Jolcia Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Maragrete dziękuję bardzo :mrgreen: . Ja za wczorajsze grzeszki zapłaciłam skokiem wagi o 0.7 kg. Ale od jutra same białka więc na pewno spadnie. Postaram się więcej nie grzeszyć. Fajnie Magda ,że jesteś zadowolona z pierwszego dnia pracy. To bardzo ważne aby początek się udał. Ja dziś pracuję do 19.00. W pracy upał straszny ale wytrzymuję. Zauważyłam, że jak troszkę schudłam to mniej się pocę ,super. Mam też więcej energii. Ciekawe jesteśmy tortu naleśnikowego Misiek.Czekamy na przepis. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj
Magda :) Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Ciekawe jesteśmy tortu naleśnikowego Misiek.Czekamy na przepis. Pozdrawiam wszystkich. Ooooojjj czekamy czekamy.... mniaaammmm... Ja wlaśnie wtrąbiłam spagetti :mrgreen: Cytuj
AZ1809 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 kobiety te galaretki HARTLEYS są już ze słodzikiem???bo ja myślałam że ona gorzka będzie a ona już gotowa??? tak tak one sa juz slodkie tylko wode dodawac Cytuj
Magda :) Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Co tutaj tak jakoś cicho?? Z tego gorąa chyba wszyscy przed wiatrakami się wylegują :mrgreen: Misiek, właśnie zrobiłam kremik Twojego przepisu, tyle, że pół porcji i z Neską bo nie mam Inki. Zjadłam może pół, ale takmnie zamuliło, że oddałam mamie, która spałaszowała, aby jej się uszy trzęsły :D Jak dla mnie to muszę więcej serka dawać, albo mleka zwykłego. Ale przepis bomba, na napady chcicy na słodkie ;) Niezły z ciebie kucharz-cukiernik :( Biszkopt też wygląda wyśmienicie, ale to już nie dzisiaj. Wrzucaj ten tort naleśnikowy :( Cytuj
magda27 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Heya dziewczyny... Powiedzcie mi co to jest otrębianka????:mrgreen: Cytuj
jenny1404 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 AZ1809 , no i cie znalazlam olum :( mialas mi wrzucic jakies przepisy :) jestem "juz" 3 dzien na I fazie. szok co? dzisiaj mialam straszna ochote na cos slodkiego no i stalo sie... nie, nie, nie zezarlam Sneakers'a ani nic takiego zrobilam sobie dukanowego murzynka, ale srednio mi wyszedl. Pieknie wyrosł , z wierzchu fajny, chrupiacy, ale w srodku nie chcial sie dopiec. szkoda tylko , ze nie mam pojecia dlaczego :/ wiedzialabym co poprawic nastepnym razem. troszke mam problem z regulacja tego "suwaczka", bo on troche klamie :) dzis przy wazeniu sie rano na czczo pojawila sie magiczna waga z "6" z przodu <jupi>, tzn. 69, 5 kg , ale teraz znow wskoczyla na 70,6 kg <buuu> moze to ten murzynek mnie tak urzadzil , hmmm zawsze mialam do nich slabosc i zawsze nieciekawie na tym wychodzilam :D if u know what i mean :) P.S. a dlaczego ja nic nie wiem, ze sie w sierpniu wybieracie do Polski:?::mrgreen::(: ja byc moze bede malego odstawiac jakos w sierpniu na wakacje, ale zatrzymam sie chyba na kilka dniu u A. nad morzem. Do Londka raczej nie zjezdzam, chyba ze mnie A. wyciagnie na hackney na kebab <zart> dbaj o siebie i sie kuruj moja panno "młoda" ;) pozdrowka dla F. [LINK NIEAKTUALNY] [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
