Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Juggin

Oj - kurcze naprawdę ciężko było, bo pączki pachniały :-D i wszyscy po 3 zjadali..

KOSZMAR!!! Nie sądziłam, że będzie mi tak ciężko - ale myslę, że jak teraz

sobie z tym poradzę - to potem nie będę miała takich problemów. Muszę jakieś

ciacho dzisiaj upiec MUSZĘ!!!

Nie tknęłam ani jednego - jeszcze obróciłam się plecami do stołu, żeby nie drażnić nosa

i oczu.. DAŁAM RADĘ!!! I mnóstwo ciasteczek było... Wszystko węglowodany.. :)

Bo w zeszłym roku to jeszcze jakaś kiełbaska była - a teraz nic..

Ale przed samym wyjściem zjadłam wszystko co miałam na dzisiajszy dzień pracy,

żeby się zapchać. Woda też pomogła - choć latałam co chwilę siusiu - ale nie tknęłam

nic niedobrego.

Jestem z Ciebie bardzooo dumna. 8) Upiecz sobie ciasteczko Marudo- polecam nana z rabarbarem- niech się chowaja wszystkie pączki świata :-P

Opublikowano
Jestem z Ciebie bardzooo dumna. :-D Upiecz sobie ciasteczko Marudo- polecam nana z rabarbarem- niech się chowaja wszystkie pączki świata :)

Będę piec dziś pełną parą piekarnika 8)

Maragrete

Ja też dorzucam swoje dobre życzenia dla Ciebie :-*

post-13995-1245757621_thumb.jpg

Opublikowano

Zmykam do domciu PIEC :)

Jeszcze tylko wizyta w biedronce po chudy twarożek

i po kabanoski sokołowe - za nadwyrężoną dzisiaj

moją silną wolę!!!

PA - miłego popołudnia i wieczorku :-D

Opublikowano

Podjadlam kotlety sojowe i klopsa z jajkiem. Co mi tam słodycze jak mam mięsko :-D Pyszne na maxa. po południu akcja gotowanie i próba wyczarownia gulaszu z kotletów sojowych. Kotlety sa pyszne, ale jak to w zyciu bywa- pewnie nie wolno ich jeść codziennie, a ja własnie bym jadła. Coż... ale pyszne jest i juz.

Opublikowano
Podjadlam kotlety sojowe i klopsa z jajkiem. Co mi tam słodycze jak mam mięsko :-D Pyszne na maxa. po południu akcja gotowanie i próba wyczarownia gulaszu z kotletów sojowych. Kotlety sa pyszne, ale jak to w zyciu bywa- pewnie nie wolno ich jeść codziennie, a ja własnie bym jadła. Coż... ale pyszne jest i juz.

A ja zrobiłam dzisiaj takie "inne flaczki"  :) z kotletów sojowych.Przepis ze zdjęciem w wątku z przepisami.Polecam,są pyszne!!!

Opublikowano

Wszystkim dziewczynom dziękuję za mile słowa.....ja to jak maniaczka czytam jak tylko dopadnę kompa i nie mam zamiaru gdzies bryknąc na inne forum. Życzenia dla JUBILATKI

Opublikowano
Oj - kurcze naprawdę ciężko było, bo pączki pachniały :-D i wszyscy po 3 zjadali..

KOSZMAR!!! Nie sądziłam, że będzie mi tak ciężko - ale myslę, że jak teraz

sobie z tym poradzę - to potem nie będę miała takich problemów. Muszę jakieś

ciacho dzisiaj upiec MUSZĘ!!!

Nie tknęłam ani jednego - jeszcze obróciłam się plecami do stołu, żeby nie drażnić nosa

i oczu.. DAŁAM RADĘ!!! I mnóstwo ciasteczek było... Wszystko węglowodany.. :)

Bo w zeszłym roku to jeszcze jakaś kiełbaska była - a teraz nic..

Ale przed samym wyjściem zjadłam wszystko co miałam na dzisiajszy dzień pracy,

żeby się zapchać. Woda też pomogła - choć latałam co chwilę siusiu - ale nie tknęłam

nic niedobrego.

A po pracy skoczę na basen, zeby choć trochę przyjemności zaznać!!! W moim za dużym

już stroju kąpielowym 8)

Marudko post-7037-1245758864_thumb.gif Super że nie skusiły Ciebie te pączki wstrętne... :-P

Opublikowano
A ja zrobiłam dzisiaj takie "inne flaczki" :-D z kotletów sojowych.Przepis ze zdjęciem w wątku z przepisami.Polecam,są pyszne!!!

