Maragrete Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witajcie - pogoda u mnie też kiepska, jest zimno i pada a na niedziele mam zaproszona rodzinkę, mamę, tatę, teściową na ogrodowe przyjecie z okazji moich urodzin i chyba się nie odbędzie jak tak zimno, jakos nie chce mi sie wierzyć patrząc za okno, ze wg prognoz w niedziele ma byc ładnie a w przyszłym tygodniu nawet upalnie... hej, ale mi wstyd, słuchajcie tyle czasu prawiłam, że jestem twarda, że nie dam sie słodyczom, a dziś masakra -poległam na całej linii, jutro miałbyć ostatni dzien białek, a dziś wtrąbiłam słodyczy, że hoho ;( i jutro znów białeczka. Dziś miałam w pracy "początek" konieca roku szkolnego, bo pracuje w szkole i dzieiaki przyniosły full słodkości i koleżanki otworzyły to i owo i tak mnie namawiały i korciły, że tylko jedno ciasteczko, jedna czekoladka, no i niestety na jednej się nie skończyło, wstyd mi!!! A teraz nie dośc, że mam kaca moralnego to jeszcze okropne bóle brzucha, w sumie dobrze mi tak mam za swoje. Wybaczycie :), bo ja sobie nie potrafię. Kaniu82 - nie martw sie, pierwszy raz zgrzeszyłaś tak duzo to ci odpuszczamy ale następnych razów juz nie odpuścimy ! :D Zdecydowanie odpowiednie podejście do życia ;) Dzięki za pomysł, wykorzystam ale chyba nast. razem bo wyszłam dzisiaj na zakupy za butami i jak wyszłam po 11 tak wróciłam przed 22 chwile :) a nic nie kupiłam :( Jutro powtórka, a jak się nie uda to jeszcze sobota :) I w ogóle trochę dzisiaj pogrzeszyłam, bo niestety ale będąc na białkach i bardzo daleko od domu nie miałam możliwości nie grzeszyć :( No ale ponoć nie można żałować, więc ok odpuszczam sobie winy.... hehehe... No no Magda - Tobie juz tak łatwo nie odpuszczamy grzechów, ty "stara" Protalka to wiesz że najłatwiej sie przed samym soba usprawiedliwić a potem to juz...leci... i waga rośnie. Żeby mi tu wiecej nie było takich sytuacji... daleko czy nie daleko od domu zawsze można sobie kupić coś protalowego, chocby serek czy kefir.... A ja kupilam sukienke na sb wystep:) I ciesze sie z niej ogromnie choc moj wyglad dla mnie pozostawia jeszcze wiele do zyczenia ale wstawie wam fote:) Jutro ide do fryca i jeszcze tylko tych pytan musze se nauczyc. Sandro - sukienka super i dołączam sie do pozostałych komplementów, ty tez wyglądasz super. Powiększyłam sobie zdjęcie to widziałam nawet szczegóły twojego makijażu, tatuaż i siateczkowe rajstopy. Ogólnie bardzo OK ! Powodzenia w TV ty nasza gwiazdo :mrgreen: Witam w brzydki piątek ja wróciłem ze szkoły koniec roku i muszę się pochwalić, że się oparłem pokusom bo były 3 placki wafelki batony cukierki nic, nic nie zjdałem JESTEM Z SIEBIE DUMNY :) Takie chwile podbudowują My tez jestesmy z ciebie dumne Misiek, że ci sie udało ! A ja dzisiaj wieczorkiem wybieram się na babskie spotkanko, co prawda miałam mieć dzień białkowy bo w czwartek przegapiłam, ale pewnie do winka to mnie będą mocno zachęcały wiedząc że jestem na 3 fazie. (piwa jakoś nie lubię). Ostatni raz widziałyśmy się chyba w lutym to jakieś 10kg wcześniej, mam zamiar się odstawić i wyglądać powalająco, a co mi będę próżna (tyle pracy bo aż 10 miesięcy - to mogę sobie raz pozwolić). Sagus - powodzenia i miłego wieczoru ! Odwal sie jak najładniej i zakasuj swoja osoba całe towarzystwo, zebys sama poczuła że ci jest z soba fajnie i super wygladasz. Miłej zabawy ! Gosiulek- dzieki za zyczenia urodzinowe . Chyba mi te moje okrągłe urodziny nie wyjdą na dobre bo na niedziele planuje kolejna imprezę, jedna juz była dla przyjaciół, jedna mini-imprezka w pracy, teraz rodzina a jeszcze z raz spotkamy sie w gronie tych, którzy w innym terminie nie mogli dotrzeć i znów będzie okazja do grzeszków, nawet jesli nie jakichś wielkich ale zawsze jakis szampanika lbo winko przynajmniej będzie.... Jade dzis kupić patelnie grilowa do Ikei, jest w promocji za 49,90 zł a w wybranych sklepach Carefur nawet po 37 zł ale niestety nie w moim mieście te wybrane sklepy. Cóz kupie w Ikei i opowiem wam jak sie spisała, bo na niedzielna impreze zaplanowałam ja wykorzystać. Wszystkim miłego wekendu i wreszcie nadejścia letniej pogody oraz braku pokus życzę ! Cytuj
