balbina38 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Pysiek...i ja nie wiem.Ale skoro napisane ...przez samego szefa... Tak jak pisałą już bodajże Bożenka,jeśli chcesz przestrzegać diety rygorystycznie to odpuść sobie ciasta i inne udziwnienia,ale widzisz ja jestem ponad 5 miechów na diecie i nudno się robi czasem,więc pozwalam sobie na małe "conieco".Czasem waga stoi,ale nie panikuję ,bo wiem że pozwoliłam sobie na więcej niż można.Wybór należy do Ciebie :-( Sliweczko a czy nie uwazasz ze te przepisy sa do III fazy? i jak ktos nie czytal ksiazki to moze sie pogubic co w ktorej fazie dozwolone, cosik jeszcze wtrace dukan pisal ze czego nie wymienia w rzeczach dozwolonych to reszta jest ZABRONIONA Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Kochana Balbinko :-( Jeśli chodzi o książkę z przepisami, to Dukan wyraźnie pisze, że to są przepisy na 1 i 2 fazę. Obiecał również, że przepisy na 3 fazę wkrótce się pojawią w nowej książce. Ja cierpliwie czekam, bo mnie do 3 fazy to ho, ho... Cytuj
balbina38 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Kochana Balbinko :) Jeśli chodzi o książkę z przepisami, to Dukan wyraźnie pisze, że to są przepisy na 1 i 2 fazę. Obiecał również, że przepisy na 3 fazę wkrótce się pojawią w nowej książce. Ja cierpliwie czekam, bo mnie do 3 fazy to ho, ho... dzieki za info Bozenko bo ja ksiazki nie posiadam tylko skserowane okolo 70 str. a na III faze to bedziemy razem czekac bo wagowo mamy podobnie :-( Cytuj
pysiek Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Dziewczyny, ja wszystko rozumiem...że nie dajmy się zwariować, że jak teraz za bardzo przyciśniemy, to później jojo masakryczne... ale mnie zdumiewa niekonsekwencja Dukana i rozbieżności w tym co pisze... Zrozumcie mnie, dieta mnie zachwyciła,ale chciałabym wiedzieć,dlaczego Dukan najpierw wymienia co wolno, podkreśla że nie wolno tego co poza listą, a później w przepisach NA CZYSTE BIAŁKA daje przepis na ciasto muślinowe z pomarańczą (kiedy to nawet w pierwszej części książki zwracał uwagę na to, że cytryna jest dozwolona w małych ilościach - do smaku). A to ciasto muślinowe, to tylko jeden przykład... pełno w książce takich perełek z kilkoma cytrynami, albo paroma łyżkami kakao (na porcję). Dziś wypróbuję pierwszy przepis z książki - na kurczaka w sosie curry :grin: Kusiła mnie również nutelka light, chciałam kupić mleko w proszku, znalazłam jedno odtłuszczone,ale węglowodanów tam było około 50 w 100 g :) To chyba już nie grzeszek by był, tylko grzesisko wielkie :-( Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 dzieki za info Bozenko bo ja ksiazki nie posiadam tylko skserowane okolo 70 str. a na III faze to bedziemy razem czekac bo wagowo mamy podobnie :-( No to poczekamy sobie, Balbinko. Grunt to dobre towarzystwo. Nie życząc nikomu długiego dietowania, wydaje mi się, że niektóre Panie jeszcze z nami będą. A może jeszcze jakieś miłe osoby się przyłączą :) Cytuj
maho Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Dziewczyny, ja wszystko rozumiem...że nie dajmy się zwariować, że jak teraz za bardzo przyciśniemy, to później jojo masakryczne... ale mnie zdumiewa niekonsekwencja Dukana i rozbieżności w tym co pisze... Zrozumcie mnie, dieta mnie zachwyciła,ale chciałabym wiedzieć,dlaczego Dukan najpierw wymienia co wolno, podkreśla że nie wolno tego co poza listą, a później w przepisach NA CZYSTE BIAŁKA daje przepis na ciasto muślinowe z pomarańczą (kiedy to nawet w pierwszej części książki zwracał uwagę na to, że cytryna jest dozwolona w małych ilościach - do smaku). A to ciasto muślinowe, to tylko jeden przykład... pełno w książce takich perełek z kilkoma cytrynami, albo paroma łyżkami kakao (na porcję). Dziś wypróbuję pierwszy przepis z książki - na kurczaka w sosie curry :grin: Kusiła mnie również nutelka light, chciałam kupić mleko w proszku, znalazłam jedno odtłuszczone,ale węglowodanów tam było około 50 w 100 g :) To chyba już nie grzeszek by był, tylko grzesisko wielkie :-( tą nutellę też bym się jednak bała robić..... zwłaszcza że u mnie to nie przelwki, jak nie tyrzymam się ostro diety to wogóle nie chudnę. już od lutego na diecie jestem i jakoś wolno to idzie... eh Cytuj
