciąg dalszy opowieści.. :grin: a co do wesel to ja podobnie jak sandra nie jestem za tym żeby robić na siłe jeśli ktoś nie lubi myśle że każdy wie jak się czuje na weselach bo mimo że nie był na swoim to bywa się na weselach znajomych i jeżeli kogoś to męczy to na swoim też się będzie źle czuł tym bardziej że będzie w centrum uwagi ja wole cicho i skromnie a za to pojechać sobie gdzieś z kochaniem na szczęście moje kochanie zgadza się ze mną w tej kwestii,ale każdy robi tak jak lubi A ja się tu znowu nie zgodzę.. bo osobiście to nie bardzo lubię tego typu imprezy - tzn fajnie iść pobawić się i w ogóle... Ale.... Nie cierpię jak ktoś na siłę wyciąga mnie do zabawy, krzyki orkiestry, że teraz wszyscy robimy wężyki, albo tańczymy w kółko trzymając się za kostki, kolana ręce sąsiadów... Ale wiem czego nie lubię i po prostu u mnie tego nie będzie.. Wydaje mi się, że przebieg samego wesela zależy w dużej mierze od nas samych... Dużo osób natomiast idzie, zamówi salę, zamówi orkiestrę i myśli, że Oni już wszystko za nich zrobia.. że wiedzą jak kto chce żeby wszystko wyglądało, a potem kończy się to jak się kończy.. Ja mam wizję i plan tego co chcę. Jeśli chodzi o gości i to niby robienie na pokaz, dla kogoś - to owszem bez sensu -Bo choćby nie wiem co, to i tak zawsze znajdzie się osoba narzekająca na wszystko - nigdy nikomu się nei dogodzi, wieć ja wychodze z założenia, że to mój ślub i ja mam się tam czuć dobrze !!! Jeśli chodzi o kwestie finansowe to owszem jak ktoś wczesniej zauważył, trzeba miec na to finanse niestety.. ale my dlatego nie mieszkamy do tej pory razem, bo odkładamy wszystko na nasze wesele... Ale taki mieliśmy i mamy plan i tak robimy... Tak więc wszystki ANTYŚLUBNYM osobom życzę, aby kiedyś mogły być na takim naprawdę super Weselu i choć trochę zmieniły nastawienie do nich. I oczywiści enie próbuję tu nikomu negować i zmieniac Waszego zdania - po prostu KAŻDY MOŻE MIEĆ WŁASNE ZDANIE NA TEN TEMAT !!! I KAŻDY ZROBI JAK CHCE :roll: Ja osobiście tylko staram się ze wszystkich sił aby zmeinić choć trochę stereotypy panujące na weselach iwszystko to co mi w nich nie odpowiada! Bo same wesele jak najbardziej jestem za !! :D KOniec :D :) :) AHa...a Karol dzisiaj powiedział w domu, że niedługo sie wyprowadza - to jego mama zrobiła duuuuuuże ogroooomne oczy i powiedziała, zesię nie zgadza :D i Że przyczepi go kajdankami do kaloryfera :D Heh nie wiedziałam czy śmiac się z tego czy jak.. On jest ostatnim dzieckiem w domu (z trójki) i jakoś rodzice nei bardzo chca Go oodać :D To już nawet proponuja, ze nam piętro w domu u nich oddadzą ;p Ale ja tam wolę życ w zgodzie z teściową, wieć nie będę ryzykowac :D Cytuj
sandra33 Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 kurczaki no znowu cos nie tegos tym kompem i otwiera mi olbrzymie okna, zeby cos przeczytac to musze belka przewijac w dol i w bok...Iryss powiem Ci, ze to dziwne, ze tak masz...czy przed dieta tez mialas takie problemy z toaleta?Bo ja wlasnie przed dieta mialam najwiekszy problem, wizyty w wiadomych celach odbywalam raz na 5 dni-raz na tydz...od diety poprawilo sie do codziennych wizyt, mysle, ze dzieki otrebom...a teraz te sliwki to juz w ogole w szoku jestem.Wczesniej niestety zepsuta bylam srodkami przeczyszczajacymi itp, ktorych nie stosowalam codziennie ale dosc czesto i to odkad pamietam...Wiem, ze takie sztuczne wspomaganie to morderstwo dla organizmu jesli chodzi o te sprawy bo im wiecej stosuje sie herbatek i tabletek, tym bardziej jelita sie rozleniwiaja i coraz gorzej sie dzieje. Cytuj
Gochna Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witajcie dziewczyny kochane! Bożenko, Saguś i Maragretko dzięki za pamięć i wsparcie!!! U mnie nieodmiennie brak czasu. Pracuję w sferze bezpieczeństwa więc obecna sytuacja nie należy do najłatwiejszych. W dodatku od tygodnia siedzi u nas ponad 30 - tu chłopa z Ministerstwa Obrony Narodowej i szukają dziury w całym... Na szczęście jutro wyjeżdżają, więc będzie bardziej normalnie dla niektórych, ale nie dla mnie bo jeszcze 2 weekendy mam zajęte przez szkolenie ze służby cywilnej ... masakra ... co nas nie zabije to nas wzmocni ... Buziaki Będę się starała jednak częściej zaglądać, bo brakuje mi Was jak diabli. Dziewczyny Olinko, Irisko śliczne zdjęcia tzn Wy śliczne na tych zdjęciach!!! Buziaki Aha - w Szczecinie Dukan sieje żniwo, w "kuluarach" o niczym innym się nie rozmawia... Cytuj
