solitarius Opublikowano 21 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2010 1 mieszkanie ladne ale 2 ładne i bardziej funkcjonalne poza tym jesli nie jest jeszcze zbdowane to mozna jeszcze co nieco ponegocjować:wink: Cytuj
Olinka Opublikowano 21 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2010 Cześć, melduję się że jestem i żyję. Trochę mam sporo pracy a w domu też nie za wiele czasu. Niestety niewiele zdążyłam przeczytać i chcę tylko pogratulować tym wszystkim którym dietka się udaje, składam spoźnione życzenia urodzinowe Bożence, gratulacje dziewczynom -żonom :wink: a Ivonkę chcę serdecznie pozdrowić i życzyć dużo cierpliwości i wiary w siebie ;) Ja jakoś powolutku daję radę, choć widzę że trzeba się niezmiernie pilnować, zwłaszcza z moim weekendowym imprezowym życiem. Jednak nie zapominam o tym jak mi dobrze ze samą sobą i dlatego staram się trzymać wszystkie zalecenia Doktorka. Buziaki i dobrej nocy. Cytuj
iriss1 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Dzien Dobry!! co za nieludzka godzina na wstawanie....koszmar!!ale spalam 5 h nie jest zle:) strasznie malo cosnsie ostatnio na forum dzieje!!!tak pochudlyscie,ze znilkyscie?? milego dnia!! Cytuj
Maruda Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Cześć!!! Jakoś wczoraj usnęłam po tej melisie.. ale o 23 obudził mnie hałas na klatce.. Co się okazało.. sąsiad wracał nawalony do domu.. i go żona nie chciała wpóścić.. Masakra, a wydawali się spokojnymi starszymi ludźmi.. No ale to pierwszy taki incydent jak tam mieszkamy od roku.. :wink: No ale jakby nie było i tak czuję się bardziej wyspana niż wczoraj. Ale chciałabym żeby był już weekend.. Iriss kurcze co z tym mieszkaniem to nie wiem.. Bardzo podobaja mi się przejściowe kuchnia, takie wychodzące na salon.. ale jak coś się spali.. no to rozumiesz. Ja mam kuchnię osobno - i choć przeszło mi przez myśl burzenie ścian.. ;) To chyba pozostawię tak jak jest - i byłabym za tą większą wersją mieszaknia z osobną kuchnią. Choć jakby nie było, mają w obydwu wersjach 3 pokoje - bo salon liczę jako pokój - a to jest dobre - nawet jeśli chce się mieć tylko dwójkę dzieci.. Mi kiedyś tego jedego pokoju chyba własnie zabraknie.. I nie martw się wstawaniem - ja choć mam tylko 20 km.. to muszę o 4 się zrywać - i tak dzień w dzień - to na pocieszenie :) Miłego dnia!!! Cytuj
Bozena66 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Witajcie:grin: Niestety zatoki mi się zaczęły odzywać i jestem prychająco-kichająco-zasmarkana. Najgorsze, że po kilku tygodniach kończy to się z reguły kaszelkiem, który mi się utrzymuje całą zimę. Mam nadzieję, że tym raze mnie nie nawiedzi.;) Olinko serdecznie Ci dziękuję za życzenia. Rzeczywiście długo Ciebie nie bylo. Odwiedzaj nas częściej, na pewno Cię zmotywujemy do utrzymywania wagi w ryzach. Iriss mnie się podoba bardziej 2 wersja mieszkania, bo w 1-szej mnie denerwuje zbyt długi korytarz. Mam tylko wątpliwości czy sfera wypoczynkowa nie jest za mała. Maragretko ja też mam w ogródku rabatkę rododendronowo-azaliową. Dosadziłam tam jeszcze kilka kalmii i pierisów, bo też lubią kwaśną ziemię a kwitną trochę później więc trochę dłużej będzzie można cieszyć się kwitnącymi roślinkami. Mnie w tym roku czeka jeszcze sadzenie róż i kilku innych roślinek, ale bardzo to lubię. Mam nadzieję, że już ból łokci się odczepi i zostanie sama przyjemność:wink: Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia i miłego dnia:grin: Cytuj
szyszunia Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 witam wszystkie dawno się nie odzywałam, ale też robiłam porządki w ogródku kosiłam trawę plewiłam truskawki i oczywiście na grzybki dalej chodzę zazdroszczę wam dziewczyny takich pięknych krzewów u mnie waga wróciła do suwaczkowej az wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia pozdrawiam wszystkie i miłego dnia Cytuj
