ostatnia szansa Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Indeks glikemiczny to lista produktów uszeregowanych według tego, jak szybko po ich spożyciu rośnie we krwi stężenie cukru (glukozy). Indeks ten zwany jest również wskaźnikiem glikemicznym. Wysoki Indeks Glikemiczny sprzyja tyciu! Niski wskaźnik Indeksu Glikemicznego sprzyja odchudzaniu. Niżej trochę wybranych produktów z ich indeksem glikemicznym 1) Truskawki mają niski indeks podobnie jak warzywa – nie są taaakim dużym grzechem Ja jem truskawki od 15maja w ilości ok. 70dag co drugi dzień i tempo chudnięcia mam takie same jak przed nimi tzn. ok. 1kg na 10dni 2) nie przesadzałabym z mąką kukurydzianą – Dukan wyraźnie mówił o odrobinie do zagęszczania 3) marcheweczka i buraki są bardzo zdradliwe Awokado 10 Agrest złoty 15 Brukselka 15 Cebula 15 Cukinia 15 Cykoria 15 Czarna porzeczka 15 Fasolka szparagowa 15 Grzyby 15 Imbir 15 Kalafior 15 Kapusta 15 Kiełki soi 15 Kiszona kapusta 15 Koper 15 Korniszony (bez cukru) 15 Ogórek 15 Papryka chili 15 Papryka (czerwona, zielona, żółta) 15 Por 15 Rabarbar 15 Rzodkiew 15 Sałata 15 Seler naciowy 15 Soja 15 Szczaw 15 Szparagi 15 Szpinak 15 Bakłażan 20 Czereśnie 20 Fruktoza 20 Kakao (bez cukru) 20 Karczochy 20 Pędy bambusa 20 Sok cytrynowy (niesłodzony) 20 Agrest niebieski 25 Borówki 25 Czerwona porzeczka 25 Jeżyny 25 Maliny 25 Truskawki 25 Wiśnie 25 Buraki surowe czerwone 30 Czosnek 30 Dżem słodzony sokiem owocowym 30 Grejpfrut 30 Gruszka 30 Mandarynki 30 Marakuja 30 Marchew surowa 30 Marmolada bez cukru 30 Mleko odtłuszczone w proszku 30 Morele świeże 30 Pomidory 30 Rzepa 30 Twaróg odtłuszczony 30 Biała fasola 35 Brzoskwinie 35 Czarna fasola 35 Drożdże piwne 35 Dziki ryż 35 Fasola 35 Figi świeże 35 Groszek zielony 35 Jabłka duszone 35 Jabłka suszone 35 Jabłko (świeże) 35 Jogurt odtłuszczony 35 Lody słodzone fruktozą 35 Musztarda Dijon 35 Nektarynki 35 Pigwa 35 Pomarańcze 35 Pomidory suszone 35 Przecier pomidorowy 35 Seler surowy (korzeń) 35 Sok pomidorowy 35 Śliwki 35 Bób niedojrzały/niegotowany 40 Laktoza 40 Marchwiowy sok 40 Otręby (owsiane i pszenne) 40 Ananas (świeży) 45 Zielony groszek z puszki (bez cukru) 45 Ketchup 55 Musztarda (z cukrem) 55 Banany dojrzałe 60 Melon 60 Buraki gotowane 65 Kukurydza 65 65 Mąka kukurydziana 70 Arbuz 75 Dynia 75 Kabaczek 75 Bób gotowany 80 Marchew gotowana 80 Glukoza 100 Cytuj
asienka19873 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 czytalam gdzies ze najlepiej jesc produkty z indeksem glikemicznym ponizej 60...te powyzej sprzyjaja tyciu... ;) Cytuj
asienka19873 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 znalazlam cos interesujacego w necie... ETAPY ZRZUCANIA WAGI "Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu.O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji" mimo ze w pierwszych dniach traci sie wode to i tak jest to motywujace...ale juz po dwoch tyg. zaczynamy tracic naprawde sporo tluszczyku ;) Cytuj
