bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Matura 2006 - j. polski- kwiatki wybrane - "Narrator współżył z wiewiórką, a ona robiła co chciała..." - "Makbet byl spiskowcem dzialajacym w Powstaniu Listopadowym" - "Antek zdradzal Boryne z Hanka" - "Antek startnal do Macieja z piesciami" - "Jagna byla niejako pieta Achillesowa Boryny" - "Antek mial tak wyczerpany organizm, tak krwawil, ze brakowalo mu krwi" - "We wsi miano grubej ryby nalezy do Boryny " - "Szargany nerwami zamienia sie w zwierze" - "Klotnia u Borynow, jak kazdy konflikt, zaczela sie na ziemi a skonczyla na kobiecie" - "Jagna nie jest w stanie zapanowac nad czysto fizjologicznym aspektem natury" - "Dzien Boryny mijal od rana do wieczora" - "Aptekarz wykazal swoja patriotyczna postawe, niosac drzwi od ubikacji" - "Prawie kazdy bohater utworu chcial miec najpiekniejsza samice w stadzie- Jagne" - "Edyp to bohater jednej z tybetanskich legend" - "Hanka wyzywala Jagne od, za przeproszeniem kurtyzan" - "Jagna byla jak ziemia. Miala wielu dzierzawcow, a zadnego wlasciciela" - "Wiewiorka uzbierala sianko i wsadzila w intymne miejsce, czyli dziuple ktora wczesniej wyczyscila" Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Poradnik dla mężczyzn ceniących sobie wolność. Radzimy wydrukować i przyczepić w kuchni na lodówce. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że poniższy poradnik może uratować wam życie... 1. CHLEB. Ziarenka sezamu i maku to jedyne oficjalnie akceptowane "plamki" jakie można zauważyć na powierzchni bochenka chleba. Włochate, białe lub zielone placki dobitnie świadczą o tym, że twój chleb zamienił się w eksperyment z laboratorium farmaceutycznego. 2. JEDZENIE W PUSZKACH. Każda puszka z jedzeniem, która przybrała kształt piłki musi być natychmiast usunięta. Ostrożnie i delikatnie. 3. MARCHEWKA. Jeżeli możesz ja zawiązać na supełek, to znaczy, że nie jest świeża. 4. PŁATKI ZBOŻOWE. Generalna zasada mówi, że płatki należy wyrzucić jeśli termin ważności upłynął co najmniej 2 lata temu. 5. SOS DO FRYTEK. Jeżeli możesz go wyjąć z pojemnika i odbijać po podłodze, to znaczy, że się nie nadaje do jedzenia. 6. NABIAŁ. Mleko jest zepsute, kiedy zaczyna wyglądać jak jogurt. Jogurt jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak twarożek. Twarożek jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak żółty ser. Chociaż żółty ser to nic innego, jak zepsute mleko i już nie może być bardziej zepsuty. Ser Cheddar jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak Brie, przy czym masz świadomość, że takiego gatunku nie kupowałeś 7. JAJKA. Jeśli coś puka od środka, starając się wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie jest nie pierwszej świeżości. 8. PUSTE OPAKOWANIA. Wkładanie pustych opakowań ponownie do lodówki to stara sztuczka, ale przynosi skutek tylko jeśli mieszkasz z kimś, lub masz kogoś do prowadzenia domu. 9. TERMINY WAŻNOŚCI. To NIE jest chwyt marketingowy, mający na celu skłonienie Cię do wyrzucenia dobrego jedzenia tylko po to, żebyś więcej wydał na kolejne zakupy. Może powinieneś powiesić w kuchni kalendarz. 10. MĄKA. Mąka jest zepsuta, kiedy się rusza. 11. MROŻONKI. Mrożonki, które stały się integralną częścią oblodzonego zamrażalnika prawdopodobnie i tak staną się niejadalne zanim wydłubiesz je za pomocą kuchennego noża. 12. SAŁATA. Nie nadaje się do jedzenia, jeśli nie możesz jej usunąć z lodówki bez użycia papieru ściernego. Ani jeśli jest w stanie płynnym. 13. MAJONEZ. Jeżeli po spożyciu nastąpi gwałtowna reakcja żołądka i reszty przewodu pokarmowego, to znaczy, że majonez był zepsuty. 14. MIĘSO. Jeżeli otwarcie lodówki powoduje gromadzenie się bezpańskich psów i much przed Twoim domem, to oznacza, że mięso się zepsuło. 