Bozena66 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witajcie:grin: U mnie wszystko bez zmian tylko ta pogoda taka ponura. Marudko mam nadzieje, że dzisiaj od rana masz błogą ciszę, bo przecież muiz odpocząć i wyzdrowieć szybciutko. Witaj ponownie Littlegirl. Możesz obie kupować kuraki pieczone i oczywiście po zdjęciu skórki zjadać. Ja ostatnio też widziałam paprykarz o bardzo dobrych parametrach, ale go odłożyłam, bo miał w składzie ryż. Trochę w takiej sytuacji trudno uwierzyć w te parametry. Życzę Ci tym razem więcej wytrwałoci i powodzenia oczywiście:grin: Witaj Kron, serdeczne grartulacje, piękny wynik. Życzę Ci dalszych padków i wytrwałości na naszym forum, bo z tym Panowie czasem mają problem:wink: Życzę wszystkim miłego dnia:grin: Cytuj
Jolcia Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Sandra pięknie Ci idzie ,postaraj się tego nie zaprzepaścić ;) Littegril witamy ponownie :) .Faktycznie masz problem bez kuchenki. Zostają Ci tylko gotowe kuraki z rożna i dania z patelni. Kron piękny wynik w tak krótkim czasie :) ,tylko gratulować i życzyć wytrwałości. Pogoda dziś fatalna ,pada ,wieje silny wiatr :wink: ,aż nie chce się wychodzić z domu. Pozdrawiam. Cytuj
jusia25 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witam!!! Ciężko było mi się do Was odezwać po tym weselu, nie miałam głowy ani siły. Wesele było fajne, pełno pyszności i pani z drinkami, he he były świetne. A do domku wróciliśmy o 4:30. Tak więc musiałam szybko sie wyspać żeby pojechac po synka do teściowej a wieczorem na poprawiny. Były oczywiście dla wszystkich gości. Było naprawde fajnie. Jednak to prawda że jak się nie chce iść na taką imprezke to potem dobrze się bawi. Kron wielkie gratulacje 13kg w 2 tyg to dla mnie sukces. Ja na dukanie starciłam 14 ale w 6 miesięcy. Co Ty robisz że ta waga tak szybko Ci spada???? Dziewczynki co do tych paznokci to już sama nie wiem . Koleżanka kupiła zestaw na internecie (żelowy) i sama się nauczyła robić paznokcie. No i sobie chwali. Z żelem chyba jest jednak łatwiej. Tylko nie wiem jak sobie poradze potem z robieniem mojej biżuteri. Bo potrzebuje dłuższe paznokcie żeby rozchylać te wszystkie kółka itd. i dlatego moje sie łamią, rozdwajają, dlatego chciałam sprobować. Może najpierw pójde na kurs do znajomej. Dziewczyny mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was posiada jakąs wiedze na temat zakładania działalności gospodarczej??? Myślałam żeby sobie założyć, bo ta moja biżuteria jest rozchwytywana :wink:. No i myślałam żeby założyc działalność to mogłabym bizuterie oddac do sklepu a nawet handlować na allegro. Nie przypuszczałam że bede miała tylu chętnych na moje dłubaninki a tu prosze. Więc jeśli coś wiecie to prosze o rady. Miłego dnia. Napewno jeszcze tu zajrze. Pa,pa. Cytuj
szyszunia Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 witam wszystkich pogoda jest u mnie okropna na nic się nie ma ochoty najchętniej to bym z łóżka nie wychodziła muszę się przyznać że w sobotę zgrzeszyłam i zjadłam dwa kawałki cywilnej drożdżówki no i waga mnie już pokarała i pewnie trochę będę stać witam ponownie littlegirl i krona miłego dnia Cytuj