Magda :) Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Heya dziewczyny... Powiedzcie mi co to jest otrębianka????;) Otrębianka - najsłynniejsza forma pochłaniania otrębów na śniadanie przez Protalian :mrgreen: Istnieją różne formy jej przygotowania, moja np. wygląda tak : - 1 szklanka mleka - 2 łyżki otrębów owsianych - 1 łyżka otrębów przennych - słodzik do smaku (ja daję 4 tabletki rozgniecione) - cynamon też wedle uznania Mleko zagotować, dodać otręby jedne i drugie mieszać aż trochę zgęstnie, dodać słodzik jeszcze trochę pogotować, na koniec dodać cynamon. I.... smacznego :D Pozdrawiam. :( Cytuj
Magda :) Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 AZ1809 , no i cie znalazlam olum :) mialas mi wrzucic jakies przepisy :) jestem "juz" 3 dzien na I fazie. szok co? dzisiaj mialam straszna ochote na cos slodkiego no i stalo sie... nie, nie, nie zezarlam Sneakers'a ani nic takiego zrobilam sobie dukanowego murzynka, ale srednio mi wyszedl. Pieknie wyrosł , z wierzchu fajny, chrupiacy, ale w srodku nie chcial sie dopiec. szkoda tylko , ze nie mam pojecia dlaczego :/ wiedzialabym co poprawic nastepnym razem. troszke mam problem z regulacja tego "suwaczka", bo on troche klamie :) dzis przy wazeniu sie rano na czczo pojawila sie magiczna waga z "6" z przodu <jupi>, tzn. 69, 5 kg , ale teraz znow wskoczyla na 70,6 kg <buuu> moze to ten murzynek mnie tak urzadzil , hmmm zawsze mialam do nich slabosc i zawsze nieciekawie na tym wychodzilam :D if u know what i mean :) P.S. a dlaczego ja nic nie wiem, ze sie w sierpniu wybieracie do Polski:?::mrgreen::(: ja byc moze bede malego odstawiac jakos w sierpniu na wakacje, ale zatrzymam sie chyba na kilka dniu u A. nad morzem. Do Londka raczej nie zjezdzam, chyba ze mnie A. wyciagnie na hackney na kebab <zart> dbaj o siebie i sie kuruj moja panno "młoda" ;) pozdrowka dla F. [LINK NIEAKTUALNY] [LINK NIEAKTUALNY] Witaj na forum. Wzrost wagi nie jest spowodowany tylko i wyłącznie murzynkiem, to normalne, że w ciągu dnia przybieramy na wadze, nawet do 2-3kg :( Powodzonka! Cytuj
gosik169 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Witajcie .... Witam wszystkich popołudniowo. U mnie dziś prawdziwy listopad.pada i zimno że nic się nie chce-no może oprócz jedzenia.U mnie dziś taki napad na słodkie że ugotowałam budyń i prawie cały sama zjadłam. waga raz w dół raz w góre ale to minimalnie także nie jest źle.I NARESZCIE WRÓCIŁ MÓJ SUWACZEK!!! Po milionach prób chyba.Smutno mi bez niego było. Jak Ci suwaczek wrócił - ja próbuję i próbuję go wkleić i nic.....!!!!!!!!!!!!!!1 Cytuj
jenny1404 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Witaj na forum. Wzrost wagi nie jest spowodowany tylko i wyłącznie murzynkiem, to normalne, że w ciągu dnia przybieramy na wadze, nawet do 2-3kg ;) Powodzonka! czesc Magda :) pierwszy raz w zyciu jestem na diecie AZ1809 mnie nakręcila, zebym sie na jej slub wbila w nowa kiecke :( dzieki za slowa otuchy, bo te wieczorne wagi sa nieco deprymujace dzisiaj i tak dosc sporo zjadlam (choc to w sumie tylko 820 kcal) na I i II sniadanko 3 jajka sadzone na szynce, obiad dorsz w sosie musztardowym z kopytkami (1/3 porcji), a na kolacje 2 kawalki murzynka. caly dzien prawdziwa uczta (jesli mozna mowic o ucztach bedac na diecie :D ) mialam napisac , ze dobrze ze jest upal to tak sie nie chce jesc, ale dzisiaj zaszalalam :mrgreen: [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