maho Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Dziewczyny ja tylko wpadłam na chwilke, bo mamusia do mnie przyjechała :-( i zajmuję sie gościem. Zrobiłysmy razem Chlebek Dukana z lekko zmodyfikowanego przepisu Milenki. Dałam podwójna porcję skladników, nie dałam ani kropli olejku tylko sól i dodałam łyżeczke proszku do pieczenia. Link do przepisu https://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=7437&st= 75 ://https://www.smaczny.pl/forum/index.p...437&st= 75 ://https://www.smaczny.pl/forum/index.p...437&st= 75 Efekt wypieku nastepnym razem planuje polowe otrębów zmielić na pył, a połowę dać w całosci bez mielenia. Chlebek jest pyszny po prostu, smakuje jak prawdziwy chleb. Milenko dziekuję :) A co robisz żeby się nie przyklejało do formy??? Mam z tym niestety problem, chociaż używam formy do której PODOBNO nic nie powinno się przyklejać! Cytuj
juggin Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Kochana forme, zwyklą za kilka zlotych kupiona, blaszana, aluminiowa czy jakas tam :-( smaruje bardzo dokladnie, az do brzegow u gory margaryna i wysypuje grubo maka kukurudzianą. Chlebek po upieczeniu musi postac 30 minut żeby ostygł, ale nie był calkiem zimny. I wtedy odeszlo zupelnie bez problemu. Doslownie w zadnym miejscu sie nie przykleiło, a chlebek od spodu i po bokach mial taki puszek z maki, jak chleb z piekarni. Dodam, ze jestem kompletna nogą w pieczeniu i sama jestem w szoku, ze chleb wyszedł taki pyszny. Aha pieklam go dłuzej niz w przepisie Milenki bo około 45-50 min, skorka zciemniala, ale srodek był w sam raz. Potem pozostawiłam go jeszcze w wyłaczonym, gorącym piekarniku na 10 min. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 tą nutellę też bym się jednak bała robić..... zwłaszcza że u mnie to nie przelwki, jak nie tyrzymam się ostro diety to wogóle nie chudnę. już od lutego na diecie jestem i jakoś wolno to idzie... eh Dziewczynki,ja na codzień też staram się przestrzegać dokładnie diety,ale od święta pozwalam sobie na np.nutellę i nie tyję od tego.Nie jem przecież tych słodkości i produktów z mąką kukurydzianą codziennie.Pozwalam sobie od czasu do czasu na jabłko albop inny owoc,teraz są to truskawki,ale nie w ilościach 1 kg :-( ,tylko parę sztuk i waga nie rośnie.Może gdybym nie podjadała od czasu do czasu to zgubiłabym więcej kilogramów ,ale nigdy w życiu nie schudłam 26 kg i jestem z siebie ogromnie dumna i nareszcie zadowolona z życia i nie odmówię sobie od czasu do czasu słodkich grzeszków bo dieta stałaby się nudna,a przedemną długa droga ... A dlaczego Dukan podał takie przepisy?Grom jasny go wie:) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Dziewczyny, ja wszystko rozumiem...że nie dajmy się zwariować, że jak teraz za bardzo przyciśniemy, to później jojo masakryczne... ale mnie zdumiewa niekonsekwencja Dukana i rozbieżności w tym co pisze... Zrozumcie mnie, dieta mnie zachwyciła,ale chciałabym wiedzieć,dlaczego Dukan najpierw wymienia co wolno, podkreśla że nie wolno tego co poza listą, a później w przepisach NA CZYSTE BIAŁKA daje przepis na ciasto muślinowe z pomarańczą (kiedy to nawet w pierwszej części książki zwracał uwagę na to, że cytryna jest dozwolona w małych ilościach - do smaku). A to ciasto muślinowe, to tylko jeden przykład... pełno w książce takich perełek z kilkoma cytrynami, albo paroma łyżkami kakao (na porcję). Dziś wypróbuję pierwszy przepis z książki - na kurczaka w sosie curry :grin: Kusiła mnie również nutelka light, chciałam kupić mleko w proszku, znalazłam jedno odtłuszczone,ale węglowodanów tam było około 50 w 100 g :) To chyba już nie grzeszek by był, tylko grzesisko wielkie :-( Kochana Pysiek Nie chcę jakoś specjalnie bronić Dukana(chociaż dzięki niemu mam-5,5kg), ale zwróć uwagę , że to słynne ciasto z pomarańczą, to jest porcja dla 4 osób, więc mówimy już o 1/4 pomarańczy na głowę. :D Ciasta i desery z cytrynami też są przeznaczone na kilka osób. Myślę, że Dukan dobrze rozumie osoby, które lubią jeść i próbuje przedstawić