Śliweczka Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Ja mam dwa, jednego bo chciałam, drugiego bo nikt go nie chciał. Oba kocham, podobnie jak moje koty. Jak już przyjmujemy je pod swój dach, stają się członkami rodziny. Polu ,święta racja.A mój kot Leon wrócił po miesiącu nieobecności :) Byliśmy w szoku,bo myśleliśmy że nie żyje. Sliweczko- taniec super, pióropusz boski ale chyba twoje czary nie sięgają do mnie, do centralnej Polski... :grin: bo u mnie ze spadkiem kieosko.. a grzeszków wielu nie popełniłam, tak jak wiekszośc zjadłam przez weekend 1,5 kg truskawek (przez 4 dni !!) i kawałek (paseczek) czekolady o smaku Tirmisu, no ale kto by sie oparł.. juz sama nazwa Tiiiraaamiiisuu...i smak i zapach... :grin: ...jak tu nie zjeść. Rozumiecie mnie ? i rozgrzeszacie ? Maragrete,kochana...Rozgrzeszamy,idź i nie czyń tak więcej :-( No 1,5 kg truskawek to dużo...nawet jeśli jadłaś je przez 4 dni to mimo wszystko tego jeść nie wolno.Ja też zjadłam truskawki,kilka sztuk...i nie oczekuję że moja waga spadnie,a po półtora kilo... Cytuj
grazzia Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 witam wszystkie Panie!tak mi smutno, ze te wredne KILOGRAMY tak wolno ubywaja.Milenko mi rowniez szkoda ze nas opuszczasz z dieta ale tak jak obiecalas z nami pozostaniesz i bedziesz relacjonowac swoje postepy zycze Ci wszystkiego najlepszego.U mnie waga nie rosnie jest ok! -Anna 2075 rzeczywiscie dawno Cie z nami nie bylo gratulacje III fazy.dzisiaj dowiedzialam sie ze pewna pani jest na dieciekopenchadzkiej i przyniosla do pracy do jedzenia salaterke marchewki i wode ,a my przeciez takie cudownosci jemy i nie ktore chca uciekac ja nie. Cytuj
anna2075 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Gratuluję Anno!!! Super,cieszę się bardzo że jeszcze jednej Proteince się udało,a to znaczy że można na tej diecie dojść do swojej wymarzonej wagi.Teraz życzę Ci spokojnego utrwalania,bez wzrostów wagi!!! Dziekuje Ci bardzo ŚLIWECZKO na poczatku nie wierzylam w ta diete ale okazalo sie ze niepotrzebnie.Dieta jest naprawde super i bede ją polecala kazdej osobie która chce zrzucić zbedny balast .Trzymam oczywiscie kciuki za was wszystkie i życze dalszych spadków Cytuj
pysiek Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 A w mojej wadze wyczerpała się bateria :) I pojawiło się podejrzenie, że w ostatnich dniach zaniżała wskazywaną wagę :grin: Baterie już zamówione i czekam z niecierpliwością, kiedy listonosz je dostarczy... Aż strach się ważyć, bo jak wyjdzie mi waga 2-3 kg większa, to będzie mocno smutno :-( Jakoś tak mi skrzydełka opadły, nawet stoczyłam jedną trudną walkę z sobą samą i batonikiem synka w ręku... ale wygrałam. A z dobrych wieści,to od dziś kolejna osoba,zachęcona moimi opiniami o diecie, przeszła na Dukana :grin: Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Balbinko, stokrotne dzięki za skany Ducana. Jesteś niesamowita. Dopiero co Cię poprosiłam a już prośba została spełniona. Serdecznie Cię pozdrawiam Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Polu ,święta racja.A mój kot Leon wrócił po miesiącu nieobecności :-( Byliśmy w szoku,bo myśleliśmy że nie żyje. Bardzo się cieszę, że Leon wrócił, ale zapewne nie jest sterylizowany. Ja czekam mimo, że mój syn cały czas mi powtarza, że to już jest nadzieja głupiego. Siedzę i gapię się w okno bo mała miała zwyczaj wskakiwać na parapet i czekała aż się jej otworzy. Cytuj
anna2075 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 witam wszystkie Panie!tak mi smutno, ze te wredne KILOGRAMY tak wolno ubywaja.Milenko mi rowniez szkoda ze nas opuszczasz z dieta ale tak jak obiecalas z nami pozostaniesz i bedziesz relacjonowac swoje postepy zycze Ci wszystkiego najlepszego.U mnie waga nie rosnie jest ok! -Anna 2075 rzeczywiscie dawno Cie z nami nie bylo gratulacje III fazy.dzisiaj dowiedzialam sie ze pewna pani jest na dieciekopenchadzkiej i przyniosla do pracy do jedzenia salaterke marchewki i wode ,a my przeciez takie cudownosci jemy i nie ktore chca uciekac ja nie. Dziekuje GRAZZIA bylam na diecie kopenhadzkiej rok temu i powiem ze to najgorsza dieta jaka kiedykolwiek ujrzala swiatlo dzienne .Wyobrazam sobie jak ta kobieta musi sie meczyc.Moge jeszcze raz powtórzyc ze to najlepsza dieta jaka mogla nam sie przytrafic. Oczywiscie mowie o Dukanie.Jestem tego przykladem .Trzymam kciuki wam tez sie uda nie ma innej mozliwosci .Pozdrawiam Cytuj