Alienka Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witajcie Dziewczyny! Nie było mnie jakiś czas, ale to wszystko przez powódź. Mnie całe szczęście nie zalało, mieszkam w bloku, to mi się udało, ale generalnie u mnie w Częstochowie, nie było za różowo. Dojazd do pracy to była istna przeprawa, jak już ulica nie zalana, to światła nie działają, bo jakieś spięcia czy sama nie wiem, co. Największe skrzyżowanie w mieście praktycznie sparaliżowane. Miałam załatwić sprawę w urzędzie skarbowym, ale urząd zalało a ja nie mam kajaka, żeby tam dopłynąć. Na szczęście dziś już jest dużo lepiej i już nie wściekam się, jak ktoś pyta JAK MI SIĘ POWODZI ;-) i spokojnie mogę odpowiedzieć, że MI SIĘ NIE PRZELEWA!! Pozdrowionka Cytuj
Eire Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 DZISIAJ DOWIEDZIAŁAM SIĘ, ŻE MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ YUPPII!! właśny przedpokój coraz bliżej :) Eire to był koncert we Wrocławiu z okazji pobijania rekordu Ginessa w grze na gitarach :) Ja nie grałam ale byłam na koncercie na wyspie piaskowej, grał m.in. Leszek Cichoński, TSA, Dżem :) Bylo bardzo fajnie :) zazdroszczę, tęż chcieliśmy jechać ale jakoś nie wyszło, a z tego co piszesz jest czego żałować...zwłaszcza TSA... Bożenko, Eire - ja tez mam takiego pozytywnego świra jak wy, na mojem mapie : "zamki polskie" tez coraz więcej odhaczonych miejsc. W ostatni majowy weekend przybyły zaliczone zamki wielkopolski : Rogalin, Kórnik, Gołuchów. Wstawiłam kilka fotek na Nasza Klase, mozna podejrzeć....... no to witam kolejną świruskę "zamkową" napisz mi na pirv jak mogę Cię znaleźć na NK bo chętnie popatrzę. ankaw trzymam kciuki u mnie dzisiaj 4 dzień i dałam radę!!! Misza broń boże nie pomyślałam o Tobie nic złego, masz rację dyskusja na ten temat to naprawdę jest kwestia gustu a wiadomo,że i tak każdy wybierze co chce tak więc jak dla mnie to: PEACE :) peeyatez witaj witaj i powodzenia ;-) iriss1 no pan barman wie co mówi, musieliście wyglądać pociesznie w tym autobusie hahaha :shock: Alienka to to faktycznie woda dała się we znaki. To okropne, że mimo powodzi w 1997 roku nikt nie wyciągnął wniosków i nadal wały w takim mieście jak np. Kraków - pękają.. przecież na coś idą te pieniądze z podatków...eh.. właśnie na TVN mówili ile zwierząt straciło życie...koszmar. Ja wiem, że zginęło też osiem osób to straszna tragedia i nie potrzebna śmierć.... Cytuj
guga Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witam urocze dietetyczki !!! No przemówiłyście mi do rozsądku i przeszłam na warzywa i nie miałam wcześniej pojęcia o tym jak naprawdę smakuje pomidor . Waga wyżej o 1 kg. ale to nic , bo i tak dzisiaj wszyscy w pracy zauważyli moje parę kilo mniej . Entuzjazm średni , bo idzie wielka woda do nas , a już w W-wie delikatna panika . Jak się zestresuję to przestanę jeść . ;-) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Witajcie wieczornie ;-) Grazzio serdecznie Ci dziękuję i za wpisy na NK też :shock: Peeyatez witam i życzę Ci powodzenia i wytrwałości :) Iriss super przeżycia w tym Amsterdamie, myślę, że się bardzo cieszysz, że tam pojechaliście. Czekam na dalszą częśc opowieści, a jeśli chodzi o zdjęcie to już znasz moje zdanie na temat Twojej urody, Ty Fotogeniczny Potworku :) Jeśli chodzi o Van Gogha to niesamowicie mi się zawsze podobały jego obrazy na reprodukcjach i jak pierwszy raz zobaczyłam jego oryginały w National Gallery w Londynie to też stwierdziłam, że się nie znam na malarstwie, bo niestety kolory mnie przytłoczyły. No i Van Gogh przestał być moim ulubionym malarzem. Olinko wyglądasz ślicznie i filigranowo :) Eire gratuluję pozwolenia na budowę, pamiętam jak się sama cieszyłam, tym bardziej, że czekałam prawie rok. Guga trzymamy kciuki za Ciebie, żebyś zbyt dużo wody w najbliższym czasie nie oglądała Pozdrawiam wszystkich :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.