iriss1 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 ...............rozmawiam z Mamcia moja;dostala pismo z sądu.....mam rozprawe 17 listopada;jak mi czytala owiadczenie mojego meża to az mna zatrzeslo....ale wyglada,ze powinno byc dobrze;zgadza sie na rozwod wiec mam nadzieje,ze nie bedzie robil juz prolemow.. i tak oto moj proteinowy czwartek zakonczyl sie zeżarciem calej paczki mleka w proszku i wysokoweglowoadnowego jogurtu toffi....ale jakos sie musialam uspokoic......wybaczalne to mam nadzieje.. Cytuj
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Rany, wróciłam ze stepu i padłam na ryjek. Jak jest taki upał to się niezbyt fajnie ćwiczy, ale dałam radę. Grazio, Polu miło posłuchać rad od starszych koleżanek. Na razie nie biorę się za ten angielski, bo skupić się nie mogę, ale po rozwodzie sprężam się i myślę, że w ciągu roku uda mi się przygotować do studiów? Marudko, Magdzik nie przejmujcie się pracą, zawsze znajdą się takie osoby, które nie za wiele pracują, ale potrafią się dobrze sprzedać. Grunt to dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków, aby pozostać w zgodzie z samym sobą i nie mieć sobie nic do zarzucenia, choć nie jest to łatwe. Sandro mam 157 cm wzrostu i ważę teraz 50 kg. Iris nie martw się na zapas swoim okresem, trzeba cierpliwie poczekać, ja też kiedyś brałam luteinę, a to dlatego, że miałam okres co 20 dni i się wszystko wyrównało. Asiek25 gratuluję faceta i połowinek w odchudzaniu. Pozdrawiam:) Dziękuje za jedno i drugie :)Nie martw sie o upaly od jutra znowu deszcze, burze i 24 stopnie, w sumie to bez sensu takie zmiany bo juz mi glowa peka od tego cisnienia:/ Milego wieczorka Cytuj
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 A skąd dokładnie Protanko jeśli mozna wiedzieć ja pomiedzy krakowem a katowicami Dziękuję Misiek i Tobie tez gratuluję spadków,czytam twoje posty i jestem pod wielkim wrazeniem silnej woli i tez ogromnych spadków Asiek tez gratuluję spadków i kurcze wlasnie mysle o tym żeby wkleić ale kurcze zapomniałam jak się do tego zabrac No i w koncu wkleilas suwaczek, teraz bedzie wszystko pieknie widac:) Cytuj
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 ...............rozmawiam z Mamcia moja;dostala pismo z sądu.....mam rozprawe 17 listopada;jak mi czytala owiadczenie mojego meża to az mna zatrzeslo....ale wyglada,ze powinno byc dobrze;zgadza sie na rozwod wiec mam nadzieje,ze nie bedzie robil juz prolemow.. i tak oto moj proteinowy czwartek zakonczyl sie zeżarciem calej paczki mleka w proszku i wysokoweglowoadnowego jogurtu toffi....ale jakos sie musialam uspokoic......wybaczalne to mam nadzieje.. Iriss masz dobra wymowke wiec niech bedzie, kazdy ma chwile slabosci, tylko zeby mi to bylo ostatniu raz bo nastepnym razem kopaska Ci zasune to js tu czytam jaka dzielna jestes i wytrwala a Ty mi tu mleko w proszku wpierdzielasz;P 3maj sie cieplutko bedzie dobrze:) Cytuj
iriss1 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Iriss masz dobra wymowke wiec niech bedzie, kazdy ma chwile slabosci, tylko zeby mi to bylo ostatniu raz bo nastepnym razem kopaska Ci zasune to js tu czytam jaka dzielna jestes i wytrwala a Ty mi tu mleko w proszku wpierdzielasz;P 3maj sie cieplutko bedzie dobrze:) odtluszczone bylo...:)takie nam wolno;no ale niekoniecznie w ilosci calej paczki na jedno posiedzienie.. Dzieki Asiek:)musi byc dobrze!! chyba powinnam juz dawno spac...jutro ide to pracy na min 12 h...ale jakos nie moge;a jutro bede zasypiac;dzis prawie na stojaka mi sie przysnelo na linii ok godziny 9..az sie smiali ze mnie..jutro bedzie to samo.. dobranoc!! Cytuj
