magdzik Opublikowano 20 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2010 caly dzien sie przytulalam dzisiaj do Marcina :) tak mi tego brakowalo, bo ja straszna pieszczocha jestem :-D zabral mnie na obiecane lody (4%tluszczu i ze slodzikiem) ale taaaaakie pyszne moglabym jesc codziennie, ale obiecalam sobie ze co 7 kilo bede miala taka nagrode. lece zaraz do lozeczka bo rano do pracy a jeszcze troche chce sie poprzytulac . witam nowe protalki i wszystkich serdecznie pozdrawiam :grin: milego wieczorku Cytuj
Misza Opublikowano 20 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2010 Magdzik a gdzie to takie magiczne i dukanowe lody można kupić? Ja bym je dała cały czas, z takimi parametrami :):grin: Zazdroszczę przytulania, ja też pieszczoch jakich mało, niestety na tą chwilę mąż zły, i w dodatku Mundial więc mnie z kolei szlak trafia :grin: Cytuj
misiekk21 Opublikowano 20 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2010 Witam Was moje drogie! Pogoda do d*** cały dzień pada tylko w kościele byłem. Dzisiaj na obiad zaserwowałem sobie uczte, gdyż jest to mój ostatni dzień PW w związku z powyższym przygotowałem pieczarki faszerowane z sałatką mniam, mniam teraz zbieram się na bieganie. Asiek dobre z tą ciążą, al ludzie są prości jak nie pijesz to ciąża czyż nie? Agnes Witam i życzę wytrwałości z chęcią w razie czego pomogę :grin: Na koniec dodam, że już od tej feralnej soboty tj. 12 czerwca udało mi się oprzeć pokusow wczoraj w domciu były trzy placki biszkopt z galaretką masą, cisto drożdżowe z truskawkami, andrut, a dzisiaj krówwka ale mnie mijają przyjemności, na pocieszenie zjadłem ciasto jogurtowe z takim sosikiem (jednak wystarczyło dukanowskie papu by się oprzeć) Oby tak dalej :) Cytuj
magdzik Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Magdzik a gdzie to takie magiczne i dukanowe lody można kupić? Ja bym je dała cały czas, z takimi parametrami :grin: Zazdroszczę przytulania, ja też pieszczoch jakich mało, niestety na tą chwilę mąż zły, i w dodatku Mundial więc mnie z kolei szlak trafia Miszka tu w Anglii w centrum handlowym mamy taka kawiarenke gdzie mozna kupic ciasta i lody bez cukru, tylko ze slodzikiem. sa tez normalne z cukrem (Marcin takie sobie kupuje) ale wszystkie maja 4% tluszczu :) chyba jest to takie udogodnienie dla osob z cukrzyca (chociaz sie nie znam) jak pierwszy raz tam poszlismy to pani zapytala czy chcemy cukier czy slodzik no i teraz zawsze dla mnie sa ze slodzikiem. A na meza sie nie zlosc. mundial sie skonczy i zlosc tez mu przejdzie. u nas tez nie zawsze tak kolorowo, no ale caly tydzien M byl w polsce wiec teraz trzeba bylo nadrobic :-D Milego dnia dziewczynki i chlopaku, lece do pracy Cytuj
Maragrete Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Dzień dobry! Witam wszystkich, nie było mnie tu na forum od czwartku, ale dzis w trakcie dnia postaram sie nadrobic zaległosci, żeby byc na bieeżąco w waszej dyskusji. Waga bez zmian (na szczęście !) bo imieniny kuzynkiw w sobote nie były wolne od drobnych grzeszków. Póki co startuje z ostrymi dniami białkowymi od wtorku do niedzieli, a w niedziele .... znów impreza u mnie... zobaczymy jak uda sie przebrnąć. Byleby dotrwac do niedzeli, bo potem już w perspektywie żadnych spotkan towarzyskich planowanych nie ma, więc jeśli chodzi o dietke to powinno być łatwiej, mniej okazji do grzeszków... chyba że cos spontanicznie sie zorganizue..... zobaczymy. Zycze wzystkim miłego dnia i pędze do pracy. Zajrze tu później. :grin: Cytuj
I26 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Witam porannie.U mnie waga mimo grzeszków drobnych łaskawa i troszkę mniej pokazała .teraz zaczynam P+W także zobaczymy co się będzie działo. Zaczynam chyba powoli dojrzewać do myślenia o sobie jako o szczupłej.Chociaż chce jeszcze te 2-3 kg zgubić to już zaczynam patrzeć na siebie łaskawym okiem.Niestety nie dam raczej rady tak jak sobie planowałam 1 lipca wejść w 3 fazę bo za mało czasu zostało.A miało być tak pięknie. Cytuj
I26 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zniknął mi suwaczek i nie mogę go naprawić :grin::-x:-x Ratunku. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Witajcie Muszę się zaraz zabrać za sprzątanie, pranie itp. Mam nadzieję, że to będzie tylko z korzyścią dla mojej wagi Zapisałam się na jutro na jogę. W zeszłym tygodniu nie byłam na żadnych zajęciach, bo pracowałam zarówno rano jak i wieczorem. Mam nadzieję, że mi się uda dzieci zapisać na Lato w Mieście i nie będe bez przerwy sterczały przy komputerach, a ja będe miała czas dla siebie i na zajęcia. Zobaczymy Gratuluję wszystkim zainteresowanym spadków Agnes witaj wśród Protali. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości Wszystkim życzę miłego dnia Cytuj
