I26 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Dzięki wam za te komplementy.to podbudowuje moje ego :(.ja oczywiście jak każda kobieta wciąż widzę u siebie jakieś wady. przełamałam się i zjadłam na obiad zupkę rybną UWAGA z porcją pełnoziarnistego makaronu.jestem z siebie dumna heh. czy ktoś wie gdzie podziała się Gosiulka?????????????? Cytuj
sandra33 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 hej dziewczyny:)Waga idzie powolutku w dol, wczoraj bylam bardzo grzeczna bialkowo i dzis mam efekt - prawie caly kilogram, nie mam wagi elektronicznej a wskazowka jest miedzy 51 a 52 wiec dzis tez pociagne bialka zeby waga spadla do 51 i od jutra warzywka. 126 wygladasz rewelacja,ach jak ja zazdroszcze takich nog, chocbym schudla i 20 kg to nogi mam zawsze serdelkowate i z tym nie da sie juz nic a nic zrobic...taka moja uroda po mamie:( Grazja wszystkiego naj!!!!! 10000 lat slonecznych, usmiechnietych i szczuplych:) Dziewczyny (protanka, nutka i reszta)przylacze sie do waszej rozmowy na temat srodkow wspomagajacych diete.Ostatnio widzialam w wiadomosciach skrot z pewnej konferencji, ktora odbyla sie w niemczech na temat wlasnie tekich srodkow.Przebadano 20 najpopularniejszych srodkow wspomagajacych odchudzanie zawierajacych takie skladniki jak chrom, L-karnityna itp(reszty nie pamietam) i okazalo sie, ze te srodki to pic na wode fotomontaz.Wszystko to placebo majace dzialac na portfele przede wszystkim.Zaden z popularnych srodkow nie wykazal w tych badaniach skutecznosci.I mysle, ze jest to racja, prawda taka, ze tylko dieta i wysilek fizyczny moga dac efekty.Zadne srodki nie dzialaja, a osoby , ktore stoduja je przy dietach po prostu chudna z powodu diety a nie tych srodkow. Cytuj
Maruda Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Izuniu26 Zmiana u Ciebie jest bardzo korzystna - nie da się niezauważyć. Pięknie schudłaś, wyglądasz fantastycznie - przy porównaniu Ciebie z przed diety - ROBI TO OGROMNE WRAŻENIE. Gratuluję - i utrzymuj wagę Cytuj
Jolcia Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Witam wszystkich. Dzięki Prot Aniu za miłe słowa. Postaram się nadal nie podjadać bo wiem,że się da. Sandra ja jestem ogromnie uzależniona od słodyczy ale jak zaczynam dietę to konsekwentnie. Iz 26 wyglądasz rewelacyjnie. Nie mogłam sie na Ciebie napatrzeć. Ja też chcę zrzucić taką ilość kilosików. Grażynko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ,zdrówka i wielu radości. Justysko piękny wynik. Nie dołuj się z powodu objadania. jak masz ochotę to wcinaj. Ja czasami też dużo jem ale to co dozwolone. Teraz mam 4 dzień warzyw i waga poszła 0.5 w górę ale to nic bo wkrótce i tak spadnie. Ja też nie wierzę w tabletki odchudzające. Czasami sama coś stosowałam, bez efektów. Koleżanka stosowała Meridię przez 3 miesiące i schudła tylko ok 5 kg. Teraz też jest na Dukanie. Pozdrawiam. Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 A więc tak już wróciłam i mam cały dzień dla Was :( Na początku mojej wypowiedzi oczywiście też chciałam się przyłączyć do życzeń :( Wszystkiego najlepszego!! no i Wam chciałam powiedzieć, że jednak jestem uzależniona nie tylko od słodyczy ale też od szmatek :D od kilku miesięcy muszę się przyznać, że przynajmniej 70% moich oszczędności właśnie na nie wydaję pomimo iż kupuję w tzw ,,second handach"i dzisiaj też musiałam do takiego właśnie zaglądnąć :D kupiłam więc sobie kilka sweterków, jakieś