Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Boziu, kiedy ja będę na 3 fazie, ale cóż najpierw trzeba się pomęczyć, aby móc zjeść ogryzek, tylko pozazdrościć. Wczoraj skończyłam warzywka, więc od dziś proteinki, ale dla mnie akurat nie ma znaczenia czy to są same proteinki, czy z warzywkami, najbardziej brak owoców. Ale waga spada szybciej niż sobie zakładałam, więc może niedługo sobie zjem choćby ogryzek. Wczorak zrobiłam sobie "ucztę": pomidory w sosie czosnkowym ze szczypiorkiem, pycha, tak na zakończenie warzywek.

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

Opublikowano

Bożenko - dzieki za rady:)ja zawsze staram sie duzo pic;srednio 3 do 4 litrow dziennie; nie jem tego chlebka codziennie ale tez raczej zawsze popijam...generalnie jak go skoncze to odstawie te odtreby na jakis czas:)A ten placek z porami da sie jakos przerobic pod nas??bo fajnie brzmi a ja uwielbiam wszystko co z porami..i pieczarkami(jesli dalo by sie to pomieszkac:))Ty juz jestes bardzo dlugo na diecie Bozenko prawda??ja sie nie dziwie,ze zdarzaja sie napady na jakies inne jedzenie i czasem na alkohol;nie da sie po prostu caly czas tak bardzo restrykcyjnie trzymac rezim..po jakims czasie organizm po prostu pada.Fajna historia z ksiazka kolegi:)

zunia- widze,ze wszystkim Wam sie moj ogryzek spodobal:)juz niedlugo i sama zjesz:)

Opublikowano

hej dziewczyny u mnie niemoc dietowa:( znowu wieczorem poszly w ruch wszelkie slodkosci:((( nie wiem co sie ze mna dzieje, na silownie tez od 2 dni nie chodze tak mi sie nie chce ze nie do przeskoczenia:(buuu...nie dam rady nigdy juz dojsc do tej upragnionej wagi...co troche schudne to sie lamie i nadrabiam 2 tygodniowe(co najmniej)wysilki w 3 dni...nawet na wage nie wchodze bo sie boje.Od poniedzialku sie obzeram i jak znam moj rozregulowany organizm pewnie ze 2-3 kg znowu nabralam.Ech nie ma co jeczec...nie umie sie wziac w garsc to mam.

Opublikowano

no i weszlam na wage:(+2 kg...ech nie chce mi sie juz nawet pisac bo co tu pisac do konca zycia hustawka:(

Nie wiem co Ci kobito poradzic.....ale ja jestem taka sama tylko bardzo z tym walcze bo wiem,ze jak znowu zaczne to poplyne na nowo a nie mam juz sily na kolejne diety i zaczynanie wszystkiego na nowo...tesknie za slodyczami nie powiem,ze nie ale i jak widac zyc bez nich tez mozna;ja mam tak jak Ty,ze jak zaczne to nie skoncze na jednym rzadku czekolady tylko wpiernicze cala a potem sie jeszcze rozejrze za lodami itd itd....wiec wg mnie jest lepiej nie zaczynac mimo pokus z kazdej strony;a protalowe desery lubisz??moze te ataki na slodkie zastpuj proalowymi;mnie to pomaga..jak sie czasem zapcham mlekiem w proszku az mnie zmuli to mi sie odechciewa myslec o slodkim:)Tak sobie mysle tez,zebys w PL jak bedziesz nie poplynela za bardzo bo kazdy wie jak to jest na garnuszku mamusi:)

Opublikowano

No to jesetm szczęściarą, bo wogóle mnie do słodkiego nie ciągnie, ale generalnie lubię. Ostatnio mąż wrąbał przy mnie całą tabliczkę czekolady, miseczkę chipsów (fuksiarz- chciałby przytyć, a nie może, wogóle nie wiem jak to jest możliwe), a mi nawet ślinka nie pociekła, tylko tak mi się chce lodów, nie mogę patrzeć, jak mąż z dziećmi się zajadają, ciekawe czy taki jeden śmietankowy bez dodatków by zaszkodził czy nie.