jusia25 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Witam Was kochane!!! Tyle co napisałam do was długiego posta i co??? I się skasował :wink:. Więc zaczynam od nowa. Nie wiem jak u was ale u mnie świeci piękne jesienne słonko, jest ciepło. A ja siedze z farbą na głowie, w sobote mam wesele więc trzeba jakoś wygladać. Dziewczynki wysłałam was pare fotek na maila z moją biżuterią. Ostatnio próbowałam troszke eksperymentować, więc czekam na opinie czy zatrzymałam się z moją twórczością czy może ide do przodu. Nie wyobrażacie sobie ile mi to frajdy sprawia, takie wymyslanie a jesli komuś się to podoba to już jestem wniebowzięta,he he.... a najlepsze jest to ze ja sama posiadam może z 6 kompletów. Szwec w podartych butach chodzi,he he he....... Zawsze jak cos zrobie to chetni się znajdują. Tak więc czekam na opinie te dobre jak i te złe. Marudko pisałąś że masz pełno energi. Ja tez tak miałam. Potrafiłam myć okna , podłogi a nawet sufity,he he. W 9 miesiącu jak mnie pobolewał brzuch , myślałam że to już, wiec zabrałam się za mycie podłogi na KOLANACH zeby tylko przyspieszyc poród( to było prawie w terminie). A tu co? Brzuch przestał boleć .A ja urodziłam 10 dni po terminie i to po 2 wywoływaniach porodu a i tak się skończyło cesarką, he he.. Ale energia była i to jaka! Śliweczko a Ty gdzie się podziewasz? Pytałam juz o Ciebie ale nikt mi nie odpisał. Ogólnie gratuluje spadeczków tym co je mają a nie piszą . Miłego dnia wszystkim życze!!!!! Cytuj
jusia25 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Hej dziewczynki ja zaglądam tu już 2 raz dzisiaj a tu........ ciszaaaaaaaaa. Gdzie Wy się podziewacie? Bardzo jestem zaskoczona Waszymi prośbami odnośnie przesłania Wam moich fotek. Jest mi bardzo miło. Tym o których pamietałam to wysłałam a Tym co nie pamiętałam maili badz ich nie mam to poprostu tego nie zrobiłam. Zresztą nie wiem czy każda by sobie życzyła żeby zaśmiecać skrzynke pocztową takimi fotkami,he he... Ale jesli tylko chcecie to piszcie nie ma sprawy, wyślę. No i czekam która wreszcie tu zaglądnia. P.S moje włoski wyszły fajnie, ciemna śliwka mocno widoczna. Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Dzien dobry wszystkim! Ale nas tu ostatnio mało zagląda, forum normalnie obumiera..... :) , aż żal.... Jusiu - jesteśmy tu, jesteśmy, stały i stary skład, a tyle było nowych koleżanek i kolegów ale jakoś sie wykruszyły, nie wiem czy tylko odpadli z forum czy z diety też.... Pytałaś o Śliweczkę, ja ostatnio zaglądałam na jej bloga i ona tam tez jest znacznie mniej aktywna bo znalazła stała, nowa pracę a lato i jesień w jej okolicznościach życiowych ( prace polowe, gospodarstwo, dzieciaki ..) pewnie ja bardzo angażuje czasowo, tak myślę... Mam nadzieje że Śliweczka sie na mnie nie obrazi, za to ze w jej imieniu udzielam informacji... Olinko - powitać, powitać zgubę naszą... :wink: Bożenko - nie wiedziałam co to są kalmie i pierisy, tzn. znałam że tak powiem "z widzenia" te rośliny ale nie znałam ich nazw ani charakterystyki. Poszperałam w internecie i widze ,że sa śliczne i tak bardzo mogłyby zdobić ogród, muszę sie za nimi rozejrzeć w centrach ogrodniczych.Mam do ciebie kilka pytan skoro juz poruszamy ten temat : Czy były drogie ? Czy wsadza sie je jesienią ?, ... nie wiem czy w tym roku jeszcze zdążyłyby sie ukorzenic przed mrozami....Czy masz jakieś konkretne odmiany lub kolory które ty polecasz ? Ile miejsca potrzebują, czy więcej niz przeciętna azalia ? a ty swoje azalie czy rododendrony w jakis sposób chronisz przed mrozem ? wdzięczna ci bede za wskazówki Iriss - uśmiałam sie z twojego podejrzenia, że wszystkie tak pochudłyśmy i juz nie mamy potrzeby zagladania na forum... dobre, dobre :) :) Miłego popołudnia i wieczoru, korzystajcie z uroków złotej polskiej jesieni albo końca lata... jak kto chce... ;) Cytuj
