Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej...

narazie u mnie bez zmian...

co do sasiada... to w tym tygodniu jeszcze nic glupiego nie zrobil. az mnie to dziwi. ale moze dlatego ze pracuje na nocki wiec ja moge sobie spokojnie pospac :cry:

za 35 dni bede miala urlop... juz odliczam dni :) ale sie ciesze.... i pozniej do polski na 3 tygodnie... ciekawe czy mi czasu na wszystko wystarczy. bedziemy zalatwiac juz czesc spraw na wesele. ale ceny mnie przerazaja :/ dziewczyny ktore niedawno braly slub lub te ktore niedlugo beda taki wyprawiac powiedzcie mi ile placicie/ placilyscie za orkietre fotografa i kamerzyste...bo u mnie to wydaja mi sie ceny z kosmosu... chociaz moze tez przesadzam. ale orkiestra chce 3750, fotograf 1600 a kamerzysta sie jeszcze nie kontaktowalam. a facet od cateringu chce 170 zl od osoby. fakt ze w cenie jest juz wszystko razem ze strojeniem sali, kwiatkiami i innymi pierdolami tak ze nas bedzie obchodzilo tylko kupno alkoholu. no i nie wiem czy to duzo czy malo. chociaz jak tak sobie pomyslalam ze nie musialabym sie przejmowac strojeniem, balonami i ciastami i tortem a pojechalabym praktycznie na gotowe to jakos mnie to zacheca. no ale napiszcie jak to bylo u was... bede bardzo wdzieczna :grin:

aha... znalazlam tez jedna fotografke ktora chce 1000 zl za cale wesele od blogoslawienstwa a do tego jest fryzjerka i kosmetyczka wiec w tej cenie dolicza juz makijaz i czesanie pary mlodej i 3 dodatkowych osob... a widzialam jej fotki i powiem ze bardzo mi sie podobaja. wiec bede jeszcze o niej myslala.

Tashi ty mieszkasz w coventry czy w daventry? wybacz ale wypadlo mi z glowy...

a jak u was wagowo? ja jutro zaczynam warzywka :lol: i wlasnie ide sobie cos szykowac na jutro do pracy... makrela mi juz zbrzydla :)

milego wieczoru

i wybaczcie ze prawie caly post nie na temat.

Opublikowano

witam z rana!!

z pracy juz:(wczoraj robilam podwojna zmiane czyli 16h a dzis na rano...koszmar!!sama nie wiem jak ja jeszcze znajduje na to sily!!

zagladam ale malo pisze;duzo mam na glowie i stres niemilosierny...z jednej strony nie moge sie doczekac; z drugiej chcialabym to odwlec jak najdluzej sie da....

Ivonko, Bozenko- wysle Wam na priva moj PL numer i tak sie zastanawialam jak tu wcisnac kawki z Wami w moj napiety tygodniowy graik:)Jakie Wy macie wogole godziny pracy??Ja mam jedynie takie opcje:

Ivonka- poniedzialek(15 list)bede caly dzien w Radomiu( wiczor niestety juz mam zarezerwowany ;ale moze w calej bieganinie w tym dniu jakas godzine znajde:)

Bozenka- moglabym w piatek (19)zrobic sobie przesiadke w Warszawie jak bede wracac z Olstzyna(to bedzie ok 9 rano)albo w niedziele(21)ale tu nie potrafie czasu przewidziec:)

buzki dla Was!!

Opublikowano

Witajcie:grin:

U mnie piękna pogoda od rana, świeci słoneczko i jest ciepło jak na tę pore roku. Cieszę się bardzo, bo na ten weekend mam zaplanowane ostatnie sadzenie roślinek w tym roku.

Jeśli chodzi o dietę to moja waga stoi, a moja dieta bardzo różnie, bo mam trochę białkowy przesyt, ale jestem dobrej mysli i czekam na większą motywację.

Iriss mam nadzieje, że jednak uda nam się spotkać. Niestety 19 odpada, bo mam próbę. Natomiast 21 mogłabym się do Ciebie dotosować, bo mam cały dzień wolny. Czekam na informację od Ciebie.

