dam radę Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Kochane Proteinki- no ja nie mogę się dowiedziec nic z testu..... :) nic mi nie wyskakuje po wpisaniu wszystkich danych.....Mamo Kasiu jak to zrobiłas??? Cytuj
Milenka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Hey, ...podałaś swój adres e mail? Jeżeli tak to po jakiejś chwili przyjdzie wiadomość na skrzynkę, i trzeba kliknąć na podany link i już będzie wszystko wiadomo:) Cytuj
yva8 Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 yva8 serdeczne pozdrowienia również dla Ciebie, czytam Twoje posty :) świnia jestem, ze Cie nie przywitałam, jak inne dziewczyny, ale wyjeżdżam na 2-dniowe szkolenie i cały czas myślę, co zrobić, żeby nie żreć żarcia, które mi podstawią pod nos. I w końcu wymyśliłam, zadzwoniłam do ośrodka i zamówiłam sobie na obiady pierś w warzywach (akurat mam warzywną fazę), a na śniadanie jajkA na twardo. Troche prowiantu wezme ze soba i jakos sobie poradzę. Usprawiedliwiłam sie, to teraz: WITAJ PONOWNIE Cytuj
dam radę Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Oj, dziewczyny moja poczta coś nawala ale poklikalam tu i ówdzie no i wiem , 29.03 osiągnę wagę a do 4.06 będe na stabilizacji, . czyli wakacje w rozmiarze 42 huuuuurrrrrrra. A jak narzaie waga stoi no ale cóż.... Dzieki Czarna za namiary. Pozdrawiam wszystkie dietowiczki. Cytuj
MamaKasia Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dam radę dopiero teraz odczytałam, ale widzę, że Ci się udało :) . Dziś drugi dzień białkowy mam za sobą; w sumie zaliczam go do udanych. Wiem jedno na makrelę wędzoną to nie spojrzę baaardzo długo... Ponawiam pytanie, czy Dukan przewiduje stosowanie gotowych koktajli białkowych? Myślę, że było by to fajne zakończenie dnia Trzymajcie się cieplutko i ... białkowo :) :) :) Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 zeby to przetłumaczyc posłużyłam sie Google Tłumaczem Quel est votre poids de croisière ? wyszło to: Jakie jest Twoje wagi lotu Il s'agit du poids maintenu sans effort particulier avec une alimentation spontanée wyszło: To jest waga zatrzymane bez wysiłku ze spontanicznej żywności. Popłakałam sie ze śmiechu TŁUMACZENIA SĄ PIĘKNE!!!!! :) :) :) :) Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dam radę dopiero teraz odczytałam, ale widzę, że Ci się udało :oops: . Dziś drugi dzień białkowy mam za sobą; w sumie zaliczam go do udanych. Wiem jedno na makrelę wędzoną to nie spojrzę baaardzo długo... Ponawiam pytanie, czy Dukan przewiduje stosowanie gotowych koktajli białkowych? Myślę, że było by to fajne zakończenie dnia Trzymajcie się cieplutko i ... białkowo :D :) :) Z tego co pamiętam, bo nie mam książki przy sobie, specjalnych zakazów nie było ale Dukan użył określenia - że dieta białkowa (naturalne białka) jest miej szkodliwa od tej w proszku. Tylko tyle pamiętam, jutro odzyskam książkę więc może poszukam, ale w pracy będzie mi ciężko znaleźć czas na czytanie. Pozdrowionka!!! :) :) :grin: M/K trzymaj się u mnie 3 dzień Cytuj
MamaKasia Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Benek staram się trzymać, ale mój organizm chyba dostał szoku i zaczyna się dziwnie zachowywać tzn. cały czas mi gorąco, mdli mnie i dziwny ucisk w brzuchu. Nie jest to przyjemne, ale pocieszam się, że jutro będzie lepiej... Cytuj
