Rewelacyjna Dieta Protal !

[balbina38]

Śliweczko, ja mieszkam przy lesie, raniutko patrzę na dostojne świerki z okna sypialni. Mieszkasz w leśniczówce?.

Sorry jeśli kogoś pominełam, ale starszej pani już pamięć szwankuje :shock:

o jejciu jak ja wam zazdroszcze tych lasow i swierkow hmmmmmmmmmmmmmmmmm :-?

[Pola Połetek]

o jejciu jak ja wam zazdroszcze tych lasow i swierkow hmmmmmmmmmmmmmmmmm :-?

Wiesz, wszystko ma swoje dobre i złe strony: dobra to taka, że jest ładnie, cicho, możesz robić co chcesz i kiedy chcesz; zła: musisz o wszystko sama zadbać: cieknący dach, śnieg zimą, czasem straszno, szczególnie zimą, kiedy ciemno a jesteś sama w domu.

Kiedyś mieszkałam w bloku, w dużym mieście, świadomie wybrałam małą dziurę. Lubię tu mieszkać!! :shock: Fakt. Ale czasami mam takie dni, że wyprowadziłabym się do bloku. Dziś przyjemnie się zmęczyłam, miałam okazję pobyć na świeżym powietrzu. Ale nie jest mi do śmiechu jak muszę odgarniać rano śnieg bo nie mogę wyjechać z garażu.

Jest jednak jeden ooooooogromny plus, mogę mieć to czego zabrania ci ta żmija gospodyni: tyle zwierzaków ile mi się zamarzy. Nic nie uprawiam, bo nie chcę, żeby było zielonym do góry jak u Śliweczki :shock:

[edytah]

Nie martw się Bożenka, ja mam wolne 2 soboty za to żadnej niedzieli, we wszystkie pracuję. Jutro zaczynam o 8 a kończę o 17. I tak co drugą, a kolejne dwie pracuję krócej od 8 do 12 ale za to 60 km od domku.

Witam nową proteinkę Xanę. Z nami fajnie, pomożemy w chwilach zwątpienia, na pewno.

Dziewczyny, Jezu, ale naprodukowałyście tych stron od rana. :shock: Ale to dobrze, bo fanie się Was czyta.

Balbinko, nie ma plotkowania, najpierw robota :D . Tak już mam, przyjemności sobie dozuję jako nagrodę :-) Zrobiłam prawie wszystko to co zaplanowałam :-P .

Śliweczko, ja mieszkam przy lesie, raniutko patrzę na dostojne świerki z okna sypialni. Mieszkasz w leśniczówce?.

Sorry jeśli kogoś pominełam, ale starszej pani już pamięć szwankuje :lol:

Pola, mój mąż codziennie wychodzi o 6 rano i wraca około 20, często około 21 :-? Jeden dzień w tygodniu wolny - sobota lub niedziela. No, ale to takie są uroki prowadzenia  firmy.

No i nie wyskakuj z tą starszą Panią, bo chyba nie siebie masz na myśli??

o jejciu jak ja wam zazdroszcze tych lasow i swierkow hmmmmmmmmmmmmmmmmm :shock:

A ja zazdroszczę własnego kąta <marzyciel> :D

[Śliweczka]

Śliweczko, ja mieszkam przy lesie, raniutko patrzę na dostojne świerki z okna sypialni. Mieszkasz w leśniczówce?.

Mieszkanie w lesie jest super!!!Rano budzą mnie ptaszki,kukają kukułki,rosną grzyby,poziomki,jagody...Ale też chodzą dziki,wilki (tu na Podlasiu jest sporo tych zwierząt)Sarenki pod dom prawie podchodzą.

Nie mieszkam w leśniczówce,to kolonia wsi,pięknie położona ,dookoła drzewa i las.

[balbina38]

Mieszkanie w lesie jest super!!!Rano budzą mnie ptaszki,kukają kukułki,rosną grzyby,poziomki,jagody...Ale też chodzą dziki,wilki (tu na Podlasiu jest sporo tych zwierząt)Sarenki pod dom prawie podchodzą.