Marudko, my gramy koncerty na bieżąco, kazdy koncert przygotowujemy w ciągu kilku dni(z innym programem) więc o świątecznych i noworocznych będziemy myślec dopiero pod koniec grudnia. A ciąża Cie nie oszczędza, masz niestety wszystki jej niedogodności. Teraz jeszcze kłopoty ze snem. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Odpoczywaj jak najwięcej na zwolnieniu, rozpieszczaj się póki jeszcze możesz.

Życzę Paniom Protalkom miłego świętowania:grin:

Opublikowano

Magdzik! No niestety wesele kosztuje.. Ale czasami idzie to jakoś tanio zrobic.. Kamerzystę mieliśmy tylko w kościele, bo mama Adama się uparła - ona za to zapłaciłam wiec nie wiem ile.. Fotograem był kolega Adama, więc też nic nie zapałaciliśmy.. Ale się okazało, że Adam się z nim nie dogadał.. i kolega nie wiedział, że ma byc tez na weselu.. Więc o 17 już się zebrał.. i nie zrobił nam zdjęc z goścmi.. :cry: Ale dużo osób miało aparaty więc szło to uratowac. Filmiki z samej zabawy tez goście kręcili :lol: I bardzo fajnie to wszsytk wyszło.. Ja też przez chwilę biegałam z kamerą. :) Za zespół 3 osobowy płaciliśmy chyba tylko 1200zł i jesteśmy zadwoleni - a grali 14 h. W restauraci płaciliśmy 135 zł od osoby.. Ale można było i więcej.. mniej tez.. ale wybraliśmy taką 'średnią' cene. No i wesele było na zaledwie 24 osoby - bo tylko najbliższa rodzina, no i jeden dzień.. To tak to u mnie wyglądało - pewno nie ma co porównyac z Gosiulkowym weselem, bo ona miała duuużo atrakcji i DWA DNI!!! Ale ja już wiem z perspektywy czasu, że nie dałabym rady wdrugi dzień tańcowac - tak mnie nogi bolały.

Iriss udanego pobytu w polsce. Mam nadzieje, że uda się Wam zorganizowac spotkanka :lol: Miłej kawki!!!

MoniczkoP ja mam raczej nadzieje, że nie mam tej cukrzycy i to tylko formalnośc.. Ale jeszcze raz mogę spróbowac, trzeci raz już odpada.. bo mam tylko dwa tygonie jeszcze na wypicie 50g, potem to już będę musiała 75 g wypic.. A Wy się wyberzcie do Black Red Whita.. fajne są tam promocje na całe meblościanki.. 1500zł za całośc, wydaje mi się fajną opcją i nie są to jakies brydkie meble. Zresztą tam wszystko jest ładnie zaaranżowane.

Miłęgo świętowania :lol: Ja dzisiaj leniuchuję do popołudnia.. Może tylko biszkopt upieką.. o popołudniu na kawę do teściowej, z jej siostrą i kuzynką Adama... Staszne, bo to okropne NARZEKACZKI są, aż głowa pęka po spotkaniu z nimi!!! Dobrze, że nie u ns to spotkanie.. bo potem cłowieknie ma siły nawet na ogarnięcie się po ich gadaninie i krzykacha. :grin:

No nic, teraz postaram się wypocząc na zapas :)

Opublikowano

Witam w przerwie między bieganiem kuchnia i reszta domu :)

Dziś mam gości więc muszę troszkę się postarać.

Wczoraj cały dzień biegiem.Rano z tatą do okulisty na kontrolę.Zeszło

nam ponad 3 godziny.Potem biegiem zakupy i zawiozłam tatę do

Częstochowy .Potem powrót do domu i do kuchni.Dzisiaj ciąg dalszy.

Moi goście będą około 13 .Już mam prawie wszystko przygotowane.

Magdzik ceny wszędzie są porównywalne do tych co pisałaś.Wszystko

poszło w górę więc każdy też podnosi.