tam bluzeczki, spodnie i body z którego chyba najbardziej jestem zadowolona :D jak wróciłam i przymierzyłam je w domku to mama z tatą nie wiedzieli gdzie mi się pomieściły te wszystkie fałdki bo na prawdę bardzo wyszczupla i np pod jakiś sweterek obcisły wygląda super no i co za tym idzie ja też wyglądam lepiej :( w każdym razie polecam tę część garderoby :P i w LIDLU też byłam ale tam to już się załamałam bo nic dla mnie nie było:/ ani otrębów ani jogurtów z 0% tłuszczu już nie mówiąc o jakimś innym nabiale więc kupiłam tylko maślankę z chyba 1,5% i chudy twaróg.. jutro znowu muszę jechać ale tym razem do takiego lewiatana bo o ile dobrze pamietam kiedyś tam był dział ze zdrową żywnością :( aa i najbardziej mnie rozbawili jakimś białym serem tylko takim nie najzwyklejszym na którym dużym drukiem napisali LIGHT a później mniejszymi 38% tł :D chyba coś im się pomyliło szczególnie że węglowodanów też nie było mało:P:D a co do wspomagaczy jak ja swego czasu uczęszczałam do dietetyka to już na pierwszej wizycie pani mi poleciła BIO-BŁONNIK, który miałam jeść 3 razy dziennie pół godziny przed posiłkiem popijając szklanką wody i naprawdę wtedy nie byłam w ogóle głodna przez cały okres diety (2 miesiące na początku)i nawet mnie do niczego nie ciągnęło ale to też może dlatego, że miałam tak silną wole jak nigdy i upór też nie mały żeby schudnąć więc nie wiem czy to takie skuteczne czy tylko sobie tak wmówiłam :D i zażywałam także BIO-CLA z zieloną herbatą ale wtedy ta moja dieta nie była aż taka dobra i nie widziałam efektów bo trudno żebym widziała ale generalnie od nikogo nie słyszałam dobrych opinii o tym leku (oczywiście oba są dostępne w aptece bez recepty) więc dziewczynki nie wierzmy w cuda i do boju :D:D :( dzisiaj już za mną otręby, jogurt (1,5%tł jakiś taki pitny:/), moje dietetyczne leczo i mam w planach jeszcze dzisiaj sałatkę z kapusty pekińskiej albo czerwony barszczyk z jajami bo już się za nimi stęskniłam no i też buraki mi może pomogą w moich problemach z.... no wiecie czym :P już od dziecka miałam z tym problemy ale teraz to już przeszłam samą siebie i muszę jakoś na to zaradzić naturalnymi środkami jakimi są warzywka :( dobrze powiedziałam chyba wszystko co miałam powiedzieć i idę coś robić :( trzymajcie się :( Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 OOO nie wróć :( zapomniałam o praktycznie najważniejszym... jejku jak TY pięknie wyglądasz!!:( aż musiałam Cię wszystkim pokazać, że jednak się da jak się chce :( po prostu nie mogę wyjść z podziwu i co jakiś czas muszę na Ciebie spoglądać :( serdecznie gratuluję !! ja też tak chcę:( kurcze właśnie brakowało mi zdjęć którejś z Was :( Cytuj
Jolcia Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Justyska najwięcej dozwolonych dla nas produktów i otręby znajdziesz w Tesko, Kauflandzie, Cerfur. W Lidlu jest mało i na przykład serek wiejski light mi nie smakuje. A ten z Pątnicy uwielbiam. Fajnie,że jesteś zadowolona z ciuszków. Ja na razie nic nie kupuję. Wyjęłam z szafy trochę ciuszków sprzed 3 lat i są super. Jak wejdę na końcówkę 3 fazy to zacznę kupować. Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Justyska najwięcej dozwolonych dla nas produktów i otręby znajdziesz w Tesko, Kauflandzie, Cerfur. W Lidlu jest mało i na przykład serek wiejski light mi nie smakuje. A ten z Pątnicy uwielbiam. Fajnie,że jesteś zadowolona z ciuszków. Ja na razie nic nie kupuję. Wyjęłam z szafy trochę ciuszków sprzed 3 lat i są super. Jak wejdę na końcówkę 3 fazy to zacznę kupować. Ok w takim razie jutro czeka mnie wycieczka do Kaufladna i przy okazji do Tesco i tam się zaopatrze :( ja niestety nie mam takich ciuszków nawet jakbym schudła więc najwyżej będę robić przeróbki jak będą za duże :( ale na razie się o to nie martwię bo jeszcze aż tak nie widać, że te kilka kilo jest mnie mniej :( Cytuj
