ostatnia szansa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dzień dobry :) Ja znowu jem tuńczyka z serkiem chudym i odrobiną korniszonka. Chyba takie śniadanie mi odpowiada i nie jestem po nim głodna. Zrobiłam sobie wczoraj otrębiankę i chyba jednak wrócę do bułeczek otrębowych z: otrąb, serka homo i jaja, pieczonych w mikrofali. Szkoda mi otrąb na coś co mnie nie syci. Ja muszę zjeść coś "twardego". NIgdy nie robiłam zup przecieranych, bo jak sobie nie ugryzłam w zupie ziemniaka, czy marchewki, czy grochu... to nie czułam sie najedzona. Nigdy też mie gotowałam ryżu czy makaronu w zupie, tylko osobno al dente :) Cztery dni i 1,5kg mniej :grin:. Mały kroczek na dłuuuuuugiej drodze. Cytuj
Maruda Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dzięki Szyszunia za takie miłe słowa J Już mam coraz bliżej ku temu.. Olinko masz super pogodę!! Bo się nauczysz jeździc w zimę J A egzaminem się w takie aurze nie bój!! Ja choc zdawałam na przełomie październik listopad, parę lat temu to miałam wszelki rodzaj pogody!! Ostre słoneczko, deszcze, wichura, lecące gałęzie z drzew i wreszcie padający mokry śnieg!! To było za drugim już podejściem i zdałam J Egzaminator ledwo 40 km/h pozwolił mi jechac i krzyczał jak przekraczałam lekko tę prędkości – oni tez się boją o siebie ;-P Więc się nie martw aurą!!! Cześc Ostatnia Szanso.. Kurcze, ja jakoś nie jadam już otrębów.. Bo ja je zamiast w mleku, to w pieczonych bułeczkach jadłam.. A ze teraz tego już nie robię.. no to poszły w zapomnienie, niestety.. Super, że znowu jestes z nami!!!!!!!!!!!!! Ja jakoś dzisiaj jestem zmęczona jakoś, ale nic mi nie doskwiera póki co. Choc mróz na dworze jest niemiłosierny.. myślałam, że nos mi odpadnie.. A tu po południu trzeba będzie jeszcze raz się wybrac na zakupy.. Brr… Ale to akurat przeżyję, teraz zabieram się za prasowanie – jak ja tego nie lubię L ale trzeba, bo kolejny bęben się pierze.. Pozdrawiam Was serdecznie!!! No i wiadomości najwazniejsza Internauci wygrali: "Kevin sam w domu" w święta w Polsacie! https://www.pudelek.pl/artykul/28796/kevin_sam_w_domu_w_swieta_w_polsacie/ HAHAHA Cytuj
Gosiulek Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dzień dobry :) Ja znowu jem tuńczyka z serkiem chudym i odrobiną korniszonka. Chyba takie śniadanie mi odpowiada i nie jestem po nim głodna. Zrobiłam sobie wczoraj otrębiankę i chyba jednak wrócę do bułeczek otrębowych z: otrąb, serka homo i jaja, pieczonych w mikrofali. Szkoda mi otrąb na coś co mnie nie syci. Ja muszę zjeść coś "twardego". NIgdy nie robiłam zup przecieranych, bo jak sobie nie ugryzłam w zupie ziemniaka, czy marchewki, czy grochu... to nie czułam sie najedzona. Nigdy też mie gotowałam ryżu czy makaronu w zupie, tylko osobno al dente :) Cztery dni i 1,5kg mniej :cry:. Mały kroczek na dłuuuuuugiej drodze. Ostatnia szanso ja to Ci jeszcze proponuję coś innego do tego serka powrzucać.. Osobiście najczęściej wcinałam serek z tuńczykiem, z wędliną i szczypiorkiem :grin: Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Cześc Ostatnia Szanso.. (...) Super, że znowu jestes z nami!!!!!!!!!!!!! Wezmnę to za dobrą wrózbę, że się za mną stęskniłaś :), a nie, że cieszysz się z mojego przytycia co spowodowało mój powrót na to forum :grin: Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoje dzieciatko :) Cytuj