Maragrete Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witajcie! u mnie tez szaro, buro i deszczowo za oknem, już nieuchronnie jesień się zbliża wielkimi krokami.... Waga niestety bez zmian a nawet jakby trochę w gorę po imprezowym weekendzie.... W przyszłym tygodniu może uda mi sie wyjechać na tygodniowy pobyt do kliniki leczenia chorób kręgosłupa i narządów ruchu, gdzie juz byłam dwa razy w minionych latach i tam ćwiczy sie intensywnie, biega, masuje, etc... więc mam nadzieje zrzucić te nadprogramowe kilosy ale tam niestety jest pyszniutkie jedzenie, więc znów bedzie kłopot żeby jeść dukanowo... eh... A z kolei żal by było nie pojechac i nie skorzystac z takiej mozliwości podreperowania mojego chorego kręgosłupa, który znów ostatnio zaczął dawac mi o sobie nieprzyjemnie znać... Wital Litllegril ponownie, zycze ci powodzenia i skuteczności tym razem ! :wink: Kron- no prosze jaki dobry wynik, gratuluje i witam kolejnego pana w naszym gronie! Może tobie uda sie wyrwać z nami dłużej, bo jakos poprzedni panowie "odpadali" z forum, mama nadzieję, że przynajmniej nie "odpadali" od diety... Powodzenia ! ;) Cytuj
Maruda Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Bożenko - dziś błoga cisza, aż się wstawac nie chciało. W ogóle nic mi się nie chce.. :) Zmusiłam się tylko żeby skoczyc do sklepu, bo zostało nam trochę sałatki z kurczaka to zrobimy sobie tortille :) więc potrzebowałam placki. Na NK pozwoliłam sobie podejżec zdjęcia weselne naszego GOSIULKA!!! Ale miałaś piękny makijaż - nieziemsko wyglądałaś. No i ten samochodzik.. Sami jechaliście do ślubu - SUPER!! I te puszki na sznureczkach!!! :) Pięknie!!! No i wesele tak trochę na dworze jakby było - będziecie mieli nieziemskie wspomnienia. Margarete choc z kręgosłupem nie ma żartów - to fajnie tak sobie wyjechac - tak myślę - na zabiegi, gdzie się wszyscy tobą zajmują. Mi się marz takie SPA z prawdziwego zdarzenia - lub chociaż sanatorium ;) Ostatni (i pierwszy raz zarazem) raz byłam w 8 klasie podstawówki.. ale co ztego jak trzeba było tam do szkoły chodzic.. :) No to taki średni pobyc był :wink: Teraz już bym nie musiała się dokształcac :) Miłego dnia - ale to wietrzysko i zimno są okropne!!! Cytuj
iriss1 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Dzien Dobry!!deszczowy tylko troche.. wiecie co zrobilam w niedziele..moja madrosc mnie jedys do grobu wpakuje chyba!!miksowalam blenderem szpinak i potem paluchem go z miedzy nozykow wygrzebywalam...a prawa reka wcisnelam wlacznik;i prawie bym miala zmiksowanego palca....ale zyje:)tylko boli ciagle... poza tym nic;troche nie mam humoru;nawet juz mi sie tych wakacji w Meksyku odechciewa jak pomysle,ze znowu sie nie mieszcze w letnie ciuchy...:(i w pozostale zreszta tez nie.. Bozenko- ja tez nie widze Twoich emotek....chcialabym pomoc ale nie mam pojecia jak to dziala?!bardzo bym chciala znalesc czas w lisopadzie na jakis koncert ale obawiam sie,ze w jeden tydzien nie dam rady zalatwic wszystkiego tym bardziej ze w Wawie bede raczej tylko jeden dzien 21 lisopada(nocuje u siostry bo mam rano w poniedzialek samolot)no ale zobacze jak z tym czasem i moze....bynajmniej jesli nie koncert to mala kawka z Toba jak najbardziej:) Sandra- to jak Wam sie to auto tak psuje to nie lepiej zamienic na jakis inny model niz pakowac ciagle kase?? lece obejrzec fotki Gogiulka na nk:) milego dnia!! Cytuj
