Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dziękuję Gochna, Magdzik i Polu za gratulacje. Właściwie od kilku dni nie czuję się za dobrze. Rano bardzo boli mnie głowa i jest mi niedobrze.. ale na szczęście nic więcej. W środę chrześniaczek ma urodzinki - mam nadzieje, że pogoda dopisze - bo umówiliśmy się na działce mojej mamy. Adam też ma przyjechać i powiemy rodzicom, że zpodziewamy się dzidzi.. Bo czekać do momentu tego lekarza trochę by było za długo. Chyba, że dzisiaj może pójdę poszkuać innego.. Zobaczymy!! Ooo.. właśnie przed chwilą ustaliliśmy - dziś obiadek u teściowej to jej powiemy, więc potem moim to już trzeba będzie.. Tylko jak ona się dowie, to zacznie mnie futrować.. icon_rolleyes.gif A w najbliższą sobotę wybieramy się na ślub, Adam będzie świadkiem. Mam nadzieje, że jakoś dam radę i nie będę się źle czuć i marudzić, i że jakoś wytrzymam do końca.. bo Adam będzie musiał być do końca. Nie będę szaleć tak na parkiecie jak na własnym - to będzie ok. - a to już dokładnie 3 miesiące po naszym slubie bedzie icon_biggrin.gif A ze znajomych Adama nikt jeszcze nie wie, więc nie mam usprawiedliwienia.. Trochę dziwne.. bo sobie wymyśili, że świadkowie mają być na błogosławieństwie.. więc i ja jako żona będę musiała tam być, wydaje mi się to za dużo ludzi.. Ale skoro tak chcą.

No to kończę, mam nadzieje, że ta głowa zaraz da spokój, bo nie wytrzymam do końca pracy.. icon_sad.gif

Opublikowano

Witam Was moje drogie Protalki..

U mnie dzisiaj piękny dzień wczoraj poadało i dzisiaj tak fajnie na polku, że chce się żyć !!!

Będę standardowo zabierał się za śniadanie :) Nie jestem jeszcze głodny ale trzeba zjeść :)

Wiecie co już niedługo będę mógł zobaczyć dwie reakcje na temat mojej diety popierwsze przyjeżdża mój kolga z Angli, którego widziałem 2 lata temu jak byłem no nie ma się co oszukiwać gruby :P i moja mama wraca z Włoch :P Oj ona to widziała mnie przed samą dietą te 30 kilogramów więcej ciekawe co powiedzą ;) hahaha

Ivonko wyglądasz olśniewająco dasz sobie radę jesteś silna ;)

To tyle ja spadam a dziewczyny jak będziecie coś pichcić jakieś placki wstawcie ze zdjęciami do wątka z przepisami :shock: bo bym coś upiekł na przyjazd mamci ale nie mam co :)

PA :)

Opublikowano

dzien dobry wszystkim ja przy sniadanku i milo zaczelam dzien bo waga pokazala spadek juhhhhhu na 3 i po moich szalenstwach wiec jest sie z czego cieszyc no ale tez czas sie zbierac do pracy mhhhhh

Magdzik chcemy sie z Iriskiem spotkac w sierpniu w Londynie moze i ty do nas dolaczysz byloby miloicon_smile.gif

Opublikowano

dzien dobry wszystkim ja przy sniadanku i milo zaczelam dzien bo waga pokazala spadek juhhhhhu na 3 i po moich szalenstwach wiec jest sie z czego cieszyc no ale tez czas sie zbierac do pracy mhhhhh

Magdzik chcemy sie z Iriskiem spotkac w sierpniu w Londynie moze i ty do nas dolaczysz byloby miloicon_smile.gif

Opublikowano

Witam dzis niestety z pracy:/

I kolejne niestety poniewaz po 2 dniach samych bialek mam 0,5 kg do przodu nie mam pojecia dlaczego na warzywach nawet mi tak nie wzrastalo:(

Co robie zle??

Jem 2 razy dziennie raz placki otrebowe raz ryba lub kurczak na teflonie wypijal 1,5l wody + inne plyne co jest nie tak:/

Moze ktos z Was tez tak mial....mam zalamke, poza tym wiadomo jak to w pracy po urlopie nie ma w co rece wlozyc:/Ale dzis uciekam o 15-tej bo mam lekarza i teorie z prawa jazdy, wieczorkiem wpadne mam nadzieje ze dodacie mi otuchy:)

Trzymajcie sie cieplutko milego dnia i wytrwałości w dążeniach do celu:))))

Opublikowano

Witam w pochmurny poniedziałek :) uff można odetchnąć po upałach

Magdzik dobrze że jesteś i dietkujesz, a przerwa była tylko od internetu a nie od dukania.