Marudko wypoczywaj z dzidzią i nie martw się pracą :)

Iriss baw się dobrze w Polsce ,nie stresuj a potem zdaj relację.

Bozenko ciesz się ,że waga stoi a nie leci w górę :grin:

U mnie trochę słonka trochę deszczu.

Monika owocnej wizyty oby lekarz miał dobre wieści po zbadaniu córci.

Tashi gratulację dla córci a ty kochana do dzieła :cry:

Pędzę do kuchni,miłego dnia :lol:

Opublikowano

Witajcie Protalki,

Dzięki Maragrete za te wykrzykniki, bo w końcu się ogarnęłam i 3 dni były białeczka- skutek - 2,5 kg mniej i oto chodziło. Niestety dzisiaj byłam u rodziców na obiadku i nie odmówiłam sobie maminej szarlotki, trudno, jutro znów pobiałkuję jak będzie trzeba.

Iriss czekam na wiadomość, 15 może być, ale po 16.30, fajnie by było gdybyśmy mogły się spotkać.

Marudko, Bożenko, Jolciu, Szyszuniu, Mallino, Magda, Moniko pozdrawiam Was serdecznie, bo podtrzymujecie życie na tym naszym forum.

Opublikowano

hej hej...

jutro ostatnmi dzien w pracy (mam nadzieje- bo po cichu mowia o nadgodzinach w sobote, wiec grzech nie isc)

waga leciusienko rano poszla w dol, ale nie wiem jak bedzie jutro wiec narazie nic nie zmieniam. w koncu zaczelam warzywka to moze nie ma narazie sensu zeby nie zapeszac, tym bardziej ze i tak nie moge wlaczyc stronki ze swoim suwaczkiem i zastanawiam sie czy nie zrobic nowego :)

upieklam sobie kotleciki kurczakowe na jutro do pracy, rano zrobie salatke z pomidorkow i bede miala co jesc.

a u Was dlugi weekend, ale ja wam zazdroszcze... ja do 15 grudnia do 22 musze pracowac, a pozniej wolne az do 10 stycznia :) :grin: :cry:

milego wieczorku slicznoty

pa

Opublikowano

Witam Protalki po bardzo długiej przerwie :).

Tak w skrócie: często tu zaglądam, ale mało piszę bo cały czas coś się u mnie dzieje. Ostatnio był parę nieprzyjemnych spraw rodzinnych, m.in.długa choroba i w niestety, pogrzeb Teściowej icon_cry.gif, i moją dietę szlag trafił. tzn, niby nie jadłam nic zakazanego ale były dni kiedy nie jadłam w ogóle i byłam na samej kawie. Waga, niby trochę w dół, ale chyba bardziej z nerwów niż z samej diety. od mojego ostatniego wpisu tylko 2,5 mniej, ale jak dla mnie to i tak dobrze, cieszę się że w ogóle spada. Od dziś już przestrzegam konsekwentnie dietki.

Zazdroszczę Wam że tak ślicznie i szybko "malejecie". Choc nie ukrywam że i po mnie już widac, w ostatnich dniach usłyszalam kilka miłych komplementów - a to motywuje do dalszej walki z tłuszczykiem.

Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów icon_wink.gif.

I Obserwuję Was cały czas icon_biggrin.gif.

Opublikowano

witam wszystkie

jak byłam w Katowicach to poszłam oddać krew i kazali mi wypić albo kawę albo herbatę oczywiście z cukrem ohyda i tym sposobem moja waga stanęła a nawet poszła pół kilo w górę no ale co zrobić trzeba trwać dalej

rybaczka gratuluje spadku mimo takich okoliczności odzywaj się częściej

ivonka fajnie że dni białkowe działają u ciebie takie cuda i fajnie że się czasem odzywasz

magdzik ty też się ciesz ze spadku nawet małego a nie narzekaj

pozdrawiam was dziewczynki i miłego weekendu :)