Maragrete Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Marudko - to jest bardziej sanatorium niż SPA, tam gdzie jadę. W trakcie normalnej 3-4 tygodniowej kuracji ludzie maja po 3-4 zabiegi dziennie a resztę dnia wolnego. A tam gdzie ja się po raz kolejny wybieram to pobytu jest tylko tydzień ale za to po 10-12 zabiegów dziennie. Ostatnio ćwiczyłam od rana na gimnastyce rozruchowej, potem miałam gimnastykę w basenie, potem 20 minutowy rozruch po wizycie w kriokomorze (minus 160 stopni..) a pod wieczór aerobik. Do tego jeszcze zwykły suchy masaż, lampy, prądy i inne tego typu zabiegi. Na zwykłe, kuracyjne życie towarzyskie nie ma już prawie czasu, ale za to po powrocie jestem tak "rozkręcona", że potem juz w domu sama szukam okazji do zwiększonego wysiłku fizycznego i ruchu. Mam nadzieje, że i tym razem tak będzie. Szkoda tylko, że po jakims czasie mi ta potrzeba aktywności mija i znów gnuśnieję, i muszę się mobilizować do jakichś ćwiczeń.... Bożenko - a twój aerobik i siłownia, tak aktywnie ćwiczyłaś przed wakacjami, byłaś zadowolona i z miejsca i z trenerki. A teraz ? Wróciłaś do systematycznych ćwiczeń ? Iriss - ciesz się na ten wyjazd i odpoczynek bez względu na twoja figurę, pal sześć ciuchy... bylebyś miała szanse na fajny odpoczynek i wyłączenie się z tej codziennej harówy. A co do kawki z Bożenką to dajcie znać, może i ja bym do was dołączyła... jeśli oczywiście miałybyście ochotę na moje towarzystwo... Jusiu - nie wiem w jakim zakresie interesują cie zagadnienia dotyczące zakładania własnej działalności, służę ci pomocą, jeśli potrafię.. Najlepiej pytaj mnie o co chcesz na priv. komunikatorze. Jakiś czas temu w ramach unijnych funduszy szkoliłam kursantów w zakresie aktywizacji zawodowej, to były szkolenia własnie mobilizujące ludzi bezrobotnych do poszukiwania pracy i zakładania własnej działalności. Policz najpierw tylko na ile ci się to będzie opłacać, jaki masz próg rentowności czyli za ile musisz sprzedać swoich wyrobów żeby pokryć koszty stałe i zmienne swojej działalności ( w tym ZUS, materiały do produkcji itd.) Służę chętnie wiedzą i radą. Sandra - trzymaj sie z ta wagą ! Nie podjadaj ! :wink: Szyszuniu - nie daj sie przestojom ! ja tez podjadam.... niestety ... a potem żałuje.... Wszystkim miłego dnia, na przekór temu co jest za oknem ! ;) Cytuj
magdzik Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 czesc :) u mnie zalamka .... ale co tu duzo gadac, waga o prawie 3 kg wyzsza niz na suwaczku. a ja wciaz nie wiem dlaczego. i juz prawie sie zalamalam, ale wymyslilam sobie ze sie nie poddaje i ciagne dalej. robie sobie akcje: 10kg w 80 dni :) mam nadzieje ze sie uda, a wrocilam wlasnie z pracy i mam tyle energii ze zaraz jak tylko troche dom ograne to lece na orbitreka posmigac troszke. w pracy mamy ogromne zamieszanie i tak mnie to wszystko wkurza ze normalnie az mnie nosi w srodku :/ normalnie pracuje na dniowki 5 dni po 8 godzin, a na "nocki" 4 dni po 10.5 godziny. od marca jest u nas kilka nowych osob i te wlasnie osoby stwierdzily ze sa bardzo zmeczone praca po 10.5 h no i ze oni chca pracowac caly czas tylko po 8 godzin. wiec nasz menager powiedzial ze w takim razie beda 3 zmiany po 8h a to znaczy ze 6 tygodni pod rzad nie bede sie widziala z Marcinem jak nam sie zmiany nie beda zgadzaly. wsciekla jestem jak osa.... ehhh... przyjda nowi i mysla ze swiatem zawladna. jak nam w styczniu robili druga zmiane to stara ekipa specjalnie walczyla o to zeby robic 10.5h i miec caly piatek wolny, a teraz klapa. ale moze jeszcze cos sie zmieni. jutro maja o tym rozmawiac i zobaczymy co z tego wyjdzie. a dodam jeszcze ze jak nam zrobia 3 zmiany to nie bedzie juz szans na nadgodziny wiec wyplata bedzie golusienka i nic wiecej nie zarobie. :) no to tyle marudzenia.... :wink: lece teraz ogarnac domek i pocwiczyc. a pozniej upieke rybe i zrobie jakis obiad dla Marcina. witam Krona w naszym gronie i obys wytrzymal dluzej niz poprzednicy ;) no i jeszcze gratuluje Ci swietnego wyniku... 13 kg w 2 tygodnie, to niesamowite. :) cos jeszcze mialam napisac ale zapomnialam, najwyzej odezwe sie jak mi sie przypomni :) Cytuj
