didkowa Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 Witam Drogie Kobietki ... =o) podobnie jakwiększość obserwowałam z ogromną przyjemnością Wasze sukcesy , coskłoniło i mnie aby podjąć walkę z kilogramami. Kończę pierwszą fazę (bezgłodowania, pyszne jedzonko)i już prawie 2 kg w dół. Także jeśli jest więcej takichanonimowych obserwatorów apeluję ,że warto choćbyspróbować. powodzenia !!!!! Cytuj
nynka Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 hej kobitki!! no rozpisałyście się nieźle:) przede wszystkim witam nowe dukanki (ja też swieża rybka dukanowska:)) śliweczko nie łam się, jeszcze im pokażesz jaki z Ciebie rajdowiec:) czy tu można pisać o problemach sercowych?:)) hi hi, niestety psują mi one trochę dietę...mój boyfriend wczoraj przyjechał (pracuje w tej chwili w innym mieście), a że nam się ostatnio nie układa, to była dzika awantura, taka z rozwalaniem talerzy (to ja ;)), już taki ze mnie wybuchowy typ, no i kuraka tym samym straciłam....:-))) ale nie w tym sensie oczywiście mi te stresy psują dietę, po prostu w nerwach dziś musiałam wyjśc z domu i nie mogłam nic sobie ugotować, a miałam takie fajne menu, leczo i sos do spagetti...ech, a skończyło się na paczce fajek i puszce coli...a nie paliłam już dobre 2 tygodnie:((( od dzisiaj jestem na warzywach i musze Wam powiedzieć, że mi to lepiej jest na samych białkach...któraś z Was tez pisała że woli:) jakoś tak bardziej potrafię sobie wszystko zorganizować...no ale jak tra to trza dziewczyny napiszcie mi proszę czy moge użyć do leczo pomidorów z puszki, które zawierają cukier?? a no i jeszcze chciałam zapytac czy może któraś z Was je polędwiczki wieprzowe?? te malutkie, one są chude i miękkie, bardzo lubię je w sosie, i tak się astanawiam skoro dukan pozwala jeśc wędlinę-polędwicę to może też moge zjeść?? napiszę jeszcze co zjadłam i jak możecie to napiszcie czy ok czy powinnam może coś jeszcze wszamać... pół kostki twarogu z jogurtem, 3 plasterki polędwicy, kawa z mlekiem odrobinka (naprawdę mini mini) smażonego kuraka, i odrobinka makreli, placek z otrąb pół litra coli light filet z pstrąga (85g) plus pomidor Cytuj
Misza Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 Ojoj,ile nowych dziewczyn się pojawiło, nie łatwo znaleźć stare protalki,właściwie to średnie jak ja ;) Wczoraj z premedytacją zjadłam pizze :) I wiecie co, mam to gdzies :-) Najgorsze są wcale nie pierwsze dni, ale te ostatnie, mi zostały 2 tyg do 3 fazy i teraz jest najgorzej :-D I tak sobie myślę o tym śrubowaniu wagi to chyba to normalne- gdyby ktos mi powiedział 4 mc temu ze bede ważyć 57kg to powiedziałabym że będę wtedy super zadowolona ze swojego wyglądu, teraz waże niecałe 57 i co? I chcę jeszcze mniej... Mentalnie zawsze będę grubasem, zawsze będę widzieć grube ręce i uda :-D Ale jakoś dołujący post mi wyszedł... Może dlatego że siedzę w domu, mąż na kawalerski pojechał - do Berlina. Poczekam i ugotuję mu pomidorową na rano, a co niech się chłop cieszy że :lol: żona o niego dba Cytuj
Misza Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 hej kobitki!! no rozpisałyście się nieźle:) przede wszystkim witam nowe dukanki (ja też swieża rybka dukanowska:)) śliweczko nie łam się, jeszcze im pokażesz jaki z Ciebie rajdowiec:) czy tu można pisać o problemach sercowych?:)) hi hi, niestety psują mi one trochę dietę...mój boyfriend wczoraj przyjechał (pracuje w tej chwili w innym mieście), a że nam się ostatnio nie układa, to była dzika awantura, taka z rozwalaniem talerzy (to ja ;)), już taki ze mnie wybuchowy typ, no i kuraka tym samym straciłam....:-))) ale nie w tym sensie