Gosiulku nie mam planu jedzeniowego, chociaż tak jak pisałam ostatnio, staram się jeść co trzy godziny.

Chyba muszę wprowadzić jakiś dzienniczek bo zaczynam się gubić co kiedy jadłam /podobnie jak pisała AZ/, szczególnie jeśli chodzi o produkty trójkowe.

Ivonko jakim gburem by nie był Twój mąż, pewnie boli to rozstanie, przykre. Mam nadzieję, że nie zabraknie Ci wiary w siebie, żeby przez to wszystko przejść i dobrych duszyczek które będą Cię wspierać.

Miśkowi, Gochnie, Izie gratuluję nowych cyferek sprzodu :)

Sandra korzystaj z wakacji, mam nadzieję kochana, że jak wrócisz do Irlandii to waga pokaże jeszcze mniej.

A sposobem na Twoja wagę będzie, paradoksalnie, zapomnienie o niej.

Didkowa do boju !!! witaj wśród nas;)

Teraz troszkę prywaty, po dwóch tygodniach utrwalania waga stabilna /suwaczkowa/.

Jem otręby, przestrzegam dni białkowych, ale niestety ;/ bez grzeszków się nie obchodzi,

Dwa razy zdarzyły mi się takie napady jedzeniowe, raz przed okresem/ małe usprawiedliwienie/,

i na urodzinach brata. Włączyło mi się zasysanie, i nie mogłam przestać, ale później nie czułam się najlepiej.

Bolał brzuch, zmulona byłam i zła na siebie, że nie umiałam się powstrzymać. Co prawda nie odbiło się to na wadze, na złym samopoczuciu psychicznym i fizycznym. W tym tygodniu trzymam się trójeczki.

ściskam Was serdecznie :P

Anka

Opublikowano

Magdzik chcemy sie z Iriskiem spotkac w sierpniu w Londynie moze i ty do nas dolaczysz byloby miloicon_smile.gif

ahhh dziewczynki jak ja bym chciala sie z wami spotkac :P i zobaczyc jakie laski jestescie, ale ja juz urlopu nie mam, a do konca roku zamowienia mamy takie ze w weekendy overtime musze robic. niby fajnie bo kasa lepsza, ale juz nie mam sily i czasami plakac mi sie chce ze zmeczenia. przykro mi, ale tym razem nie dam rady :)

Witam dzis niestety z pracy:/

I kolejne niestety poniewaz po 2 dniach samych bialek mam 0,5 kg do przodu nie mam pojecia dlaczego na warzywach nawet mi tak nie wzrastalo:(

Co robie zle??

Jem 2 razy dziennie raz placki otrebowe raz ryba lub kurczak na teflonie wypijal 1,5l wody + inne plyne co jest nie tak:/

Moze ktos z Was tez tak mial....mam zalamke, poza tym wiadomo jak to w pracy po urlopie nie ma w co rece wlozyc:/Ale dzis uciekam o 15-tej bo mam lekarza i teorie z prawa jazdy, wieczorkiem wpadne mam nadzieje ze dodacie mi otuchy:)

Trzymajcie sie cieplutko milego dnia i wytrwałości w dążeniach do celu:))))

Asiek ty za malo jesz. ja mialam tak samo. przez upaly jesc mi sie nie chcialo i jadlam raz albo dwa dziennie. i waga szla mi w gore tak jak u ciebie. i dziewczyny powiedzialy zebym sie zmuszala do jedzenia no i podzialalo. poleciala waga w dol. teraz staram sie jesc okolo 4-5 razy dziennie. malutkie porcje, ale zeby organizm mial na czym pracowac. potrafie jeden serek wiejski na 3 podejscia jesc, ale sa efekty. jak to dziewczyny powiedzialy: "nie pojedziesz jak nie zatankujesz" :) jedz troche czesciej i zobacz czy zadziala. pozdrawiam :P

Opublikowano

Dzień dobry!