Maragrete Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dzień dobry! Witaj Olinko - dzięki za pamięć, miło że wpadłaś. :) Ale masz fajnie, że robisz prawko w takich warunkach od razu nauczysz się jeździć zima i nie będziesz maiła oporów przed następnym takim trudnym okresem roku. Ja robiłam prawo jazdy ma I roku studiów ale jazdy i egzamin miałam wiosna i latem i potem jeździłam autem rodziców ale zimą sie bałam, dopiero jak kopiliśmy z mężem pierwszego naszego malucha to byłam zmuszona do jazdy zimą i miałam stracha... ale jakoś poszło .... Powodzenia ! Bożenko - to chyba brak słońca i perspektywa zimy tak na te nasze złe nastroje wpływa, trzymaj sie i nie poddawaj smutkom! Idź na zakupy albo umów sie do kina z koleżanka na jakiś lekki film, byleby tylko nie zajadać złego nastroju. trzymaj sie ! :) Ostatnia Szanso - gratuluje, wcale nie jest tak źle, najważniejsze że odnotowujesz spadki, bo waga przy takim powtórnym podejściu do diety mogłaby stanąć i stać mimo uderzeniówki... Marudko - nie martw sie na pewno dasz sobie z dzieckiem rade, z tego co piszesz widzę że jesteś rozsądną, ciepła kobietką i stworzycie we trojkę fajna rodzinkę Za oknem mróz ale nie pada... na szczęście. Moja podroż do Niemiec aktualna ale lecę w piątek samolotem. Przy takich drogach jak u nas to chyba bezpieczniejszy wybór....mam nadzieję. :grin: Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Ostatnia szanso ja to Ci jeszcze proponuję coś innego do tego serka powrzucać.. Osobiście najczęściej wcinałam serek z tuńczykiem, z wędliną i szczypiorkiem :) Przyznam, że ja nie jadam wędliny od dwudziestu lat, po tym gdy sie zatrułam :) . Odstępstwo tylko dla kiełbasy wiejskiej, której i tak teraz nie mogę. Moze czas przełamać się i kupić sobie chudej szyneczki :grin: . Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Ostatnia Szanso - gratuluje, wcale nie jest tak źle, najważniejsze że odnotowujesz spadki, bo waga przy takim powtórnym podejściu do diety mogłaby stanąć i stać mimo uderzeniówki... Powiem więcej: waga i tak spadła pomimo @ która zaczęła sie we wtorek :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witajcie :) To jest próba z emotkami, dostałam maila od Vivienne, jestem wzruszona, że tyle osób sie przejmuje moim problemem. :grin: Tak przy okazji: Vivienne serdecznie zaprazamy do piania na forum, bo im nas więcej tym weselej i łatwiej sie chudnie :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Vvienne jesteś cudotwórcą, bardzo Ci dziękuję i proszę przyłącz się do swoich sióstr-serojadek :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Powinni mnie usunąć z forum za trzeci post pod rząd, ale to jest takie fajne forum, że doskonale wiem, że mi nic nie grozi :) Olinko witaj, dziękuję Ci za życzenia, cieszę się, że Ci IV faza dobrze idzie. :) Ostatnia Szanso jeśli Ty z @ odnotowujesz takie spadki i jeszcze narzekasz? Jestem pewna, że coraz lepiej będzie u Ciebie. A swoją drogąś faceci to zawsze mają łatwiej. Maragrete wiem, że to pogoda, ale i Syn sobie narobił zaległości w szkole, czasami czuję się tak, jakby mnie wzystko przerastało. Ale to tak musi być, raz pod wozem raz na wozie. Czekam na ten moment, żebym mogła oglądać konia z góry a nie z dołu. :cry: Pozdrawiam Wszystkie Panie serdecznie i życzę miłego wieczoru :grin: Cytuj
AZ1809 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Halo halo na poczatku przepraszam za moje wczorajsze marudzenie ale czasami te bialkowe dni mnie zabijaja ale udalo sie dzisiaj i ciagne dietke dalej musze powymyslac cos nowego bo kurczak i rybu to mi zaczynaja juz bokiem wychodzic ale ze malo ostatnio jajeczek zrobie sobie kotlety jajeczne juhuuuuuuuu zimno strasznie strach z domu wychodzic o dziwo transport dziala tzn metro bo pociagi juz nie troche przymrozku i pozamiatane zajrze jescze pozniej papapapapap Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dobry wieczór!! :) ja też chcę metro!! :lol: od poniedziałku trochę poleniuchowałam ale już jutro ide do szkoły za pozwoleniem wszystkich lekarek które odwiedziłam w ostatnim tygodniu pomimo, że zwolnienie lekarskie mam do końca tygodnia :cry: jakoś nie mogę tyle siedzieć w domku :D a więc jak Wam wcześniej pisałam miałam podobno zapalenie spojówek jednakże to była moja ocena i dzisiaj się okazało, że sie myliłam a jeszcze bardziej myliła się moja lekarka która to samo wywnioskowała, ale niestety