julka_s Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Piję dużo wody mineralnej i róznych herbat (owocowych,miętowych itp.) Nigdy w życiu żadnych problemów z nerkami nie miałam. Poczekam jeszcze trochę i zobaczę czy mi przejdzie.Jeśli nie to będę musiała się konsultować z lekarzem ;) Bardzo tego nie lubie,chociaz pracuję w służbie zdrowia. Na dodatek do końca tygodnia pracuję od 8 do 18 i oby mi siły wystarczyło bo jestem słaba. Cytuj
juggin Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Wiecie co Kochane?? dzięki tej diecie odzyskuję radość :) Pozbywam sie właśnie kompleksów w postaci fałdek tu i ówdzie, mąż patrzy na mnie z coraz wiekszym podziwem :-D a wczoraj to nawet wcisnelam sie w kiecke rozmiar 36, ktora miałam na sobie około 8 lat temu ;) I jeszcze troszke, a zdjęcia z prawej nie beda drażnić - będzie można samemu zrobić te specjały i zjeść :-D Cieszę sie, ze Was znalazlam, bo dzieki Wam tak duzo osiagnelam :) Mam nadzieje ze i ja bede mogla Wam pomoc w przetrwaniu diety :) Kochana rozmiar 36- to moje nigdy nie zrealizowane marzenie, nie bede tez plakac gdy kiedys uda mi się wcisnąć w 38- bede śpiewać i tańczyć ze szczęścia. Zazdroszczę Ci tego finiszu. Wiem, ze ostatnie kilka kg to koszmar- jestem tego zywym dowodem, bo +1 kg a za chwile -0,5 kg i tak w koło. Ale ta nasza"grupa wsparcia" jest wyjatkow i mobilizuje jak nic w świecie. Sukces nadejdzie szybciej niż myslimy. Ja zaraz po pracy wybieram sie na zakupy- niestety w lodówce pozostalo jedynie światło :) . Wieczorem odpalę mojego niezrównanego grilla i bede próbowac. Mam w planach kotlety z soji( zarowno mielone jak i schabowe), zobaczymy czy bez tłuszczu i w panierce z jajka sie udadzą z grilla. Dodatkowo chcę tez zrobić gulasz z kotletów schabowych( sojowych) z papryką- jak sie uda - przepis wstawię i tradycyjny gulasz z zołądków kurzecych i upieke w piekarniku pieczeń z mięsa drobiowego z jajkiem. No.. na razie takie mam plany, zobaczymy czy mi czasu starczy. W kazdym bądz razie bedę śledzić Was na forum, bo laptopik odpalony w kuchni na stole stoi przez całe gotowanie :) Życze Wam udanego popołudnia. Bużka. Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Witam Protalowiczki! Dzis 4 dzień mojej diety trzymam się nawet dość tylko czuję się troszkę słaba czy to jest normalne? Byłam dziś w sklepie do którego chodzę codziennie i niewiem czemu ale mnie to strasznie zmęczyło. Może też temu że wczoraj odstawiłam antybiotyk i jestem osłabiona. Poza tym bolą mnie plecy na wysokości nerek. Ale to tyle marudzenia. Fajnie że chociaż nie mam problemu z rzucaniem palenia bo nigdy nie paliłam. Pozdrowionka dla Wszystkich.papa Witaj Pisałam ci wczoraj, że 4 dzień jest trudny. I jest to całkowicie normalne. Ja miałam kołatanie serca, ale ja to już stara jestem ;), ból głowy był nieznośny i też mi się w głowie kręciło. Jutro poczujesz się lepiej, nie rezygnuj przypadkiem. Trzymam kciuki, pa. Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Ja zaraz po pracy wybieram sie na zakupy- niestety w lodówce pozostalo jedynie światło :) . Wieczorem odpalę mojego niezrównanego grilla i bede próbowac. Mam w planach kotlety z soji( zarowno mielone jak i schabowe), zobaczymy czy bez tłuszczu i w panierce z jajka sie udadzą z grilla. Dodatkowo chcę tez zrobić gulasz z kotletów schabowych( sojowych) z papryką- jak sie uda - przepis wstawię i tradycyjny gulasz z zołądków kurzecych i upieke w piekarniku pieczeń z mięsa drobiowego z jajkiem. No.. na razie takie mam plany, zobaczymy czy mi czasu starczy. W kazdym bądz razie bedę śledzić Was na forum, bo laptopik odpalony w kuchni na stole stoi przez całe gotowanie :) Życze Wam udanego popołudnia. Bużka. A kiedy ty to wszystko zjesz dziewczynko? ;) Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Piję dużo wody mineralnej i róznych herbat (owocowych,miętowych itp.) Nigdy w życiu żadnych problemów z nerkami nie miałam. Poczekam jeszcze trochę i zobaczę czy mi przejdzie.Jeśli nie to będę musiała się konsultować z lekarzem ;) Bardzo tego nie lubie,chociaz pracuję w służbie zdrowia. Na dodatek do końca tygodnia pracuję od 8 do 18 i oby mi siły wystarczyło bo jestem słaba. Ja też tak miałam, ale to dlatego, że wcześniej piłam bardzo mało i nerki zaczęły się buntować bo w końcu dostały więcej roboty. Po kilku dniach mi przeszło i przywykły do większego obciążenia. Idę kończyć obiadek dla syna i mamy. Na razie :):):) Cytuj
juggin Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 A kiedy ty to wszystko zjesz dziewczynko? ;) Pola a co to dla mnie??? Ja uwielbiam jeść i wiecznie cos żuję, dlatego nikt mi nie wierzy , że jestem na diecie. A poza tym pisalam Wam wczoraj, ze mam cichego wspólnika do tego jedzenia- mój Ukochany wcina wszystko bez zająknienia. Cwaniak- ja gotuje w pocie czoła, a on tylko wpada do lodówki i wyjada. Ale na szczeście chwali moją kuchnie, a uwierzcie mi, ze przed Protalem mialam klopot nawet z jajecznicą :) A tak poważnie- obiecałam sobie w tym tygodniu nie grzeszyć, więc musze duzo nagotować,urozmaicić sobie jadlospis, aby nie przyszlo mi na mysl zjedzenie czegoś nie- protalowego. Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Piję dużo wody mineralnej i róznych herbat (owocowych,miętowych itp.) Nigdy w życiu żadnych problemów z nerkami nie miałam. Poczekam jeszcze trochę i zobaczę czy mi przejdzie.Jeśli nie to będę musiała się konsultować z lekarzem :) Bardzo tego nie lubie,chociaz pracuję w służbie zdrowia. Na dodatek do końca tygodnia pracuję od 8 do 18 i oby mi siły wystarczyło bo jestem słaba. Witaj Julka w naszym protalowym gronie ! Sukcesów i wytrwałości życzę, a co do samopoczucia to Pola ma racje, może to i jedno i drugie tzn. zakończony niedawno antybiotyk i nasza dieta i psychika...która reaguje na to,że o tych objawach myślisz... będzie lepiej, buziaczki ;) :) :) Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Pola a co to dla mnie??? Ja uwielbiam jeść i wiecznie cos żuję, dlatego nikt mi nie wierzy , że jestem na diecie. A poza tym pisalam Wam wczoraj, ze mam cichego wspólnika do tego jedzenia- mój Ukochany wcina wszystko bez zająknienia. Cwaniak- ja gotuje w pocie czoła, a on tylko wpada do lodówki i wyjada. Ale na szczeście chwali moją kuchnie, a uwierzcie mi, ze przed Protalem mialam klopot nawet z jajecznicą ;) A tak poważnie- obiecałam sobie w tym tygodniu nie grzeszyć, więc musze duzo nagotować,urozmaicić sobie jadlospis, aby nie przyszlo mi na mysl zjedzenie czegoś nie- protalowego. Napisz Juggin jak ci sie udały te wszystkie potrawy ! Smacznego ! Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Na pewno dasz radę, a my wcale nie chcemy Cie dołować!!! Co to znaczy w moim wieku, co to jest 47 lat. ja mam dokładnie 9 więcej!!! I czuję się świetnie ;) . Sparwdź sobie w necie ile powinnaś ważyć w tym wieku i z takim wzrostem. Wtedy wszystko będzie jasne. Sprawdziłam i mieszczę sie w widełkach : od 63 do 76 kg, średnio 67,92 kg w zależnośi od zastosowanej metody liczenia ale to jest cel nie do osiągnięcia............ jak długo mby tomtrwało i nie jestem pewna efektu, pewnie wyglądałabym jak wygłodniałe dziecko afrykańskie, a skóry ile bym miała w nadmiarze.... na dwóch innych by starczyło.... :) ......nie nie to nie dla mnie, mysle że jak mi sie uda zamierzony cel 76 kg osiągnąc to bede szczęsliwa. :) Cytuj