Jolcia Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Witam w piękny słoneczny dzień ;) . Faktycznie coraz nas mniej zagląda i pisze na forum.Każdy zabiegany pewnie. Ja dziś sporo czasu spędziłam w kuchni. Robiłam pierogi ruskie (100 sztuk), na jutro fasolkę po bretońsku i sobie rosołek na żołądkach i piersiach z kurczaka. Jutro idę na cały dzień do pracy więc muszę coś jeść. Niestety dwa pierwsze dania nie dla mnie :wink: . Dziś waga pokazała 0.70 kg mniej więc do upragnionej wagi zostało mi 1.5 kg. Tak bardzo chce mi się jabłka,aż mi ślinka leci. Pozdrawiam i życzę spadków wagi :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Maragretko mnie też się bardzo podobają kalmie i pierisy. Kalmie maja piękne kwiaty a pierisom pięknie się przebarwiają liście już latem, bardzo ładnie to wygląda. Fajne jest też to, że kwitną później niż azalie więc rabata dłużej jest bardzo dekoracyjna. Kalmie najczęściej mają 0,8-1,5 m szerokości i wysokości. Ja posadziłam jednae z najmniejszych, bo to rabatka przed domem gdzie jest walka o każdy cm ogródka. Mam kalmie: minuett, peppermint i kaleidoscope i ostbo red. Natomiast jeśli chodzi o pierisy są takie które mają 0,5m wys i szer i mają wtedy drobne listki np. debutante i little heath. Natomiast bardziej efektowne są 1-1,5m z dłuższymi listkami. Bardzo ladnie się brzebarwiają. np. forest flame, mountain fire. Kalmie i pierisy są zimozielone i trzeba je okryć na zimę, ale u mnie w ogródku już kilka przezimowało bez kłopotu mimo, że ostatnia zima była dość ostra. Ja mam wszystkie rabatki w ogródku ściółkowane agrowłókniną i korą ddzięki temu korzenie są dobrze zabezpieczone, kora ma też właściwości zakwaszające. Natomiast części nadziemne przy większych mrozach owijałam agrowłókniną, ale nie przez cały czas, bo wydaje mi się, że rośliny trzeba hartować i zmuszać je, żeby sobie same radziły. Przepraszam, że tak długo, ale udało Ci się trafić na jednego z moich koników:mrgreen: . Często siedzę w internecie i oglądam roślinki, próbuję też poznać ich wymagania. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę miłych chwil w ogródku, bo pogoda na sadzenie jest idealna. Aha jeszcze pytałaś o termin sadzenia. Wszystkie roślinki kupowane w donuiczkach można sadzić od wiosny do jesieni. Moje pierisy posadziłam na jesieni w zeszłym roku i bardzo ładnie się ukorzeniły. Podobno jesienne sadzenie sprzyja lepszemu ukorzenieniu i zahartowaniu roślinek:grin: Cytuj
mallina Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Cześć dietowiczki i ogrodniczki(Marragrete i Bożenka),ja również mam duży przydomowy ogród 8 arów i jest co robić,ale bardzo go lubię.zostaliśmy z mężem i suczką,dziewczyny poza domem. Muszę się podzielić z Wami dobrą wiadomością,moja starsza córka (27) zaręczyła się :wink:) jest szczęśliwa ,a my razem z nią.13 listopada poznamy rodziców narzeczonego ,trochę mam stresa,ale mam nadzieję,że będzie oky.@ już jest ,to i waga spadnie,buziaki i miłego wieczoru( u mnie jeszcze słońce). Cytuj
