balbina38 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 witam was kochane! u mnie pogoda sie zrobila jak drut moze dzisiaj pojade w gory polazic? Maragret nic sie nie przejmuj bo ja ze wzrokiem to mam w druga strone,jestem slepa jak kret ;) do metra jeszcze ujdzie a dalej to poprostu masakra........ Asienko z tym sklepem hmmmm.......to byl maly sklepik u mnie na starowce, nawet nazwy nie mial.........wiec chyba ci nie pomoge bo to nie jakas siec sklepow tylko prywatny maly geschewt a co do tego mleka to widzialam w kauflandzie ale nie odchudzone :) Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witam słoneczka,oczywiście przy kawie z Zuzią(suczka),która obgryza krzesło na którym siedzę,Kabaczek(kot) poszedł już w świat a mąż śpi robaczek ;) Maragrete problemy z WC na początku miałam ogromne,byłam raz na tydzień.Czasem zażywałam ziołowe tabletki o nazwie Radirex.Dwie tabl.rozgryza się i popija dużą ilością wody,po kilku godzinach efekt murowany(przynajmniej u mnie).Nawet parafina mi nie pomagała ani otręby,teraz już mam to za sobą organizm się przestawił.Czytam o tych okularach w sklepie :) ,mam tak samo,przecież do przeczytania tych maczków ,to i lupa by się przydała :) Miłego dnia [LINK NIEAKTUALNY] Witaj Malinka, witajcie wszystkie dziewczyny! Ja dziś mogłam pospać dłużej, więc wyrzuciłam towarzystwo od siebie z pokoju i jeszcze przyłożyłam głowę do poduszki. Ale i tak wstałam przed 7. W zachodniopomorskim wieje, zimno, a wczoraj to nawet gradem nas poczęstowało. Nie odzywałam się, bo mam mnóstwo pracy, ale przynajmniej raz dziennie staram się czytać Wasze posty. Oj tak, ja też przed chwilą zrobiłam rekonesans lodówki i faktycznie jogurty mają więcej węgli niż białka!!! :). I już nie wiem, co kupować. A do sklepu faktycznie będę chodziła z lupą. Dorotka, ten okres jest strasznie trudny dla alergików, trzymaj się jakoś. W sumie deszcz powinien poprawić Twój stan bo teraz mniej tego fruwa. U mnie w pracy już dwie kobietki też przeszły na protala. Chyba pozazdrościły mi energii, która mnie wręcz roznosi. Czuję się świetnie, choć fakt, że ta cholerna waga stoi nie pomaga mi! Na białkach ubyło mnie zaledwie 10 dkg, ale chyba po prostu mój tłuszczyk się broni. Jednakże jakoś inaczej się ten tłuszcz rozkłada, bo luzy w biodrach i pasie mam spore. Podobnie jak wiele z Was wyciągam z szafy ciuszki w których już dawno nie chodziłam. Ale to fajne uczucie. Mam jeszcze prośbę do Mari, mogłabyś kochana i mnie przesłać te przepisy? Co prawda przez najbliższe 4 tygodnie nic nie ugotuję dla siebie ani nie upiekę, ale może później. Mój adres to: polapoletek@interia.pl Będę wdzięczna. Życzę wszystkim miłego dnia, mimo śniegu w Tatrach i tego paskudnego wiatru. Trzymajcie się ciepło. Wieczorkiem do Was zajrzę Cytuj
balbina38 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witaj Pola, kochana ja jestem na uderzeniowce (dzis 8 dzien) i stoje w miejscu :) ale u mnie to inna sprawa bo dla mojego organizmu to nic nowego nie jesc pieczywa, makaronu wogole macznych i tlustych rzeczy, nadmienie ze chleba to niejem juz rok. Organizm tak sie uodpornil ze dla niego to zaden szok ;) ale mysle ze jak bede sie scisle trzymac diety tzn. system 5/5 to po jakims czasie podda sie i juz :) Cytuj
juggin Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witam Wszystkie Proteinki. Pogodna nie nastraja najlepiej, ale dzis piatek- weekendu początek- więc za kilka godzin nabierzemy super dobrego nastroju :) Dziś same białka i powiem Wam, że tak sie przyzwyczaiłam do tego trybu, że nie wyobrazam sobie inaczej. Wczoraj zainicjowałam poszukiwania skrobi kukurydzianej, obdzwoniłam wszystkie sklepy ze zdrową żywnoscią i nici z tego: mieli wczesniej, teraz nie mają, nie wiedza kiedy będzie itd...Coż pozostała mi dziś apteka, moze tam sie uda. Popiekłabym troszke, bo brakuje mi pieczonego ;) a