Maragrete Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Podszykowałam sobie dzis rano kurczaka z przyprawą gyros (wczoraj pokroiłam piersi i zamarynowąłm w soku z cytryny i przyprawach) dołozyłam poszatkowana na cienkie plastry cukinie i z cebulka całość podsmażyłam, dołozyłam pól przecieru pomidorowego i dzis po powrocie z pracy upiekę nalesniki wg przepisu Sliweczki , tylko ja dodaje jeszcze troche mielonych otrebów to wtedy te naleścniki są jakby nieco suchsze, takie bardziej podobe do tortilli i wypełnie je tym farszem kurczakowym. Juz sie nie moge doczekac kiedy dotre do domu...mniem, mniam. Jak sie uda to zamieszczę fotke... Cytuj
iriss1 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Sandra on jest pyszny (ten kremik) ja go robie codziennie (aż wstyd sie przyznać) tylko daję po pół, 1 łyżce mleka żeby był tylko taka konsynstencja z drugiej strony lepiej jeść cus takigo niż cywilne słodkości Misiek cofam to co pisalam wyzej i teraz tylko daje Ci przez leb:):mrgreen::):D:bo to ja zachwalalam tak Twoj kremik a nie Sandra!! Cytuj
sandra33 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Wrocilam z silki, ufff, maskra, juz nie siodme ale siedemdziesiate siodme poty z siebie wyciskam:) Ale kondycha sie poprawia, codziennie dodaje sobie troszke wiecej minutek, na poczatku na bierzni wytrzymywalam tylko 20 min, z czego gora 4 min to byl bieg a dzis 20 min chodem i 6 minut biegiem:) myslalam, ze sie zazipie i padne ale dalam rade...brzuszkow tez wiecej zrobilam w sumie o 75 razem.Jeszcze troche i w maratonach zaczne biegac:) Super laska z Ciebie, nie wiem gdzie Ty widzisz nadmiar ciałka, kiciuś też cudny. heh saga jakto gdzie:) zakryty, moj caly tluszcz nadprogramowy gromadzi sie w nogach a najbardziej w czesci od kolana w gore:/ wiec spodnic w ogole nie nosze, niestety mam tak po mamie. Misiek a Ty o tym kremie to chyba do Iryss miales napisac, bo ja tam wole w te slodkosci nie wchodzic, juz to przerabialam i mi nie sluzy:) Maragrette wlasnie nie wiedzialam, ze ta fota mi sie w plakatowej wersji wkleji, myslalam, ze to tylko takie male bedzie a tu klikam i mozna pryszcze policzyc:) No nic czekam az ten moj narzeczony sie obudzi po nocce i jedziemy do fryzjera i na solarium.A teraz ide jesc rybe z puszki.Papa Cytuj
Gosiulek Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Gosiulku GIMP to taka polska wersja fotoshopa, darmowa wiec można ją bez problemu ściągnąć. A tak wogóle to sobie pomyślałam, że jak mi wyskoczy do 5 lipca 65 na wadzę to zacznę III fazę wcześniej, razem z Tobą. Dzisiaj przymierzałam stroje kąpielowe, góra za duża to dół dobry, góra dobra to dół za mały.... jaki wniosek, muszę kupić je osobno. ProtAniu a znasz się na tym GIMPIE - bo mi pilnie potrzeba przerobić jedno zdjęcie. tzn wyciąć główkę z jednego i wkleić do drugiego jakoś. Apropo strojów kąpielowych - bardzo często te kupione w zestawie są po prostu tańsze, a można majtusie po prostu zwęzić po bokach. Ja tak chyba ze swoim starym strojem zrobię... bo jak pomyślę, że mam latać i mierzyć te wszystkie stroje to aż mnie skręca.. Bo na ogól i tak z wyglądu góry jestem niezadowolona. A mam jeden , w którym akurat wszystko ładnie leży na swoim miejscu - no poza majtami :mrgreen: Saguś na pewno tam wszystkich powalisz. Baw się dobrze :D Cytuj