protAnka Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Witam porannie nowe i doświadczone protalki Zmykam do zajęć... Miłego dnia życzę Ps. I26 ja bez względu na wynik na suwaku postanowiłam 17 lipca przejść na III fazę... mam taką cichą nadzieje, że jeszcze coś uda się utrwalając zgubić. Może przejdziemy razem ??? Cytuj
kasias Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Witam was kobitki Wczoraj maz zrobil mi pare fotek i zauwazylam ze mam odwrotny problem niz niektore z was, a mianowicie mam szerokie plecy i za grube rece w stosunku do reszty :grin: suwaczek nieaktualny niestety, bo weszlam dzis na wage i 71,5 kg to efekt 3 fazy i trudnosci z protalowym czwartkiem, ja ustalilam sobie piatek bo tak mi latwiej, ale latwo nie ma :) POWIEM TYLE, ZE 3 FAZA JEST TRUDNA !!!!!! Cytuj
saga Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Czytam i nie dowierzam... Jak to możliwe żeby tyle znów utyć "po 3hot-dogach"?? Ja niestety tez mimo że jeszcze nie na III ale mam lęki że to wszystko mimo przestrzegania pójdzie na marne :/ Zdjęcia kłamią :grin: No to troszkę ciężko musiało Ci być śpiewać jak się słabo słyszałaś. Co do tej różnicy między przykładowym 53, a 51 to masz rację, że jest ona widoczna. Ja u siebie też zauważam różnicę nawet jeśli jest to tak mała ilość kg, a mam 170 cm wzrostu, więc najwyraźniej koleżanka nie zwracała nigdy uwagi na to jak wyglądasz skoro 8kg różnicy nie zauważyła :) Gratuluję, lecisz z wagi jak szalona :-D Witam wszystkich serdecznie w zimny poniedziałek. Magda te hot-dogi to był tylko początek zejścia w złym kierunku, po prostu od tego się zaczęło a skonczyło na powrocie do wagi wyjściowej. Wczoraj troszkę pogrilowałam - pogoda była bardzo ładna, oczywiście tylko pierści z kurczaka, była też sałatka (bez oleju) same dozwolone produkty. Na koniec wróciłam do domu mamy i zrobiłśmy lody, do zamrożonych truskawek dodałyśmy śmietankę 10% (brrr trochę dużo) i mieszałyśmy to w takim szybkim robocie, a dodałam jeszcze 4 tabletki słodzika (rozkruszone) - lody wyszły super, myślę że nawet w 2 fazie takie można oczywiście nie za dużo no bo ta śmietanka, ale na pewno lepsze są niż te kupione (bo nie mają cukru tylko słodzik) w smaku rewelacja. Cytuj
saga Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Bosz.... zazdroszczę Ci Marzeno 7 z przodu ja czekam na 8 chce do 1 lipca wbić (wiem że to nie możliwe :grin:) U mnie padało cały dzień właśnie posprzątałem i się delektuje serkiem wiejskim :] Gosiulek oj nie zwracaj uwagi na to co ktoś inny gada niech krytyka cię buduje resztę miej w dupie (przepraszam za sformułowanie) Sandro jaką muzykę wykonujcie masz jakiś link :) U mnie nudyy nie wiem jakoś dziwnie się czuje nie mam co z sobą zrobić no ale cóż.... Macie do polecenia jakąś ciekawą książkę albo fim słyszałem że niezła jest książka "Dlaczego mężczyźni wolą zołzy?" czytał ktoś? Nie czytałam ale chętnie chwycę. Cytuj
saga Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Też mam święto - 8 z przodu, jeszcze trochę i chyba od lipca przejdę na III fazę. Ile będzie na liczniku tyle będzie, bo muszę zadbać o zdrówko. Na razie kontynuuję jeden dzień białeczek i jeden z warzywami. Jest lepiej, choć z zaparciami jak był problem tak był. Pozdrowienia dla wszystkich dietkujących. Cieszę się razem z Tobą, a tak się balas że nie dasz rady, ale zdrówko najważniejsze, pozdrawiam Cytuj
saga Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Dzień dobry! Witam wszystkich, nie było mnie tu na forum od czwartku, ale dzis w trakcie dnia postaram sie nadrobic zaległosci, żeby byc na bieeżąco w waszej dyskusji. Waga bez zmian (na szczęście !) bo imieniny kuzynkiw w sobote nie były wolne od drobnych grzeszków. Póki co startuje z ostrymi dniami białkowymi od wtorku do niedzieli, a w niedziele .... znów impreza u mnie... zobaczymy jak uda sie przebrnąć. Byleby dotrwac do niedzeli, bo potem już w perspektywie żadnych spotkan towarzyskich planowanych nie ma, więc jeśli chodzi o dietke to powinno być łatwiej, mniej okazji do grzeszków... chyba że cos spontanicznie sie zorganizue..... zobaczymy. Zycze wzystkim miłego dnia i pędze do pracy. Zajrze tu później. :grin: Te imprezki to ciężkie próby dla Twojej diety - grzeszki na pewno są małe skoro waga Ci nie szaleje, nie zazdroszczę, wręcz podziwiam to jak sobie radzisz, pamiętam świeta zastawiony jedzeniem stół, każdy tylko mmmm mmmm to trochę nie miłe. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.