W pracy młyn, koleżanki na urlopie, nie wiem co najpierw robić... wszyscy chcą ode mnie wszystko na raz... a szef jeszcze zrzędzi ze zniecierpliwienia....w dodatku dzis mam jakiś zakręcony dzien, nie wyspałam sie w nocy, zapomniałam dokumentów służbowych z domu i musiałam wracać po nie, pomyliłam się w pracy przy załatwianiu istotnej sprawy, źle wpisałam dokument, ale na szczęście dało sie to odwrócić, do tego wszystko mi leci z rąk i komputer mi sie zawiesza ..... naprawdę zwariowany dzien dziś u mnie. Oby skończył sie jak najszybciej :)

Nie miałam dziś głowy rano do tego żeby sie zważyć więc nie wiem co u mnie z wagą, ale wczoraj i w sobotę miałam warzywka więc nie spodziewam się rewelacji

Ivonka - przykro mi bardzo, że sprawa u ciebie zabrnęła już tak daleko ale z drugiej strony ciesze sie, że jesteś taka zdeterminowana i sama wystąpiłaś o rozwód. To na pewno kosztuje cie wiele i wiele jeszcze siły będziesz musiała w sobie znaleźć ale nie daj się, tak jak pisała Gochna różne tragiczne sytuacje życiowe działają na nas - kobiety - wzmacniająco, dasz rade i wyjdziesz z tego jeszcze silniejsza i bogatsza w doświadczenia. Bożenka ma racje, że nie jesteś stara i bardo proszę tak nawet nie myśleć, a już o tym, że przegrałaś życie to nawet nie wspominaj. Coś ty - kobieto, jesteś młoda, ładna, wykształcona, masz zawód i prace a więc materialnie też dasz sobie radę. Z fotek uśmiecha sie do mnie ładna, filigranowa, zgrabna kobietka ... a więc po prostu jedne drzwi nam los zamyka a drugie gdizes z innej strony sie otwierają, trzeba tylko sie rozejrzeć gdzie one sa.. Powodzenia ! Wytrwałości i pisz jak ci będzie źle albo dobrze, od tego ma sie przyjaciół ( cóz że wirtualnych, ważne że Tobie życzliwych !) ! :)

Opublikowano

Pola - jak miło cie zobaczyć znów po takiej nieobecności Pewnie w wakacje będziesz mieć więcej czasu żeby do nas wpadać. Jak tam IV faza ? trzymasz sie ?

Mahenka - współczuje nawałnicy, sama bym sie przeraziła jak widzę te zdjęcia... brr. A tak myślę i widzę ,że ten rok jest w ogóle obfitujący w jakieś takie nagłe i niespodziewane, jakby niezależne od nikogo a wstrząsające zdarzenia.... dopiero co wspierałyśmy dziewczyny-Protalki - ofiary powodzi i zalań, a tu znów jakieś nieprzyjemności pogodowe... eh

Didkowa - witaj z nami Protalkami ! Powodzenia i wytrwałości życzę. Ile masz do zrzucenia i z jakiej wagi wyjściowej startujesz ?

Misiek, AZ, I26 - gratuluje spadków ! :)

Asiek25 - Protanka ma racje, za mało jesz, musisz "rozkręcic" metabolizm, to nie działa przy djecie poniżej 1500 kalorii i troszke cierpliwości... :) Może jestes przed @.. i woda sie zatrzymuje w organizmie..albo masz zaparciowy probvlem , a to też zwieksza wage... a jak obwody ?

Opublikowano

Witam!

Na początku gratuluję wszystkim spadeczków. Ja niestety stoję no cóż może wkrótce się cos ruszy.

Ivonko głowa do góry. Nie załamuj się.Wiem że pewnie boli jak cholera w końcu pewnie ten facet był Twoim mężem od kilku lat,kochałaś go. Ale taki dupek nie zasługuje na taką piękną kobietę jak Ty. Plusem tej sytuacji jest to że to sie stało teraz gdy jestes jeszcze młoda i na pewno poznasz jeszcze kogoś kto na Ciebie zasługuje. Trzymam kciuki za Ciebie.

A my z rodzinką byliśmy wczoraj na tym shreku córci zrobiliśmy niespodziankęi nie wiedziała gdzie jedziemy.Dopiero w kinie się domysliła no i uśmiech jej był przeogromny. Fajnie było. Wstyd sie przyznac ale ja pierwszy raz byłam w multikinie bo w moim wcześniejszym miescie nie ma takich kin. To kino zrobiło na mnie wrażenie. Mam plan ze za 2 tygodnie zawoże córcie do babci i dziadków a my z mężusiem na cos mocniejszego:razz:

Irris a jakiego Ty robisz tego sernika z galaretka z przepisu Gochny i wylewasz na togalaretke? Ja ostatnio zrobiłam sobie takiego na zimno czyli ten ser w wiaderku wymieszałam z zelatyna wymieszana wczesniej w mleku i schłodzoną potem dodałam kilka kropel aromatu i słodzika i do tortownicy i do lodówkiu a potem wylałam na to tą angielska galaretke.