littlegirl Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witaj ponownie Littlegirl. Możesz obie kupować kuraki pieczone i oczywiście po zdjęciu skórki zjadać. Ja ostatnio też widziałam paprykarz o bardzo dobrych parametrach, ale go odłożyłam, bo miał w składzie ryż. Trochę w takiej sytuacji trudno uwierzyć w te parametry. Życzę Ci tym razem więcej wytrwałoci i powodzenia oczywiście:grin: Hej, hej! No właśnie niby ma troche ryżu, ale w składzie produktów które zawiera paprykarz go nie podali, więc sama już nie wiem. Dojem go po 100g jeszcze przez 2 dni i odstawie. Zawsze sie zastanawiałam, czy moge kupić sobie kurczaka takiego z rożna w jakimś barze i go zjeść bez skóry. Czy te wszystkie przyprawy(sól pewnie też) nie przenikną przez skóre? :wink: Littegril witamy ponownie :) .Faktycznie masz problem bez kuchenki. Zostają Ci tylko gotowe kuraki z rożna i dania z patelni. Właśnie dań z patelni za wiele nie ma. Oprócz mięsa mielonego, które ma sporo tłuczu i które mogłabym je jeść codziennie tonami bo jest pyszne :mniam:, to nic innego mi nie zostaje ;/ Wital Litllegril ponownie, zycze ci powodzenia i skuteczności tym razem ! :) Dziękiiiiii!! Hej wszystkim Dukanowiczom:) Jak na razie idzie mi dobrze. Nie ma pokus, nie ma żadnej zachęty, więc i się jeszcze z dietki nie wyłamałam i coś czuje, że znowu długo to nie nastąpi ;) Niestety nie mam wagi, więc nawet nie mogę powiedzieć czy coś mnie znowu ubywa. Do tego mam @, więc brzuch jak balon odstający i nic więcej :) I jak myślicie: czy cała jedna makrela wędzona to dużo na śniadanie? I widziałam w carrefour twaróg sernikowy śmietankowy miał: 4g tł, węgli 4,6g i białka nie pamiętam. Był w sporym wiaderku - 1kg, nie wiem czy można taki śmietankowy? Trzymam za Was kciuki! :* Cytuj
Bozena66 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witajcie wieczorem:grin: Littlegirl jesli nie ma ryżu w składzie to jedz paprykarz na zdrowie. Kurczaki pieczone "przez obcych" jadała Saga, która chudła w bardzo szybkim tempie więc możesz je spożywać bez obaw. Iriss i Maragrete bardzo bym chciała się z Wami spotkać, mam nadzieje, że się na m uda zgrac, już na to liczę:wink: Maragretko a może Ty byś się wybrała na koncert? 26 i 27.11 jest niezły koncert, gramy m.in. Amerykanina w Paryżu Gershwina. Jest to bardzo przyjemny utwór. Daj znać jak z Twoim czasem. Jeśli chodzi o fitness to niestety jet gorzej niż na wiosnę, muszę się zdyscyplinować i wejść w nawyk chodzenia. Teraz chodzę tylko wtedy gdy mam przedpołudnia wolne ze względu na dzieci i to, że przed południem jest mniej osób i ćwiczenia są przez to przyjemniejze. A instuktorka jest dalej rewelacyjna, nie przestaje mnie zadziwiać jej indywidualne podejście do każdego ćwiczącego. Zaszkodziło mi przeziębienie, nie miałam wtedy siły chodzić, poszłam tuż po i nie miałam siły ćwiczyc:wink: . Ale teraz jestem zdrowa i nie mam żdnego wytłumaczenia więc na pewno się wreszcie ruszę. Pozdrawiam wszystkich:grin: Cytuj