yva8 Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Mnie wprawdzie nie mdliło, ale 3-4 dnia miałam ucisk w brzuchu; mineło po tygodniu i teraz jest wszystko ok Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Tęsknię za czasami, kiedy miałam uczucie gorąca na tej diecie, jak wtedy ładnie leciały kilogramy :) . Teraz mimo czystych baiłek w drugiej fazie przez cztery dni nic mi nie spadło, a czuję się dobrze, żadnych napadów gorąca, żadnej zimnicy. Mój organizm dobrze sie czuje na tej diecie :) Cytuj
Anula1978 Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Witajcie wszystkie odchudzaczki. Mam 9 dzień uderzeniówki ale o zgrozo nic w cm nie ubyło - nawet nie drgnęło - waga 2 kg mniej. Stosuje się do zaleceń Dukana, ale powiedzicie mi jedno: czy dobrze robię, że biorę z rana 2 tabl. chromu i czy dobrze robię, że jem jogurt naturalny (Danona) bez cukru - ale nie ma tam 0% (po prostu nie znalazłam takiego w sklepie) - ten ma tłuszczu 2%. Może to jest przyczyna wszystkiego i serki homo też mam naturalne ale nie 0% bo takich po porstu u mnie w sklepeach nie ma. i jeszcze jedno jem łyżkę-półtorej otrąb pszennych adziennie a mimo to nie byłam juz w ubikacji ze 4-5 dni. to są takie tam moje bolączki....ale wydaje mi się, że to co zjem to organizm strawi i dlatego mi się nie chce isc do Wc. Pozdrowionka Cytuj
Śliweczka Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Witam!!! Anula1978, nic ci nie poradzę na temat chromu,ale co do jogurtów naturalnych to powiem ci że ja mieszkam na wsi i mam swoje mleko,to znaczy od krowy :) i sama robię jogurt naturalny.Wiadomo że mleko krowie jest tłuste,więc zdejmuję z niego śmietankę i dolewam wody ale mimo wszystko ten jogurt napewno nie ma 0%.Twarogi też robię sama i napewno mają troszkę więcej tłuszczyku ale mimo to chudnę dość szybko :) . 4-5 dni nie byłaś w ubikacji ,może za mało otrąb zjadasz??Ja dodaję do jogurtu 3 łyżki otrąb i nie mam problemu z tymi sprawami.Ale oczywiście każdy organizm inaczej reaguje na dietę więc nie wiem co więcej mogłabym poradzić. Pozdrawiam. Cytuj
Magda_75 Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Hej wszystkim, dziękuję bardzo za rady w sprawie otrębów:), wreszcie kupiłam to, co trzeba. Dziś mija 1 miesiąc naszego odchudzania (mnie i mojego Męża, z tym, że to jego głownie odchudzamy:), no i efekt - równo 10 kg mniej, samopoczucie b.dobre, ale co więcej, we wtorek robił podstaw. badania i wyniki rewelacja, najlepsze, jakie miał w ciągu kilku ostatnich lat, np. cukier 73 (norma to 70-105), a cholesterol 153 (norma 150-200), szok! zawsze miał sporo powyżej 200. Tak, że to kolejny plus tej diety. No ale Mąż jest b. zdyscyplinowany i nie popełnia żadnych grzeszków, czego niestety nie mogę powiedziec o sobie:( Wiele Dziewczyn się uskarża na zaparcia, no u mnie to jest masakra i to niezależnie czy jem warzywa czy same białka. Ale ja zawsze miałam skłonność do zatykania się a teraz to już normalka. Codziennie jem otręby pszenne z jogurtem, piję mnóstwo wody i nic to nie działa. Ratuję się xenną extra chociaż 1 x tyg., ale nie powiem, żeby było jakoś rewelacyjnie. Życzę wytrwałości Wszystkim Proteinkom! Cytuj
anachoda Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Magdo gratuluję i Tobie i mężowi:) świetny wynik -tak trzymać. Ja czekam na książkę jak dotrze, zacznę zgłębiać wiedzę pana D :) Co ciekawsze udało mi się mamę zachęcic do odchudzania,mam nadzieję że będziemy siebie motywować. :) Pozdrawiam Wszstkich przed dietą i w jej trakcie :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.