Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

MonikoP to dobrze, ze Twoją Córcię obejrzy dobry lekarz. Mój starszy syn miał mieć wycinany 3 migdał i podcinane boczne. Już miał skierowanie do szpitala. Jednak dostaliśmy sie do dobrego laryngologa i Pani doktor wyprowadziła go z tego stanu, migdały się zmniejszyły(a miał niezłe firanki) i wszelkie infekcje gardła ustały. Natomiast mój młodszy Syn nie miał nigdy dużych migdałów i u niego wszystkie infekcje zaczynające się w gardle schodziły szybko w dół i miewał często zapalenie oskrzeli więc jednak takie duże migdały spełniają swoją rolę. Na wsaystko jest potrzebny czas i nie należy sie spieszyć z takimi ingerencjami, które nie są konieczne. Tak naprawdę najbardziej mnie przerażało pochrapywanie i poświstywanie mojego Syna w nocy, ale to już minęło i cieszę się, że nic nie miał wycinane. Czekaj nspokojnie na wizytę i po prostu zaufaj dobremu lekarzowi. Pozdrawiam Ciebie i córeczkęicon_biggrin.gif

Gosiulku oczywiście, że Ci chłopcy obok to moi bracia, jak mogłas zwątpić?icon_mrgreen.gif Coś w tym jest, bo na szlaku mnie mówiono cześć, a mojemu mężowi dzień dobry. W końcu mu powiedziałam, że wyglądam pewnie na jego trzecie dziecko(jest między nami różnica 9 lat). Mój mąż dopiero zwątpił gdy poszliśmy do knajpy, bo właściciel, który nas obsługiwał do męża mówił "na pan" o do mnie "na ty". Nawet nie raczyłam się obrazić z tego powoduicon_lol.gif

Bardzo Ci dziekuje za komplementicon_biggrin.gif

Opublikowano

Dzień dobry :(

ja oczywiście dietki jako tako się trzymam ale ostatnio nie udzielam się na forum bo jakoś nie mam nic ciekawego do powiedzienia bo jestem tutaj nowa i myślę, że moje pocieszenia nic tutaj nie dadzą bo trudno mi mówić wszystkim, że będzie dobrze skoro nie znam całej sytuacji dotychczasowej szczególnie odnośnie dietki:) ale oczywiście trzymam kciuki za Wszystkie kobietki żeby się nie poddawały bo jak nie Wy to kto tutaj będzie nas nowe podnosił na duchu i pokazywał jaka może być silna wola i jak można dążyć zawzięcie do celu jak nie WY? ;> hmm?? :( DZIEWCZYNY GŁÓWKI DO GÓRY!! :(

miłego dnia i siły życzę!! :(

Opublikowano

hej dziewczyny:)znowu przesiedzialam do nocy ogladajac filmy i czytajac.Cale szczescie kochanie moje w pn zaczyna nowa prace, tam bedzie mial normalne biurowe godziny pracy wiec juz nie bede sama w nocy(bo teraz ma nocki).Waga spadla, jest ok 52,5.Najgorsze, ze w sb idziemy na urodzinowa imprezke do kumpla i na pewno bede pic bo nie mam zamiaru sie katowac na trzezwo na imprezie.Waga znowu skoczy:(zawsze cos co stanie mi na przeszkodzie do realizowania planu.

Gosiulek ja wiem, ze jak czlowiek od razu po diecie zacznie sie obzerac to waga musi skoczyc jak jojo,ale bialka to nie moja pierwsza dieta...ja praktycznie od paru lat dietuje, tylko, ze przed bialkami nie mialam nigdy takich skokow, chodzi o to, ze tylam ok kilograma na tydzien, jak schodzac z diety zaczynalam szalec z zarciem.A przy tej diecie mam az tak wielkie skoki, jestem pewna w 100%, ze ta dieta bardzo rozregulowuje organizm.

Iryss tu jest to samo.Ja co prawda nigdy tutaj nie bylam u ginekologa ale tez slyszalam wlasnie o takich przedpotopowych metodach, braku usg itd...a mimo wszystko zyja te kobiety, rodza itd...po prostu co kraj to obyczaj.A nie macie tam pl kliniki?Tu w dublinie chyba dwie mamy, jak cos sie dzieje to zawsze do pl lekarza chodze.