nam przepisy, które są smaczne, a cytryny i pomarańcze nie mają tłuszczu. Zwróć uwagę, że przy każdym aromacie jest napisane,że powinien być beztłuszczowy, więc jak najmniejsza ilość tłuszczu w naszej diecie jest najważniejsza. Nie zdecydowałabym się na tego rodzaju ciasta w fazie uderzeniowej, bo tam białka mają mieć jak najczystszą postać. A teraz dla mnie wazne jest to,żeby się nie zniechęcic do diety, mogąc czasami zjeść dobre ciasto. Nawet jeśli to spowoduje,że będę dłużej na diecie miesiąc, czy dwa. W tej chwili mam wrażenie,że mogę tak jeść bardzo długo, bo teżpiekę sobie chlebek rraz w tygodniu i niespecjalnie mi czegoś brakuje. A przede wszystkim nie myślę co bym takiego zjadła jeśli wreszcie bym się uwolniła od diety. Uff, ale przemówienie :grin: Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję,że znajdziesz własną drogę, bo przy walce z kilogramami zostajemy jednak sami i tylko od nas zależy ile bedzie odstępstw od diety. Cytuj
balbina38 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 wtrace swoje trzy grosze Bozenko racja, racja i jeszcze raz racja !!!!!!! dukan pozwala tez na cole light co w innych dietach jest nie do przyjecia napisal rowniez ze jak zabronic wszystkiego to czlowiek po pewnym czasie sie zniecheci i nigdy nie skonczy diety bo bedzie oszukiwal wszystkich dookola i samego siebie tak po glebszym zastanowieniu chyba jeszcze raz przeczytam ksiazke ................ :-( Cytuj
balbina38 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Dziewczynki,ja na codzień też staram się przestrzegać dokładnie diety,ale od święta pozwalam sobie na np.nutellę i nie tyję od tego.Nie jem przecież tych słodkości i produktów z mąką kukurydzianą codziennie.Pozwalam sobie od czasu do czasu na jabłko albop inny owoc,teraz są to truskawki,ale nie w ilościach 1 kg :grin: ,tylko parę sztuk i waga nie rośnie.Może gdybym nie podjadała od czasu do czasu to zgubiłabym więcej kilogramów ,ale nigdy w życiu nie schudłam 26 kg i jestem z siebie ogromnie dumna i nareszcie zadowolona z życia i nie odmówię sobie od czasu do czasu słodkich grzeszków bo dieta stałaby się nudna,a przedemną długa droga ... A dlaczego Dukan podał takie przepisy?Grom jasny go wie:) Sliweczko podpisuje sie pod twoimi slowami ze od czasu do czasu jakies szalenstwo jedzeniowe jest wskazane bo inaczej szybko by sie zniechecil czlowiek niestety a w sytuacji gdzie mi z wykresu dukana wyszlo ze wage osiagne w listopadzie a jeszcze dojdzie utrwalanie hmmm.....to nastepne 10 miesiecy :-( to pewnie rzucilabym ta diete w diably amen :) Ale my sie Sliweczko nie damy hehe :grin: Cytuj
doda777 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Hej Protalki. Witam wszystkich z bardzo goracych Wloch. Dolaczam sie do wypowiedzi dziewczyn. Nie dajmy sie zwariowac. Co do ksiazki z przepisami , moja kolezanka mieszka we Francji. Z tego co wiem, ksiazka ta zostala opracowana na podstawie calej diety. Przepisy zostaly zaciagniete z diet wielu osob. Poniewaz kazdy chcial sobie urozmaicac posilki , przyrzadzal je na rozne sposoby. Dukan by ulatwic nam odchudzanie zebral te przepisy w jedna ksiege kucharska. Wiec nie wariujmy. Dobierajmy sobie jedzenie zgodnie z tym co pisze pan doktor. Czyli zgodnie z zasadami jakie ustala w " Nie potrafie schudnac" . A od czasu do czasu nie zaszkodzi jak zrobimy maly odskok. Zeby sobie troszeczke "doslodzic" Ja jestem w II fazie i sobie pozwalam na truskaweczki. Wiem,ze ich nie wolno, ale ochota na nie jest silniejsza.Nie przesadzajac z iloscia oczywiscie. Pysiek szukaj w ksiazce przepisow, ktore beda najbardziej pasowac pod faze w ktorej jestes:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie Cytuj
balbina38 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 dziewczyny robilam dzisiaj pol dnia gofry i KLAPA !!!!!! :-( nic nie wychodzilo, jak bardziej chcialam przypiec to sie calkiem kruszyly jak zmniejszylam grzanie to guma juz bylam tak wkurzona ze gofrownica poszla na zlom i gofrow nie bedzie tylko nalesniczki i placuszki Sliweczki mniam, mniam :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.