saga Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Ewelinko - oj myślałam, że mnie dolegliwości wszystkie miną.. Bo siostra się czuła super - i tak sądziłam, że rodzinnie i genetycznie u mnie będzie tak samo.. No cóż mam tylko nadzieje, że to tylko przez ten pierwszy trymestr potrwa.. Basen jest super - choć straszą infekcjami.. ale jakoś tak odkąd przemieszczam się po naszym cudnym Śląsku autobusowo-tramwajowo - wszędzie mam za daleko.. i leń mnie dopada. Wczoraj miałam iść na zakupy po obiedzie u teściowej.. do większego sklepu - ale po prostu zrobiłam je po drodze do domu w małym osiedlowym sklepiku. No ale chcąc nie chcąc muszę coś zrobić z tym ruchem. Nastawiam się głównie na te spacerki - bo może pomoga mi zwalczyć moje bóle głowy. Witam wszystkich serdecznie. Maragrete bardzo pięknie dziękuję za życzenia urodzinowe, bardzo mi miło. Maliszka - pracuję już miesiąc i wciąż bardzo mi się ta praca podoba, także jestem dobrej myśli bo z rozmów z szefową wynika że chce mnie wdrażać w różne sprawy, gdyby nie przedłużała mi umowy (bo mam do końca sierpnia) to chyba tak by nie mówiła. Marudko - mam dwie córeczki to już duże dziewczyny, między nimi jest 2,5 roku różnicy - ale przy pierwszej córce to objawy miałam zupełnie takie jak Ty, bieganie do wc i te sprawy, przy drugim dziecku nic anic jakbym nie była w ciąży, całkowita odmiana, także bardzo różnie to bywa. Oby szybko Ci przeszło i organizm się przyzwyczaił do dzidziusia. Zdrówka. Cytuj
saga Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Grazziu 100 lat, dużo zdrówka i spełnienia marzeń Cytuj
saga Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Witam wszystkich .Składam najserdeczniejsze życzenia naszej solenizantce! ja od tygodnia jestem między fazą 2 a 3 tzn jem warzywa i owoce ale narazie nie wprowadziłam dodatkowych składników myśle jednak że juz czas najwyższy zacząć konkretnie 3 fazę.wybiore się w ten weekend na zakupy konkretne i do boju.czas zacząc przygotowywać organizm czasem do normalnych posiłków. Dla naszych nowych protalinek pokaże Wam moje efekty osiągnięte w ciągu 5 miesięcy walki z kilogramami. moje zdjęcie ze stycznia tego roku i drugie najbardziej aktualne :( Wyglądasz super zupełnie inna osoba wypiękniałaś. Cytuj
protAnka Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 oj Izka nie tylko kilogramów, ale i lat Ci ubyło. Wyglądasz jak nastolatka :(. Aż nie mogę uwierzyć, że te dwie kobiety to w sumie cały czas ta sama. Wyglądasz rewelacyjnie, podkreślaj to co uważasz u siebie za ładne wg mnie np NOGI :(, a te małe niedoskonałości o których mówisz, a ich wcale nie wdać w tym wszystkim znikną. Cieszę się że wchodzisz na trójkę :( Justyśka ja w lidlu kupowałam produkty PILOSA, mleko, sery, serki homo i to wszystko do 5% tłuszczu. Swego czasu jeszcze jogurty z linessy, ale teraz, po dłuższym okresie spożywania nabiału najbardziej podchodzą mi DANONA naturalne bez cukru. Ja też lubię ciucholandy, nie mogę dopasować spodni, poprostu nie umiem