Kobieto Ukochana- wyglada to pysznie :) . Ląduja w moim repertuarze zaraz po gulaszu. W sumie ten gulasz to bedzie bardzo zblizony do tych flaczków, tyle, ze z koncentratem i z mąka kukurydzianą 8)

Opublikowano
Kobieto Ukochana- wyglada to pysznie :-D . Ląduja w moim repertuarze zaraz po gulaszu. W sumie ten gulasz to bedzie bardzo zblizony do tych flaczków, tyle, ze z koncentratem i z mąka kukurydzianą :)

Ehehehe,a ja następnym razem zrobię gulasz  8)  

Opublikowano
Ehehehe,a ja następnym razem zrobię gulasz 8)

LO MATKO SLIWUNIU JA ROBIE FLACZKI !!!!!!

az mnie skrecilo z glodu jak je zobaczylam :-D :)

Opublikowano
Moc serdeczności dla Maragrete

Aby moc protein była zawsze z Tobą i byś doszła do upragnionego celu szybko i bezboleśnie :D :-D :-D

Dołączam się do życzeń, wszystkiego naj, naj, najlepszego!!!! Chudnij zdrowo i szybko!! Ale nie za szybko, bo wiesz, ruloniki (jak to Śliweczka mówi) Cię czekają. :-P

Witam wszystkich , pewnie mnie nie pamietacie bo byłam tu bardzo dawno , w okresie kiedy Dorotka zaczynała , schudłam , przerwałam , i troche przytyłam , mam nadzieje ze teraz mnie znów przyjmiecie . Wpradzwie czytałam posty ale tak duzo i szybko ich przybywa że nie sposób nadązyć na pasku nie poprawiam może to bedzie motywacja by znów miec 70 kg, pozdrawiam wszystkich miłego dnia

Ja jestem w sumie nowa, więc nie mogę Cię pamiętać, ale serdecznie Cię witam w naszym gronie!! :D

Czesć Proteinki!

Czytam Was na bieżąco, nie odzywalam się bo musiałam dojść do ładu z tą 3 fazą , która u mnie niestety nie przebiegala tak pomyślnie jak u innych 3cio fazowiczek. Mam nadzieję, że już doszlam do systemu , który mój organizm toleruje. Waga poszła bardzo w gorę /3kg/, wróciłam do 2 fazy unormowałam i z powrotem do 3, teraz wiem że ja nie mogę wprowadzać nowych rzeczy tak szybko jak inni. Bardzo malutkie ilości i to z przerwami i jest ok.Pewnie to dlatego, że bardzo ściśle przestrzegalam diety rzadko miałam wyskoki i organizm zaszokował sie nowościami, poza tym duzo zrzuciłam. Nie chciałam więc pisać , żeby nie przygnębiac i nie dołowac. Każdy organizm jest inny- moj jakiś zdziczaly. Ale dałam mu radę. Pozdrawiam Wszystkie nowe odchudzaczki których jest mnóstwo.... i super.....A moję stare "przyjaciołki' odchudzaczki całuję mocno....

Witaj kochana!!! Fajnie że się odezwałaś. Na pewno dasz nam wiele cennych rad i pomożesz zrozumieć mechanizm III fazy.

Byłam na spacerze z moim pieskiem i wróciłam cała mokra,ale sunia pobiegała i teraz śpi,a ja mam czas dla siebie.

Taaak, tym to wszystko jedno czy pada czy nie. Ale teraz masz przynajmniej spokój.

Najlepsze życzenia dzisiejszej Jubilatce :D

Dam radę, myślę, że dziewczyny zgodzą się ze mną, że powinnaś nam pisać o problemach z powracającymi kilogramami, bo dzieki temu mozemy sie dowiedziec jak z tym walczyc jesli sie pojawi (tfu tfu). A tymczasem SUPER ze sie juz uporalas z waga :D Qrcze, chciałabym już móc normalnie jeść pizze, ciasta.... ale sie rozmazylam...

O, właśnie, trafiłaś w sedno.

A u mnie ,na Podlasiu pogoda się poprawiła.Świeci piękne słońce i jest upalnie.Ale wieczorkiem pewnie burza będzie bo duszno strasznie.

Hej, Śliweczko!!! :D

U mnie też słoneczko, ale piździ jak w kieleckim (tak naprawdę to nie wiem, czy tam tak piździ, ale wszyscy tak mówią). Jutro niestety ma być pochmurno i 27 stopni, na pewno się uduszę!!