No nic ide sobie troszke poczytac:)pozdrawiam.

Opublikowano

Cześć Laseczki!!!

Oj, aż mi głupio pisać Bożenko - to fakty SUPER się wczoraj czułam, aż Adamowi mówiłam, że już nie pamiętam kiedy mnie głowa nie bolała.. a dziś znowu.. Wymęczona jestem tymi wymiotami.. icon_sad.gif Buzia spuchnięta, oczy czerwone.. dobrze, że nie mam kontaktu z żadnymi klientami - tylko sobie siedzę w moim kątku - bo wyglądam koszmarnie, prawie się duszę przy tym wszystkim icon_cry.gif

Do tego Kierownik dostał pismo, że nie mogę pracowac dłuzej niż 4h przy kompie.. Kurcze, chcą mnie odciąć od świata.. My mamy w pracy te nowsze monitory, myślę, że aż tak złego wpływu nie mają.. Od kilku miesięcy wypisyjemy takie karty pracy.. jak mi 'zabiorą' moje narzędzie pracy to nie będę miała co wpisywac na swoją kartę. Już kierownik wymyslił, ze jakieś porządki będę robić.. Masakra - nie spodziewałam się.. Póki co z niekomputerowych rzeczy to dostałam pocztę do archiwizowania.. Ale ja to bardziej odpoczywam przy kompie - gdy moge do was zajrzeć co chwilkę i być na bierząco.. A tak - zupełnie sobie tego nie wyobrażam..

Mogłabym iść sobie na pół etety, ale z drugiej strony to za połowę wypłaty ja nawet na ratę kredytu nie będę miała.. Oj, tylko się martwić człowiek musi icon_cry.gif

Marudko u mnie w pracy dziewczyny przechodzą od razu na zwolnienia ( są płatne 100% )bo dwa przypadki poronienia były ( lepiej chuchać niż cierpieć jak one ). Kochana ten czas musi być tylko dla Ciebie i dziecka a nie tego kompa. W domu też siedź przy nim jak najmniej. Zresztą mądry lekarz też Ci to powie.

Śliweczko witaj i gratulacje jako nowy kierowca....

Nutko ja bym się zabrała z Tobą na te żagle. Wczoraj byłam u dermatologa z kompletem badań z tymi włosami i pocieszyła mnie że nie jest to jeszcze tragedia ale włosy lecą nadal.

pozdrawiam cieplutko ....

Acha co do uczty to jakoś specjalnie nie ucztuję na siłę jem to na co mam ochotę ale w piątek staram się protalować...

Opublikowano

hej Dziewczyny!

Boguniu - dobrze, że dermatologa odwiedziłaś.... włosy i paznokcie to takie struktury, z którymi czasem całkiem nie wiadomo o co chodzi.... a nadal zdają się nie być najsilniejsze. Cierpliwości, może to wcale nie o dietę organizmowi chodzi... może po prostu tak musi teraz być, pewnego dnia zaś sie samo poprawi i tyle.... :( Bądź dobrej myśli :(

Iriss - opowieść o ginekologu jest zatrważająca :D już rozumiem, czemu polscy lekarze mają takie wzięcie na wyspach :( Ah mam nadzieję, że coś się wyjaśni może po badaniach.... albo w USG... jakkolwiek by nie było dobrze by było, by ktoś Cię zdiagnozował i jednak skutecznie poleczył.... tyle, że wątpię by był w stanie to zrobic TEN LEKARZ. Więc może jednak zmień gabinet.... gdzieś szukając jakiś info o stażu w necie wyświetliłą mi się strona o jakiejś całkowicie polskiej pzrychodni w Anglii, i pzryjmowało tam nawet 2 czy 3 ginekologów-położnikó... może spóbuj uderzyć w coś takiego...?