oczywiście mi te stresy psują dietę, po prostu w nerwach dziś musiałam wyjśc z domu i nie mogłam nic sobie ugotować, a miałam takie fajne menu, leczo i sos do spagetti...ech, a skończyło się na paczce fajek i puszce coli...a nie paliłam już dobre 2 tygodnie:((( od dzisiaj jestem na warzywach i musze Wam powiedzieć, że mi to lepiej jest na samych białkach...któraś z Was tez pisała że woli:) jakoś tak bardziej potrafię sobie wszystko zorganizować...no ale jak tra to trza dziewczyny napiszcie mi proszę czy moge użyć do leczo pomidorów z puszki, które zawierają cukier?? a no i jeszcze chciałam zapytac czy może któraś z Was je polędwiczki wieprzowe?? te malutkie, one są chude i miękkie, bardzo lubię je w sosie, i tak się astanawiam skoro dukan pozwala jeśc wędlinę-polędwicę to może też moge zjeść?? napiszę jeszcze co zjadłam i jak możecie to napiszcie czy ok czy powinnam może coś jeszcze wszamać... pół kostki twarogu z jogurtem, 3 plasterki polędwicy, kawa z mlekiem odrobinka (naprawdę mini mini) smażonego kuraka, i odrobinka makreli, placek z otrąb pół litra coli light filet z pstrąga (85g) plus pomidor Nynko niestety pomidory w puszce z cukrem to zły wybór-cukier to nasz największy wróg,większy nawet niż tłuszcz. W sklepach na pewno znajdziesz puszke bez cukru, a jak nie to napewno przecier pomidorowy zawierający tylko pomidory i sól (np krojone pomidory Podravki w kartoniku). Co do polędwiczek to ja nie jadam, Dukan wyraźnie mówi tylko o wieprzowej chudej wędlinie. Nawet w 3 fazie pozwala włączyć szynkę wieprzową nie polędwice więc chyba nie jest ona tak chuda na jaką wygląda Cytuj
iriss1 Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 Hejka Kobitki:* wpadlam tylko powiedziec hej.. padam na ryjek;znow naszykowalam imprezke;Konrada rodzice sa i musialam sie jakos kulinarnie wykazac:) jutro Londyn poza tym do bani.....od 1.5 miesiaca waga nie drgnela w dol......... dobra jeden grzech 2 tyg temu w Amstrdamie ale poza tym bardziej protalowo to juz sie nieda no.... mam dola na maxa.......................................................... postaram sie nadrobic czytanie chyba dopiero po weekendzie milej niedzieli:* Cytuj
guga Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 hej dziewczyny , zgrzeszyłam , właśnie wróciłam z kolacji , a tam jadłam jak opętana . Deser tez był , no nie mogłam się powstrzymać i poszłam po całości . Jutro fajnie nie będzie , bo jak pomyślę ile zakazów złamałam . Nie wiem teraz co zrobić , jestem pierwszy dzień z pięciu na warzywach i jak wam się wydaje czy od rana przejść od razu na białka czy kontynuować warzywa ? Pomocy , bo do tej pory szłam regulaminowo a teraz się rozstroję . Dobrej nocki , chudnijcie ;)) Cytuj
magdzik Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 Hejka Kobitki:* wpadlam tylko powiedziec hej.. padam na ryjek;znow naszykowalam imprezke;Konrada rodzice sa i musialam sie jakos kulinarnie wykazac:) jutro Londyn poza tym do bani.....od 1.5 miesiaca waga nie drgnela w dol......... dobra jeden grzech 2 tyg temu w Amstrdamie ale poza tym bardziej protalowo to juz sie nieda no.... mam dola na maxa.......................................................... postaram sie nadrobic czytanie chyba dopiero po weekendzie milej niedzieli:* Irris bo ty juz taka chuda jestes ze waga nie chce isc w dol. ;) a wogole to milej niedzieli wam zycze, i zmykam do pracy. Cytuj
