AZ1809 Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 czesc gosik169, srednio sie na tym znam , ale zdaje sie, ze twoj kod suwaczka jest nieco przykrotki. moze dlatego go nie widac? u mnie suwaczek sam zdecydowal jaka ustawic dzisiaj wage, podal 69 kg , choc wpisalam 69,5 kg , a pozniej probowalam zmienic na 70 kg i 70,6 kg, bo w ciagu dnia mi przybylo, ale juz nie dalo rady moze jego zdaniem moja waga moze juz tylko spadac , a nigdy rosnac :mrgreen: nie mam pojecia dlaczego sam sobie decyduje bez pytania mnie o zdanie :D hmmm, ciekawe co jutro wymysli... [LINK NIEAKTUALNY] nie szalej nie musisz go zmieniac codziennie zwariowac z toba mozna hahaha i do tego oficjalnie przyznala ze ja znam no nieeeeeeeeeeeeee Cytuj
I26 Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Witajcie wieczornie.Ja znowu cierpiąca bo się wczoraj spiekłam na słoneczku. Gosiulku nie przejmuj się tym tak.Gorzej by było jakby takie wyskoki na początku się zdarzały bo to mogłoby o naszej całej diecie zaważyć---ale teraz na finiszu to już mały pikuś. A ja robię i po naszemu mizerie na warzywnych dniach.ze słodzikiem i jogurtem naturalnym.Rodzince też taka serwuję i mój Karol nawet stwierdził że lepsza od tej zwykłej jest. Naszym dzisiejszym solenizantkom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I WOGÓLE WSZYSTKIEGO O CZYM SOBIE MARZYCIE!!! I jak gosiulek 3 faze prawie wita.Fajnie masz.mi zostały ponad dwa kilosy i jakoś pozbyć się ich nie mogę :mrgreen:. a jeszcze jakiś czas temu myslałam że uda mi się razem z tobą przejść.Ale cóż dołącze kiedyś. Ha i tu jest pytanie - generalnie to ja jestem po Politechnice, po wydziale mechanicznym ( a dokladniej technologia i planowanie produkcji..). Więc fajnie gdyby potrzebowali gdzies inżyniera, ale najlepiej takiego do nauki - w sensie, mało wiem, al uczyć sie potrafię i mogę nauczyć się wszystkiego :( Ale niestety u nas jeśli juz kogoś chcą to najlepiej po studiach , z minimum 3 letnim doświadczeniem i z biegłą znajomością angielskiego.. :D ;) :( Tylko skąd ja mam mieć to doświadczenie - przeciez ktos w koncu musi dac mi je zdobyc !!!!! NO wiec szukam dalej.. Ehh.. zastanawiam sie tez nad zrobieniem jakiegos dodatkowego kursu.. Sandra - właśnie na poczcie wylukałam, że masz dizś urodzinki - bUZIAKI WIELKIE I WSZYSTKIEGO NAAAAAAAAAAAJ !!!!! Anulko78 dla Ciebei też wszystkiego NAAAJ !! MARUDKO ja bym powiedziała o tej nadwyżce.. mama też jest konsultantką, a przed to i ja trochę się udzielam. I wiem, że jeśli za coś dodaje się pieniązki to trzeba o tym powiedzieć, mimo prezencików innym razem. A druga sprawa, może powie Ci za co to lub stwierdzi, ze pomyliła sie i od nastepnego zamówienia odliczy Ci to 5 zł ;> malenstwo - ja tez lubię Paulo Coelho. A jego ALCHEMIKA pochłonełam w moment. Świetna książka!!!! Milena3 na sniadanie 2 jajka, a potem o 12 jogurt ??? Dziewczyno a czy ty wiesz n jakiej jesteś diecie?? Jest to dieta wysokobialkowa, gdzie utrata wagi wiąże się z dużym