jej wiedza jest znikoma i tylko mi przytaknęła a nic lepszego nie wymyśliła...:/ już tym razem jej nie podaruję i się wypisuję od niej :D dzisiaj od nowa do niej poszłam po tygodniu leczenia przepisaną przez nią maścią i pokazałam, że to jednak nie zapalenie spojówek a maść chociaż droga to nieskuteczna na to ona no faktycznie nie zapalenie spojówek bo nie ropieją mi :D myślałam, że jej się w twarz zaśmieję ale się jakoś powstrzymałam i pyta gdzie mam z tym dalej iść czy do dermatologa czy gdzieś indziej (bo mam teraz oprócz opuchniętych powiek jeszcze rumieńce wokół oczu, wyglądam podobnie jak panda :D ) a ona mi doradziła, że z tym do okulisty no i poszłam.. terminy do końca roku zarezerwowane więc już wtedy byłam bezsilna po czym baaardzo miła pani z recepcji powiedziała mi żebym poszła do ani doktor zapytać czy byłaby miła mnie przyjąć bez kolejki na co ona nie wiem jakim cudem się zgodziła nie przyjmując innych którzy też chcieli :lol: chyba wyglądam na nagły przypadek :P od niej się dowiedziałam, że to na pewno nie jest i nie było zapalenie spojówek tylko zapalenie powiek i przepisała mi maść (uwaga! za 2.80 zł) i po jednym użyciu już jest lepiej :lol: i to tyle mojej opowieści :) kurcze a ta nasza zima już mi się nie podoba...:/ jak czekałam na tym mrozie 30 min szczególnie, że przez ostatnie dni leżałam całymi dniami w łóżeczku, to dzisiaj myślałam że już taka przymarznięta do ziemi zostanę tak do rana:/ i jeszcze straszą że to dopiero początek... ale też coś optymistycznego na dzisiaj :P znalazłam sposób na mój ciągły atak głodu i teraz codziennie po południu tak jak zjem o 15 idę spać na chwilkę tzn na 3/4 godzinki i przesypiam ten czas do kolacji :P :P :D wiem i z góry przepraszam za to, że troszkę nieskładnie piszę i tak o niczym ale dawno nie miałam kontaktu z ludźmi i muszę się dzisiaj wygadać żeby jutro nie zamęczyć wszystkich w szkole moim gadulstwem :D a teraz życzę wszystkim duużo zdrówka i wytrwałości na tym mrozie!! :grin: :D papa ;* Cytuj
iriss1 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 hej!! pisalam posta i komputer mi padl..........nie mam juz sily na drugiego dzis.. napisze tylko,ze mam jeden z tych gorszych dni...zryczalam sie trzy razy...ale..jutro bedzie lepiej;musi!! pozdrawiam!! Cytuj
Gosiulek Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2010 hej!! pisalam posta i komputer mi padl..........nie mam juz sily na drugiego dzis.. napisze tylko,ze mam jeden z tych gorszych dni...zryczalam sie trzy razy...ale..jutro bedzie lepiej;musi!! pozdrawiam!! Iriss słonko, co się znowu dzieje?? Ja duuuuuuużo siedzę przed komputerem, więc gdybyś czasem miała ochotę się wyżalić, czy pogadać to daj znać na gg (1880989). U mnie jak się spodziewałam waga znowu powróciła.. ehh muszę się w końcu zawziąć.. chociażby po to, żeby tej durnej wody się pozbyć.. bo już mi tak zostało, że płynów to ja minimum te 2 litry w ciągu dnia spożywam, a mam wrażenie, że aż tyle nie pozbywam się ich.. W dodatku znowu mi się godziny funkcjonowani apokręciły i tym sposobem znowu zasypiam nie szybciej niż 3.30.. dzisiaj energii nagle po północy dostałam tyle, że szok, aż musiałam piwko wypić, które przynajmniej trochę mnie 'przymuliło" - może uda mi się zaraz wybrac w objęcia morfeusza... :) PS ktoś ostatnio tez pisał, że ma godziny pokręcone na forum - właśnie zobaczyłam, że ja również - i udało mi się to zmienić.. Podpowiedź mała :) USTAWIENIA / Główne ustawienia/ i tam jest STREFA CZASOWA - musi być wokienku oczywiście wybrany czas dla Warszawy (GMT +1:00) poniżej odznaczyłam ( bez ptaszka) Automatyczną korekcję.. i wtedy wyskakuje dodatkowo "dodatkowa korekcja czasu" - też odznaczyłam ( też bez ptaszka) - no i już u mnie jest dobrze :grin: POzdrawiam wszystkich gorąco.. ii... a co.. miłego dzionka życzę :cry: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.