15. ZIEMNIAKI. Świeże ziemniaki nie mają korzeni, łodyg ani bujnego listowia. 16. RODZYNKI. Nie powinny być twardsze, niż Twoje zęby. 17. SÓL. Na szczęście nie psuje się. 18. PODUKTY NIEOZNAKOWANE. Wszystko, co nie jest w oryginalnym opakowaniu staje się automatycznie podejrzane. 19. MDŁOŚCI. Wszystko, co wywołuje mdłości jest niejadalne, chyba że są to resztki wczorajszej, własnoręcznie przez Ciebie przygotowanej kolacji. 20. CHOMIK. Generalnie jedzenie nie powinno być przechowywane dłużej, niż trwa przeciętny okres życia chomika. Postaraj się o to pożyteczne zwierzątko i trzymaj je obok lodówki w celach pomiarowych Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 ergo Pewien zamożny człowiek zdecydował się na safari w Afryce. Zabrał ze sobą ulubionego psa dla towarzystwa. Jednego dnia pies pobiegł za motylami i nim się obejrzał, odkrył, że się zgubił... Wędrując po dżungli zauważył lamparta zmierzającego w jego kierunku z oczywistym zamiarem jedzenia lunchu. Pies pomyślał: - O, kurcze, ale wpadłem! Wtedy zobaczył, że wokół na ziemi leżą jakieś kości i natychmiast siadł przy tych kościach zwrócony plecami do napastnika. Lampart już miał skoczyć, gdy nagle pies krzyknął głośno: - Kurcze, to był naprawdę pyszny lampart. Zastanawiam się, czy jest ich tu więcej? Słysząc to, lampart powstrzymał atak, po cichu cofnął się w zarośla i odbiegł na bezpieczną odległość. - Fiu, fiu! - tak myślał - W ostatniej chwili udało mi się zwiać... Ten pies prawie mnie miał. Tymczasem małpa, która oglądała całą scenę z pobliskiego drzewa, postanowiła, że przehandluje swą wiedzę by zapewnić sobie wdzięczność lamparta. Pies jednak ją zauważył i zrozumiał, że coś jest na rzeczy. Małpa wkrótce złapała lamparta i opowiedziała mu jak było naprawdę. Lampart wściekły, że dał się nabić w butelkę, krzyknął: - Dalej małpa, skacz mi na plecy i wracamy. Zobaczysz, co zrobię temu cwaniaczkowi. Pies zauważył lamparta zbliżającego się z małpą na plecach. Zamiast uciekać, usiadł plecami do napastników i udawał, że ich jeszcze nie zobaczył. Kiedy podeszli wystarczająco blisko, usłyszeli, że pies mówi: - Gdzież u licha jest ta małpa?! Nikomu już nie można wierzyć. Wysłałem ją pół godziny temu by przyprowadziła mi innego lamparta i nadal nici z obiadu !! Cytuj
m_a_r_g_o_t Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Poradnik dla mężczyzn ceniących sobie wolność. Radzimy wydrukować i przyczepić w kuchni na lodówce. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że poniższy poradnik może uratować wam życie... 1. CHLEB. Ziarenka sezamu i maku to jedyne oficjalnie akceptowane "plamki" jakie można zauważyć na powierzchni bochenka chleba. Włochate, białe lub zielone placki dobitnie świadczą o tym, że twój chleb zamienił się w eksperyment z laboratorium farmaceutycznego. 2. JEDZENIE W PUSZKACH. Każda puszka z jedzeniem, która przybrała kształt piłki musi być natychmiast usunięta. Ostrożnie i delikatnie. 3. MARCHEWKA. Jeżeli możesz ja zawiązać na supełek, to znaczy, że nie jest świeża. 4. PŁATKI ZBOŻOWE. Generalna zasada mówi, że płatki należy wyrzucić jeśli termin ważności upłynął co najmniej 2 lata temu. 5. SOS DO FRYTEK. Jeżeli możesz go wyjąć z pojemnika i odbijać po podłodze, to znaczy, że się nie nadaje do jedzenia. 6. NABIAŁ. Mleko jest zepsute, kiedy zaczyna wyglądać jak jogurt. Jogurt jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak twarożek. Twarożek jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak żółty ser. Chociaż żółty ser to nic innego, jak zepsute mleko i już nie może być bardziej zepsuty. Ser Cheddar jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak Brie, przy czym masz świadomość, że takiego gatunku nie kupowałeś 7. JAJKA. Jeśli coś puka od środka, starając się wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie jest nie pierwszej świeżości. 