iriss1 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 ostatnia mowlilam dobranoc i pierwsze mowie dzien dobry!! jestem wykonczona....zasnelam po 22;przebudzilam sie o polnocy(mleko w proszku w takich ilosciach popite jogurtem ma u mnie przeczyszczajacy efekt) a potem nie moglam zasnac..ostatni raz spogladalam na zegarek byla 2.30...po prostu lezalam prawie 2.5 h z zamknietymi oczami a potem o 4 juz budzik...koszmar;a teraz kurczaki przez 12 h... emocje chyba..... milego dzionka!! Cytuj
Maruda Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Irris czeka Cię dzisiaj ciężki dzień - po tak krótkim i niespokojnym śnie Dużo siły na te 12h Ci życzę.. To cztery godziny więcej niż ja pracuję na dzień... masakra. Nie chciałabym tak długo pracować!! A u mnie bez zmian, dolegliwości dokuczają, ale trzeba przetrwać. Magdo27 eee, to ja liczę, że góra dwa miesiące jeszcze to potrwa - do końca pierwszego trymestru. A na basenik to chodzę ale chyba za rzadko. Dziś na pewno w planach - obym tylko nie trafiła na jakieś wycieczki, bo potem ciężko znaleść sobie miejsce na basenie. Oj, boję się tego wesela jutro, mój Adasiek jest świadkiem - więc musi zostać do końca, a ja że żona - to pewno siłą rzeczy też.. To tyle ode mnie.. Miłego dnia Wszyskim życzę. Cytuj
protAnka Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 hej A skąd dokładnie Protanko jeśli mozna wiedzieć ja pomiedzy krakowem a katowicami Ja troszkę z drugiej strony, pomiędzy krk a zakopcem 🙂 Iriss nie daj się wyprowadzić z równowagi, dasz sobie radę 🙂 Madziu nic się nie martw, Dukan poradzi sobie też z oponką, a zawsze mu możesz pomóc, robić na przykład brzuszki. Miłego dzionka Cytuj
zunia Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 No to muszę się pochwalić, mam na wadze 5 z przodu, super, biorąc po uwagę, że jestem przed kobitkowymi dniami. Schudłam 5 kilo tylko kurcze nie wiem gdzie one były, aż takiej dużej różnicy nie widzę, ludziska mówię, że widać, ale może z grzeczności? Mąż tradycyjnie milczy, ale cóż taki typ człowieka, że jak ma pochwalić to zbytnio się nie kwapi, pozdrawiam i zmykam do pracy. Cytuj
misiekk21 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Witam Was moje proteinki 🙂 Ale sie nażarłem na śniadanie teraz mam taki patent że robie gofry w tosterze i są pyszne i dzienna porcja otręb jest tak sycąca, że ja śniadanie jem a wręcz można powiedzieć że glimie bo siedze i siedze ponad pól godziny przy malutkim talerzyku 🙂 hehe Iriss lepsze to mleko jiż czekolada nie uważasz a jak piszesz, że zaraz poleciałaś do kibelka to tylko przez Ciebie przelciało nie ma się co martwić :) Dzień dzisiaj mniej upalny niż wczoraj w końc będzie trzeba zacząć sprzątać u mnie w domu same chłloopy mam przyeżdża w środe i trzeba ogarnąć umyś okna kibelek podłogi etc. no ale ja wam powiem, że jak się za coś zabiorę robie to mega profesjonalnie i sprawia mi to przyjemność jakiś odmieniec jestem :twisted: hahahaha ale ja jestm taka indywidualność Żyję w swoim świecie i mam swoje zabawki :D już nie mogę się doczekać reakcji mojej mamy na mój widok te 30 kg mniej :) wczoraj kolega z Angli jak się spotkaliśmy to mi tak nawalił komplementów czaicie facet facetowi, czyli widać fekty o nie cieszy i jeszcze bardziej motywuje alebtweraz mam inny plan żeby od 1 sierpnia wskoczyć nba miesiąc na 3 do 1 września i potem jeszcze zacząć uderzeniówkę od nowa jak wy myślicie ?? bo chę troszeczkę zasmakować tego sezoniku owocowego :) Pozdrawiam Was wszystkie chudnijcie :) Cytuj
