magdzik Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2012 szyszulko... znalazlam jak bys byla zainteresowana : https://pestki-moreli.pl/pestki-moreli-stevia-stewia-cennik.html Cytuj
szyszunia Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2012 super początek magdzik to bardzo motywuje jak waga tak pięknie spada oby tak jak najdłużej bo przestoje służą jedynie słabej silnej woli o stevi czytałam tylko ktoś mówił że ma gorzki smak i trzeba się przyzwyczaić napisz jak ona smakuje bo ja jakoś bez słodyczy nie umiem żyć a jak myślę o tym słodziku złożonym z samej chemii to mi się odechciewa więc chyba się skuszę miłego wieczorku Cytuj
magdzik Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2012 szyszuniu, ja nie czuje roznicy w smaku miedzy stevia a zwyklym chemicznym slodzikiem. ale ja do slodzikow juz sie tak przyzwyczailam ze teraz np kawa ze zwyklym cukrem nie smakuje :D mysle ze to indywidualna sprawa i musisz sama sprawdzic smak :) Cytuj
kasias Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2012 Magdzik ja poprostu jem normalnie i zrezygnowalam ze slodyczy, ot cala dieta...narazie waga stoi ale 5 kilo juz ubylo i to mnie cieszy... Szyszuniu no walcze walcze bo nie moge na siebie patrzec w lustro juz nie mowiac o zdjeciach...:( musze jeszcz znowu na rowerku jedzic moze efekty sie polepsza? Cytuj
Gość Tashi Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2012 witam : Magdzik gratuluje takiego wyniku :) i mam pytanie, ty kupilas ta stevie w tabletkach czy w plynie? ja szukam slodzika dobrego do pieczenia bo ani herbaty ani kawy nie slodze :) czytalam gdzies ostatnio ze aspartam zmienia swoje wlasciwosci jesli jest poddany dzialaniu temperatury powyzej 100stopni :( i przestaje byc nieszkodliwy :( Zycze wam milego dnia laseczki :) Cytuj
szyszunia Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2012 cześć dziewczynki magdik spróbuje na pewno tashi podobno słodzików tych nie dodaje się do wypieków bo oprócz tego że są szkodliwe to na dodatek sprawiają że potrawa jest gorzka marudka jak tam dieta tych twoich przyjaciół bo trochę czytałam o niej i jestem ciekawa kilka lat temu też coś takiego robiłam co prawda schudłam 10 kg ale byłam cały czas głodna i kg bardzo szybko wróciły miłego dnia Cytuj
Gość Tashi Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2012 No wlasnie a ja inteligentna inaczej nie doczytalam I tak sie trulam :( Cytuj
magdzik Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2012 czesc.... dzisiaj bez spadkow... a w sumie nie wiem czemu bo grzeczna bylam wczoraj, same bialka i duzo plynow :( a moze ja poprostu mam byc gruba :( co do slodzika to ja mam stevie w tabletkach i w proszku i z tego co mi wiadomo to mozna ja uzywac do gotowania i pieczenia i ze wlasnie sie nie robi gorzka. w sumie jeszcze nie sprawdzalam bo tak naprawde kupilam tez slodzik specjalnie do pieczenia (ale niestety juz ten chemiczny) z tym ze nie zmioenia smaku potrawy Tashi... efekt ze tak powiem.... zajebisty... (przepraszam za slowo, ale inaczej nie da sie tego okreslic) ide cos wszamac i szykowac obiadek.... dzisiaj mielone z cyca kurzego gotowane na parze :) pierwszy raz bede robic wiec mam nadzieje ze wyjda :) Cytuj
Maruda Opublikowano 16 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2012 Cześć dziewczynki!! KasiuS jak miło i Ciebie tutaj znowu zobaczyć!! Oj, to nie jedzenie słodyczy sprawia cuda,gdyby tylko człowiek nie był od nich tak uzależniony.. Szyszunia co diety moich znajomych, to dziewczyna zrzuciła tylko 1, ale na diecie była tylko 3 dni - i bardzo źle się czuła, szczególnie po pierwszym dniu, bo tam chyba z 9 jaj trzeba było zjeść i choć zjadła tylko 6 to źler się czuła. A od kolegi do końca nie usłyszeliśmy ile schudł, bo zakażdym razmezmieniał zdanie, ale obstawiam, że 6 kg na pewno. A ja od wczoraj jednak z małym w domu na L4.. Przed wczoraj w nocy to tylko płakał i okropnie kaszlał.. WIęc poszliśmy do lekarki. Dała nam inny syropek i maść rozgrzewającą. już tylko sporadycznie pokasłuje,więc mam nadzieje,że do poniedziałku mu przejdzie. No ale przez to, że jesteśmy w domu, to postabniowiłam spróbować zrobić.. faworki, bo nigdy nie robiłam. Trochę wydają mi się jednak pracochłonne, ale wyszły choć mało słodkie i mało ładne - ale mąż jak wróci z delegacji będzie miał niespodziankę. Bo oczywiście z chorym wojtkiem zostałam sama w domu.. :sad: Mieliśmy jechać do moich rodziców, bo nie lubię być w domu sama, no ale jak chopry to nie miałam wyjścia.. No to tak to u mnie wygląda.. Tyle dobrze,że mały ma humorek i nie jest za bardzo męczący. Właśniemi się na nogą wspina, ani się obejżę, a będzie mi to na dwóch nóżkach już śmigał 🙂 A na koniec jeszcze dorzucę, że Dukan wydał nową książkę "Mężczyźni wolą krągłości".. W telewizji się śmiali, że najpierw odchudzał cały świat, a terar taką książkę wydał!! Cytuj