8. PUSTE OPAKOWANIA. Wkładanie pustych opakowań ponownie do lodówki to stara sztuczka, ale przynosi skutek tylko jeśli mieszkasz z kimś, lub masz kogoś do prowadzenia domu. 9. TERMINY WAŻNOŚCI. To NIE jest chwyt marketingowy, mający na celu skłonienie Cię do wyrzucenia dobrego jedzenia tylko po to, żebyś więcej wydał na kolejne zakupy. Może powinieneś powiesić w kuchni kalendarz. 10. MĄKA. Mąka jest zepsuta, kiedy się rusza. 11. MROŻONKI. Mrożonki, które stały się integralną częścią oblodzonego zamrażalnika prawdopodobnie i tak staną się niejadalne zanim wydłubiesz je za pomocą kuchennego noża. 12. SAŁATA. Nie nadaje się do jedzenia, jeśli nie możesz jej usunąć z lodówki bez użycia papieru ściernego. Ani jeśli jest w stanie płynnym. 13. MAJONEZ. Jeżeli po spożyciu nastąpi gwałtowna reakcja żołądka i reszty przewodu pokarmowego, to znaczy, że majonez był zepsuty. 14. MIĘSO. Jeżeli otwarcie lodówki powoduje gromadzenie się bezpańskich psów i much przed Twoim domem, to oznacza, że mięso się zepsuło. 15. ZIEMNIAKI. Świeże ziemniaki nie mają korzeni, łodyg ani bujnego listowia. 16. RODZYNKI. Nie powinny być twardsze, niż Twoje zęby. 17. SÓL. Na szczęście nie psuje się. 18. PODUKTY NIEOZNAKOWANE. Wszystko, co nie jest w oryginalnym opakowaniu staje się automatycznie podejrzane. 19. MDŁOŚCI. Wszystko, co wywołuje mdłości jest niejadalne, chyba że są to resztki wczorajszej, własnoręcznie przez Ciebie przygotowanej kolacji. 20. CHOMIK. Generalnie jedzenie nie powinno być przechowywane dłużej, niż trwa przeciętny okres życia chomika. Postaraj się o to pożyteczne zwierzątko i trzymaj je obok lodówki w celach pomiarowych ;D DOBRE Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 ergo Pewien zamożny człowiek zdecydował się na safari w Afryce. Zabrał ze sobą ulubionego psa dla towarzystwa. Jednego dnia pies pobiegł za motylami i nim się obejrzał, odkrył, że się zgubił... Wędrując po dżungli zauważył lamparta zmierzającego w jego kierunku z oczywistym zamiarem jedzenia lunchu. Pies pomyślał: - O, kurcze, ale wpadłem! Wtedy zobaczył, że wokół na ziemi leżą jakieś kości i natychmiast siadł przy tych kościach zwrócony plecami do napastnika. Lampart już miał skoczyć, gdy nagle pies krzyknął głośno: - Kurcze, to był naprawdę pyszny lampart. Zastanawiam się, czy jest ich tu więcej? Słysząc to, lampart powstrzymał atak, po cichu cofnął się w zarośla i odbiegł na bezpieczną odległość. - Fiu, fiu! - tak myślał - W ostatniej chwili udało mi się zwiać... Ten pies prawie mnie miał. Tymczasem małpa, która oglądała całą scenę z pobliskiego drzewa, postanowiła, że przehandluje swą wiedzę by zapewnić sobie wdzięczność lamparta. Pies jednak ją zauważył i zrozumiał, że coś jest na rzeczy. Małpa wkrótce złapała lamparta i opowiedziała mu jak było naprawdę. Lampart wściekły, że dał się nabić w butelkę, krzyknął: - Dalej małpa, skacz mi na plecy i wracamy. Zobaczysz, co zrobię temu cwaniaczkowi. Pies zauważył lamparta zbliżającego się z małpą na plecach. Zamiast uciekać, usiadł plecami do napastników i udawał, że ich jeszcze nie zobaczył. Kiedy podeszli wystarczająco blisko, usłyszeli, że pies mówi: - Gdzież u licha jest ta małpa?! Nikomu już nie można wierzyć. Wysłałem ją pół godziny temu by przyprowadziła mi innego lamparta i nadal nici z obiadu !! Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynosz Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 No, po pracy i po kawie, forum przeczytane :D. Super kawały, niektóre z brodą, ale odgrzać nie zaszkodzi. Pozdrawiam wszystkich w deszczowy wieczór. Lecę pogadać z dzieckiem. A jutro wooolne, wreszcie! (jeszcze tu dzisiaj wpadnę :D ) Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynosze pieniadze do domu, wiec jestem KAPITALISTA, Twoja mama rzadzi tymi pieniedzmi, wiec jest RZADEM, dziadek uwaza, zeby wszystko bylo na swoim miejscu, wiec jest ZWIAZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojowka jest KLASA ROBOTNICZA, a wszyscy mamy jeden cel, aby sie Tobie lepiej wiodlo! Ty jestes LUDEM, a Twoj mlodszy brat, ktory lezy jeszcze w pieluchach jest PRZYSZLOSCIA!!! Zrozumiales synku? Chlopiec zastanawia sie i mowi, ze musi sie z tym wszystkim jeszcze przespac. W nocy budzi chlopca placz mlodszego brata, ktory narobil w pieluchy i drze sie wnieboglosy. A, ze chlopiec nie wiedzial co ma zrobic, poszedl do pokoju rodzicow. W pokoju byla tylko mama, ale spala tak mocno, ze nie mogl jej dobudzic, wiec poszedl do pokoju pokojowki, gdzie akurat zabawia sie z nia ojciec, a dziadek podgladal ich przez okno. Wszyscy byli tak soba zajeci, ze nie zauwazyli, ze chlopiec jest w pokoju. Malec postanowil wiec, ze pojdzie spac i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go: - Synku, mozesz mi powiedziec wlasnymi slowami co to jest POLITYKA?? - TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASE ROBOTNICZA, ZWIAZKI ZAWODOWE sie temu przygladają, podczas gdy RZAD spi, LUD jest calkowicie ignorowany, a PRZYSZLOSC lezy w gownie!!! TO JEST POLITYKA!!! Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynosze pieniadze do domu, wiec jestem KAPITALISTA, Twoja mama rzadzi tymi pieniedzmi, wiec jest RZADEM, dziadek uwaza, zeby wszystko bylo na swoim miejscu, wiec jest ZWIAZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojowka jest KLASA ROBOTNICZA, a wszyscy mamy jeden cel, aby sie Tobie lepiej wiodlo! Ty jestes LUDEM, a Twoj mlodszy brat, ktory lezy jeszcze w pieluchach jest PRZYSZLOSCIA!!! Zrozumiales synku? Chlopiec zastanawia sie i mowi, ze musi sie z tym wszystkim jeszcze przespac. W nocy budzi chlopca placz mlodszego brata, ktory narobil w pieluchy i drze sie wnieboglosy. A, ze chlopiec nie wiedzial co ma zrobic, poszedl do pokoju rodzicow. W pokoju byla tylko mama, ale spala tak mocno, ze nie mogl jej dobudzic, wiec poszedl do pokoju pokojowki, gdzie akurat zabawia sie z nia ojciec, a dziadek podgladal ich przez okno. Wszyscy byli tak soba zajeci, ze nie zauwazyli, ze chlopiec jest w pokoju. Malec postanowil wiec, ze pojdzie spac i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go: - Synku, mozesz mi powiedziec wlasnymi slowami co to jest POLITYKA?? - TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASE ROBOTNICZA, ZWIAZKI ZAWODOWE sie temu przygladają, podczas gdy RZAD spi, LUD jest calkowicie ignorowany, a PRZYSZLOSC lezy w gownie!!! TO JEST POLITYKA!!! Cytuj
bogi Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynosze pieniadze do domu, wiec jestem KAPITALISTA, Twoja mama rzadzi tymi pieniedzmi, wiec jest RZADEM, dziadek uwaza, zeby wszystko bylo na swoim miejscu, wiec jest ZWIAZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojowka jest KLASA ROBOTNICZA, a wszyscy mamy jeden cel, aby sie Tobie lepiej wiodlo! Ty jestes LUDEM, a Twoj mlodszy brat, ktory lezy jeszcze w pieluchach jest PRZYSZLOSCIA!!! Zrozumiales synku? Chlopiec zastanawia sie i mowi, ze musi sie z tym wszystkim jeszcze przespac. W nocy budzi chlopca placz mlodszego brata, ktory narobil w pieluchy i drze sie wnieboglosy. A, ze chlopiec nie wiedzial co ma zrobic, poszedl do pokoju rodzicow. W pokoju byla tylko mama, ale spala tak mocno, ze nie mogl jej dobudzic, wiec poszedl do pokoju pokojowki, gdzie akurat zabawia sie z nia ojciec, a dziadek podgladal ich przez okno. Wszyscy byli tak soba zajeci, ze nie zauwazyli, ze chlopiec jest w pokoju. Malec postanowil wiec, ze pojdzie spac i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go: - Synku, mozesz mi powiedziec wlasnymi slowami co to jest POLITYKA?? - TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASE ROBOTNICZA, ZWIAZKI ZAWODOWE sie temu przygladają, podczas gdy RZAD spi, LUD jest calkowicie ignorowany, a PRZYSZLOSC lezy w gownie!!! TO JEST POLITYKA!!! Cytuj