Czeremcha Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Czeremcho witaj! Tylko już nie kuś siostry na paluszki i krakersy hi hi hi - żartuję. Ale wcale ie masz aż tyle kilosków do zgubienia - mniej niż ja! He he he. Pozdrawiam. Pa. Witam Anula1978 ! No tak,teraz wszystko na mnie ;) a wcinała aż jej się uszy trzęsły hehe! :grin: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Witam Anula1978 ! No tak,teraz wszystko na mnie ;) a wcinała aż jej się uszy trzęsły hehe! :D Tylko mi tu bez takich ... :grin: bo przełożę przez kolano!!! Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 To Polu jesteśmy dwie :) Ja też dzisiaj podjadłam truskawek :oops: Ale one tak pięknie pachniały i uśmiechały się do mnie ;) Trzymam kciuki za Ciebie ,siebie i resztę Protalek,żeby nasza silna wola nie słabła :grin: Dzięki Śliweczko za wsparcie moralne. Zaraz mi się lżej zrobiło, że nie tylko ja dałam się porwać zapachowi i smakowi truskaweczek. Jednak postaram się nie grzeszyć zbyt często. Śliweczko, Twój pomysł na owsiankę jest rewelacyjny. Wreszcie nie chodzę 'zakorkowana':D Pogoda u mnie przepiękna dzisiaj, aż za ciepło! Ma się jednak jutro zmienić. Pozdrowienia dla wszystkich :-( Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 JAK MUS TO MUS a z truskawek masz u mnie rozgrzeszenie ;) Dzięki za rozgrzeszenie Balbinko :grin:. Dzisiaj z trwogą weszłam na wagę ale ta zamiast pokazać więcej pokazała 200 gramów mniej!! Powoli jakoś się może doczłapię to celu :D. Cytuj
zuza125 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zuza 125 zrobilam sobie sushi wedlug twojego przepisu i tak sie objadlam ze zaraz pekne hehe, dobre bylo !!!! ;) Cieszę się, że smakowało :grin: Co prawda to tylko namiastka sushi, ale trzeba się ratować jakoś :D Cytuj
zuza125 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Skoro truskawki mają tak niski indeks glikemiczny, to może potraktuję je jako warzywa ;) a co tam, trudno się im oprzeć :grin: Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 No to jeszcze ja :grin: zanim pójdę poprawiać sprawdziany ;) Witam nowe protalowiczki: Pyśka, Anię 77 i Czeremchę. Cieszę się, że jest nas coraz więcej :D. W grupie o wiele łatwiej i raźniej a i na pomoc zawsze można liczyć. Maragrette - dobrze, że jestem daleko bo pewnie byś mi przyłożyła za te truskawki, co? :-( Ale na usprawiedliwienie mam to, że robiłam torcik truskawkowy dla mojego syneczka (też stary koń) na dzień dziecka i tak jakoś samo 'wyjszło' :) Kurcze, dziewczyny, fajnie macie, że macie te Lidle, biedronk, kauflandy pod nosem. U mnie 3 sklepy na krzyż, a jak już pojadę do cywilizacji to nic nie mogę znaleźć. Marzy mi się ten 'rożek' z Piątnicy.............. Bagi, gdybym nie wytrzymała to pewnie też było by mi trudno się pożegnać. Głupio się tak przyznać do braku silnej woli. Dziś mija 40 dzień mojej diety. Nie powiem, rezultaty powoli zaczyna być widać, a i ciuchów przybyło. Nareszcie mam wybór. Ja też chudnę rodzinnie, moja córcia też się odchudza, ale jakoś nie chce się do nas zapisać, więc nie zmuszam jej :oops:. Zresztą jest bardzo zajęta. Nie wiem jednak, czy nie będzie musiała zrezygnować, bo ma straszliwe kłopoty z WC i hemoroidy i w jej przypadku nic nie skutkuje. No to zmykam do tych sprawdzianów, ale zajrzę jeszcze późnym wieczorkiem. Całuję, na razie. Cytuj
mari Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 O rany, jak mnie denerwuj a te ciastka po prawej, zwłaszcza dziś, kiedy walczę z pokusą na coś słodkiego, bo zaczął mi się okres :D Witam serdecznie wszystkie nowe Protalki ;) Jutro zaczynam kolejne 5 dni z warzywani; ugotowałam sobie młodą kapustę z suszonymi pomidorami, kurczakiem, kabanosem drobiowym i dużokoperkiem... nie mogę się jutra doczekać :grin: Ja różnicy na wadze nie widzę, pewnie przez zatrzymanie wody, ale po ciuchach mimo wszystko czuję różnicę. Dziś miałam na sobie dżinsy, w które miesiąc temu się dosłownie wbijałam, a teraz są leciutko luźne. Radość moja jest niewyobrażalnie wielka :-( Cytuj
