Milenka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 GOSIULKU pocieszycielko na dobre i złe ( Czasem trzeba powiedzieć coś mocno i dobitnie ,heh choćby to Nas obruszyło....ale co prawda -to prawda! czasem to ubodzie ) Tak poza tym sukienka Twoja jest zajeb...!!! Cudo jak dla Mnie Sama bym w taka wskoczyła Wszyscy chwalą tą kiecę Gosi a ja jej nie widziałam, hmmm ....;/ Gdzie można ją zobaczyć, hę?! M ;) Cytuj
Milenka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 I jak tam Twój suwaczek? Tworzysz go? Jeśli coś nie jasno wytłumaczyłam, pytaj ;) Ana Dałam radę Aniu heh, mam mam suwaczek.... Dzięks! :) M :-) Cytuj
Ivon Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Dziewczyny mam do was pytanie małe. Czy na diecie śniadanie trzeba zjeść zaraz po obudzeniu czy można to zrobić 1 lub 2 godziny później. Przyznam się że rano to mi nie chce się jeść prawie wcale, a już po przebudzeniu to lubie wypić szklanke wody a później dopiero coś wszamać. Czytam książkę Dukana ale opornie mi to idzie, bo w ręce wpadła mi książka Grocholi i każdy wolny czas przy niej spędzam (choć tego wolnego czasu za dużo nie mam). Jak na razie jem wszystko z listy i nic poza tym, mam nadzieje że przyniesie to efekty. No i dziękuję za miłe powitanie. Miłego dnia życzę, szczególnie że dzisiaj już piątek i weekend . Cytuj
malenstwo1975 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Wszyscy chwalą tą kiecę Gosi a ja jej nie widziałam, hmmm ....;/ Gdzie można ją zobaczyć, hę?! M :-) Kochanie spójrz kilka stron wcześniej a napewno zobaczysz :) wstawiłam Gosiulek tam linka z allegro. A suwaczek obecny już!!! Poradziąłś Sobie jak trza ;) Cytuj
malenstwo1975 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Dziewczyny mam do was pytanie małe. Czy na diecie śniadanie trzeba zjeść zaraz po obudzeniu czy można to zrobić 1 lub 2 godziny później. Przyznam się że rano to mi nie chce się jeść prawie wcale, a już po przebudzeniu to lubie wypić szklanke wody a później dopiero coś wszamać. Czytam książkę Dukana ale opornie mi to idzie, bo w ręce wpadła mi książka Grocholi i każdy wolny czas przy niej spędzam (choć tego wolnego czasu za dużo nie mam). Jak na razie jem wszystko z listy i nic poza tym, mam nadzieje że przyniesie to efekty. No i dziękuję za miłe powitanie. Miłego dnia życzę, szczególnie że dzisiaj już piątek i weekend ;) . Z czasem przywykniesz do śniadań z rana ale bez przesady,że ZARAZ po przebudzeniu... Większość z Nas nie miała takowego nawyku a czas robi swoje:lol: Tymczasem by mieć więcej wiadomości tak nawet Sama dla Siebie to może jednak Grochola niech chwile poczeka a O Dukanie tez warto się paru rzeczy dowiedzieć tak na swój rozum . Pozdrawiam Cytuj
Milenka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Dziewczyny mam do was pytanie małe. Czy na diecie śniadanie trzeba zjeść zaraz po obudzeniu czy można to zrobić 1 lub 2 godziny później. Przyznam się że rano to mi nie chce się jeść prawie wcale, a już po przebudzeniu to lubie wypić szklanke wody a później dopiero coś wszamać. Jak na razie jem wszystko z listy i nic poza tym, mam nadzieje że przyniesie to efekty. Ivon ja nie mam stałych pór jedzenia, budzę się ok 7ej a czasami zdarza się tak że dopiero kawkę lub wodę wypijam ok 9 i potem cosik jem. Dukan pisze w książce że ważne jest to aby zjadać trzy posiłki dziennie, bo jeżeli ominiemy jakiś to nasz organizm "zemści się" ;( o godzinach stałych nic mi nie wiadomo... ;) Cytuj
Milenka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Milenko str 1580 Dzięki, dzięki Maleństwo tak dokopałam się, ale dzięki....no, no powiem że będzie na czym oko zawiesić na tym weselu Gosiu ;) M :) Cytuj
Milenka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Ponawiam pytanie... A i jeszcze jedno, wcześniej zadałam pytanie gdzie wybieracie się na urlopy i ...... bez echa czyżbyście w tym roku pracowały jak mróweczki ;) :-) M :) Cytuj
malenstwo1975 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Ponawiam pytanie... Dziewczyny co sądzicie o tym? W trakcie szukania książki w @ trafiłam na cosik takiego. [LINK NIEAKTUALNY] A i jeszcze jedno, wcześniej zadałam pytanie gdzie wybieracie się na urlopy i ...... bez echa czyżbyście w tym roku pracowały jak mróweczki ;) :-) M :) Nie idzie otworzyć tego linku U Mnie wyskakuje błąd str 404! :lol: a względem urlopów ups.... w tym roku czeka na Mnie moje własne podwórko ale chętnie posłucham jakichś info na przyszły rok:wink: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Gochna Skarbie, mam nadzieję, że dzisiaj zajrzysz do nas na forum Najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin, samych wspaniałych chwil, mniej pracy i więcej czasu dla siebie i dla nas i szybkiego osiągnięcia wymarzonej wagi [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cytuj
