Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

    Śliweczo, jesteś królową protalowej kuchni. W życiu nie sądziłam że na jakiej kolwiek diecie można jadać takie pyszności, a w szczególności na tej. W pierwszej kolejności będę wypróbowywała serniczki :) Następne będą placuszki 🙂 Robiłam kiedyś z któregośprzepisu z forum, były dobre, zobaczymy jak te, jeśli to nie te same.

    Powiedz mi jeszcze jak Ty to robisz, że bułeczki masz takie ładne wielkie, wyrośnięte... Czarodziejka, normalnie czarodziejka... 🙂

Opublikowano

Witam Wszystkich!

Pogoda oczywiście deszczowa 🙂 ale chyba lepsza taka na kilka dni niż te upały przez ponad miesiąc. Ostatnio tak mi szybko czas ucieka, że nie nadążam. Za 2 dni minie mi miesiąc na stażu, a dopiero co zaczynalam 🙂 Ale jest fajnie, duuuużo rzeczy się nauczyłam, sporo też sobie przypomniałam ze szkoły, fajni ludzie, fajna atmosfera, tylko jest jeden minus.... i to spory, że to tylko staż, ale mam nadzieję, że będą chcieli mnie zostawić. No nic, pożyjemy zobaczymy...

Nie zapominaj, że sporo jogurtów ma wymienione tłuszcze na węglowodany, a to chyba gorzej? :/ Tak więc czasem lepiej zjeść ten co ma 1,5% tłuszczu a mało węgli niż ten beztłuszczowy ale z większą ilością węgielków. Czasem jest tak że bez tłuszczu, ale z cukrem. A LIDLowa Linessa coś mi się kojarzy, że ma właśnie dużo węglowodanów, bo chcialam ja kiedys kupić, ale coś było nie tak skoro nie kupiłam. Nie wiem czy o tym mówiłaś, ale innego takiego nie kojarzę.

Tak ma on z tyłu napisane że 5,0 węglowodanów w tym cukry ale jem go od początku i jest ok. I wiele osób go je na tej diecie zauważyłam. Myślisz że jest nieodpowiedni i może wpływać na efekty? Lepiej to zmienić?

Opublikowano

 

Tak ma on z tyłu napisane że 5,0 węglowodanów w tym cukry ale jem go od początku i jest ok. I wiele osób go je na tej diecie zauważyłam. Myślisz że jest nieodpowiedni i może wpływać na efekty? Lepiej to zmienić?

Ja bym zmieniła, na tyle co jest dostępnych na naszym cudownym rynku nabialu, ja bym doradziła zmienić. Jeżeli chodzi o jogurty zlidla na desery jest dobry ten z Pilosa chyba 2,5% z samym slodzikiem jest super, a jak się kawy doda to już w ogóle bomba 🙂 A tak to wcinam Danone bez cukru on chyba ma 1,5%.

Opublikowano

No nic muszę postudiować te etykietki jogurtów i innych przysmaków :twisted:

zauważyłam już mój serek na podanej stronce tzn chudy twaróg z pilosa, a także jogurt naturalny z milbony i faktycznie dość sporo jest w nich węglowodanów pomimo tak małej ilości tłuszczów :/ muszę sama sie wybrać na zakupy bo nie sądzę, że moja mama będzie miała tyle cierpliwości wszystko dokładnie analizować 🙂

a przepisy to po prostu jak to mówią ,,cud miód i orzeszki"!! będę się nimi sugerowała ustalając jedzenie na kolejne dni 🙂

aaa i czytając o tym ,,kochanym" piesku od razu porównałam go z moim własnym, który pomimo, że jest przybłędą i nie powinien wybrzydzać, także nie jadł przez długi okres kości tylko jakieś kiełbasy albo ugotowanego kurczaka no i wątróbka też mu nie przeszkadzała :) ale dając mu na początku takie malutkie kosteczki jakoś sie przyzwyczaił no i niestety też jest taki rozpieszczony, że wszystkim włazi do łóżek a to jest na prawdę uciążliwe :/ ale jak to moja mama tłumaczy ona nie ma serca go wyrzucać jak się do niej przytuli :D teraz to już kwestia przyzwyczajenia ale rozumie zdziwienie bo faktycznie właściciele haskiego powinni go byli jakoś przez ten czas sprowadzić na ziemię :)

na mnie już czas szczególnie, iż czuję zbliżającego sie małego głoda :)

więc życzę słodkich snów!! dobranoc:)

Opublikowano

Wrrrrr! Wcięło mi posta, a tyle do Was napisałam...To tak w skrócie. Sama Wasza obecnośc jest dla mnie ogromnym wsparciem i sprawiacie, że zaraz humor mi sie poprawia. Asiek84, Jolciu dzięki za słowa otuchy.