Śliweczka Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Bardzo się cieszę, że Leon wrócił, ale zapewne nie jest sterylizowany. Ja czekam mimo, że mój syn cały czas mi powtarza, że to już jest nadzieja głupiego. Siedzę i gapię się w okno bo mała miała zwyczaj wskakiwać na parapet i czekała aż się jej otworzy. Sterylizowany nie jest,ale wcześniej nie znikał na tak długo,a jego starszy brat Franek nigdy nie znika,zawsze jest blisko.A tu taka długa nieobecność... Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Balbinko, stokrotne dzięki za skany Ducana. Jesteś niesamowita. Dopiero co Cię poprosiłam a już prośba została spełniona. Serdecznie Cię pozdrawiam wlala madame (jezu nie bijcie ale nie wiem jak to sie pisze) na zdrowie Polu i zeby sluzylo :-( Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 A w mojej wadze wyczerpała się bateria :) I pojawiło się podejrzenie, że w ostatnich dniach zaniżała wskazywaną wagę :grin: Baterie już zamówione i czekam z niecierpliwością, kiedy listonosz je dostarczy... Aż strach się ważyć, bo jak wyjdzie mi waga 2-3 kg większa, to będzie mocno smutno :-( Jakoś tak mi skrzydełka opadły, nawet stoczyłam jedną trudną walkę z sobą samą i batonikiem synka w ręku... ale wygrałam. A z dobrych wieści,to od dziś kolejna osoba,zachęcona moimi opiniami o diecie, przeszła na Dukana :grin: pysiek nie martw sie ta waga i glupimi bateriami ja na pocieszenie powiem ze elektroniczna waga zawsze mi dwa kilo dodaje bo jak wchodze na taka normalna to waze o dwa kilo mniej i tak jest odkad kupilam wage elektroniczna takze reasumujac jak mam dola wchodze na zwykla wage i jest oki a z tym batonikiem to podziwiam cie ze WYGRALAS masz silna wole i juz!!!!!!! Cytuj
Bozena66 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 A w mojej wadze wyczerpała się bateria :) I pojawiło się podejrzenie, że w ostatnich dniach zaniżała wskazywaną wagę :grin: Baterie już zamówione i czekam z niecierpliwością, kiedy listonosz je dostarczy... Aż strach się ważyć, bo jak wyjdzie mi waga 2-3 kg większa, to będzie mocno smutno :-( Jakoś tak mi skrzydełka opadły, nawet stoczyłam jedną trudną walkę z sobą samą i batonikiem synka w ręku... ale wygrałam. A z dobrych wieści,to od dziś kolejna osoba,zachęcona moimi opiniami o diecie, przeszła na Dukana :grin: Nie martw się Pysiek. Grunt, że waga spadła, nawet jeżeli początkowo była większa niż przypuszczałaś. Poza tym nie martw się na zapas, może mimo słabej baterii waga wazyła prawidłowo. Trzymaj się i usmiechnij się :D :-D :grin: Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 GRATULACJE ANNO!!!!!!!!!! fajnie ze napisalas ze ta dieta dziala bo co nie ktorzy watpia w jej dzialanie hehehe :-( :) Marudo dzieki za artykul przyda sie w ciezkich chwilach :grin: Cytuj
grazzia Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 Balbinko a u mnie na odwrot elektroniczna zawsze wskazuje mniej nawet te 2kg. Cytuj
asienka19873 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2009 hello laseczki kochane :D dawno nie pisalam..wiem...sorki bardzo ale tak jakos wyszlo..chyba nie bylo sie czym chwalic i czasu tez ostatnio mi braklo. wczoraj tez caly dzien od 7 rano do 19 wieczorem poza domem,ale na powiedzmy malej wycieczce :-D waga jak to waga,albo sobie stoi albo idzie pare deko do gory to znow spada..lubimy sie z moja waga :-( wczoraj troche zgrzeszylam bo chyba nie powinnam jesc lodow.... :grin: czytalam troche o tej diecie o ktorej pisalyscie i mysle ze mozna by bylo ja zmodyfikowac na 3 faze jesli ktos by chcial...tak na zastoje lub male wzrosty wagi...w razie czego oczywiscie.ciekawa jestem czy to dziala..jestem raczej sceptycznie nastawiona do niej..musialabym sama sprobowac ale szczerze mowiac mi sie nie chce. dzis jakos nie w humorze ogolnie jestem..pewnie z powodu @ ktory przylazl niespodziewanie dzis..za wczesnie. wlasnie skonczylam czytac tez zalegle strony..i juz zapomnialam co ktora napisala :grin: chyba trochu rozkojarzona jestem... Balbinko dzieki bardzo za info,powiedz mi jeszcze w ktorym sklepie kupilas zebym jakis orient miala :) buziaki Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.