Witam nowe dziewczyny.

Opublikowano

ahhh dziewczynki jak ja bym chciala sie z wami spotkac :P i zobaczyc jakie laski jestescie, ale ja juz urlopu nie mam, a do konca roku zamowienia mamy takie ze w weekendy overtime musze robic. niby fajnie bo kasa lepsza, ale juz nie mam sily i czasami plakac mi sie chce ze zmeczenia. przykro mi, ale tym razem nie dam rady :)

Asiek ty za malo jesz. ja mialam tak samo. przez upaly jesc mi sie nie chcialo i jadlam raz albo dwa dziennie. i waga szla mi w gore tak jak u ciebie. i dziewczyny powiedzialy zebym sie zmuszala do jedzenia no i podzialalo. poleciala waga w dol. teraz staram sie jesc okolo 4-5 razy dziennie. malutkie porcje, ale zeby organizm mial na czym pracowac. potrafie jeden serek wiejski na 3 podejscia jesc, ale sa efekty. jak to dziewczyny powiedzialy: "nie pojedziesz jak nie zatankujesz" :) jedz troche czesciej i zobacz czy zadziala. pozdrawiam :P

Dzięki Magdzik za rade spróbuję ale nie wiem czy to sie uda wiesz pracuje do 16 tej pozniej kurs na prawko w domku jest ok 19 i wtedy zjadam jakis protalkowy obiadek a do pracy jakies jajo i serek w weekend za to siedze w kuchni i pichce wiec bardziej ale postaram sie poprawic skoro Tobie pomoglo:)

Opublikowano

Pola - jak miło cie zobaczyć znów po takiej nieobecności Pewnie w wakacje będziesz mieć więcej czasu żeby do nas wpadać. Jak tam IV faza ? trzymasz sie ?

Mahenka - współczuje nawałnicy, sama bym sie przeraziła jak widzę te zdjęcia... brr. A tak myślę i widzę ,że ten rok jest w ogóle obfitujący w jakieś takie nagłe i niespodziewane, jakby niezależne od nikogo a wstrząsające zdarzenia.... dopiero co wspierałyśmy dziewczyny-Protalki - ofiary powodzi i zalań, a tu znów jakieś nieprzyjemności pogodowe... eh

Didkowa - witaj z nami Protalkami ! Powodzenia i wytrwałości życzę. Ile masz do zrzucenia i z jakiej wagi wyjściowej startujesz ?

Misiek, AZ, I26 - gratuluje spadków ! :)

Asiek25 - Protanka ma racje, za mało jesz, musisz "rozkręcic" metabolizm, to nie działa przy djecie poniżej 1500 kalorii i troszke cierpliwości... :) Może jestes przed @.. i woda sie zatrzymuje w organizmie..albo masz zaparciowy probvlem , a to też zwieksza wage... a jak obwody ?

Hej Maragrete to Magdzik ,mi to doradzil chyba ze przeoczylam post protanki<mysli> nie jestem przed ani po @ wiec to raczej nie to...a obwody spadaja oczywiscie ludzie juz mnie dzis w pracy chwalili:)Zobaczymy jak pojdzie jak bede czesciej jadala:)

Opublikowano

Witajcieicon_biggrin.gif

Nie mogę się dzisiaj ogarnąć z pakowaniem, wszystko mi z rąk leciicon_sad.gif Samochód jeszcze będą naprawiać jutro rano, w najlepszym wypadku wyjedziemy o 11 więc jakiekolwiek zwiedzanie po drodze nam wypadłoicon_sad.gif teraz czekamy na kota, bo musimy z nim pojehać do moich rodziców. mam nadzieję, że przyjdzieicon_rolleyes.gif

Gratuluję wszelkich spadeczków i dziękuję za wszystkie życzenia związane z moim wyjazdemicon_biggrin.gif

Polu super, że sie pokazałaś, ale tylko nam mignęłaś i znowu zniknęłaś. Zdaje się, że musiałaś sie na nowo zalogować, mam nadzieję, że nie masz problemu z naszym nowym forum.

Pewnie jeszcze jutro do Was zajrzę, bo będę miała trochę czasu rano

Pozdrawiam wszystkich serdecznieicon_biggrin.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.