Zuniu mkniesz jak burza! Gratulacje.

Justyśka witaj w naszym gronie, sama widzisz jak te szybko stracone kilogramy motywują, zobaczysz jak będziesz pięknie wyglądać na studniówce.

Sandro mam nadzieję, że Twoje niepokoje zakończyły się sukcesem?

Polu ja do Ciebie z innej beczki, masz może płyty do serii Enterprise, bo udało mi się kupić tylko podręczniki? Po poniedziałkowej rozmowie biorę się za mój angielski, tylko musicie mnie dopingować.

To poświętujemy , tyle panien młodych.

Gosiulku super zaproszenia, a wygodne buty to podstawa, w życiu się tyle nie wytańczysz, co na własnym weselu.

Dobrej nocki Wam życzę, do jutra.

Opublikowano

aaa i czytając o tym ,,kochanym" piesku od razu porównałam go z moim własnym, który pomimo, że jest przybłędą i nie powinien wybrzydzać, także nie jadł przez długi okres kości tylko jakieś kiełbasy albo ugotowanego kurczaka no i wątróbka też mu nie przeszkadzała :) ale dając mu na początku takie malutkie kosteczki jakoś sie przyzwyczaił no i niestety też jest taki rozpieszczony, że wszystkim włazi do łóżek a to jest na prawdę uciążliwe :/ ale jak to moja mama tłumaczy ona nie ma serca go wyrzucać jak się do niej przytuli :) teraz to już kwestia przyzwyczajenia ale rozumie zdziwienie bo faktycznie właściciele haskiego powinni go byli jakoś przez ten czas sprowadzić na ziemię :)

na mnie już czas szczególnie, iż czuję zbliżającego sie małego głoda 🙂

więc życzę słodkich snów!! dobranoc:)

Witajcie porannie 🙂. Nie wiem jak u Was ale u mnie świeci piękne słoneczko i dzień zapowiada się niczego sobie. Dziś to chyba będę pierwsza na forum :). Odwoziłam córkę na pociąg i już nie opłaca mi się kłaść bo potem mogłabym komuś zrobić krzywdę :twisted:. Tak mam, że jak już raz złapię pion to nie mogę zmienić pozycji bez zmiany humoru. A humor zwykle mi dopisuje.

Justyska, doskonale rozumiem Twoją mamę, też sypiam ze zwierzątkami, w większości z kotami. Zresztą mówi się, że ludzie dzielą się na tych co sypiają z psami i tych, którzy się do tego przyznają. No chyba, że ktoś nie lubi zwierząt, co dla mnie jest trudne do zrozumienia.

A kości rzeczywiście szkodzą psom, zwłaszcza drobiowe gotowane. Surowe mogą być. Ludzie często o tym nie wiedzą i nieświadomie robią swoim zwierzaczkom krzywdę (łącznie z perforacją żołądka).

Jeśli chodzi o jogurty, to ja jadam naturalny firmy Zott, bo tylko taki mogę dostać w mojej 'dziurze'. Ale ma taką samą ilość węglowodanów i białek. Schudłam dość szybko i trzymam się swojej wagi. Oczywiście są wahnięcia, ale czarodziejski czwartek wszystko wyrównuje. Już nie chudnę i czuję się bardzo dobrze. Garderobę już wymieniłam, i nic nie zostawiłam z poprzedniej, co szczególnie motywuje do utrzymania wagi. Rzadko sobie dogadzam, ale miewam takie napady, że muszę zjeść coś słodkiego, po prostu mój organizm się tego domaga.

Sandruś, cieszę się, że mnie jeszcze pamiętasz :D. W zasadzie niewiele jest osób, które pamiętam, ale to fajnie. Jest szansa, że będziemy szczuplejszym społeczeństwem.

Pozdrawiam Was słonecznie i ciepło :).

Opublikowano

Polu ja do Ciebie z innej beczki, masz może płyty do serii Enterprise, bo udało mi się kupić tylko podręczniki? Po poniedziałkowej rozmowie biorę się za mój angielski, tylko musicie mnie dopingować.

To poświętujemy , tyle panien młodych.