spozyciem białka!!! Ja 2 jajka to zjadam tak dla zagryzienia co najwyzej, Zupelnie sie tym nei najadam. Najmniejsza rzecz jaka jadam, to serek wiejski, z wedlinka i szczypiorkiem. gdzi ei tak za jakis zcas siegam po cos jescze. Jesli eni bedziesz jadla, to organizm nei bedzi emial co trawic i z czego chudnac! Poza tym faza uderzeniowa jest wlasnie po to , zeby zaatakowac organizm tymi bialkami, zeby zaczal chudnac dzieki nim. - tak wiec smacznego i jedz wiecej :) A apropo serka wiejskiego jescze dzisiaj też miałam na obiadek. Kupiłam sobie pierś indyczą i nei wiedziałam co zjeść do niej, No i zrobiłam serek wiejski ze szczypiorkiem. Potem nei chciało mi sie jeśc tego sobno i pokroilam tą pierś usmażona (bez oleju of kors) w kosteczke iw rzuciałam do tego serka. Świetna sprawa :) To ze w fazi epierwszej jest malo skladnikow to sie nei zgodze, bo ja teraz np jestem na bialkach i jakos nie nakrzekam - prawde mowiac juz bardzo sie do tych bialek przywyczailam. Tylko trzeba wybrac sie na wieksze zakupy i miec zawsze cos w lodowce!!!! Dzieki temu - po 1 nie siegniesz po nioedozwolone produkty, a po drugie zawsze masz cos pod reka do skubniecia. Poza tym tutaj masz kilka przydatncyhlinkow: WĄTEK Z PRZPEISAMI ( na pewno znajdziesz coś dla siebie..): WĄTEK Z PRODUKTAMI DOZWOLONYMI : WĄTEK Z PRZYKŁĄDOWYM MENU: MAGDO wlasnie sprawdzilam w ksiazce - faktycznie mozna fasolke szparagowa. ALe numer!! A ja cala diete swiecie przekonana ze nie wolno :) Dziewczyny a mis ie lańsko nalezy.. Dzisiaj przyszlam do domku (Mamy),. zeby żólwiowi wode zmienic. (Bo żolw zostaje na starcyh rupieciach... średnio nosić akwarium 250l (chyba) z 4 pietra na 4 pietro!!) . No i generalnei nic tu dla mnei jzu do jedzenia nie ma, a w szafce byly czekoladki, takie trufelki. no i chcialam zobaczyc co to, a byly tak rozpuszczone, ze mi palce w ta czekolade wlazly i no i chcialam tylko oblizac palce... I co ?! to bylo tak pyszne, ze nei moglam sie powtrzymac!!!!! No mowie wam pychotka, ale jakies ssanie mi sie takie na to wlaczylo, ze szok!!! No i tak lyzeczka po lyzeczce z ta roztopiona czekolada, az w koncu zjadlam cale opakowanie!! Tzn tam bylo pewnioe okolo 100g moze ciut wiecej, bo calosc miala 200g. Az mi potem glupio bylo!! Tak zglupiec na koniec 2 fazy!! Ciasto z jakiejsc okazji rozumiem, lody w upal tez ujdzie, ale tak poprostu wszamac tyle slodkiego ?!?!?!?! MASAKRA!! Jedyny plus tego to to , ze moj iorganizm zaraz wykrywa nadmiar substancji nowej i zaraz mnei goni do wc... Ale nazarlam sie na jakis czas sloedkiego ,hehe. moja waga generalnie trzyma sie okolo 58.3-58.4kg. Do poneidzialku to juz pewni do suwaczkowej nie zejdzie, ale zobaczymy. Dzisiaj wtez robilam karolowi (nie liczac szarmy) po raz pierwszy bnormalny obiad i to jzu w nowym domku :) Biora pod uwage, ze niczego nei moglam smakowac, to i tak niezle ywszlo - fakt, ze to tylko schabowy, ziemniaczki i mkizeryjka na slodko, ale jak ktos do kuchni nei wchodzil przed dieta... to i taki obiad to dla mnie ewenement :) Jeszcze na jturo musze wymyslec jakis obiadek, a na sobote chyba gosci bedziem mieli w naszym mieskzanku :) Trzymajcie sie - buziaki!! Cytuj