jenny1404 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Witajcie .... Jak Ci suwaczek wrócił - ja próbuję i próbuję go wkleić i nic.....!!!!!!!!!!!!!!1 czesc gosik169, srednio sie na tym znam , ale zdaje sie, ze twoj kod suwaczka jest nieco przykrotki. moze dlatego go nie widac? u mnie suwaczek sam zdecydowal jaka ustawic dzisiaj wage, podal 69 kg , choc wpisalam 69,5 kg , a pozniej probowalam zmienic na 70 kg i 70,6 kg, bo w ciagu dnia mi przybylo, ale juz nie dalo rady moze jego zdaniem moja waga moze juz tylko spadac , a nigdy rosnac :mrgreen: nie mam pojecia dlaczego sam sobie decyduje bez pytania mnie o zdanie :D hmmm, ciekawe co jutro wymysli... [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
iriss1 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 hejka!! padam na ryjek ze zmeczenia.... po pracy bylam jeszcze na zakupach i kupilam stroj kapielowy(taki jak ma ta kolezanka hiszpanka na fotce,ten kolorowy)ale mam wrazenie,ze gacie sa za male;chyba bede musiala wymienic jutro;mam nadzieje,ze rozmiary jeszcze beda ..a jak nie to trzeba sie bedzie dalej odchudzac:) Sandra-wygladasz super!!jestes proporcjonalna i naprawde masz super nogi!!a szczuple lydki to podstawa!!ja to mysle,ze my to mamy juz po porostu przeorana psyche od tych diet i ciezko nam sie zaakceptowac mimo,ze kazdy mowi,ze wygladamy dobrze.... magda27 otrebianke robie tak samo jak magda:) tylko,ze ja nie daje slodziku bo sama w sobie jakas mi sie robi wystrczajaco slodka;z 4 tabletkami slodzika to by mnie zmulilo strasznie:)dla odmiany polecam tez otrebianke ala kaszka manna - przepis Sliweczki w watku w przepisami dobrej nocki!! Cytuj
Gosiulek Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 Marudko my tu na miejscu tez zaniesiemy raczej zaproszenia, ale to bardziej ze względu na to, żeby szybciej było, a nie ze względu na jakąś tradycję itp :mrgreen: ALe swoją drogą to jakbym miała tak ponad 100 osób odwiedzić z zaproszeniami... ojjjj najeździłabym się i czasu mogłoby zabraknąć :D Saga pamiętam na początku Twojej 3 fazy - jak mówiłaś, że jabłka szału nei robią i się zastanawiałaś jak będzie z truskawkami np ;> A tu widzisz - jednak wcinasz je jak szalona ;) Ja też już nie mogę się doczekać :( PS a jak tam z pracą?? AZ a ten skok to może właśnie dlatego, że nie jadłaś?? Organizm nie miał zbytnio na czym pracować to i wody nei oddał i efekt widoczny na wadze ;> I26 sa ze słodzikiem!! Ja pierwszy raz nie wczytywałam się tylko zerknęłam, że 250ml ok no i zrobiłam jedną salterkę tylko - ale diabelstwo było słodkie!!!! A teraz... na oko robię. Tam wg instrukcji chyba się cała tą podwójną wsypuję do tych łącznie 500-600ml, a ja jedną rozpuszczam w około 400-600ml i przynajmniej takie słodkie strasznie nie są. Właśnie mi się cytrynowa i czarna porzeczka bodajże robią :) Magda:) a co to za stażyk ?? Możesz powiedzieć?? Ja też powoli nawet i za stażem się zaczynam rozglądać, bo już szlak trafia. Fajnie by było miec parę groszy chociaż swoich... Misiek - tort naleśnikowy ?? Co Ty za wynalazki wymyslasz?? Czekam na przepis !!! :( Magda27 tak w skrócie - otrębianka to mleko z otrębami i np słodzikiem. Poszukaj w przepisach:) Dziewczyny miewają naprawdę różne pomysły na nie :) Ja jadam w najprostszy sposób, czyli podgrzewam właśnie mleko+otręby+słodzik. Czasem i bez słodzika :) Jenny1404 przede wszystkim nei bierz pod uwagę wagi wieczornej, ani tej w ciągu dnia. Waż się codziennie rano - mas zpewność wtedy, że jest to na pewno TWOJA waga, a nie dodatkowe posiłki, które zjadłas w ciągu dnia, czy wypite płyny. Już nie raz podawałam przykład mojego wypicia 1.5l wody zaraz po skorzystaniu