Iwonko, niestety, nie mam płyt. Mam tylko kasety i to nie oryginalne, ale jest na to sposób. Możesz legalnie ściągnąć pliki ze strony chomikuj,pl. Tam jest taka ilość materiałów, że szok!!! Jeśli natomiast mogłabym Ci coś doradzić, to poza osłuchaniem się, bardzo istotna jest gramatyka. Nie wiem, na jakim poziomie jesteś, ale na początek doskonałym podręcznikiem jest gramatyka Murphy'ego. Uczy nie tylko gramatyki ale i słownictwa, szczególnie tego Największym problemem studentów jest brak znajomości gramatyki i najwięcej z tego przedmiotu jest poprawek, 'warunków', itp, . Wśród moich studentów są też dwie germanistki, które tak jak Ty, boją się redukcji. Na szczęście to języki pokrewne więc idzie im całkiem dobrze. Mają też solidne podstawy czyli znajomość polskiej gramatyki i nie mylą przymiotnika z przysłówkiem, lub jeszcze gorzej zaimka z przyimkiem, nie zastanawiają się też dlaczego dopełnienie bliższe stoi w zdaniu dalej 🙂. To już jest duży plus na Twoją korzyść.

Dasz radę, a ja zawsze będę Ci służyła pomocą. Jeśli nie będzie mnie na forum ( w roku szkolnym na pewno mnie nie będzie, a przynajmniej nie tak często) możesz pisać do mnie na private.

Jest jeszcze jeden plus Twojej decyzji: nie będziesz miała na nic innego czasu i doskonale zajmie to Twoje myśli. A ile satysfakcji!!!! BEZCENNE, tego nie da żadna karta kredytowa (oczywiście, żartuję).

Pozdrawiam Cię i do roboty, najlepiej od dziś.

P.S. Jeśli lubisz Express Publishing to ma on dwie doskonałe pozycje gramatyczne: Grammarway 4 i Roundup 5 i 6. Obie są na Chomiku 🙂

Opublikowano
🙂" data-cite="Magda 🙂" data-ipsquote-timestamp="1280256739">

Ja bym zmieniła, na tyle co jest dostępnych na naszym cudownym rynku nabialu, ja bym doradziła zmienić. Jeżeli chodzi o jogurty zlidla na desery jest dobry ten z Pilosa chyba 2,5% z samym slodzikiem jest super, a jak się kawy doda to już w ogóle bomba 🙂 A tak to wcinam Danone bez cukru on chyba ma 1,5%.

Dziękuję za radę . Danona również często kupuję. A z pilosa w lidlu nawet nie zauważyłam. Dziś tam będę to napewno kupię i cieszę się że zwróciłaś mi uwagę na to.

Pozdrawiam

Opublikowano

Dzień dobry chudzinki!! 🙂

dzisiaj ja już także na nogach bo juz od samego rana nasłuchuję czy ta pogoda już sie zmieniła na lepsze a tutaj jeszcze gorzej a na dodatek juz u nas w Małopolsce mówią o podtopieniach więc sprawa nie wygląda najlepiej... no i mój pies boi się wody a co za tym idzie deszczu i od wczoraj nie chce wyjść za drzwi a ja w trosce o jego pęcherz muszę go co jakiś czas na rękach wynosić ale czego sie dla nich nie robi 🙂

i oczywiście mam pytanie... nie wiecie może czy siemię lniane jest dozwolone dla I fazy??

Opublikowano

Hej Wszystkim:)

Odzywam sie coraz mniej bo coraz wiecej pracy niestety robie juz od 7 rano do 16-tej pozniej kurs na prawko a w domku nadal nie mam neta:/

Ale dzis musialm na chwilke wpasc i poczytac co tam u Was, u mnie z waga narazie wielka niewiadoma nie waze sie bo @ ale jutro rano wskakuje na wage i dam znac jak bede miala chwilke co wyszlo:)

Sandra nie martw sie na zapas bedzie dobrze, na pewno daj znac jak sie sprawy ulozyly:)

Maragrete gratulacje spadeczkow pomimo grzeszkow Ty to masz dobrze hehe

protAnka dzieki za link juz robie liste zakupkow, moze uda mi sie cos upichcic:)

Witam nowe forumowiczki i zycze szybko i na trwale zrzuconych kg z Dukanem i z Nami oczywiscie:)

Milego dzionka Wszystkim kissss

Opublikowano

Cześć dziewczęta i chłopaku!

mam chwilę, więc od razu piszę, bo zwylke jak już Was poczytam, to nic nie piszę, bo chciałabym dużo a czasu mało.icon_wink.gif

Super, że trzymacie się dzielnie, co jak widać procentuje. Mi zostało jeszcze około 4 kg, to chyba najtrudniejszy okres. Ciągłe zastoje, z braku urozmaicenia, czasu na przygotowywanie wyszukanych potraw i z powodu lata wiele pokus, którym niestety słaby człowieczek ulega i później efekty...