AskaJ Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 Witam ja dzisiaj wieczorkiem tylko na chwile po pierwszym dniu waga spadla o kilogram (chociaz spalam tylko 2 godziny), powiedzcie mi czy to jest normalne ze caly czas latam do ubikacji (siku) gorzej niz w ciazy wczoraj w drodze na zakupy to myslalam ze nie dojade , koszmar . A jesli o jedzenie to da sie wytrzymac wlasnie jestem po dwoch dniach .Dzisiaj mlodszy synek przyniosl mi delicje do otwarcia a ja odruchowa jednego wzielam do buzi ale sie zorjentowalam i odrazu wyplulam . Tak to jest jak sie czlowiek spieszy i mysli o czym innym . N to ja sie zbieram do spania . Pozdrowienia dla wszystkich. Cytuj
tarnowianka Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 hej zastanawiałam się ostatnio kiedy najlepiej jest się ważyć rano czy wieczorem,bo zauważyłam że rano waga wskazuje trochę mniej i nie wiem ,którą wagę mam uwzględniać;) Cytuj
kania82 Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 hej :) no i już wracam do normy, po tym moim piątkowym wyskoku słodyczowym. Wczoraj czułam się fatalnie fizycznie i psychicznie. Byłam na białeczkach, przez cały dzień zjadłam placuszki dunkanowskie z otrąb, udko kurczaka - pieczone i potem 2 serki wiejskie light i dużoooo piłam, bo to łagodziło nieprzyjemne pieczenie w przełyku. Dziś też białeczka, pociągnę je do środy i myślę, że spadnie mi to co przybyło po piątkowych szaleństwach:( W środę wyjeżdżam na długi wekeend i mam nadzieje tzn. wiem, że muszę dać rady na tych grillach i innych imprezkach ze znajomymi. Miłej niedzieli ;) Cytuj
Milenka Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 hej zastanawiałam się ostatnio kiedy najlepiej jest się ważyć rano czy wieczorem,bo zauważyłam że rano waga wskazuje trochę mniej i nie wiem ,którą wagę mam uwzględniać:-D Hejka Tarnowianko! ;) Najlepiej ważyc się rankiem po wypróżnieniu się :) Ja tak robię, od wczoraj jestem na w+b i powiedziałam sobie że w tym czasie nie będę się ważyc, bo to wiadomo że waga może skoczyc heh, zobaczymy czy wytrzymam :-) M :lol: Cytuj
grazzia Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 Witam ja dzisiaj wieczorkiem tylko na chwile po pierwszym dniu waga spadla o kilogram (chociaz spalam tylko 2 godziny), powiedzcie mi czy to jest normalne ze caly czas latam do ubikacji (siku) gorzej niz w ciazy wczoraj w drodze na zakupy to myslalam ze nie dojade , koszmar . A jesli o jedzenie to da sie wytrzymac wlasnie jestem po dwoch dniach .Dzisiaj mlodszy synek przyniosl mi delicje do otwarcia a ja odruchowa jednego wzielam do buzi ale sie zorjentowalam i odrazu wyplulam . Tak to jest jak sie czlowiek spieszy i mysli o czym innym . N to ja sie zbieram do spania . Pozdrowienia dla wszystkich. Witaj Asiu,bo chyba jeszcze nie mialam przyjemnosci Cie powitac?Tak sie zastanawial gdzie Ty mieszkasz bo piszesz o wieczorku, o spaniu ,a godz. Twego postu to 07:40 jesli chodzi o latanie do ubikacji to chyba u kazdej z nas tak jest bo jednak ilosc wypijanej wody to powoduje ze musimy czesciej korzystac z WC Witajcie w ta piekna sloneczna niedziele.U mnie swieci sloneczko jest cieplutko .Wczoraj bylam na koncercie o ktorym wczesniej pisalam Byly piekne utwory spiewane przez artystow teatru wielkiego z Lodzi.min.K Kowalski Cytuj
nynka Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 hej dziewczy!!! kurcze mam jakieś bóle w okolicy wątroby:((( mam nadzieję że mi przejdzie, czy Wy miałyście jakieś dolegliwości związane z dietą? Cytuj
tarnowianka Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 dzięki Milenko ja też od wczoraj jestem na w+b i chyba też nie będę się ważyła bo podobno w tym okresie waga może iść troszkę do góry ale też nie wiem czy dam radę bo codziennie tak sobie mówię i codziennie się ważę Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.