zwłaszcza chocby kawałeczka ciasta. A gdy jednak sie nie uda, to wypieke sernik lub zebrę na weekend :) Znalazałam w Szczecinie w Stokrotce ( dawne Berti) stoisko na ktorym miela mięso np. z indyka i teraz mam fazę na pulpeciki. Powiem Wam, że dzieki tej diecie zrozumialam jak bardzo mało urozmaicony mialam wczesniej jadlospis- mielonych nigdy nie robilam, bo nie wierze w gotowe mielone mięso, a nie chcialo mi sie szukac sklepu w ktorym ktoś mi je zmieli. A teraz??? Potrafie przez pół miasta jechac po kilogram mielonego z indyka :). Jak niewiel trzeba było. Pozdrawiam serdecznie i zycze słoneczka . Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 29 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witajcie dziewczynki u mnie w krakowie strasznie dziś zimno. Ja juz po kawie , teraz jem sniadanie ( jogurt z otrebami jak codzien hehe) Polu spadł wczoraj deszcz i nie widzialam poprawy , ja to chyba przeziębiona jestem ale nie wazne, przejdzie . co do jogurtów to i tak będe kupowac te same, skoro działają to nie bede szukac innych ja ci wysłałąm przepisy bo tez dostalam od mari Wiecie co, chyba będe musiała przekonac sie do aspartamu :-/ . Coraz bardziej mam ochote na słodkie a ta nutella w przepisach wyglada tak fajnie... Cytuj
edytah Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 czesc kochane dziewczyny :) moja waga szaleje - wczoraj rano pokzywala 4 kg mniej, wieczorem 2 mniej (dzień łączony), dziś rano 3,5 kg mniej a że dzień proteinowy to może na zakończenie dnia będzie mniej :) Własnie dowiedziałam sie że 29 sierpnia mam wesele w rodzinie, to muszę schudnąć by ładnie wyglądać w sukience :lol: Dorotko zdrówka życzę :D Co do drobnych druczków na opakowaniach, też dopiero teraz - na diecie zaczęłam je czytać. No i właśnie zdziwiły mnie jogurty - węglowodanów więcej niż białek ;) asienka19873 ja obiecałam mężowi że jutro zrobię ciacho z truskawkami bo ma wolne, to niech się chłopina trochę nacieszy :) mam nadzieję, że nie będzie mnie zbytnio kusiło :) Tak poza tym mam za oknem piekną, słoneczną pogodę. Żadnej chmurki, tylko wiaterek sobie szaleje. Przesyłam Wam pogodę z Białegostoku i buziakuję :D Cytuj
Śliweczka Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witajcie gwiazdeczki kochane! Pijąc kawkę czytam sobie ...Balbinko,super jest mieć pod bokiem taki sklep ze zdrową żywnością.Ja niestety nie mam w pobliżu takiego sklepu,co tu mówić o sklepie ze zdrową żywnością jak nawet porządnego supermarketu nie ma :) Zadupie poprostu :) Jak to mówią :koniec świata bo psy dupami szczekają ;) Asienko,zazdroszczę tych smaczności które zjadłaś :) Ale potem pewnie dręczyły Cię wyrzuty sumienia...a tego Ci już nie zazdroszczę :lol: bo po komunii jeszcze mnie dręczą moje wyrzuty sumienia :D A na dodatek wczoraj wszamałam kilka kawałków kokosanki :D Tak jak piszesz...eh życie... Mallinko ,moje zwierzątka też czasem przeszkadzają.Koty potrafią pisać na klawiaturze :D Ostatnio wprowadził się do nas nowy domownik,mały szczeniaczek Snupi,jest słodki,ale gryzie moje nogi :) Pogoda dzisiaj ładna,ale pewnie nie utrzyma się długo. Moja siostra też chce zacząć dietę protal,więc już 3 osoba w mojej rodzinie :D Pozdrawiam .Buziaczki. Cytuj
balbina38 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Asienko ja tez kiedys nie moglam przejsc obok fast fooda obojetnie ale kiedys obejrzalam program jak sie robi te wszystkie pysznosci i od tamtej pory nie tkne tego bleeeee a ze slodyczami to inna bajka hehe to moge jesc na okraglo ;) Cytuj