Ale nie dam się i choć powoli, zmierzam we właściwym kierunku icon_biggrin.gif

Pozdrawiam i do następnego napisania

Opublikowano

Dzień dobry chudzinki!! 🙂

dzisiaj ja już także na nogach bo juz od samego rana nasłuchuję czy ta pogoda już sie zmieniła na lepsze a tutaj jeszcze gorzej a na dodatek juz u nas w Małopolsce mówią o podtopieniach więc sprawa nie wygląda najlepiej... no i mój pies boi się wody a co za tym idzie deszczu i od wczoraj nie chce wyjść za drzwi a ja w trosce o jego pęcherz muszę go co jakiś czas na rękach wynosić ale czego sie dla nich nie robi 🙂

i oczywiście mam pytanie... nie wiecie może czy siemię lniane jest dozwolone dla I fazy??

Witam =o)

Wspomniałaś o siemieniu lnianym , pewnie nie jest on wskazany w I fazie, ponieważ ponieważ zawiera nadprogramową ilość tłuszczu . Mimo wszystko nie sądzę aby jedna łyżka dziennie miała wpływ na spadek wagi . Siemię posiada tyyyyle właściwości zdrowotnych , że sama od dzisiaj zaczęłam pić na czczo właśnie jedną łyżkę zmielonego i zaparzonego siemienia . Mam nadzieję , że usprawni mi pracę jelitkową ale o efektach napiszę w piątek =o)

pozdrawiam

Opublikowano

Witajcie !

Wpadłam na chwilkę tylko bo mam urwanie głowy w pracy, że szok....

A chciałam sie was jeszcze spytac o jakim miesie z indyka z biedronki pisaliscie?Bo ja dzis byłam w tym sklepie ale była tylko jakas mielonka z indyka i to bardzo tania ok 4 zł. Napiszcie czy to chodzi o to mięso.Bo ja sobie robie mielone z piersi no a wiadomo ze z piersi to nie maja takiego smaku. Wogóle juz nie moge ta 2 faza wychodzi mi bokami🙂 Pocieszam sie ze juz wkrótce sierpien to jakos przemecze a początkiem wrzesnia przechodze na 3 faze, Dzis mam 1 dzien białek takze mam nadzieje ze po 5 dniach cos w koncu ruszy. Postaram sie byc w te dni bardzo grzeczna ale nie wiem jak wyjdzie🙂

Moniko - rozumiem twoje nerwy, ja tez nie pozwalam swojemu psu ani żadnemu innemu łazić po kanapach i fotelach. Często jest u mnie moja szwagierka ze swoja rozpuszczona jamniczka ale u mnie w domu nie pozwalam jamniczce włazic na kanpy i juz, i ona wie o tym a czasem jak sie rozpedzi i wskoczy to ja po prostu zganiam, a moja szwagierka nic nie mówi bo to mój dom i ja dyktuję zasady. Moja suka jest duża, dobermanka i nie wyobrażam sobie z nia sypiać, chociaz kocham ja bardzo, jestem dla niej najważniejszą pańcia ale na kanapy jej wchodzic nie wolno i już. Staram sie tez oduczyć ja proszenia przy stole kiedy jemy ale to juz idzie mi trudniej bo ani ja ani moi domownicy nie sa w tym konsekwentni i raz ja odganiamy a innym razem dajemy jakies kąski więc ona sama nie wie juz czy warto czy nie warto stac i patrzec nam w oczy przy jedzeniu. Co do sierści w domu, to niestety mam jej pełno, szczególnie teraz w upłay, mam duzo odkurzania podłóg i samochodu z tyłu ale w zamian otrzymuje bezwarunkową miłość, wierność i towarzystwo mojej wesołej suni a to jest ... bezcenne. 🙂

Opublikowano

Witam w deszczowy poranek 🙂 .

Pola ty masz fajnie dziewczyno,słonko aż miło.Ja od wczoraj jestem zła przez pogodę.

Syna rozbolało gardło,ma katar i z domeczku nie chce się wychodzic.Urlop mija w

podłym nastroju.

Moniko współczuję ci sprzątania po gościach. Ja bardzo lubię psy (kotów się boję) ale

nie w domu. Siostra ma wilczura ,którym się opiekuję obecnie. Głaszczę go ,smyram

bawię w jego zabawy ale na dworze.

Madziu masz rację Śliweczka to czrodziejka. Jej smakołyki są tak apetyczne ,że ślinka

cieknie.

Wczoraj miałam napady pypcia. Co chwilę sięgałam po jedzenie,na szczęście protalowe.

Nic nie było w stanie mnie zaspokoić.Dopiero wieczorkiem tuńczyk z jajkiem zamulił

mnie totalnie.

Jak wrócę do domku to spróbuję to mięsko z Biedronki. Sklep mam bisko domku.

Gochna ja też się obawiam zrzucenia tych ostatnich kilogramów. Boję się ,że będą

dłuższe postoje i motywacja spadnie.

Na razie jeszcze dużo do zrzucenia więc trwam w Dukanie razem z Wami.

Pozdrawiam .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.