Maragrete Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2010 Cześć Protaleczki płci obojga :wink: U mnie z waga nie wiadomo jak bo zapominam sie rano zważyc a potem w ciągu dnia z pełnym brzuchem jedzenia albo wypitej wody to ważenie, a więc nie wiem co i jak ale nie podejrzewam, żebym sie miło miała rozczarować nagłym spadkiem.... ;) Na forum życie zamiera... widzę.... ale to nic, grunt że my jeszcze tu zaglądamy ...ha, ha ha :) Litllegril - jak nie masz piekarnika albo mikrofali to zainwestuj w patelnie grilowa, taka która ma teflonowe, karbowane dno, bywają na ogół te patelnie w kształcie prostokąta. Ja kupiłam moja w Ikei jakiś czas temu i robie na niej sobie piersi kurczaka, ryby zupełnie bez tłuszczu, a są pyszne. Ostatnio zrobiłam też paprykę, która jednak wcześniej w miseczce natarłam ziołami, sola i odrobina oliwki z olowek a potem na patelnie. Jedyna "wadą" tej patelni jest to,że nie można jej ze względu na rodzaj powłoki myć w zmywarce. Normalnie patelnie grilowe bywaja drogie ale w Ikei upolowałam ta za kilkadziesiąt złotych, nie pamiętam , wydaje mi sie że około 40-60 zł, ale naprawdę było warto. Bożenko - chętnie bym wpadła do Warszawy na Gershwina, i bardzo dziękuję za zaproszenie i informacje, ale na dzis, we wrześniu trudno mi potwierdzić na 100 %. Musze rozważyć co i jak i wybrać dzień, uzgodnić z Mateuszem że zaopiekuje sie psem i potwierdzić. w miniony weekend po raz kolejny zrobiliśmy eksperyment i zostawiliśmy naszą sukę sama na noc w domu i znów wyła całą noc - tak mówią sąsiedzi, ona w ciągu dnia zostaje sama i nie hałasuje, pilnuje domu i w ogóle jest ok a w nocy czy wieczorem jak jest ciemno to chyba ma jakąś traumę i nie chce byc sama, az dziwne bo to przecież doberman, pies wyselekcjonowany genetycznie jako pies stróżujący... ale cóz ona była w schronisku więc nie wiadomo jakie miała przejścia wcześniej. Tak więc doprecyzuje termin i dam znac. Czy za twoim pośrednictwem można będzie kupić bilety z rabatem ? Cytuj
ewelinak1 Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2010 Witam wszystkich dawno się nie odzywałam, ale robiłam kilka podejść tylko, że za każdym razem ktoś mnie odrywał od pisania do Was :) Jolciu wyglądasz świetnie i jeśli ktoś twierdzi że jest inaczej to musi to wynikać z czystej zawiści. Zazdroszczę Ci tej determinacji i silnej woli. Ja znowu dałam ciała. Masakra. Ostatnio miałam kilka imprez i niestety bardzo sobie pofolgowałam. Jestem wściekłą na siebie do granic możliwości. Kiedy zaczynałam tą dietę było mi tak łatwo stosować sie do reguł, a teraz nie potrafię. Ciężko mi przetrwać dni białkowe. Jeśli chodzi o słodkie to nie ciągło mnie w ogóle, troche do owoców czułam ciągotki ale wszystko było pod kontrolą, a teraz ma mnie poskręcać! No nic od poniedziałku zrobię kolejne podejście, zobaczymy czy mi się uda. ehh Jusiu pisałaś o działalności gospodarczej, a myślałas nad tym czy rzeczywiście jest ci ona potrzebna? Przecież na allegro na dobrą sprawę możesz sprzedawać swoje wyroby, a i dam sobie głowę uciąć że sklep kupi od ciebie twoją twórczość :wink: No jeszcze myślałam, że mogłabyś ewentualnie wykorzystać dotacje dla osób chcących założyć działalność, tą dotację możesz dostać z urzędu pracy, a wystarczy być jeden dzień zarejestrowaną jako osoba bezrobotna, żeby móc ubiegać się o te pieniądze. Wiem też że można dostać pieniądze z unii ale niestety