Opublikowano

No to jesetm szczęściarą, bo wogóle mnie do słodkiego nie ciągnie, ale generalnie lubię. Ostatnio mąż wrąbał przy mnie całą tabliczkę czekolady, miseczkę chipsów (fuksiarz- chciałby przytyć, a nie może, wogóle nie wiem jak to jest możliwe), a mi nawet ślinka nie pociekła, tylko tak mi się chce lodów, nie mogę patrzeć, jak mąż z dziećmi się zajadają, ciekawe czy taki jeden śmietankowy bez dodatków by zaszkodził czy nie.

Na naszych stronach z przepisami Zuniu jest kilka portalowych wersji lodów, a ja na szybko tp wrzucam do zamrażalnika jogobelle light i potem udaje że jem lody kiedy inni jedzą takie zwykłe, cywilne to ja mam namiastkę lodów i jest ok

Opublikowano

cos tu jest nie teges z tym forum....i musze pisac wszystko od początku

tak wiec, hej dziewczyny i chlopaku :)

czytałam własnie o waszych grzeszkach i stwierdziałam ze tez sobie zgrzesze roche i w dzień protalowy zjadłam....warzywa (leczo :piers, cebula, pomodory i papryka) oraz deserek pianke- jogurt wprawdzie 0% ale z owocami i dodałam zelatynę, zawsze to jakas odmiana. Stwierdziłam ze lepiej troske zgrzeszyć i miec leprzy chumor niz stricte czymac sie bialak i miec doła. Moze akurat mi to pomoże? :)

misiek- strasznie cie podziwiam i jednocześnie podziwiam za tak silną wole, bo chyba mężczyźnie jest troszkę ciężęj, męża tez bym wysłała na dietke ale narazie i tak wygląda lepiej niz ja :P wiem okropna jestem :P

od dzisiaj mam upragniony urlop !! jutro jedziemy do rabki na tydzien tylko mam mały problem..... auto sie zepsuło, ale jako dzielna kobieta zadzwoniłam do pana mechanika, przyjechał popatrzył mi w dekolt i powiedział ze sam zawiezie autko do warsztatu ;) tak wiec czasami dekolt sie przydaje w mechanice samochodowej ;) moze cos jeszcze bedzie z tego auta :shock:

Opublikowano

cos tu jest nie teges z tym forum....i musze pisac wszystko od początku

tak wiec, hej dziewczyny i chlopaku :)

czytałam własnie o waszych grzeszkach i stwierdziałam ze tez sobie zgrzesze roche i w dzień protalowy zjadłam....warzywa (leczo :piers, cebula, pomodory i papryka) oraz deserek pianke- jogurt wprawdzie 0% ale z owocami i dodałam zelatynę, zawsze to jakas odmiana. Stwierdziłam ze lepiej troske zgrzeszyć i miec leprzy chumor niz stricte czymac sie bialak i miec doła. Moze akurat mi to pomoże? :)

misiek- strasznie cie podziwiam i jednocześnie podziwiam za tak silną wole, bo chyba mężczyźnie jest troszkę ciężęj, męża tez bym wysłała na dietke ale narazie i tak wygląda lepiej niz ja :P wiem okropna jestem :P

od dzisiaj mam upragniony urlop !! jutro jedziemy do rabki na tydzien tylko mam mały problem..... auto sie zepsuło, ale jako dzielna kobieta zadzwoniłam do pana mechanika, przyjechał popatrzył mi w dekolt i powiedział ze sam zawiezie autko do warsztatu ;) tak wiec czasami dekolt sie przydaje w mechanice samochodowej ;) moze cos jeszcze bedzie z tego auta :shock:

Co do warzyw na czystycm protalu to ja jem dozwolone korniszony aha dziewczyny mam pytanie bo nie wiem można jeść takie przetwory np. cukinia marynowana, korniszony w musztardzie czerwona kapusta ze słoika, czy też jakieś inne takie sałateczki oczywiscie z dozwolonych produktów? zawsze się zastanawiałem?