Tymczasem mam dla Was dziewczyny nowinę.... dalej jestem gruba, czuję sie napompowana... ale już dziś odpuszczam białka - zjadłam o 20:00 nektarynkę i kilka pomidorków koktajlowych! A dlaczegóż to tak w ogole? - bo białka i tak jakoś bez efektu, a dwa - JADĘ NA MAZURY W SOBOTĘ Z RANA NA TYDZIEŃ!!!!!! rety, to jakaś paranoja.... wiem, że ciężkie warunki żywieniowe tam mam, ale się tak niesamowicie cieszę że jadę :( Taki spontan :( Niestety nie czarteruję sama łódki, ale płynę na zorganizowany rejs przez tą zaprzyjaźnioną firmę, ale... pogoda zapowiada sie multisłoneczna n aten tydzień, oni mieli ostatnie wolne miejsce więc się wcisnęłam i śmigam :D Kolejny piękny tydzień na południu Mazur (marzyła mi się północ, no ale...). Wprawdzie dostanę też okres najpewniej na początku przyszłego tygodnia, ale juz mi to wisi... mam całą pakę tamponów zakupioną i podpaski na noc i będzie dobrze! (zresztą poprzednio jak byłam też w jednym tyg miałam okres). Ale będzie słońce, woda, wiatr i ŻAGIEL! :D :D :P Dziś mierzyłam na zmiane moje 2 stroje kąpielowe, niestety ale tu i tam wystaje więcej niz wystawało... jedne spodenki też chyba sobie juz odpuszczę i nie bede brac bo jak siadam to mi się zamek rozpina (jakiś wariat zamaist zamka zainstalował tam RZEP i jak tylko mam trochę wydęty brzuch lub w obwodzie po porstu urosnę (co teraz się stało) to one mi sie po prostu rozpinają jak siadam/kucam etc. :(

No nic.... i tyle do przekazania miałam dobrych wieści :D. Ah jeny...... niech jakis duch dobry tylko czuwa nad moją wagą :(.....

Tymczasem coś na osłodę.....

To zdjęcie na Mamrach z zeszłego roku jeszcze :P

post-16566-1281645017,2656_thumb.jpg

Juz nie mam tych okularów co na zdjęciu, w tym roku je utopiłam.... eh.... ale juz zaopatzryłam sie w nowe i mogę znowu smigać :(

Do usłyszenia!

Opublikowano

Witam w piękny wieczór. Ja niestety w pracy :(

Ivonko-fajnie,że wyjechałaś i trochę odpoczęłaś. Trzymaj się

a wszystko na pewno się ułoży.

Gosiulek -super,że waga leci w dół :(

Bożence też gratuluję spadku :(

Sandra jak się postarasz to osiągniesz swoją wymarzoną wagę.

Nie rozumiem Ciebie,że idąc na impreze nie będziesz się katować

i będziesz piła. Ja też ostatnio bywałam w miejscach gdzie sporo

się piło i mnie to nie wzruszało bo wiem czego chcę. A chcę schudnąć

i to w jak najszybszym czasie. Bez alkoholu też się można fajnie bawić.

Iris nie ma to jak polski lekarz. Posłuchaj dziewczyn i znajdź takiego.

Marudko kilka lub kilkanaście dni L4 dobrze Ci zrobi. Nie musisz przecież

całej ciąży być na zwolnieniu. Odpoczniesz ,wyśpisz się i wrócisz do pracy.

Może w końcu miną wszystkie dolegliwości?

Monika mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze z córeczką.

Nutko baw się dobrze :( . Fajnie,że Ci się udało załatwić wyjazd.

Kolorowych snów.

Opublikowano

Nutka!!!! super, ze jedziesz:)wiesz taki wypad tez ma swoj niesamowity urok, bo rozumie, ze nie znasz ludzi, z ktorymi bedziesz w grupie na lodce?jachcie?:())czy jakkolwiek nazywa sie taki zaglowy stateczek.A moze kogos fajnego poznasz?i wybuchnie sierpniowa milosc?:)tego ci absolutnie zycze:)

Jolcia, po prostu wiem jak u mnie wyglada ta dieta, zadko kiedy wychodze i jak juz gdzies ide to chce sie pobawic na calego i tyle :(

Opublikowano

hejka.

wrocilam z pacy, wzielam prysznic i przylecialam na forum poczytac co sie w ciagu dnia wydarzylo.