na ten temat nie mam żadnej wiedzy, ale są to już większe pieniądze, bo można dostac do 40 tyś zł, a w przypadku tej pierwszej to jest koło 12 tyś i musisz się rok utrzymać na rynku. Oczywiście pieniądze są bezzwrotne, tylko jak Margaretka pisała musisz policzyć sobie koszty stałe czy ci się to bedzie opłacało samego zusu masz przez dwa lata 340,75 zł. Po 2 latach płaci się już cały zus to jest ponad 800 zł, no a samo założenie działalności nie wiąże się chyba w tej chwili z żadnymi opłatami wystarczy wypisać wniosek EDG-1. Teraz już nie musisz biegać po zusach czy skarbówkach, bo urząd miasta robi wszystko za ciebie na podstawie tego wniosku EDG-1. Przemyśl sobie wszystko, może warto sobie otworzyć działalność choćby ze względu na te pieniądze z urzędu pracy. Po roku będziesz mogła zrezygnować z działalności :) To w takim wielkim skrócie. Margaretko a ty masz może jakąś wiedzę na temat pieniędzy z unii europejskiej na założenie działalności gospodarczej? Marudko masz prześliczny brzuchol i zazdroszczę ci tak małego wzrostu wagi, ale tak trzymaj, bo przytyć to nie żadna sztuka ;) Korn a ty na pewno dobrze wpisałeś 13 kg w 2 tygodnie? To wydaje się, aż niemożliwe, ale nie kwestionuje oczywiście, że udało ci się aż tyle schudnąć. A w pracy tydzień temu kupili mi głośniki i pierwsze co zrobiłam to puściłam sobie występ Iriss rzeczywiście dziewczyna ma talent, a jeśli chodzi o to że niby jest za gruba, to muszę przyznać że chyba w uszach :) Świetnie śpiewa i świetnie wygląda. Iriss, a mam do ciebie małe pytanie. Mam psa, niestety nie znam rasy, ale mówią że to rasowy (kudłaty do kolana). Po 10 października pójdę z nim do weterynarza i pewnie czegoś więcej sie dowiem odnośnie jego korzeni. Psa przywiózł nam wujek od jakiejś babki, która wyjechała do niemiec, mniejsza o to. Do rzeczy, chodzi mi o jego rozwój płciowy, otóż on ma około roku. Kiedy mój brat do mnie przyjeżdża z miniaturką yorka mój pies wariuje. Biega za nim i chce się z nim seksić, na mojej bratanicy też ma ochote rozładowywać swoje napięcie :) pewnie czuje tego yorka. Najgorsze jest to że ten york to tez pies, a nie suka. Kiedy mój pies przegina zapinam go wtedy i on robi to sam ze sobą, do tego stopnia że jest mokro pod nim. Myślałam o tym żeby mu załatwic jakąś sukę, ale nie wiem nawet za bardzo gdzie szukać, pomyślałam tez o kastracji. Powiedz mi co ty o tym myślisz? Dla mnie zaczyna być to poważnym problemem. Nic będę kończyć, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia. Cytuj
sandra33 Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2010 hej dziewczyny:)wrocilam ze szkoly, zjadlam wlasnie makrelke w sosie pomidorowym z puszki, jest tu taka jedna firma ktora robi naprawde swietne przetwory rybne.Ja jestem z tych co od ryb stronia i kazda najmniejsza srebrna czesc badz jakis chrzeszczacy miedzy zebami kawalek doprowadzilby mnie do omdlenia;) a ta rybka jest rewelacyjna, samo miesko i sosik. Ewelinka to nie Iryss tylko jej siostra:) zreszta Iryss tez dobrze wyglada, choc teraz narzeka ze znowu przytyla wiec nie wiem czy moge mowic , ze nadal super wyglada:)))) Cos ostatnio pusto tu jak nie wiem, SAAAAGAAAA co sie z Toba dzieje, daj znac jak Twoja III faza.Dziewczyny nie wykruszajcie sie tak!!!!! Bozenko jaka szkoda ze tak daleko, ja marze z narzeczonym zeby pojsc do filharmoni na koncert. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.