Asiek25 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 No to muszę się pochwalić, mam na wadze 5 z przodu, super, biorąc po uwagę, że jestem przed kobitkowymi dniami. Schudłam 5 kilo tylko kurcze nie wiem gdzie one były, aż takiej dużej różnicy nie widzę, ludziska mówię, że widać, ale może z grzeczności? Mąż tradycyjnie milczy, ale cóż taki typ człowieka, że jak ma pochwalić to zbytnio się nie kwapi, pozdrawiam i zmykam do pracy. Zunia gratulacje 5 z przodu mam nadzieje ze Cie w koncu dogonie:)Postanowilam sie wazyc co 5 dni wiec dowiemy sie dopiero we wtorek rano:) ja zeszlam juz 5 kg i tez az tak bardzo tego nie widze ale zmierz sie w obwodach dziewczynki mi tak poradzily i sama zobaczysz ze jest roznica:) Zycze dalszych spadeczkow pozdrawiam Cytuj
magda27 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Witam Was wszystkich w ten upalny dzień🙂 Mam pytanie czy fasola szparagowa i kalafiro dozwolone na II Fazie????I czy macie jakąś sronke z suwaczkami żeby zawierały cyferki ????Pozdrawiammmm Cytuj
Olinka Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 cześć 🙂 Jak dziewczyny po Czwartku Protal?? Ja osiągnęłam znow swoją wagę 55,7 🙂 miło ją zobaczyć. Choć wiem i czuje że te 56,5 to taki mój realny wynik który staram się od kwietnia trzymać i na szczęście się udaje bez jojo :) Jejciu jak się cieszę z tego piątku. Marudka ty jutro balujesz na weselu a ja ide na chrzciny do siostrzeńca. Nastaw się pozytywnie i powinno być dobrze. Jak mówi moja mama "ciąża to nie choroba" :) wiadomo czasem źle można sie czuć ale ogólnie kabieta w ciąży powinna starać sie żyć normalnie :) Siostra była na weselu kuzynki w 7-8 m-c ciaży. Trochę potańczyła - delikatnie, zjadla smakołyki, owoce, wypiła słabą kawke i dała rade :twisted: Bedzie dobrze!!! Misiek!! super ci idzie! I mama będzie zachwycona- o ile cię pozna bo pewnie zmieniłeś się sporo!! Kurcze mi ubyło ok 11 kg i ludzie mnie nie pozanją to jak to musi wyglądać przy 30! A sprzatanie u facetow chyba faktycznie tak wygląda ... robią to rzadko ale jak już się biorą to na maxa. Iriss myślę że Luteina zadziała, może mieć opóxnione działanie. Mój lekarz mówił że taka strata kg jaką my notujemy bardzo wpływa na gospodarkę hormonalną. Myśle że połowa winy za brak @ ponosi dietka. Także poczekaj jeszcze, a o ile nic cie nie boli - np podbrzusze to bądzmy dobrej myśli. bo mialam kiedyś podobnie jak Magdzik problemy z jajnikiem i podejrzenie torbieli. Ale wtedy brzuch był jak balon i pobolewało mnie wszystko w okolicy lędzwi i jajników. Właśnie Magdzik ... jak jeszcze trochę zrzucisz kg powinno sie u ciebie normować z jajnikami i brzuch spadnie. Nie zapominaj że przy policystycznych jajnikach jesteś nabrzmiała wlasnie od tej dolegliwości. Także niebawem wszystko ładnie się wyrówna :D Zunia ledwo się pojawiłaś a już bedziesz wchodzić w III fazę :) Szkoda Sandra że wyjazd stoi pod znakiem zapytania ... ale wiesz co nie trac nadziei! Bo nieraz się odwraca i coś niespodziewanego się dzieje i nagle pozytywnie sie wszystko kończy!! Może jednak się uda!?!?! A Bożena juz wędruje po Bieszczadach !! Ale super! Ja za miesiąć tam będę! Jak ktoś z Was ma kontakt ze Śliweczką to porsze ją ode mnie pozdrowić!! Całusy dla "starych" i "nowych" Protali!!!! Gochna jak Dietka rodzinna??? pozdrawiam wszystkich! Mua!! Cytuj
sandra33 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 hej dziewczynki:)pozdrawiam piatkowo Magda27 wolno kalafior co do fasolki nie jestem pewna ale chyba tak... Olinka przesądzone jeszcze nie jest...moze pojedziemy ale na ten moment nastawiam sie, ze raczej nie ... Na wage nie wchodze, czego oczy nie widza tego serce nie boli:) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.