magdzik Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 hej protale :mrgreen: wpadlam tylko na chwile przywitac sie i zyczyc wszystkim milego weekendu. nie wiem kiedy znowu do was zajrze i pewnie nie uda mi sie nadrobic zaleglosci, no ale dzisiaj odebralismy klucze od nowego domu wiec przeprowadzka przed nami, no i nie wiem kiedy przeniosa nam tam internet, bo dopiero jutro ide to zalatwiac a w pracy sie nie zaloguje bo nie pamietam hasla :/ no wiec, bede za Wami tesknic, mam nadzieje ze waga w koncu ruszy w dol i wszystkim tego zycze. trzymajcie sie cieplo, pozdrawiam i chudnijcie :D aha...Sandrus sliczna kiecka, a ty lachon taki ze nie wiem z czego Ty sie dziewczyno odchudzasz. trzymam kciuki za wystep w TV i ponawiam pytanie Irrys czy u nas tez bedzie mozna to obejrzec czy tylko w IRL? Cytuj
leila Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witam, po dwóch dniach ścisłej głodówki dziś z rana waga blisko mojego wymarzonego 85. Ale dziś grzeszę i to wieczorem, zjadłam z 15 truskawek i wypiłam szklanicę sampana ale było co oblewać. Mam mgr inż. w domu - obrona na 5. Dumna jestem z syna. Definitywnie od 4 lipca też przechodzę na III fazę bez względu na wagę, jestem do tego trochę przymuszona. Proszę o dobre i sprawdzone sposoby na zaparcia. Gratuluję wszystkim spadkó i życzę miłego weekendu Cytuj
Magda :) Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Jestem załamana :mrgreen: Dostałam dzisiaj nową wagę, która niestety dobrze waży... Najpierw przed obiadkiem w pokoju pokazała mi 63.3, a teraz w tym samym miejscu co stawiałam tamtą, pokazała mi 65.5 :D zobaczę jutro rano co pokaże i będę aktualizować suwaczek... Ale dół no... A Pani doktorce powiedziałam że ważę 61... ops... Tak się cieszyłam że to już niebawem będę miala te wymarzone 58 albo chociaż 59, a tu jeszcze daleka droga... Cytuj
Bogunia Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Saguś jedz owoce i trzymaj się zasad tak jak w I i II fazie tak i w III trzymaj sie reguł bo wcześniej czy później zgubi Cię to... Te protalowe czwartki wychodzą mi najgorzej.... dziś miał być piatek i był dokąd nie smażyłam ryby w panierce dla rodzinki i zjadłam i ja ...i szlak trafił protalowy dzionek... Wspaniale opisała III fazę jedna z nas i bierzmy z niej przykład no i... trzymajmy się razem... Ja najbardziej zmartwiona jestem moimi włosami... po niedzieli muszę iść do lekarza.. Powiedzcie czy Wy jesteście zadowolone z nowej szaty naszego formun bo ja nie!!!!! Nic nie można znaleźć ani wysłać kto to zmienił tak beznadziejnie... i wisi tak srasznie. Cytuj
kasias Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Saguś jedz owoce i trzymaj się zasad tak jak w I i II fazie tak i w III trzymaj sie reguł bo wcześniej czy później zgubi Cię to... Te protalowe czwartki wychodzą mi najgorzej.... dziś miał być piatek i był dokąd nie smażyłam ryby w panierce dla rodzinki i zjadłam i ja ...i szlak trafił protalowy dzionek... Wspaniale opisała III fazę jedna z nas i bierzmy z niej przykład no i... trzymajmy się razem... Ja najbardziej zmartwiona jestem moimi włosami... po niedzieli muszę iść do lekarza.. Powiedzcie czy Wy jesteście zadowolone z nowej szaty naszego formun bo ja nie!!!!! Nic nie można znaleźć ani wysłać kto to zmienił tak beznadziejnie... i wisi tak srasznie. Boguniu ja bylam u lekarza z moimi wosami i wszyscy rece rozkladali, dali mi jakies swinstwa do wcierania w glowe, ktore kosztowaly krocie i teraz stoja w apteczce. Ja kupilam revalid bo najbardziej zachwalany i chyba on mi pomogl, tylko trzeba poczekac na efekt. Na punkcie wlosow jestem przewrazliwiona bo nigdy nie mialam grubych i gestych i jak zaczely wypadac to balam sie je myc bo zostawaly wszedzie...:D teraz odrastaja, oczywiscie nie sa tak geste jakby mi sie marzylo, ale ciesze sie ze z tego co mam :mrgreen: Moj organizm chyba doznal szoku w zwiazku z dieta do tego moja zle dzialajaca tarczyca plus stres ktory mnie nie opuszcza i mieszanka wybuchowa gotowa... Cytuj