jaa Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Witam Panie i panny ;) Nowe i stare :] Ale się tu u was zrobiło wesoło. Normalnie miło poczytać :oops: Niestety ja nie mogę się aż tak bardzo zaangażować w życie forum... ;( Opiekuje się starszą babcią, mamy nie ma w domu i wszystko jest na mojej głowie. Po południu dopiero robię zakupy,( na mieście jest tyle spraw do załatwienia :-( ), przychodzę, sprzątam, robię mamie obiad i coś dla siebie. Mama wykończona po pracy także równiez wieczorem wszystko robię sama. Czytam was od czasu do czasu, ale naprawdę nie mam czasu żeby dłużej się udzielać. Jeżeli chodzi o dietę to początek fazy II, nie jest źle, mieszczę się w stare spodnie :) (mimo że waga czasem stoi a czasem MINIMALNIE spada). W ogóle nie lubię mojej wagi bo jest wredna ale za to mam kochanka o imieniu Pan Centymetr :) Zawsze mogę na nim polegać i nikt mnie nie pociesza tak jak on :grin: hi hi :] Zaczynam podobać się sobie :D Żegnam Panie bo czas goni.... Bye ;* Cytuj
balbina38 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 Witam Panie i panny :grin: Nowe i stare :] Ale się tu u was zrobiło wesoło. Normalnie miło poczytać :) Niestety ja nie mogę się aż tak bardzo zaangażować w życie forum... ;( Opiekuje się starszą babcią, mamy nie ma w domu i wszystko jest na mojej głowie. Po południu dopiero robię zakupy,( na mieście jest tyle spraw do załatwienia :oops: ), przychodzę, sprzątam, robię mamie obiad i coś dla siebie. Mama wykończona po pracy także równiez wieczorem wszystko robię sama. Czytam was od czasu do czasu, ale naprawdę nie mam czasu żeby dłużej się udzielać. Jeżeli chodzi o dietę to początek fazy II, nie jest źle, mieszczę się w stare spodnie :) (mimo że waga czasem stoi a czasem MINIMALNIE spada). W ogóle nie lubię mojej wagi bo jest wredna ale za to mam kochanka o imieniu Pan Centymetr :) Zawsze mogę na nim polegać i nikt mnie nie pociesza tak jak on :D hi hi :] Zaczynam podobać się sobie :-( Żegnam Panie bo czas goni.... Bye ;* bardzo nam milo ze chociaz od czasu do czasu cos skrobnierz :grin: wiadomo obowiazki rodzinne na 1 miejscu wiec sie nie stresuj tylko trzymaj dietke ;) Cytuj
balbina38 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2009 O rany, jak mnie denerwuj a te ciastka po prawej, zwłaszcza dziś, kiedy walczę z pokusą na coś słodkiego, bo zaczął mi się okres :D Witam serdecznie wszystkie nowe Protalki ;) Jutro zaczynam kolejne 5 dni z warzywani; ugotowałam sobie młodą kapustę z suszonymi pomidorami, kurczakiem, kabanosem drobiowym i dużokoperkiem... nie mogę się jutra doczekać :grin: Ja różnicy na wadze nie widzę, pewnie przez zatrzymanie wody, ale po ciuchach mimo wszystko czuję różnicę. Dziś miałam na sobie dżinsy, w które miesiąc temu się dosłownie wbijałam, a teraz są leciutko luźne. Radość moja jest niewyobrażalnie wielka :oops: lo matko ale mi smaka narobilas ta kapustka hmmmm..........chyba jutro zrobie..... :-( Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.