bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 hłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest *** 3 rano! Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 hłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest *** 3 rano! Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 hłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest *** 3 rano! Cytuj
lenox Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 hłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest *** 3 rano! WYBACZ JUZ NIE MOGE BRZUCH BOLI LZY CIEKNA CIURKIEM NIE NIE MUSZE ODPOCZAC,WYCHODZE Z DOMU NA CHWILKE MOZE MI PRZEJDZIE ALE JESLI BEDE SIE ROCHOLIL NA ULICY TO WYJDE NA ....................... Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 hłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest *** 3 rano! Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Dzwoni gość do pracy: - Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie. Szef na to: - No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować. - Hmm. OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę. Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 sorki ale znowu kilka razy wkleilam jeden i ten sam kawał. nawiasem świetny ale to nie specjalnie/ dobrze ze nie mam domofonu:)/ a Lenox nie chcialam doprowadzic Cie o łez:), ale spacer też dobrze ci zrobi Rok 1999. Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie, jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, ogłoszono przetarg. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak. Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny, koszt: 6.000 euro. Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena wyniosła 10.000 euro. Komisja pyta: - Czemu aż 10.000? Niemiec na to: - Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały, solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny do obu poprzednich, ale cena wynosiła 56.000 euro. Członkowie komisji przetargowej o mało nie spadli z krzeseł, a po chwili pytają skąd wzięła się taka wielka kwota. Polak odpowiedział: - 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo przecież ktoś te bramę musi postawić. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 witam,Lenox nie znalazłam w Twoich wypowiedziach nic co by dotyczyło mojego imienia:), a pisałeś ze masz cos...... A tak na marginesie to nasze forum zamienia sie w forum śmiechu, kawałów i dowcipów, mnie to odpowiada, niewiem jak innym??? Śliweczko fajnie ze sie czasem pojawiasz i masz takie wiosenne zdjecie:) pozdrawiam z pochmurnego śląska Witajcie niedzielnie. Oj ,od śmiechu to już mnie wszystko boli... :mrgreen: Lenox dostarcza takie porcje śmieszności że trzeba czytać i czytać...A ile się przy tym uśmieję...Jeśli można to ja coś z imieniem Agata poproszę Lenoxie :D Jestem za wstawianiem dowcipów,śmiech nikomu nie zaszkodzi ,a na mięśnie brzucha działa jak masaż :D Pojawiam się czasem Bogi kochana,ale nie za często,wczoraj impreza tatarska,dzisiaj gril bo pogoda piękna na Podlasiu. Trzymajcie się wszyscy którym waga spada i którym chwilowo sie zatrzymała.Będzie ok. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Rozmowa dwóch facetów - Jak Ty się zwracasz do swojej żony? - Kochanie, Skarbie... - A Ty? - Ja, Flanelko - Dlaczego Flanelko? - Bo to zdrobnienie od szmaty. Mieszkanka Szkocji zamierza dać do gazety nekrolog o śmierci męża. - Ile to będzie kosztowało? - Duży 20 funtów, natomiast krótki, trzyzdaniowy 15 funtów. - Niech będzie trzyzdaniowy. Zdanie pierwsze: "John Mac Kenzie nie żyje". - Zostały jeszcze dwa zdania. - Dalej proszę napisać: "Volkswagen, rocznik 1988 do sprzedania". I na końcu mój adres. Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia: - Jasiu masz może pieska? - Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy kupować. - Jasiu to straszne, a kotka nie masz? - Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować. - Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą! - Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać. Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Statek pasażerski zatonął na morzu. Po tygodniu Szkot otrzymuje depeszę: "Wczoraj zwłoki pańskiej żony pokryte małżami i ostrygami wyłowione zostały z morza". Szkot natychmiast depeszuje: "Małże i ostrygi sprzedać. Stop. Przynętę ponownie zanurzyć". Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet. - Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia. - Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem! - Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał. - To porządne kino, proszę nie blokować kolejki! - Ależ proszę pani, kupię dwa normalne... - Nie i już. Następny! Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą nie miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję... Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia: - Stary - widziałeś? - Co? - Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu! - No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz. - No... ale mój nie wpieprza popcornu! Królewna Śnieżka, Superman i Quasimodo poszli do pokoju, w którym stało Czarodziejskie Lustro, mówiace wyłącznie prawdę. Krolewna Śnieżka podeszła do Lustra i poprosiła: - Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie? Po czym wybiegła radosna z pokoju, wołając: - Jestem najpiękniejsza na świecie! Superman wszedł do pokoju, po czym wyszedł, bardzo zadowolony, mówiąc: - Jestem najsilniejszy na swiecie! Quasimodo wszedł i po chwili wyszedł bardzo niezadowolony, pytając: - Kto to jest Kaczyńska? Cytuj
bogi Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 witam Cie Margot:) mam nadzieje ze dzisiaj nie spadlas i nie potłukłas sobie czegos???? milego dnia Cytuj
m_a_r_g_o_t Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 witajcie, wróciłam niedawno z chłopakami z zakupów o jakies parę stówek lżejsza... (akurat ta lekkość mnie nie cieszy) waga w miejscu, obiad w toku, łzy na policzkach...oczywiście ze smiechu :mrgreen: czad normalnie, czad!! :D :D :-D :D od wtorku bialka, może cos spadnie.... Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i zaczynają rozmowę: - Pani, ta dzisiejsza młodzież taka niewychowana. A jak się ubierają, co na głowach mają! Z jednej strony czerwone, z drugiej zielone. Straszne! Na to druga: - Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki, wchodzę do windy, a tam para młodych. Ona mówi do niego: "Jak wykręcisz żarówkę, to wezmę do buzi". Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ!! https://interia360.pl/artykul/z-tego-sie-smialismy,10945 Blondynka u doktora: - Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił! - Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią... - A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał! - Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił! - Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem. - Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął! - To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli! - Który konkretnie? - A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie... poprostu bońćcie :grin::D a to dla ćwiczących :grin::D https://www.smog.pl/wideo/2631/listewka/ Cytuj
m_a_r_g_o_t Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 witam Cie Margot:) mam nadzieje ze dzisiaj nie spadlas i nie potłukłas sobie czegos???? milego dnia jeszcze nie, ale żółw wcinający popcorn jest debeściak :mrgreen: :D :D :-D :D :grin: :grin: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.