protAnka Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Wszystko dla ludzi z rozsądkiem.... Po dwóch miesiącach stosowania diety chciałam sobie zrobić małe podsumowanie. Zaczęłam szukać na necie informacji o nadmiarze białek w diecie i .... mam mętlik w głowie. Muszę go uwolnić.... Cytuje ze strony https://www.we-dwoje.pl/za;duzo;bialek;w;diecie;-;skutki;uboczne,artykul,18179.html "Nadmiar białek w diecie Norma białek w codziennym menu to około 10-14% wartości energetycznej pokarmów na cały dzień. Najwięcej potrzebują ich dzieci i kobiety ciężarne w II trymestrze ciąży (14%). Najmniej osoby pracujące fizycznie i ciężko (9-10%) - one potrzebują zaś więcej węglowodanów. Nadmiar białek jest równie szkodliwy dla nas, co ich niedobór. Zbyt duża podaż białek skutkuje zaburzeniami metabolizmu i w efekcie rozwinięciem się zmian miażdżycowych. Ponadto obciąża się praca ważnych narządów, takich jak wątroba i nerki. Gdy uszkodzeniu ulegają nerki, rośnie ryzyko powstania obrzęków i nadciśnienia tętniczego, a to z kolei pociąga ze sobą kolejne problemy zdrowotne: choroby serca, bezsenność, podenerwowanie i rozdrażnienie. Nadmiar białek w diecie jest przyczyną zaparć, a to z kolei powodem namnażania się w jelitach bakterii gnilnych, których toksyny mogą stać się przyczyną chorób nowotworowych jelita grubego. Z powodu dużej ilości białek uszkadzają się stawy, pojawiają się alergie, upośledza się wchłanianie wapnia (osłabienie kości). Białka zwierzęce zwiększają ryzyko powstania i gromadzenia się kamieni w nerkach. Większa podaż białek sprzyja też utracie masy ciała, co zostało wykorzystane w diecie proteinowej dr Dukana. Jednak gdy jest ona nieumiejętnie stosowana przez laika, bez konsultacji ze specjalistą dietetykiem czy lekarzem – nie trudno o autodestrukcję organizmu. Katarzyna Ziaja" Nie wkleiłam tego, żeby nas zniechęcić, ale żeby zacząć myśleć. Nie mam wykształcenia medycznego i powiem, że nieświadomość co się dzieje w moim organizmie budzi we mnie lekki niepokój.... pojawia się pytanie czy sobie nie szkodzę. Pewnie niektóre osoby mają etap wątpliwości już za sobą, na mnie przyszedł ten czas teraz. Nigdy nie stosowałam żadnej diety, ale teraz wiem, że przed jej rozpoczęciem zrobiłabym sobie badania lekarskie i w trakcie je kontrolowała (to na pewno zrobiłabym inaczej). Szkoda że tak mało osób w trzeciej i czwartej fazie jest z nami. Ta dieta jest coraz bardziej popularna, widać to w empiku, książka sprzedaje się bardzo dobrze, wśród moich znajomych kilka osób ją zaczęło. Nawet po półkach w sklepach pojawia się coraz więcej produktów dukanowych. Jeśli byłaby tak szkodliwa dla organizmu to już by grzmiało na forach... ;) Wiem, że teraz jej nie przerwę, bo to dopiero byłąby głupota z mojej strony, ale w poniedziałek idę na badania.... Miłego dzionka=) Cytuj
gosik169 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Hej Gosik! Powiedz a kiedy się warzyłaś, bo zazwyczaj powinno się warzyć rano po załatwieniu swoich potrzeb... Obawiam się że możesz mieć alergię na białko, lepiej skonsultuj to z lekarzem, po co się męczy, skoro wapno przestało już działać, szkoda się męczyć...;( Pamiętam że na forum też było kilka dziewczyn które z powodów zdrowotnych musiało zakończyć dietę, a to nerki itp. M. Ważę się rano, po porannej toalecie..... gosik169 nie załamuj się kobitko, może powinnaś iść do lekarza, zrobić badania i zmodyfikować dietę. Albo do dietetyka, jeśli chcesz utrzymać wynik, ale ograniczając białka. Ile Ty masz wzrostu ?Twoja waga jest wręcz piórkowa. Mam 157cm wzrostu, a mam jeszcze co do zgubienie- brzuch ( po 2 porodach, ostatni poród 01/2010). uda i łydki. Muszę się wybrać do lekarza ale najprędzej to do rodzinnego,bo do dermatologa nie mam szans ...na razie na kontrakt , a prywatnie trochę krucho z kasą.... Witam. Jestem nowa na diecie Protal, stosuję ją od wczoraj. Tak czytałam wasze forum i tak pomyślałam że może by się do was przyłączyć, będzie miał kto motywować kiedy siły opadną. Kiedyś stosowałam dietę Montignaqa, co prawda schudłam 10 klio ale męczyło mnie to jedzienie na godzinę. Czytam właśnie książkę 'Nie potrafię schudnąć' a tu teraz widzę że na forum już jakaś nowa książka się pojawiła. No ale najpierw trzeba się z tą pierwszą oswoić. Mam nadzięję że mnie przyjmiecie na wasze forum i razem z wami uda mi się zrzucić zbędne kilogramy. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki. Ivon. Witaj wśród NAS Cytuj
Bozena66 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Witajcie Protale Śliweczko czekamy na informację od Ciebie o czywiście z zaciśniętymi kciukami Milenko bardzo Ci dziękuję za uznanie w sprawie wątku z produktami dozwolonymi. Dziękuję C i również za założenie wątku z przepisami i uzupełnienie spisu treści. Mnie tak samo jak Maleństwu nie otwiera się ten link, który podałaś, a urlop spędzam w Wołosatem w Bieszczadach. Witaj Ivon, życzę Ci samych wspaniałych chwil z dietą i na forum. Jeszcze ktoś się do nas przyłączył, ale nie pamiętam nicku, może się jeszcze pojawi Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.