Nie mieszkam w leśniczówce,to kolonia wsi,pięknie położona ,dookoła drzewa i las.

Wilki? lol to ja troszku bojazliwa jestem ale i tak mi sie podoba :-?

[Śliweczka]

 Czy jeszcze kiedyś będzie to lato :shock: ciągle leje i taka zimnica jak w listopadzie,gdyby nie liście zielone i kwiaty to można się pomylić.Ja od 15 czerwca mam urlop,ale nie wiem czy gdzieś będę mogła pokazać to swoje odchudzone powabne ciało :lol: jak będzie tak zimno.Tyle rzeczy letnich musiałam pozwężać u krawcowej i klapa.

Będzie pogoda kochana Mallinko,będziesz mogła pokazać swoje ciałko  :-P  

Balbinko a może zamiast czarów jakiś indiański taniec? :D taki z siekierkami najlepiej,to wtedy waga sie przestraszy i spadnie :-?

Tak Czeremcho,przez Twoje durnowate pomysły całą godzinę latałam z siekierą po podwórku jak wariatka  :shock:

tylko tymi tancami sniegu nie sprowadzcie bo wtedy wszytkie bedziemy mialy przerabane hehe :D

Napisane że zimno odchudza więc może trochę śniegu nie zaszkodzi  :D

Nie wiem czy Wy dziewczyny macie podobnie, ale zauważyłam u siebie od kilku dni jakąs "dodatkową" energię, mam mnóstwo zapału i chęci do pracy w domu (sprzatanie, gotowanie, pomoc mamie piętro niżej) :-)

O tak,mnie też rozpiera energia,nie jestem śpiąca ,rano budzę się wyspana i zniknęły moje problemy ze snem (budziłam się w nocy i zasnąć nie mogłam).

[Śliweczka]

Wilki? lol to ja troszku bojazliwa jestem ale i tak mi sie podoba :shock:

Ja też się boję wilków,ale narazie blisko nie podchodzą.Bardziej boję się dzika,na grzyby chodzę z psem bo mam stracha  :-? No są też lisy i tchórze co jaja wybierają z kurnika i kury duszą  :shock:

[balbina38]

Tak Czeremcho,przez Twoje durnowate pomysły całą godzinę latałam z siekierą po podwórku jak wariatka :-?

dzieki Sliweczko ze tak myslisz o mnie i sie poswiecilas az cala godzine :shock: teraz to juz napewno bedzie spadek :shock:

[Pola Połetek]

No i nie wyskakuj z tą starszą Panią, bo chyba nie siebie masz na myśli??

Oj, siebie, siebie Edytko. :-?

[Czeremcha]

Tak Czeremcho,przez Twoje durnowate pomysły całą godzinę latałam z siekierą po podwórku jak wariatka :-?

Napisane że zimno odchudza więc może trochę śniegu nie zaszkodzi :-)

Ale pomyśl Śliweczko ile zgubiłaś przez to bieganie :shock:

A co do zimna to trochę może byc ale nie dużo bo chyba wszyscy tęsknimy juz za tym ciepełkiem :shock:

[Pola Połetek]

Mieszkanie w lesie jest super!!!Rano budzą mnie ptaszki,kukają kukułki,rosną grzyby,poziomki,jagody...Ale też chodzą dziki,wilki (tu na Podlasiu jest sporo tych zwierząt)Sarenki pod dom prawie podchodzą.

Nie mieszkam w leśniczówce,to kolonia wsi,pięknie położona ,dookoła drzewa i las.

Ba, sarny mnie też odwiedzają!!! A co! :-?

[Śliweczka]

Ale pomyśl Śliweczko ile zgubiłaś przez to bieganie :-?

A co do zimna to trochę może byc ale nie dużo bo chyba wszyscy tęsknimy juz za tym ciepełkiem :shock:

No może trochę kalorii zgubiłam  :shock:

[balbina38]

Ba, sarny mnie też odwiedzają!!! A co! :shock:

ale wam zazdroszcze hmmm :-?

[Śliweczka]

Dziewczynki,idę się wypluskać w wannie,a potem do łóżeczka.Do jutra kochane!