magda27 Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Witajcie dziewczyny:) Faza I trwała od 25.06(95kg)-1.06.(90.02kg) Faza II od jutra:/ Trzymajcie kciukiiiiiiiiiiii Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za rady,nieodpisuje na wszystkie rady,ponieważ przy dziecku półtorarocznym niemam jak:)))ale w miare mozliwości odpisze jeszcze raz dzienkiii i pozdrawiammmm Cytuj
grazzia Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Witajcie Stare stazem i Nowe protalki i Protalku!U mnie malo czasu ,wiec jestem nie na biezaco na forum.doczytalam sie ze dzisiaj nasze protalki maja urodzinki,zycze Wam Sandro i Anulko oraz (spoznione) Jolu Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń, pogody ducha i wiele radości z każdej chwili! Sto lat :mrgreen: ;***https://www.youtube.com/watch?v=Nn7nX-oWRnQ&feature=related ¶______(¯`v´¯)__¶¶ __¶¶¶__(¯`(●)´¯)__(¯`v´¯)___¶ __¶¶¶¶¶¶(_.^._)__(¯`(●)´¯)_¶¶ _¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶_¶____(_.^._)__¶¶¶ ___¶¶¶¶¶¶¶¶(¯`v´¯)¶¶(¯`v´¯)¶¶¶¶ ___(¯`v¶¶¶¶(¯`(❤)¯)¶(¯`(❀)´¯)¶¶ _(¯`(●(¯`v´¯) (_.^._)¶_¶(_.^._)¶¶ _(_(¯`(❀)´¯)¶¶¶¶¶¶(¯`v´¯) `v´¯) ___¶(_.^._)¶¶¶¶_¶(¯`(●)´¯) ●)´¯) _¶¶¶¶¶¶¶¶¶(¯`v´¯)¶(_.^._)`v´¯) ¶¶¶¶¶¶¶¶_(¯`(●)´¯)_(¯`v´¯)●)´¯) ¶¶¶¶¶_¶¶¶¶(_.^._)¶(¯`(❀)´¯)._) ¶¶¶_¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶_¶_¶(_.^._) ___§§§§.¶¶¶¶¶¶¶__¶_¶¶¶¶¶¶¶ __§§__§§.__¶¶_¶¶__¶¶¶¶¶ ___§§__§§§§§§§§წ§§§§§§§§ ___§§____¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ ___§§______¶¶¶¶¶¶¶¶ _____§§____¶¶¶¶¶¶¶¶ _______§§§_¶¶¶¶¶¶¶¶ _____________¶¶¶¶¶ _____________¶¶¶¶¶ __________¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ MOC NAJSERDECZNIEJSZYCH ŻYCZEŃ URODZINOWYCH Cytuj
AZ1809 Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Gosiulek ja to do Ciebie dolacze z ta 3 faza poniedzialek o ile pamietam ale wiesz ze musimy sie trzymac bo bedzie porazka przed slubem hahaha ja to mam zawsze jeden tydzien dluzej a ty juz bedziesz mogla wyluzowac Cytuj
Magda :) Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Magdo, można fasolke szparagową, zwłaszcza zieloną. Smacznego Dzięki Ci dobra Kobieto!!! Jak to miło usłyszeć:( Zjadłabym ją już jutro, ale niestety - BIAŁECZKA. Warzywka wchodzą od soboty. I tu zaczyna się problem :mrgreen: Bo mam wyjazd na weekend w góry i jak tam trzymać dietę?? Będę się starała jak najmniej grzeszyć, ale co z tego wyniknie to nie mam pojęcia. Ha i tu jest pytanie - generalnie to ja jestem po Politechnice, po wydziale mechanicznym ( a dokladniej technologia i planowanie produkcji..). Więc fajnie gdyby potrzebowali gdzies inżyniera, ale najlepiej takiego do nauki - w sensie, mało wiem, al uczyć sie potrafię i mogę nauczyć się wszystkiego :) Ale niestety u nas jeśli juz kogoś chcą to najlepiej po studiach , z minimum 3 letnim