sobie dobrać rozmiaru, niby trochę ciałka mi zostało, wciąż biore za duże rozmiary. Jak tak czytam co napisałyście o tych suplementach diety na odchudzanie, to chyba jednak zostanę przy zielonej i czerwonej herbacie :(. Jolciu ja poprostu wiem z własnego doświadczenia, jak ciężko jest mi sobie coś odmówić. Jestem na trójce, niby waga się trzyma, ale... Mój brat miał w kartonie ciacha, takie na wagę, wiec sobie wzięłam kilka, stwierdziłam Nie/ zakleiłam taśmą/ ktoś przyszedł rozkleił i zabrałam sobie kolejne, po czym wróciłam i schowałam karton pod łóżko, żebym nie miała go na widoku. Wszystko kuuuuuusi i tak jak pisała Misza,na trójce łatwiej ale trzeba się pilnować bo wszystko co się je odbija się na wadze.... Cytuj
Maragrete Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Witajcie ! Znów na moment wpadłam do was w wakacyjny czas. Grazzio - przyjmij i ode mnie życzenia samych pomyślnych chwil, wielu radości i spełnienia marzeń a także uśmiechu na co dzień :( :( :( I26 - super fotki i super przemiana, już wcześniej pokazywałaś swoje zdjęcia przecież i było widać róznicę ale teraqz to jest ona jeszcze bardziej widoczna,,,Brawo ! I tak trzymaj !!! U mnie nadal nie wiem jak z wagą ale wrócę w niedzielę wieczorem do domu to sprawdze, mam nadzieję, że nie będzie tragicznie po ty mazurskim wyjeździe........ :( Dziś co prawda niewiele się ruszałam ale też niewiele zjadłam, byłam prawie cały dzień na żaglach, wiało fajnie, szczególnie rano i mocno świeciło słońce, wiec podpiekłam sie mimo używania kremu z filtrem, ale cóż jak lato to lato,,,, założę białą bluzke jak wróce do pracy to opalenizna będzie super wyglądać, a oza tym opalone ciałko wygląda szczuplej,,, ha,ha,ha :( Podobno przez Polske przeszły poteżne burze.... u nas tu na Mazurach póki co jest spokojnie i nie pada, ale jutro ma lać,,,, oby nie, oby do niedzieli wytrzymała ta śliczna pogoda,,, czego i wam wszystkim życzę, żegnam sie i niech moc białek bedzie z wami, spadajcie,,,,, ( z wagi oczywiście ,,:( ) Cytuj
magdzik Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2010 czesc dziewczyny i zaginiony misku :( jak juz pisalam mama poleciala do siebie i znowu mam czas na forum. tydzien z mamcia szybko zlecial, nie zdazylam jej pokazac wszystkiego co bym chciala bo na to to chyba miesiaca calego by mi braklo, ale mam nadzieje ze sie jej podobalo. a teraz najgorsze. NAGRZESZYLAM!!! i to nawet wstyd sie przyznac ale okropnie nagrzeszylam. przez caly ten tydzien dieta poszla w odstawke i jadlam wszystko co mi pod reke wpadlo. pierogi ruskie, pizze, kebaba, pieczywo.... ehhhh... a mialam nadzieje ze wytrzymam i nie ulegne pokusa. zawalilam na pelnej linii i mam konsekwencje. 4 kg wiecej(jestem przed @ wiec nie wiem ile z tych 4 kg to woda), ale zaraz zmieniam suwaczek i od dzisiaj zaczynam od poczatku. 6 albo 7 dni samych bialek. mam nadzieje ze tym razem nie polegne tak strasznie. witam tez nowe dziewczyny bo sporo sie pojawilo nowych osob w ciagu tego tygodnia. zycze wam spadkow i wytrwalosci no i silnej woli :( lece parzyc zielona :( trzymajcie sie... aha... Grazzia wybacz ze spoznione, ale przyjmij moje zyczenia urodzinowe, tysiecy usmiechow i szczesliwych dni, spelnienia marzen i upragnionej wagi :( I26 swietnie wygladasz. laska z Ciebie. zmiane widac ogromna. i tak jak dziewczyny juz pisaly ubylo ci wagi i lat tez. gratuluje :( Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.