Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześc dziewczyny!

ja tylko na sekundkę - chciałam Wam powiedziec, że dzisiaj na TVN w programie UWAGA - chyba o 19:50 - będzie o facecie co SCHUDŁ 120 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To nie pomyłka - tyle SCHUDŁ!!!

Myślę, że warty jest ten program obejżenia :wink: Tym bardziej, że wynik ten osiągnął SAMĄ DIETĄ!!! Ale nie jestem pewna czy naszą. Ale żeby tego było mało - to jest on z mojego osiedla, no i śpiewał i grał w zespole weselnym na tym weselu na którym teraz byłam!!! W sumie gościa jako tako nie znam - ale jestem pełna podziwu dla niego. Moze jak będziecie miały czas tez sobie popatrzycie!!!

No a ja dzis muszę szybko ogarnąc i leciec na ten feztyn na ktróym Adam gra w nogę - on już poszedł - a po mnie zdzwoni - więc nie wiem dokłądnie kiedy.. To zmykam sprzątac.

miłego dnia - u mnie póki co piękne słoneczko!!!

Opublikowano

hej dziewczyny i sama zostalam:(moje kochanie pojechalo do Polski na 3 dni, taki mnie wczoraj placz zlapal ze nie wiem:(a teraz trzeba sie wziac za sprzatanie, co zreszta bardzo lubie, bo jestem z tych dziwadel co znajduja w sprzataniu przyjemnosc:)Dzis startuje od nowa z dieta, nie wiem czy sie uda czy znowu dam sie zlapac pokusom ale wazne chyba, ze probuje, w koncu moze zaskocze za ktoryms razem i dam rade pociagnac dluzej niz 2 tygodnie:)

Opublikowano

Witam !

U mnie też świeci pięknie słoneczko,aż chce się żyć.

Sandra może w końcu dasz radę,czego Ci serdecznie życzę.

Marudko ja tez chcę obejrzeć Uwagę bo wczoraj widziałam zwiastun programu.

Magdzik chyba troszkę lepiej u Ciebie :wink: .Popracuj troszkę i spędzaj czas

z Marcinem.

Ja już posprzątałam ale nie sama tylko z mężem. Ja wolę gotować niż

sprzątać.Niestety dziś obiadek miałam więc musiałam chwycić za ścierkę.

A teraz jedziemy odkurzyć autko bo trochę już za dużo śmieci w środku.

Waga stoi w miejscu a ja rozkoszuję się warzywkami i białkami .

Pewnie wieczorkiem poczytam co jeszcze napisałyście.

A na razie pa pa.

Opublikowano

Czesc Kobitki!!

dzieki Wam za troske:)Kochane jestescie....do wyjazdu juz tylko 3 tyg i w Meksyku sobie odpoczne:)wiecie,ja po prostu czasem nie mam wyjscia;jak mnie wysylaja do innej rzezni musze jechac i nie marudzic a przyzywczajona jestem ze genralnie pracuje po poludniu wiec nie jestem w stanie zasnac bardzo wczesnie...ech ;meczace to jest ale co zrobic..

poza tym porazka.....i naprawde nie rozumiem!!!!!!!!!!dzis na wadze 64 kg.......jak to mozliwe wogole??jem jak na 2 fazie plus owoce;i wcale nie jem ich za duzo

ja chyba pozyskuje tluszcz z powietrza...

milego dnia wszystkim!!

Opublikowano

hej kobietki cala kipie.Wlasnie dzwonil narzeczony, poszedl z kartka do podpisu do spowiedzi, potrzebuje zeby byc chrzestnym.Ksiadz zabral mu kartke, nie dal rogrzeszenia i powiedzial, ze nie moze byc chrzestnym bo zyje w konkubinacie-czyli ze mna!!!! swoja narzeczona.Masakra, nie wiem co oni tam teraz wymysla, jutro rano chrzest, goscie pozapraszani, a nie ma chrzestnego....Rozumiem, ze sa jakies zasady ale czasy sie zmienily...poza tym szkoda ze tak reztrykcyjnie nie podchodza do tego co w ich wlasnym gniezdzie sie dzieje.Jestem wsciekla.

Opublikowano

PRZYKRO MI SANDRA ALE TAKIE JEST PRAWO KOSCIELNE TRZEBA BYLO WYPROWADZIC SIE OD NIEGO NA TYDZIEN WTEDY POWIEDZIALBY ZE NIE MIESZKASZ Z NIM I DOSTALBY ROZGRZESZENIE NO CÓZ PRAWO JEST PRAWEM IDIOTYCZNE ALE CÓŻ PARADOKSEM JEST FAKT ZE GDYBY WSPOLŻYŁ Z TOBĄ A NIE MIESZKAL DOSTAŁBY ROZGRZESZENIE BEZ PROBLEMU A GDYBY MIESZKAŁ I NIE WSPÓŁŻYŁ NIE MA MOWY O ROZGRZESZENIU

SKOMPLIKOWANE TO ALE NIC NA TO NIE PORADZISZ;(

JAK TO MOJ PODOPIECZY MÓWI NO CÓŻ CIOCIA ŻYYYYCIE;)!