doświadczeniem i z biegłą znajomością angielskiego.. :D ;) :( Tylko skąd ja mam mieć to doświadczenie - przeciez ktos w koncu musi dac mi je zdobyc !!!!! NO wiec szukam dalej.. Ehh.. zastanawiam sie tez nad zrobieniem jakiegos dodatkowego kursu.. Dziewczyny a mis ie lańsko nalezy.. Dzisiaj przyszlam do domku (Mamy),. zeby żólwiowi wode zmienic. (Bo żolw zostaje na starcyh rupieciach... średnio nosić akwarium 250l (chyba) z 4 pietra na 4 pietro!!) . No i generalnei nic tu dla mnei jzu do jedzenia nie ma, a w szafce byly czekoladki, takie trufelki. no i chcialam zobaczyc co to, a byly tak rozpuszczone, ze mi palce w ta czekolade wlazly i no i chcialam tylko oblizac palce... I co ?! to bylo tak pyszne, ze nei moglam sie powtrzymac!!!!! No mowie wam pychotka, ale jakies ssanie mi sie takie na to wlaczylo, ze szok!!! No i tak lyzeczka po lyzeczce z ta roztopiona czekolada, az w koncu zjadlam cale opakowanie!! Tzn tam bylo pewnioe okolo 100g moze ciut wiecej, bo calosc miala 200g. Az mi potem glupio bylo!! Tak zglupiec na koniec 2 fazy!! Ciasto z jakiejsc okazji rozumiem, lody w upal tez ujdzie, ale tak poprostu wszamac tyle slodkiego ?!?!?!?! MASAKRA!! Jedyny plus tego to to , ze moj iorganizm zaraz wykrywa nadmiar substancji nowej i zaraz mnei goni do wc... Ale nazarlam sie na jakis czas sloedkiego ,hehe. moja waga generalnie trzyma sie okolo 58.3-58.4kg. Do poneidzialku to juz pewni do suwaczkowej nie zejdzie, ale zobaczymy. Dzisiaj wtez robilam karolowi (nie liczac szarmy) po raz pierwszy bnormalny obiad i to jzu w nowym domku :) Biora pod uwage, ze niczego nei moglam smakowac, to i tak niezle ywszlo - fakt, ze to tylko schabowy, ziemniaczki i mkizeryjka na slodko, ale jak ktos do kuchni nei wchodzil przed dieta... to i taki obiad to dla mnie ewenement :) Jeszcze na jturo musze wymyslec jakis obiadek, a na sobote chyba gosci bedziem mieli w naszym mieskzanku :) Trzymajcie sie - buziaki!! Ae wstyd... na koniec trochę bacików dostaniesz za tą czekoladę! A co do tego wymaganego doświadczenia, to jestem dokładnie tego samego zdania. Skąd je wziąć jak nigdzie Cię bez niego nie chcą - błędne koło. A kursy są przydatne i pomocne, tak więc śmiało, szukaj na co jest zapotrzebowanie i uderzaj w tym kierunku. Cytuj
MalinowaMammbaLBN Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Witajcie dziewczyny:) Faza I trwała od 25.06(95kg)-1.06.(90.02kg) Faza II od jutra:/ Trzymajcie kciukiiiiiiiiiiii Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za rady,nieodpisuje na wszystkie rady,ponieważ przy dziecku półtorarocznym niemam jak:)))ale w miare mozliwości odpisze jeszcze raz dzienkiii i pozdrawiammmm A widzisz Magdo narzekałaś, że tak Ci powoli ta waga spada a tu suma summarum po I fazie ubyło Ci prawie 5kg ;) elegansio :mrgreen: Te Twoje 20kg zniknie nim zauważysz :D Cytuj