Iriss w pracy ciagel myslalam o twoim okresie i przypomnialam sobie ze jak pierwszy raz zjechalam do polski z uk to odstawilam tabletki anty i nie dostalam okresu. odrazu polecialam do lekarza i wybralam serie zastrzykow na wywolanie. ale wlasnie uswiadomilam sobie ze on tez mi powiedzial ze to jakies dziwne tabsy musialy byc bo jestem cala napuchnieta i dopiero wtedy zwrocilam uwage ze on ma racje.

https://www.ginekologwlondynie.com/index.html tutaj masz adres stronki gdzie ewentualnie moglabys sie wybrac. ceny sa wysokie, ale moze w koncu trafisz na kogos kompetentnego.

trzymaj sie :(

a tak wogole to jakos przetrwalam. chcieli zebym przyszla do pracy jeszcze w piatek i w sobote, ale Marcin powiedzial zebym zostala w domu bo caly tydzien sie nie widzielismy (mielismy dwie rozne zmiany) i ze chce zebysmy weekend spedzili razem. no i mam wolne do poniedzialku. troche szkoda kasy, ale chociaz weekend powinien byc mily :(

Marudko moze Ty posluchaj dziewczyn zeby isc na L-4. lepiej dmuchac na zimne. u mnie w firmie tez pare dziewczyn poronilo pierwsze ciaze, wiec moze nie ryzykuj ze cos moglo by sie stac maluszkowi.

Nutko Ty sie wybierasz na zagle i nie bedziesz miala teraz czasu ale chcialabym sie Ciebie poradzic i dowiedziec kilku rzeczy i nie wiem czy moge do ciebie na Priva napisac? a poza tym to baw sie tam dobrze i korzystaj z pogody. pomyslnych wiatrow :(

Opublikowano

Gosiulku.... niestety z tego jak opisujesz swoje omdlenia (szczególnie kwestia tego wzmożonego napięcia mięśniowego) może wynikać, że są to jednak napady padaczkowe częściowe.. proste lub złożone - tracisz przytomność czy tylko jakby tracisz władzę w nogach?

Padaczka niestety może odezwać się w wieku dorosłym, a Ty jetseś jeszcze osobą młodą więc wciąż w grupie ryzyka... niemniej nie chcę diagnozować i generalizować, musiałabym z Tobą głębiej porozmawiać... trzeba by zrobic EEG... ale to juz zostaw wszystko dla neurologa :(. Moja prośba jedynie byś zadbałą o sobie i naprawdę go odwiedziła.

Nutko te dwa razy ostatnio to całkowita utrata przytomności - jak mnie już ocucili, to miałam wrażenie jakby się ze snu obudziła... Tzn jakby mnie ktoś z tego snu wyrwał... Ostatnio to przede wszystkim jak 'odleciałam' to ponoć szczękościsk starszny miałam, ale... ja generalnie nocami szczękościsk czasem mam, jak zaczynam wtedy zgrzytać zębami, to aż Karol się czasem budzi - wtedy on mnie budzi, żeby rozcisnąć te zęby. No a poprzednio to była taka sytuacja: W nocy obudziłam się i chciałam się napić - usiadłam na łóżku po turecku i napiłam się - ale chyba zbyt szybko bo miałam takie uczucie jakby mi nie tą dziurka wleciał napój co trzeba - no i tak mnie coś pokuło i ja wtedy się tak spięłam, żeby to klucie minęło i.... tak mi zostało.. Karol to ponoć jak sobie uświadomił, ze 'odleciałam' to próbował mnie położyć i bardzo opornie mu to wyszło... wszyscy się zlecieli, a ja w końcu się obudziłam i stwierdziłam tylko "co się tak drzecie" ;p Ehh w przyszłym tygodniu lecę na te badania i wtedy do poradni - ponoć mam nalegać na TK głowy ;> No ale mam nadzieję, że jednak ze mną wszystko ok ;>

Natomiast Gosiulek bierzesz tabletki antykoncepcyjne? Palisz? Ja jeden raz w życiu miałam atak padaczki z utratą przytomności, paliłam, brałam tabletki i miałam mega stresujący okres w swoim życiu i to wszystko u mnie się właśnie atakiem padaczki skończyło. Wylądowałam u neurologa i pierwsze jej pytanie własnie było o tabletki i kazała mi z nich w pierwszej kolejności zrezygnować.

Ewelinak1 tabletki biorę już dość długo. Palić - paliłam kiedyś, ale rzuciłam :( Ale to już daaaaaaawno temu. Hmm - zobaczymy co mi lekarz powie...