szyszunia Opublikowano 17 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2012 część dziewczynki jak wam minął tłusty czwartek przyznać się bez bicia ja tym razem przetrwałam bez pączka na co waga dziś rano mi pokazała - 700 g więc się opłacało miłego dnia Cytuj
magdzik Opublikowano 17 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2012 ja sie przyznaje... zezarlam jednego ;) nie wiem jak waga na to zareaguje bo po nocce jestem wiec czekam z wazeniem az wstane. a do tego wszystkiego zaczelam juz warzywka wiec to tez pewnie ma swoj wplyw. ciagle jeszcze mysle jak zrobic z warzywami: 5/5, 3/3 czy moze 1/1 Cytuj
iriss1 Opublikowano 19 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2012 Witam Was ciep[lo w ten sloneczny poranek:) nie wiem jak u Was w Polsce...chyba niestety plucha:(ale tu u mnie w Gloucester( bo juz nie mieszkam w Hereford.....przy najblizszej okazji napisze co i jak sie u mnie pozmienialo:)) ...piekna pogoda!!!tak wogole to na poczatku stycznia kwitly tu zonkile:) dietetycznie....eh... niby ciagne...ale tydzien temu mielismy male przyjatko i naprawde ciezko mi sie bylo opanowac...wiec sie nazarlam pysznosci...... glupia jestem!!!!tak glupia,ze az ciezko uwierzyc!!!!!czasem mysle sobie tak jak Magdzik...moze ja juz musze byc gruba????wszystkie kilogramy wrocily i to z nawiazka....Dukan dziala, to fakt....ale ciezko przejsc 3 faze gdzie tak jak Kasias ja juz dwa razy poleglam... coraz ciezej zebrac sie w sobie i odmawiac sobie wszystkiego.... tak naprawde nie wiem co robic..... wpadlam w sidla diet i sama juz nie umiem chyba sie zdrowo odzywiac ;musze miec jakies wytyczne i wtedy jakos idzie...ale mam juz po dziurki w nosie pieski kurczaka,sera....jestem odwitaminizowana... bede miala niedlugo wszystkie podstawowe skladniki na ta diete Plan wyplukiwana tluszczu to moze sie zawezme i sprobuje... magdzik- sok zurawinowy to mozna na amazonie kupic a w PL sa nawet w zwyklych warzywniakach zamowilam tez cos takiego https://www.moroznik.com.pl/sklep/pokaz_produkt.php?idprod=18 moja mama i jej naprawde gruba kolezanka stosuja i obie moga potwierdzic,ze po 3 tygodniach unormowaly sie wizyty kibelkowe....co dla mnie to juz jest luksusem ech....wygladam zle, czuje sie zle... ale generalnie jestem szczesliwa...dziwne co??? i motywacje kurde mam!!!bo.... w przyszlym roku WYCHODZE ZA MAZ!!!!!!!!:) wiec wierze,ze dam rade!!!musze:) zmykam, bo moje szczescie snadanko szykuje:) jajeczka na miekko...tradyyjnie juz w niedziele:) milego dnia!!!!!!! Cytuj
Gość Tashi Opublikowano 19 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2012 witam :) u mnie tlusty czwartek bez paczka :) za to z serniczkiem na zimno :) powiedzcie mi czy robi ktoras z was dzien owsiankowy? mnie namowila kolezanka i chociaz za pierwszym razem myslalam ze padne z glodu to staram sie robic kazdy wtorek owsiankowy wlasnie :) Magdzik ja robie 4 dni P,2 dni Pw i 1 owsiankowy wlasnie....przyznam sie ze podjadam owoce szczegonie jablka i pomarancze....chyba bym zwariowala trzymajac sie scislego dukana tak dlugo. Mialam wiele przemyslen na temat fazy III bo wiele osob mowi wlasnie ze kilogramy wracaja czasami nawet z nawiazka. Byc moze sie myle ale wydaje mi sie ze juz do konca zycia trzeba bedzie uwazac na to co sie je tzn zeby nie bylo tlusto ani slodko....osobiscie bardzo bym nie chciala wrocic do wagi startowej a jak pomysle ze moze to byc i duzo wiecej to mi slabo... Przerabiam wiec w miare mozliwosci znane mi przepisy na lzejsze, tak na przyszlosc. A wy laski myslalyscie o diecie od tej strony? pozdrawiam i zycze milego dzionka Cytuj
iriss1 Opublikowano 19 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2012 Tashi- a jak Ty robisz ten owsiankowy dzien???jeszcze tylko owsianke raz dziennie i nic poza tym??? a z tym zdrowym zywieniem do konca zycia to masz absolutna racje!!!!za kazdym razem jak dietkuje to mowie,ze to juz ostatni raz,ze przeciez jestem swiadoma i wiem,ze jak nie bede sie pilnowac to kilogramy wroca i....za rok sie odchudzam na nowo......i mimo,ze wiem jak powinnam sie odzywiac to moje slabosci mnie pokonuja....no ale moze tym razem uda sie..ostatni raz wlasnie!! a Tobie gratuluje takiego ladnego spadku:)oby tak dalej!!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.