Juggin

Oj - kurcze naprawdę ciężko było, bo pączki pachniały :-D i wszyscy po 3 zjadali..

KOSZMAR!!! Nie sądziłam, że będzie mi tak ciężko - ale myslę, że jak teraz

sobie z tym poradzę - to potem nie będę miała takich problemów. Muszę jakieś

ciacho dzisiaj upiec MUSZĘ!!!

Nie tknęłam ani jednego - jeszcze obróciłam się plecami do stołu, żeby nie drażnić nosa

i oczu.. DAŁAM RADĘ!!! I mnóstwo ciasteczek było... Wszystko węglowodany.. :)

Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzielna dziewczynka, i tak trzymaj! Do mnie też dziś uśmiechały się pączuszki, ale spojrzałam na nie z góry i odwróciłam głowę. Ostatnio piekłam torcik: biszkopt z serkiem mascarpone, truskawkami i galaretką i też nie tknęłam!!! Byłam z siebie baaaardzo dumna! :D Ty na pewno też jesteś z siebie dumna, Marudko, prawda??

Wróciłam Kasiu, zrobili mi to prześwietlenie, nie dałam się zbyć, ale byłam w szpitalu i dwóch przychodniach. Masakra!! I jeszcze człowiek musi być grzeczny!!

Kupiłam sobie 3 pary spodni i nic więcej, bo tak naprawdę to trudno coś znaleźć, choć ciuszków całe mnóstwo. Pani, u której zawsze kupuję spodnie, zauważyła, że mnie sporo ubyło i efekt jest taki, że się rozgadałśsmy o diecie i pani chce się o niej więcej dowiedzieć. Moja przyjaciółka też się nią ostro zainteresowała. Mówiłam jej, żeby poczytała jak działają białka a ona mi na to, że nie musi czytać bo widzi jak działają jak na mnie patrzy. Przesłałam jej już skany książki i chyba się mocno zaczytała, bo się wcale nie odzywa.

Byłam też w biedronce, ale nie znalazłam żadnych drobiowych podwędzanych paróweczek 8) , znalazłam natomiast szynkę podwędzaną z indyka, tylko że cholernie drogą. Ale od czasu do czasu sobie na nią pozwolę bo naprawdę smaczna. Nie znalazłam też serków light. Była tylko activia. Aaa, i znalazłam tę sałatkę chińską z tuńczyka, już ją nawet wszamałam, dobra !!! :D

Jutro muszę jechac po wynik to obadam lidla.

Na razie Was opuszczę, muszę zrobić mamie obiad. Buziaki, pa

Opublikowano
Byłam też w biedronce, ale nie znalazłam żadnych drobiowych podwędzanych paróweczek :-D ,

Kochana parowki kupilam wczoraj- opakowanie 1 kg,takie brązowawe, na środku kurczak w logo chyba, na dziale chłodniczym leżały , tam gdzie wedlinki pakowane i serki obok. To ich sztandarowy produkt, ale może akurat wykupili??

Opublikowano
Czesć Proteinki!

Czytam Was na bieżąco, nie odzywalam się bo musiałam dojść do ładu z tą 3 fazą , która u mnie niestety nie przebiegala tak pomyślnie jak u innych 3cio fazowiczek. Mam nadzieję, że już doszlam do systemu , który mój organizm toleruje. Waga poszła bardzo w gorę /3kg/, wróciłam do 2 fazy unormowałam i z powrotem do 3, teraz wiem że ja nie mogę wprowadzać nowych rzeczy tak szybko jak inni. Bardzo malutkie ilości i to z przerwami i jest ok.Pewnie to dlatego, że bardzo ściśle przestrzegalam diety rzadko miałam wyskoki i organizm zaszokował sie nowościami, poza tym duzo zrzuciłam. Nie chciałam więc pisać , żeby nie przygnębiac i nie dołowac. Każdy organizm jest inny- moj jakiś zdziczaly. Ale dałam mu radę. Pozdrawiam Wszystkie nowe odchudzaczki których jest mnóstwo.... i super.....A moję stare "przyjaciołki' odchudzaczki całuję mocno....

Dam Rade a ja dzisiaj tak o Tobie myslalam ,ze dawno sie nie odzywalas i co u Ciebie slychac i jak u Ciebie III faza a tu takie wiesci.U mnie jak juz pisalam niezle ale na sniadanie i kolacje obowiazkowo cos protalowego w miedzyczasie czasami udaje sie w prowadzic cos nowego zycze powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.