Anula1978 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Witajcie kochane z rana. Ja już też po kawie. Pogoda na Kujawach nie za bardzo, niebo znów pochmurzone, wieje wiatr i ogólnie jest chłodno i nieprzyjemnie ;) Po prostu nic się nie chce........optymizmem napawa tylko to, że już niedługo dosłownie za kilka godzin weekend i będzie można odpocząć. Fajnie gdyby było ciepło bo muszę jeszcze raz pomalować słupki do huśtawki. U mnie waga minimalnie drgnęła ale nic nie zmieniam na pasku bo przez weekend zawsze mam więcej....ale wczoraj bardzo mało zjadłam przez cały dzień i może dlatego mam trochę miej. Nie miałam ochoty na jedzenie. A na wieczór zrobiłam sobie "owsiankę" otrębową na mleku i oki. Jem taką chyba już od 4 dni taką codziennie i nie mam problemu z WC hurrrrraaaa. Dzięki Śliweczko za radę. A poza tym od dziś jestem na warzywach. Proteiny przeciągłam na 7 dni a teraz warzywa zrobię normalnie 5 dni i zobaczę co będzie z wagą bo już mnie denerwują te przestoje. (Ale lepsze przestoje niż zwyżki.....he he he). Pozdrawiam. Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 29 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 a ze slodyczami to inna bajka hehe to moge jesc na okraglo ;) no to tak jak ja . Mogłam obiadu nie zjesc ale słodycz musiał byc. Mój małżowinek przyniósł z pracy paczki dla dzieciaków . 2 ogromne siatki wypchane słodkościami . jak wysypali wszystko to aż oczy mi sie zaswieciły , oj cięzko mi cieżko ale sie zawzięłam . teraz zmykam do lekarza bo jednak sama sobie nie poradze. Buziaki, do pozniej Cytuj
Milenka Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 zrobiłam sobie "owsiankę" otrębową na mleku i oki. Hejka Anulko! jak robisz tą owsiankę i ile można jej zjeść. Pa, M Cytuj
Anula1978 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Słuchajcie....ale na Kujawach leje....aż się nie chce siedzieć tylko najlepiej by było się położyć w cieple i pospać. Pogoda nie zachęca do niczego. Pa Cytuj
Anula1978 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Hejka Anulko! jak robisz tą owsiankę i ile można jej zjeść. Pa, M Milenko ja gotuję sobie szklankę mleka 0% albo 0,5%- zależy jakie akurat mam pod ręką i na gotujące sie mleko wsypuję 1 łyżkę otrąb pszennych i 2 łyżki otrąb owsianych. Zamieszam pogotuję z minutkę razem i wyłączam. Z racji tego, że ja nie znoszę zup mlecznych na słodko to nie dodaję słodzika tylko troszkę soli....... i to wszystko. Wlewam to do szklaneczki i jem. Za długo nie czekam bo się zrobi gęste. A jak jest za gęste dla mnie to dolewam mleka. Codziennie zjadam na kolację. Wiem, że Śliweczka je a śniadanie a ja wybrałam kolacje bo jestem już w domu. Cytuj
bagi Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Dobry wszystkim :) Cos niepojetego sie stalo i u mnie dzisiaj ladna, LETNIA pogoda! Myslalam ze nie dozyje tej chwili :) hehe Anula- gratuluje spadku (nawet malego), ja bym zmienila suwak bo to motywuje ;] Dorota- wspolczuje alergii ;) Milenka- ja owsianke robie tak: 400ml mleka doprowadzam do wrzenia, dodaje 2,5 lyzki otrab owsianych i jedna lyzke pszennych, i potem gotuje przez jakies 10min, bo lubie jak sie robi troche gestsze, a mleko takie jak krem. Dla aromatu dodaje kilka kropel zapachu migdalowego albo waniliowego. I po zdjeciu z ognia slodzik wedlug uznania. Mniam! Asienka- wejdz sobie na youtube, wpisz McDonald i poogladaj sobie. Widzialam raz program gdzie babeczka przyniosla zestaw hamburger + frytki ktore trzymala 2 lata...wygladaly jakbys je dopiero co kupila! nawet jeden ciemnej plamki na frytkach, i ani odrobine plesni na hamburgerze. Jak to zobaczylam to juz mnie tak nie ciagnie. Jesli chodzi o chude jogurty ktore maja wiecej wegli niz bialka, to nie przejmujcie sie bo innych i tak nie ma, poza tym naukowo stwierdzono ze jezeli prowadzi sie diete bogata w chudy nabial, to wspomaga to wydalanie tluszczu z organizmu (nabial w zoladku wiaze znajdujace sie tam tluszcze, i potem je zabiera ze soba w drodze...ujmijmy to 'na zewnatrz' :)). Ponoc jak sie przez rok tak regularnie je chudy nabial, to nawet 12kg tluszczu mozna w ten sposob usunac z organizmu. Pozdrawiam wszystkich :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.