sandra33 Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2010 Dziewczyny jeszcze raz na koniec dnia chcialam wszystkim Wam razem i kazdej z osobna podziekowac za zyczonka, mnie takie rzeczy niesamowicie ciesza jak dzieciaka:) Gosiulek jak przeczytalam przed chwila Twoj opis zjedzenia czekoladek przed oczami pojawil mi sie obraz Kubusia Puchatka wyjadajacego lapa miod ze dzbanuszka:) Mi tez sie lanie nalezy bo na koniec dnia zlamalam sie i wypilam 2 urodzinowe driny + 3 pierniczki alpejskie i kilka pieguskow.Ale to w koncu urodziny:) A teraz spadam na moj serial.Niestety co noc sama bo ta praca, ktora dorwal narzeczony caly czas mu nocki wlepiaja:( w ogole masakra z ta praca, cale szczescie to tylko doraznie na pare miechow. Cytuj
Jolcia Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 Witam cieplutko :mrgreen: . Udało mi się być pierwszą dzisiaj. U mnie słonko już świeci.Zapowiada się piękny dzionek. Jadę z rana na zakupy bo moja lodówka zaczyna świecić pustkami. Zwłaszcza brakuje rzeczy protalowych. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj
Magda :) Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 Witam porannie! Waga jak wczoraj:/ Ale to pewnie przez nadchodzącą @, bo około niedzieli ma się zjawić. Bo moją winą to nie jest - jestem totalnie Dukanowa. :D Mi tez sie lanie nalezy bo na koniec dnia zlamalam sie i wypilam 2 urodzinowe driny + 3 pierniczki alpejskie i kilka pieguskow.Ale to w koncu urodziny:) No za to że urodzinowe to Ci odpuścimy :mrgreen: Cytuj
Maruda Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 CZEŚĆ!!!!!! Nareszcie PIĄTEK!!! Oby 8h pracy szybko minęło I życzę już wszystkim miłego dnia i gorącego weekendu!!!!!!!!!!!!!!! Ja dziś w planach mam basenik - obym tylko nie trafiła na żadne kolonie... Cytuj
Olinka Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 CZEŚĆ!!!!!! Nareszcie PIĄTEK!!! Oby 8h pracy szybko minęło I życzę już wszystkim miłego dnia i gorącego weekendu!!!!!!!!!!!!!!! Ja dziś w planach mam basenik - obym tylko nie trafiła na żadne kolonie... Dikładnie !!! Oby zleciało. Ja idę dziś prosto z przystanku do rodziców na działke na grilla imieninowego. To życze Marudko miłego pływania i wogóle wesolego weekendu wszystkim. Cytuj
Milena3 Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 Gosiulek dziękuje za rady, od dzisiaj robie II faze i bede więcej jesc :mrgreen: jak na razie zjadłam sałatkę( pomidor, papryka,cebula,ogórek, wędlinka-filet) i jajko. Teraz jem jogurt 0% jagodowy. O 10 sałatkę i serek homo, w domu po pracy zjem udko gotowane, sałatkę i jogurt a na wieczór szprotkę w sosie pomodorowym :D. Mam nadzieję ze to juz jest dużo. Jak będe mieć 5 dni protal to postaram sie jesc więcej białek. pozdrawiam ps. jak zrobić suwaczek? gdzie sie go wkleja? Cytuj
sandra33 Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 hej wszystkim cos malo piszecie:) U mnie tez piekny sloneczny poranek...wypije kawke i lece sie silowac.Waga laskawa pokazuje 52:D Szczesciem niepojetym byloby zrzucenie 2 kg do 14go:) no i bede o to walczyc... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.