Opublikowano

witam wszystkie piekne panie ;)

lepiej mi!!! a to wazne. ja chyba potrzebowalam takiego dlugiego czsu spedzonego tylko z Marcinem. normalnie czuje sie jakbym sie dopiero zakochala :) przyszla wczoraj kuzynka z mezem i ogladalismy walke Pudziana :) w sumie to az cale 44 sekundy, ale ogolnie wieczor udany.

waga troszke w dol, mam nadzieje ze dalej bedzie tak spadac, bo przez ten ostatni czas jak stala w miejscu to tracilam ochote na diete.

no a teraz lecimy na zakupy bo wczoraj pojechalismy tylko po mieso a lodowka pusta :) (dobrze ze chociaz zamrazarka pelna :) kupilismy20 kg miesa z kurczaka :) piersi i mieso z nozek juz bez kosci - bede miala co jesc :wink: )

Sandra tacy wlasnie sa ksieza. moze narzeczony powinien sprobowac w innym kosciele. bo niektorzy przymykaja oko na takie sprawy.

Iriss a u Ciebie slonce to moze powinien byc czas okresu i woda znowu zatrzymuje sie w organizmie, albo moze zjadlas cos mocno posolonego. nie martw sie skarbie, jesli nie zjadlas nic z "czarnej listy" to nie powinnas sie martwic. buzia i nie smutaj sie. tylko troche odpocznij bo sie wykonczysz - (powiedziala ta co pracuje 60h w tygodniu :) )

Opublikowano

SANDRA dziwi mnie postawa księdza, może twój facet akurat na takiego trafił, ja sama jestem chrzestną a mój kum jest po rozwodzie i żyje z drugą babką, a ksiądz bez problemu się zgodził twierdząc, że to nie wina dziecka, że chrzestny tak sobie życie ułożył, ale jakoś w prawie kościelnym jest tak, że niby on nie był chrzestnym, tylko świadkiem chrztu, (ale tak naprawdę to jest to samo), a z drugiej strony rodzice tego dzieciątka też są po rozwodach i jakoś chrzciny odbyły się bez problemu.

Opublikowano

hej hej!!

ja zaraz chyba smigne na carbootsa:)zima idzie to juz mi niewiele ich zostalo,chcialam z Konradem jechac ale on wczoraj w pracy byl i spi Kochay moj:)wiec pojade chyba sama..

magdzik- ciesze sie,ze u Ciebie lepiej!!pisalam wczesniej,ze moze kiedys bysmy sie spotkaly ;ale jakos przeoczylas mojego posta...albo nie chcesz:(daj znacna priwa co?:)poza tym wczoraj jak zobaczylam wage to mi motywacja tak siadla i wpadlam wieczorem w taki dol....ze troche pojadlam niedozwolonych rzeczy;jednak niektorym 3 faza nie sluzy....nawet trzymajac sie zasad to waga figle plata a psychika slaba no i jest....no ale nie skarze sie juz:)

Sandra- mam nadzieje,ze jednak udalo sie byc Damianowi tym chrzestym....powiem Ci,ze Twoja historia nie jest pierwsza...moja najlepsza przyjaciolka miala dokladnie to samo;poszla po druga kartke;klamala,ze tamta gubila czy cos;poszla do innego ksiedza,tez nie przyznala sie do wszystkiego ksiadz kartke podpisal i finito.....o zgrozo!!!!i tu masz racje..oni maja tam taki burdel,ze wlosy deba staja ;zamiast najpierw umorlanic siebie to umoralniaja tak naprawde dobrych niczemu winnych ludzi...ech

Zunia-no taki ksiadz jak opisujesz to naprawde wyjatek!!

ja np sie zastanawialam juz czasem jak moja siostra bedzie miala dziecko(kiedys:))a ja bede po rozwodzie to czy pozwola mi byc chrzestna jej dziecka...pozyjemy zobaczymy:)

milego dnia|!!

mam nadzieje,ze wyniucham cos fajnego:)

Opublikowano

hej dziewczyny,cale szczescie chrzest odbyl sie bez problemu, ten ksiadz ktory udzielal chrztu jest znajomym rodzicow i spytali go co maja zrobic, wiec powiedzial, ze jedynie nie powinien przystapic do komuni skoro nie ma rozgrzeszenia.Cale szczescie wszystko sie ulozylo ale byla chwila nerwowy,bo co na ostatnia chwile zrobic.