z wc. WYpiłam 1.5l, waga pokazała +1.5kg. Po skorzystaniu z wc miałam zaledwie -0.5kg. Tak więc właśnie no pozwala na pozbycie się z rana tego co się najadłaś i napiłas. Druga sprawa - po co Ty liczysz kalorie??? Szkoda zachodu. Nasza dietka ma ten jeden wielki plus - że własnie nie trzeb anieczego liczyć. Wystarczy trzymac się dozwolonych produktów i możesz je jeść tak naprawdę do woli. Po trzecie - odnośnie suwaczka - widocznie wybrałaś po prostu suwaczek, który nie pokazuje ułamków kilogramów. Niestety niektóre pokazują tylko pełne koligramy. PS nei zmieniaj suwaczka wieczorem, bo to naprawdę nie jest adekwatne do naszej wagi - trzymaj się tego co rano pokazuje. Ja np ( i chyba nie tylko ja) wieczorami mam zazwyczaj około 2kg, czasem nawet 3kg więcej niż rano, ale to kwestia tego ile zjem w ciągu dnia i przede wszystkim tego jak dużo piję płynów - a ich ogranicząc nie możemy!! A kolejnego ranka waga wraca z powrotem do swojego normanlego stanu lub nawet i pokazuje mniej :) więc naprawdę nie martw się tymi skokami - to całkowicie nroamlne!!!! Iriss ja dziś stwierdziłam, że życi enei jest sprawiedliwe... Chodząc po sklepach zauwazyłam dziewczyne, która tylek miała szeroki jak nei powiem co.. ( nie duzy tylko szeroki jak od tylu sie widzi), ale za to nozki pierwsza klasa - zgrabne, szczuple, smukle.. a ja (my??) u góry chudzinki, a na dole.... I GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ POWIEDZCIE MI !!!??? !!!??? jkby wszyscy nie mogli miec wszystkiego proporcjonalnego?! Chciałabym jescze stracic te łydki moje, ale jak dluzej bede chciala chudnac, to niedlugo piersi mi calkowicie wsiakna!!! No i ja dzisiaj znalazłam godzinkę, żeby nad Wisłą sobeui połazić trochę na słodnku. Coś tam minimalnie widać może, ale jeszcze za malutko. Czekam na ładną pogodę, żeby znowu ze słonka skorzystać... Bo nei cierpię być blada !!!!! A z drugiej strony też nei cierpię nic nei robienia na słońcu.. posiedziałam z 10 minut i m sie znudzilo, wiec zaczelam chodzic (spacerowac..) :) Trzymajcie sie cieplo !! Buziaki !! Cytuj
Magda :) Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Dzień dobry!! Waga o 0,2 mniej niż na suwaczku - tylko.... ale dobre i to. Siedzę sobie przy otrębiance i z kubeczkim kawy i Was poczytuję ;) Tym razem ja będę pierwsza się pojawiać, bo muszę wstawać koło 5 :( czesc Magda :) pierwszy raz w zyciu jestem na diecie AZ1809 mnie nakręcila, zebym sie na jej slub wbila w nowa kiecke :( dzieki za slowa otuchy, bo te wieczorne wagi sa nieco deprymujace dzisiaj i tak dosc sporo zjadlam (choc to w sumie tylko 820 kcal) na I i II sniadanko 3 jajka sadzone na szynce, obiad dorsz w sosie musztardowym z kopytkami (1/3 porcji), a na kolacje 2 kawalki murzynka. caly dzien prawdziwa uczta (jesli mozna mowic o ucztach bedac na diecie :D ) mialam napisac , ze dobrze ze jest upal to tak sie nie chce jesc, ale dzisiaj zaszalalam :mrgreen: [LINK NIEAKTUALNY] Jedz więcej! W sumie to może zjadłaś tyle co dziewczyny do połowy dnia niektóre :) Gosiulek, jestem na stażu w biurze rachunkowym. No ja właśnie jestem na stażu dlatego, że nie bardzo się dało znaleźć pracę, a do biura na etat by nie wzieli mnie po 2 - letniejprzerwie w ekonomii... Tak więc szukaj! A w jakiej dziedzinie Ty byś chciała? Czy tak w ogóle? Sago właśnie, a jak tam Twoja sytuacja? Znalazło się coś, czy nic? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.