Bożenko widzisz - nic tylko pozazdrościć :( PS To chyba wielka imprezka musi być skoro (we wrześniu, tak?) 18tkę kończysz :(

No i gratulacje spadeczku :(

Apropo spadku - dziś jadąc z tego Gdańska słyszałam w radiu wyniki badań amerykanek - oto ich wyniki - bodajże co 4 amerykanka, mogłaby zrezygnować na okres wakacji z seksu, aby tylko schudnąc, jakis tam tez calkiem spory procent, zrezygnowaloby z awansu w pracy na rzecz schudniecia, itp, ale z drugiej strony mimo takich wynikow, ponoc minimalny procent w ogole decyduje sie na jakiekolwiek diety - ehh normalnie swiat mcdonalda :(

I jeszcze apropo dietki oczywiście dziś poległam, ale to tylko i wylacznie dlatego, ze w przeciwnym wypadku po prostu bym padla z glodu. No i w green Way'u zjadłam pelnozisrnistego nalesnika z jogurtem naturalnym i owockami ;> Niby do poludnia jadlam, co nabralam, ale potem jedzonko zostawilam w samochodzie na parkingu w galerii handlowej. No i chodzac po tej galerii strasznie zglodnialysmy z kolezanka, a jeszcze bylo drugie tyle do rpzejscia, wiec nie bylo wyjscia... no ale mam nadzieje, ze nie odbije sie jakos starsznie na wadze ;> Zobaczymy rano...

Ehh mialam jeszcze troche roboty po przyjezdzie. no i tak mi zeszlo do tej godziny, wiec rano bede odsypiac.

Buziaki dziewuszki ( no i gdzie ten nasz Misiek sie podzial????)

Ahaaaaaa przypomniało mi się, że podczas nadrabiania zaległości w czytaniu zwróciłam uwagę na to , że ktoras z nowych dziewczyn pisala, ze je smakowe serki - waniliowe np - a przeciez my chyba takowych wynalazkow raczej nei mozemy ;> Chyba, że na rynku jakieś takie bezcukrowo-beztluszczowe sie pojawily, ale nie zauwazylam nic takiego ;>

Opublikowano

Marudko u mnie w pracy dziewczyny przechodzą od razu na zwolnienia ( są płatne 100% )bo dwa przypadki poronienia były ( lepiej chuchać niż cierpieć jak one ). Kochana ten czas musi być tylko dla Ciebie i dziecka a nie tego kompa. W domu też siedź przy nim jak najmniej. Zresztą mądry lekarz też Ci to powie.

Boguniu - co to to nie - po 8h pracy na kompie - mam do niego obrzydzenie i w domu nawet na niego nie patrzę. Za to mąż jaknajbardziej... icon_rolleyes.gif

Zacytowałam wiecej cytatów i się nie wkleiły nie wiem dlaczego..

Dziewczyny Gosiulku, Magdzik, Jolcia- nawet gdybym chciała nie mogłabym iść teraz na L4 - przynajmniej jeszcze kilka dni. Bo ważne rzeczy się dzieją w mojej firmie i muszę mieć rękę na pulsie. Ale za dwa tygodnie mam wizytę umówioną - to może poproszę o kilka dni wolnego.

Wczoraj odbierałam moje wyniki badań moczu i krwi - niby wszystko prawie w norrmie, jedne coś z czeronych płytek mam pod kreską, no i do tego śladowe ilości białka w moczu. Trochę się zdziwiłam, bo długo już nie dietuję.. Jem całkiem normalnie - ale to chyba nic strasznego te śladowe ilosci..

MoniczkoP Ty chyba pisałaś ozdjęciu tych moich mebelek - oczywiście, ze wstawię, tylko jakoś tak wczoraj nie miałam czasu, żeby zrobić zdjęcie - ale postaram się wkrótce!!! icon_redface.gif

W nocy w ogóle spać nie mogłam, wiem, że to głupie ale to trochę i z powodu pracy, ale i z powodu.. 'jaśka' Nie umiem spać bez niego, a mężuś zapomniał mi go wyjąć jak ścielił łóżko, jakoś się przemęczyłam - ale dzisiaj już muszę go odzyskać icon_wink.gif

Trzymajcie kciuki żeby w pracy wszystko poszło dobrze!!

I tym samym miłego PIĄTKU!! Jutro śpimy do oporu, co u mnie raczej oznacza tylko do 8, ale zawsze!!! BUŹKA!!! :-***

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.