Opublikowano

Cześć kobitki,uff przyszyli tesciowie córki już pojechali,było bardzo sympatycznie ,ale siedzenie na mojej obolałej d......... było bardzo męczące:shock:.W niedzielę wyjadą córki i przyszły zięć to zarządzam białka i odpoczynek łóżkowy.Fajnie bo ustaliliśmy wspólnie z młodymi wiele spraw organizacyjnych i menu weselne.wprawdzie to jeszcze 11 miesięcy,ale jak juz wszystko będzie załatwione ,to można spokojnie czekać na finał.Buziaczki dla Wszystkich i miłego wieczoru

Opublikowano

hejka!!!

wpadlam tylko powiedziec Czesc:)no i,ze od jutra bede duuuzo blizej Was moje Kochane protalki:)

moze uda mi sie zajrzec w cikagu tygodnia ale nie obiecuje..grafik mam napiety,ze szok!!

trzymajcie sie i trzymajcie kciuki za mnie:)

buzki!!!!

Opublikowano

witam sobotnio

irisku baw się dobrze w kraju na pewno będziemy trzymać za ciebie kciuki nie stresuj się bardzo bo to tylko formalność. baw się dobrze ze swoimi znajomymi no i z naszymi dziewczynami jak ci się uda spotkać będziemy czekały na relacje

a moja waga po dwóch dniach białek wróciła do normy co mnie cieszy dzisiaj warzywka i na spadki nie ma co liczyć no ale witaminki też są potrzebne

spokojnej sobotki

niedługo zacznę sama do siebie pisać :)

Opublikowano

Witajcie:grin:

Miało być dzisiaj u nas słonecznie, a leje jak z cebra.

Iriss pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i mocno trzymamy kciuki.

Mallinko cieszę się, że wszystkie przygotowania do ślubu idą tak spokojnie. A dlaczego Cię tak bolała du...? Koniecznie nam się wytłumacz.

Jolciu widzę Cię na dole strony i mam nadzieję, że coś zaraz przeczytam. Cieszę się, że mi waga nie rośnie przy moich różnych wyskokach, ale teraz już się trochę ustabilizowało. Jak C i wyszło przyjęcie, bo o Twoją dietę jestem spokojna. Ja dzisiaj mam gości na obiedzie, właśnie jestem po sprzątaniu i biorę się za koncówkę gotowania.

Szyszuniu, płonne Twoje nadzieje, że sobie wreszcie pogadasz z inteligentnym człowiekiem, my też czasami coś napiszemy:lol: Gratuluję suwaczkowej wagi.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej końcówki weekendu:grin:

Opublikowano

Witam cieplutko :cry:

Bozenko przed Tobą nic się nie ukryje :)

Odwiedziny się udały ,goście objedzeni i napici co mnie cieszy.

Ja delikatnie w miarę możliwości.

Ostatnio brakuje mi pomysłów na obiady dla rodzinki :)

Jak ich pytam to nic nie doradzą a potem kręcą nosami :grin:

Szyszunia cieszę się ,że Twoja waga wróciła do normy :lol: .

Poczekaj cierpliwie a i spadeczek będzie.

Iriss baw się dobrze w Polsce ,załatw pozytywnie wszystkie sprawy

i odwiedź wszystkich znajomych których masz zaplanowanych.

Mallina fajnie ,że odwiedzinki się udały i ustaliliście pewne sprawy.

Teraz odpoczywaj i kuruj dupeczkę. Dietka też Ci się przyda bo pewnie grzeszyłaś.

Rybaczka przykro mi z powodu teściowej. Niestety takie czasy ,że nie wiadomo

kiedy dopada choroba i nic się nie da zrobić.

Twoja waga spadła więc sukces jest .Powoli będzie więcej. A komplementy

zbieraj kochana bo to bardzo przyjemna rzecz :lol:

Magdzik widzę ,że szykuje Ci się dużo wolnego na przełomie grudnia i stycznia :lol:

Gratuluję spadku wagi i tak trzymaj.

Ivonko zaglądaj do nas częściej :D ,gratuluję spadku wagi.

Pozdrawiam :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.