sandra33 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 hej dziewczyny widze ze AZ wychodzi za maz?:)szczesliwosci!!!!!! Ja wrocilam ze szkoly, niesamowite jest to, ze mam taka multikulturowa klase, nigdy wczesniej nie rozmawialam z ludzmi z tak roznych stron, fajnie poznac ich punkt widzenia i zobaczyc ze mimo roznych religii, kultur i koloru skory to sa fajni, otwarci ludzie tez tacy sami jak my.Dzis mialam bardzo ciekawa dyskusje z chlopakiem z Iranu.Obiecal mi przyniesc koran, nie wiem czy bede czytac, biblia mnie nudzi wiec pewnie i koran tez nie bedzie porywajacy ze wzgledu na ten archaiczny jezyk ale kto wie moze kiedys przeczytam.Zawsze jest lepiej miec szersze spojrzenie na wszystko:) Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Maragretko mnie też się bardzo podobają kalmie i pierisy. Przepraszam, że tak długo, ale udało Ci się trafić na jednego z moich koników:mrgreen: . Podobno jesienne sadzenie sprzyja lepszemu ukorzenieniu i zahartowaniu roślinek:grin: Dzieki Bożenko za odpowiedź, spisałam te odmiany i w piątek albo w sobotę pobuszuje po okolicznych centrach handlowych, na pewno cos dla siebie wybiorę. Ja do tej pory miałam w moim niedużym ogródku za domem raczej trawnik + krzewy i drzewa, a więc rożne iglaki, klon palmowy, peonie krzewiaste ( ale nie doczekałam sie do tej pory kwiatów, chyba im cos u mnie nie pasuje..), perukowiec, dzika jabłoń rajska, pięknie kwitnaca wiśnię japońską (polecam !), różne odmiany kaliny, bez miniaturowy pienny (przpiekny, prowadzony przeze mnie na kształt wielkiej kuli..) , berberysy, różne rodzaje trzmieliny itp. Pierwsza azalie o łososiowych kwiatach posadziłam wiosna, a teraz rozbudowałam tę rabate o dwie kolejne ( czerwona i rózową - odmian nie pamietam ale w domu mama zapisane ) i jedna niska azalie japonska i rododendron, który musiałam przesadzić spod okna od mojej tesciowej, bo ona na dniach bedzie sie przeprowadzac do nowego miejsca zamieszkania i nie chce swoim sąsiadom zostawiać tego pięknego, kwitnącego juz od 2 lat rododendronu bo i tak by o niego nie zadbali. Zobaczymy jak mu sie spodoba u mnie... Ja tez przy wszystkich tych nasadzeniach używam okrywowo agrowłókniny i kory bo to doskonale pomaga zwalczac chwasty i dla iglaków czy innych kwasolubnych jest odpowiednie, a ponadto kora trzyma dłużej wilgoć. Tę rabate kwasolubnych-kwitnacych umiesciłam na miejscu nasłonecznionym od strony ogrodu, za domem więc nie narażonym na jakieś gwałtowne i zimne wiatry, za ogrodzeniem mojego ogrodu jest las i to w czesci iglasty wiec otoczenie jest raczej kwaśne, nigdy nie mierzyłam ph ale chyba odczyn jest kwaśny, poza tym podsypałam im podłoże dla rododendronów.... miejmy nadzieje że sie przyjma. Moge te rabatę jeszcze powiększyć i pewnie tak zrobię tylko kupie te kalmie czy pierisy, wszytko ci opisze..i pokaże jak zakwitna. Ja tez lubie czytac o roslinach, zajmowac sie nimi, podcinać etc.. W sobotę jeszcze posadziłam nowa róże pnacą angielską, czerwona o pełnych kwiatach, mam juz podpore od dwóch lat ale dotychczasowa róża (biała ) była jakaś niemrawa i nie chciała sie piać więc wraz z druga fioletową - tez "leniwą" różą wylądowały w dwóch wielkich donicach, bo zal mi było ich wyrzucic. Postawiłam je póki co w rogu ogrodu ale na zime będzie trzeba je okryc. Taras mam zrobiony na nowo kostka i postawiłam na nim trzy wielkie terakotowe donice z tujami (thuja danica) takimi w kształcie dużej kuli ( miałam je od 2 lat i pięknie sie rozrosły) a na schodach 3 mniejsze takiego samego typu donice i tam posadziłam nowe kuliste małe tuje. Fajnie to wygląda bo kostka tez ma odcień rudawo-beżowo- żółty. A p[rzzed domem mam wiąz syberyjski, parasolowaty, wyglada slicznie a poza tym zwykły trawnik. Tam jest skarpa więc planowałam pokryc te skarpe macierzanka, tylko juz brakło mi czasu i kasy, ale na wiosne na pewno to zrobie. Ja sie tez rozgadałam i dziewczyny czytajace beda sie złościc, że forum z diety przeszło do tematów ogrodniczych. no wiec to tyle, reszte napisze ewentualnie na pryw. Buziaki i dzieki raz jeszcze ! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.