balbina38 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Sliweczko i Zuza melduje ze klopsiki w zalewie BYLY przepyszne co prawda niewiele dla mnie zostalo bo moj malzonek wrabal prawie wszystko a przed zrobieniem mowil ze nie bedzie jadl bo jest uczulony na ocet hehe cwaniaczek nie chce sie przyznac ze nasze zarelko jest super ;) Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Sprawdziłam i mieszczę sie w widełkach : od 63 do 76 kg, średnio 67,92 kg w zależnośi od zastosowanej metody liczenia ale to jest cel nie do osiągnięcia............ jak długo mby tomtrwało i nie jestem pewna efektu, pewnie wyglądałabym jak wygłodniałe dziecko afrykańskie, a skóry ile bym miała w nadmiarze.... na dwóch innych by starczyło.... :) ......nie nie to nie dla mnie, mysle że jak mi sie uda zamierzony cel 76 kg osiągnąc to bede szczęsliwa. :) Ty sama kochana wiesz, w jakiej wadze będzie Ci najlepiej, skoro mieścisz się w widełkach do 76 to jest wszystko ok. ;) Ja startowałam z takiej wagi, ale jestem 12 cm niższa :). Cytuj
Śliweczka Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Sliweczko i Zuza melduje ze klopsiki w zalewie BYLY przepyszne co prawda niewiele dla mnie zostalo bo moj malzonek wrabal prawie wszystko a przed zrobieniem mowil ze nie bedzie jadl bo jest uczulony na ocet hehe cwaniaczek nie chce sie przyznac ze nasze zarelko jest super :) Cieszę się że klopsiki smakowały Tobie i Twojemu małżonkowi ;) Moje też wszyscy mi podjadają.Szczególnie lubi protalowe żarełko moja 13-to letnia córka :) Zawsze mi coś podbiera :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Ja zaraz po pracy wybieram sie na zakupy- niestety w lodówce pozostalo jedynie światło :) . Wieczorem odpalę mojego niezrównanego grilla i bede próbowac. Mam w planach kotlety z soji( zarowno mielone jak i schabowe), zobaczymy czy bez tłuszczu i w panierce z jajka sie udadzą z grilla. Dodatkowo chcę tez zrobić gulasz z kotletów schabowych( sojowych) z papryką- jak sie uda - przepis wstawię i tradycyjny gulasz z zołądków kurzecych i upieke w piekarniku pieczeń z mięsa drobiowego z jajkiem. No.. na razie takie mam plany, zobaczymy czy mi czasu starczy. W kazdym bądz razie bedę śledzić Was na forum, bo laptopik odpalony w kuchni na stole stoi przez całe gotowanie :) Życze Wam udanego popołudnia. Bużka. Ale wyżerka, ja chcę do domu!!! Taki klops z gotowanym jajkiem w środku za mna chodzi już od dłuższego czasu :) Zrobię na pewno jak wrócę, tym bardziej, że od razu będę miała urlop ;) :) :-D Juggin bardzo dziękuję za dodanie mnie do grona Twoich znajomych. Cytuj
balbina38 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Dzisiaj przegladalam ksiazke dukana i wiecie ze otreby owsiane przyczyniaja sie do schudniecia ale rowniez dobrze wplywaja na cukrzykow i zmniejszaja cholesterol ............ ;) jednym slowem same plusy a swoja droga za kazdym razem jak przegladam ksiazke to wyczytam cos nowego :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.