protAnka Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witam, po dwóch dniach ścisłej głodówki dziś z rana waga blisko mojego wymarzonego 85. Ale dziś grzeszę i to wieczorem, zjadłam z 15 truskawek i wypiłam szklanicę sampana ale było co oblewać. Mam mgr inż. w domu - obrona na 5. Dumna jestem z syna. Definitywnie od 4 lipca też przechodzę na III fazę bez względu na wagę, jestem do tego trochę przymuszona. Proszę o dobre i sprawdzone sposoby na zaparcia. Gratuluję wszystkim spadkó i życzę miłego weekendu Jest powód do dumy... ;D. Mamie też się należą gratulacje. Widzę, że więcej nas będzie na trzeciej fazie od lipca, milusio. Apropo zaparć....część skopiowałam z innych stron, a część to moja twórczość 1. Jedz o stałych porach, powoli, dokładnie przeżuwaj kilkakrotnie każdy kęs. Częściej a mniejsze ilości. 2. Zrezygnuj z mięsa jedz więcej ryb, ... albo same ryby. 3. Zwiększ sobie dawkę otrąb owsianych, np 4 łyżki dziennie. 4. Pij nie gazowaną wodę mineralną. Dobre efekty przynosi wypicie na czczo szklanki wody z łyżką miodu i sokiem z połowy cytryny. 5. Nie pij gazowanych napojów. 6. Ćwicz, ruch poprawia pracę jelit...spacer, jazdę na rowerze, pływanie, gimnastyka, brzuszki, rowerek na leżąco. 7. czarna herbata z imbirem, zielona z kardamonem, melisa 8. Ubiór... nie chodź w rzeczach które są ciasne, szczególnie w okolicach brzucha, luźne rzeczy tak żeby nie hamować krążenia. 9. Rano na czczo, pół godziny przed posiłkiem zjedz pomidora bez skórki. 10. Kup sobie błonnik. Mój znajomy też jest na dukanie i regularnie go zażywa i chudnie. 11. Moja mamuśka piła kompot z suszu/ suszonych śliwek/ polecam, choć to nie dukanowe 12. Tran w kapsułkach 13. Activia, ta regularis, jogurty z żywymi kulturami. 14. więcej warzyw....-> III faza odradzam picie wszelkich herbatek odchudzających, może i dają jakieś efekty, ale podobno wypłukują przy okazji to co najlepsze z organizmu. Nie wiem czego przyczyną są te zaparcia, ale mogłabyś zaglądnąć do sklepu zielarskiego, napewno są mieszanki ziół wspomagające pracę jelit... Jestem załamana :mrgreen: Dostałam dzisiaj nową wagę, która niestety dobrze waży... Najpierw przed obiadkiem w pokoju pokazała mi 63.3, a teraz w tym samym miejscu co stawiałam tamtą, pokazała mi 65.5 :D zobaczę jutro rano co pokaże i będę aktualizować suwaczek... Ale dół no... A Pani doktorce powiedziałam że ważę 61... ops... Tak się cieszyłam że to już niebawem będę miala te wymarzone 58 albo chociaż 59, a tu jeszcze daleka droga... Waż się rano, mi pokazuje czasem 2-3 kilo więcej.... Cytuj
Magda :) Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Waż się rano, mi pokazuje czasem 2-3 kilo więcej.... Zazwyczaj sie ważę rano, ale dzisiaj mi dopiero przyszła i miałampodwójne obawy żeby wejść na nią... raz że własnie srodek dnia, dwa ze te mechaniczne odejmują po 1 czy 2 kilo czasem nawet i ze 3kg potrafią skubnąć, człowiek się cieszy a jak pojdzie na badania to szczęka opada bo skąd te kilogramy się wzięły... ehhh... będę jutro testować, porównam wyniki z jednej i drugiej i zobaczymy ile stara oszukuje... :/ Cytuj