Ja wczoraj zrobilam sobie oczyszczanie woda, caly dzien pilam wode, dzis mam kilogram mniej:)

Opublikowano

Witam Was w środku nocy, bo spać nie mogę... pobudka 5.30 a w dodatku jestem chora - przeziębiłam się chyba wczoraj na grzybach. Na zwolnienie pójśc nie mogę, bo dopiero zaczęłam pracę i nie chcę robić złego wrażenia na nowej dyrekcji, więc kuruję się czym mogę.

Gosiulkowi i Ewelinie składam najlepsze życzenia, a wszystkim gratuluję spadków.

Maragrete w ważnych chwilach z przyjaciółmi warto , przyjdą jesienne dni to się będziemy bardziej trzymać diety.

Sandro zazdroszczę weny do sprzątania, ja jakoś na nic nie mam ochoty.

Magdzik, oby i mnie trafił się taki Marcin jak Twój. Dam radę to wszystko wytrzymać, bo warto czekać. Na razie masakra. Eks wrócił po 4 dniach do domu nie dając znaku życia, jakby nigdy nic, deklaruje tę swoją miłośc do końca życia, ale oczywiście nie tylko mnie, chyba bidulek nie wie na którą się zdecydować i nie przyjmuje do wiadomości rozwodu. Wraca od Ani do domu i nie zamierza się wyprowadzić, będę chyba musiała znów iśc do sądu, a nie mam zdrowia i sił.

Iris u Ciebie pójdzie łatwiej, to tylko formalność, także oszczędzaj się i wypoczywaj w tym Meksyku.

Może uda mi się zasnąć choć na chwilę...

Opublikowano

Cześć Wam :)

Sandro myślę, ze nie ma co się denerwowac na kościół!! Takie są jego jasne prawa i zasady! Albo przyjmuje się wszsytkie - albo nie i tyle. Choć ja sama o tym nie widziałam.. Myślałam, że jednak współżycie to gorszy grzech niz wspólny dach. Tyle dobrze, że mógł być w końcu i tak chrzestnym!!

To Iriss już w tym Meksyku!!!??!!! EKSTRA - no to wypoczywaj - myślę, że Meksyk to mażenie mojego męża.. ;) Kto wie, może i nam kiedyś się uda..

Oj - a ja z dzidzią nadal bez lekarza.. Pojechałam na tą wizytę - a tu co się okazuje - sprzet zepsuty - i do teraz jeszcze go nie naprawili, bo dzwoniłma w piatek, a teraz mam dopiero w połowie tygodnia dzwonic. Normalnie rece się załamują.. Az się w ten wtorek poryczałam.. za dużo tego wszystkiego.. Ale będę próbować dalej..

Ivonka ja miałam dziś kłopot z zaśnięciem.. Wierciłam się i w ogóle.. Mam nadzeje, ze Tobie juz się lepiej spało. U mnie w domu przeziębienie panuje - dobrze, ze mamy dwa pokoje.. ale to tak nie fajnie spać samemu.. I życzę Tobie takiego Marcina jak ma Magdzik :wink:

Miłego dnia dziewczyny!!! Ja zaraz lece na badania - zrobię sobie to oznaczenie grupy krwi z Rh w końcu. Adam może też - to przynajmniej bedziemy wiedziec czy grozi nam konflikt serologiczny - czy możemy spać spokojnie..

Opublikowano

Witajcie:grin:

W ten weekend dieta mi wyszła bokiem i mam 1kg do góry, ale kto by sie przejmował takimi drobnostkami:wink:

Magdzik cieszę się, że u Ciebie już lepiej, nie zazdroszczę Ci co prawda Marcina, bo mam swojego super-Jacka, ale to cudownie, że tak dobrze na siebie wpływacie:grin:

Ivonko myślę, że powinnaś zakończyć całą sprawę do końca, bo już musisz zamknąć ten rozdział swojego życia, żeby mieć otwarte serce na następny. Nawet jeśli będziesz musiał to załatwic sądownie Życzę Ci powozenia, będę dzisiaj o Tobie myślała, bo jadę do Radomia:grin:

Marudko jest jeszcze konflikt grupowy, ja niestety miałam. Moje dzieci miały po mężu grupę B a ja mam 0. Okazało się, że jest dużo większe prawdopodobieństwo wystąpienia żółtaczki i dłuższy pobyt w szpitalu. Ale to rzadkość, bo gr. B jest nieczęsta. Mam nadzieje, że znajdziesz szybko lekarza, który Ci będzie odpowiadał. Powodzenia:grin:

Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia:grin:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.