A co do silnej woli to ja ją mam i to jest muj wielki atut :)

Dobre z tym dekoltem no ale wiesz chłop, to chłop hihih :)

Opublikowano

Irris szczerze fanka zakupow na oxford street to ja nie jestem w weekend to dramat no ale coz poswiece sie hihi pewnie moze by magdzik zawitala bedzie wesolo!!!!!! daj znac co i jak to sie jescze dogadamy

Gosiulek co do zdjec to ja juz mam fotografa i nawet cenowo mi sie udalo jak na tutejsze warunki dzien slubu +sesja gdzies jak chce do wyboru+album £600 to i tak super cena smialam sie z mojej mamy bo mowilam ze na fotografie i obraczkach nie bede oszczedzac bo to jedyne co mi ze slubu zostanie a mamunia moja na to ze jeszce maz raczej tez hahahahahahah

Sandra wiem jak to jest z tymi slodyczami mam dokladnie to samo martwie sie tylko ze tego sie nie da zmienic glowa do gory cos sie od zycia nalezy!!!!!!!! ze mnie sie zawsze smiali ze ja nic nie jem tylko slodkie taka prawda normalne jedzenie jakos malo mnie rajcuje ale slodycze mhhhhhhh mniam

Misiek gratuluje silnej woli fajnie ze sobie tak radzisz co do wagi to nie sluchaj znajomych tylko rob jak uwazasz za sluszne ja tez ciagle slucham ze sie wyglodze na anorektyczke gdzie ogolnie jeszcze mi do tego bardzo daleko!!! zreszta mam taka budowe ze koscistos mi nie grozi!!!!!

Marudko nie moge sie doczekac tego twojego testu jak wiekszosc fajnie tak jak wszyscy czekaja bedzie maly lub mala marudka hahahaha kciuki za dwie kreski

zajrze jeszcze pozniej pozdrawiam wszystkich

Opublikowano

Witam wszystkich. Trafiłam do was przypadkiem szukając wiadomości o diecie Dukana. Przeczytałam sporą część wątku i jestem pod wrażeniem. Oj przydałaby mi się grupa wsparcia :)

Odchudzam sie już trzeci raz, po ostatniej ciąży, dwa ostatnie razy zrujnowane przez potężne jo-jo. Mam do zrzucenia 25kg i pierwszy dzień pierwszej fazy za sobą. Muszę wam powiedzieć że strasznie źle się czuję. Czy to normalne? Okropnie mnie mdli przez cały dzień, w zasadzie od pierwszego posiłku począwszy. Oczywiście same proteiny,chudy serek biały, kurzy cycek z piekarnika i jaja na twardo. No mdłosci takie że mi się ciąża przypomniała, a na bank nie jestem:-) Miał ktoś podobnie?

Gosiulek, dalej szukasz fotografa?

Opublikowano

zle samopoczucie to normalka na początku nie martw sie przejdzie Ci;)

ja na wakacjach robie porzadki w obejsciu czyli prace polowe z wieeelką pomocą kochanego sąsiada i brata a niedługo zasłuzony odpoczynek;)

Zycie jest piękne;)

Opublikowano

Witam dziewczyny. No w końcu mam nadzieję że coś naskrobie do Was. Udało mi się w końcu nadrobić zaległośći przynajmniej mniej wiecej a było tego sporo bo dawno mnie tu nie było.

Ja juz na nowych włościach i musZe przyznać że jest super. Wiadomo roboty było co niemiara bo drapanie scian, gruntowanie potem sprzątanie po połozeniu gładzi, malowanie,układanie paneli i mnóstwo innych rzeczy ale warto było. Teraz jest miło i przyjemnie. Nawet zmęczenia się juz nie czuje.

A co do diety to jestem załamana. nie nie chodzi o to że sie poddałam bo walcze cały czas ale nie wiem czy to przez ten remont bo wtedy to nie miałam czasu zeby sobie specjalnioe gotowac tylko jadłąm jakies serki główniea moze to przez to ze duzo sie ruszałam i moze jakies miesnie wyrobiłam ale fakt jest taki ze przez 3 tygodnie ani grama nie schudłam. Teraz bardzo dobrze rozumiem Irris jak ona sie czuła i czuje ze pomimo trzymania sie zasad nic nie spada.

Miałam przejść na 3 fazę w lipcu no może góra w sierpniu a teraz zdecydowałam ze przejde na nia od 5 wrzesznia bede wtedy dokładnie pół roku na 2 fazie.No teraz od 2 dni zaczęło powoli znowu spadać ale nie wiem czy uda mi sie dojsc do 60 a marzyło mi sie 58kg. Nie rozumiem tego zupełnie bo Gosiulek pisała ze sie tak objadła niedozwolonymi rzeczami i co i jej i tak waga spada choc juz pewnie nie ma z czego. A tu człowiek grzeczny i nic.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.