misiekk21 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 iriss Przepraszam Cię serdecznie wstyd mi za siebie chciałem szybko napisać tamtego posta i mi sie coś pomyliło mam nadzieje, że mi wybaczysz :mrgreen: Magda co do tej wagi to mi tak samo jak protAnce pokazuj wieczorem do 3 kilo więcej. Ja się zazwyczaj wieczorem nie ważę, bo jak w ciągu dnia się napompuje ok 4 litry wody to nie ma sensu, nie martw się. Pozdrawiam miłej nocki :D Cytuj
iriss1 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witam juz prawdziwie weekendowo:):mrgreen::):D jutro Cardiff i zakupy!!!!!!!!!!ale zajefajnie!!;) Witam, po dwóch dniach ścisłej głodówki dziś z rana waga blisko mojego wymarzonego 85. Ale dziś grzeszę i to wieczorem, zjadłam z 15 truskawek i wypiłam szklanicę sampana ale było co oblewać. Mam mgr inż. w domu - obrona na 5. Dumna jestem z syna. Definitywnie od 4 lipca też przechodzę na III fazę bez względu na wagę, jestem do tego trochę przymuszona. Proszę o dobre i sprawdzone sposoby na zaparcia. Gratuluję wszystkim spadkó i życzę miłego weekendu Leila gratuluje Mamie dumnej i snowi tez:)a mgr czego jesli mozna spytac?widze,ze razem zaczynamy 3 faze 4 lipca:)super!!nie bede sama:) Jest powód do dumy... ;D. Mamie też się należą gratulacje. Widzę, że więcej nas będzie na trzeciej fazie od lipca, milusio. Apropo zaparć....część skopiowałam z innych stron, a część to moja twórczość 1. Jedz o stałych porach, powoli, dokładnie przeżuwaj kilkakrotnie każdy kęs. Częściej a mniejsze ilości. 2. Zrezygnuj z mięsa jedz więcej ryb, ... albo same ryby. 3. Zwiększ sobie dawkę otrąb owsianych, np 4 łyżki dziennie. 4. Pij nie gazowaną wodę mineralną. Dobre efekty przynosi wypicie na czczo szklanki wody z łyżką miodu i sokiem z połowy cytryny. 5. Nie pij gazowanych napojów. 6. Ćwicz, ruch poprawia pracę jelit...spacer, jazdę na rowerze, pływanie, gimnastyka, brzuszki, rowerek na leżąco. 7. czarna herbata z imbirem, zielona z kardamonem, melisa 8. Ubiór... nie chodź w rzeczach które są ciasne, szczególnie w okolicach brzucha, luźne rzeczy tak żeby nie hamować krążenia. 9. Rano na czczo, pół godziny przed posiłkiem zjedz pomidora bez skórki. 10. Kup sobie błonnik. Mój znajomy też jest na dukanie i regularnie go zażywa i chudnie. 11. Moja mamuśka piła kompot z suszu/ suszonych śliwek/ polecam, choć to nie dukanowe 12. Tran w kapsułkach 13. Activia, ta regularis, jogurty z żywymi kulturami. 14. więcej warzyw....-> III faza odradzam picie wszelkich herbatek odchudzających, może i dają jakieś efekty, ale podobno wypłukują przy okazji to co najlepsze z organizmu. Nie wiem czego przyczyną są te zaparcia, ale mogłabyś zaglądnąć do sklepu zielarskiego, napewno są mieszanki ziół wspomagające pracę jelit... Waż się rano, mi pokazuje czasem 2-3 kilo więcej.... protanka fajny spis...moze niektowym pomoze:)ja z tej listy probowalam juz WSZYSTKIEGO!!!pomagalo owszem ale na gora tydzien,potem to samo..... mam nadzieje,ze na 3 fazie bedzie lepiej:) iriss Przepraszam Cię serdecznie wstyd mi za siebie chciałem szybko napisać tamtego posta i mi sie coś pomyliło mam nadzieje, że mi wybaczysz :( misiek nie ma co wybaczac bo przeciez wcale sie nie pogniewalam:)kazdemu sie zdaza:)naprawde super sa te deserki kawowe ale ja nie powinnam tego duzo jesc..myslalam w pracy,ze oszalje tak mi jezdzilo po brzuchu;ale czasem po prostu nie moge sie powsztrzymac i lepiej chyba cos takiego wciagnac niz czekoladke czy cos innego cywilnego;poza tym wlalam troche tej masy do foremek na lod; jutro zobacze co z tego wyszlo:) dobrej nocki:) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.