m_a_r_g_o_t Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 dorzucę do pieca :D "W supermarkecie robi zakupy wybredna klientka.Nic jej sie nie podoba,wiec robi awanture na cały sklep i kaze wezwac kierownika. Po krotkiej wymianie zdan mowi do niego: -niech mnie pan pocaluje w d..e. -to jest sklep samoobslugowy prosze pani." W sklepie: -Jest wódka? - A jest osiemnaście ukończone? - A jest koncesja? - Oj masz, zażartować nie można... :D:D ten jest świetny Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać. SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas... SL: to logiczne chce nas zgwałcić. SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek. Co robimy? SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało. SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył. SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44sek. SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale,bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj ! SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ? SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on! SM: tak, tak, a potem? SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie. SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś? SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! M: o Boże, o mój Boże! a on? SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! SM: o Jezus Maria! I co się stało? SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami ! Cytuj
doda777 Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Hej :D)) Witam wszystkich:)) Przepraszam za dluzsza nieobecnosc. Dopiero teraz skonczylam nadrabiac w czytaniu:) Ale sie dziewczyny rozpisalyscie:) I ile kawalow:) Mozna sie niezle usmiac. U mnie dieta narazie bez wiekszych rezultatow.Dzis jest 22 dzien diety. Waga zeszla o 5kg. Ale i tak sie ciesze, bo to jedyna dieta ktora na mnie poskutkowala. Dzis dostalam ksiazke Dukana i zaczelam czytac. Przyznam,ze ksiazka duzo wyjasnia. Jest rewelacyjna. Margot gratuluje spadku wagi:) Lecisz jak burza. Dziewczyny teraz bede juz na biezaco , wiec bede wiedziala co u kazdej z Was slychac.:D A narazie wszystkie Was bardzo serdecznie pozdrawiam:) Cytuj
m_a_r_g_o_t Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Hej :D )) Witam wszystkich:)) Przepraszam za dluzsza nieobecnosc. Dopiero teraz skonczylam nadrabiac w czytaniu:) Ale sie dziewczyny rozpisalyscie:) I ile kawalow:) Mozna sie niezle usmiac. U mnie dieta narazie bez wiekszych rezultatow.Dzis jest 22 dzien diety. Waga zeszla o 5kg. Ale i tak sie ciesze, bo to jedyna dieta ktora na mnie poskutkowala. Dzis dostalam ksiazke Dukana i zaczelam czytac. Przyznam,ze ksiazka duzo wyjasnia. Jest rewelacyjna. Margot gratuluje spadku wagi:) Lecisz jak burza. Dziewczyny teraz bede juz na biezaco , wiec bede wiedziala co u kazdej z Was slychac. :D A narazie wszystkie Was bardzo serdecznie pozdrawiam:) dzięki, ale Ty też świetnie spadasz :D gratulacje! miłej lektury, trochę się tego nazbierało.. Cytuj
zuza125 Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Doda777 To Ty masz SUPER spadek!! Ja po miesiżcu takiego nie mam! Ciesz się i wytrwaj dalej, to chyba szybciutko do trzeciej fazy do Malliny dołączysz :D Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.