zuza125 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Nie herbanik - przejadł mi się :D Miałam na mysli te kruche ciasteczka z przepisu Śliweczki i Tyldy. Ja je sobie piekę w papierkach jednorazowych do mufinek, ale zalewam tylko spód papierka - bo na zwykłym papierze mi się rozlewały i kleiły ze sobą.. A tak mam idealnie okrągłe ciasteszka. No i do tego ta nutellka. Wczoraj miałam dylemat czy kupić 250 dkg tego mleka odtłuszczonego w proszu czy w małych paczuszkach po 20 dkg. Kupiłam te małe opakowania jednak.. A do nutellki dwa w zupełności wystaczą. To jest akurat 7 kopiastych łyżek! Marudko, a ta nutella wychodzi Ci taka do smarowania? Bo jak kiedyś robiłam, to mi szybko stwardniała i normalnie kroić ją można było. Nie wiemco źle zrobiłam, czy za mało mleka płynnego dałam?? Cytuj
zuza125 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 A tak wogóle to witam Was wszystkie!!! Szczególnie witam NOWE Proteinki :-D trzymam za Was kciuki!!! :D Cytuj
benek Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Ja dodałam do nutelli oleju parafinowego i przez chwile było lejące Cytuj
Maruda Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Marudko, a ta nutella wychodzi Ci taka do smarowania? Bo jak kiedyś robiłam, to mi szybko stwardniała i normalnie kroić ją można było. Nie wiemco źle zrobiłam, czy za mało mleka płynnego dałam?? Zuza, Benek Mi lejąca nie wyszła, ale tak akurat fajna do smarowania. Tylko mleko dodawałam jak w przepisie. I do Juggin informacja :D mieszałam ręcznie przy pomocy takiej trzepaczki A jak mi coś tak do środka właziło to koleją łyżkę mleka dodawał i jakoś wyszło. Dla mnie efekt zadowalający. Choć mało niby tego. Ale mi tak słodkie wyszło, że i tak nie da się za dużo zjeść i na pewno starczy mi na kilka dni. No nie jest idealnie gładkie.. ale ja tam wymagająca nie jestem :-D Jak będę w domu to postaram się wstawić zdjęcie tej mojej nutellki to zobaczycie. Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Zuza, Benek Mi lejąca nie wyszła, ale tak akurat fajna do smarowania. Tylko mleko dodawałam jak w przepisie. I do Juggin informacja :D mieszałam ręcznie przy pomocy takiej trzepaczki A jak mi coś tak do środka właziło to koleją łyżkę mleka dodawał i jakoś wyszło. Dla mnie efekt zadowalający. Choć mało niby tego. Ale mi tak słodkie wyszło, że i tak nie da się za dużo zjeść i na pewno starczy mi na kilka dni. No nie jest idealnie gładkie.. ale ja tam wymagająca nie jestem :-D Jak będę w domu to postaram się wstawić zdjęcie tej mojej nutellki to zobaczycie. Witam Protalki ! Ja też w wekend robiłam Nutelke i w ogóle mi nie przeszkadzało,że granulki z mleka nie wszystkie sie do końca roztarły. Było słodkie, kakaowe i troche migdałowe- bo dodałam taki aromat jak miałam. Ale rzeczywiscie włałąm troszke wiecej mleka niz w przepisie, zeby uzyskac "na oko" kosystencje prawdziwej Nutelki. Masz racje Marudko - było bardzop słodkie więc jadłam trzy popołudnia po troszku, ale jak wyjęłam z lodówki to była taka do krojenia nożem, ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało i wyjadłam do ostatniej okruszynki i (wstyd sie przyznac - w tym wieku :-D ) ale wylizałam dokładnie miseczkę.... Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Komercya - witaj z nami Protalkami ! Trzymam kciuki za ciebie i twoją wytrwałośc ! Reszta efektów przyjdzie sama, a jakby co daj znac na forum- wspomożemy ! :D Cytuj
Maruda Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Witam Protalki ! Ja też w wekend robiłam Nutelke i w ogóle mi nie przeszkadzało,że granulki z mleka nie wszystkie sie do końca roztarły. Było słodkie, kakaowe i troche migdałowe- bo dodałam taki aromat jak miałam. Ale rzeczywiscie włałąm troszke wiecej mleka niz w przepisie, zeby uzyskac "na oko" kosystencje prawdziwej Nutelki. Masz racje Marudko - było bardzop słodkie więc jadłam trzy popołudnia po troszku, ale jak wyjęłam z lodówki to była taka do krojenia nożem, ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało i wyjadłam do ostatniej okruszynki i (wstyd sie przyznac - w tym wieku :D ) ale wylizałam dokładnie miseczkę.... Ja dokładnie wczoraj robiłam i po nocy w lodówce nadało się to jeszcze do smarowania. Może to ta kwestia mleka :-D Chyba, że już jutro do krojenia się będzie nadawać jak u Was... Ale naprawdę nie ma to znaczenia - tak słodkiego czegoś w buzi nie miałam od ponad 4 miesięcy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc same rozumiecie mój zachwyt :-D Jak się przeje - trzeba będzie co innego wymyslić. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Witajcie Drogie Koleżanki!!! Witam nową Proteinkę-Komercyę !!! Ja dzisiaj troszkę puźniej,byłam rano na zakupach,a teraz dopiero jem śniadanko :D Pogoda na Podlasiu narazie ładna,zachmurzyło się,ale nie pada.Jest duszno więc pewnie nie długo będzie padać... Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia wszystkim dietującym. Cytuj
kasias Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 witam Protalki, a ja tak z innej beczki, bo chcialam sie was zapytac czy stosujecie jakies kremiki mazidla itp. poniewaz ja mam spory biuscik i zauwazylam z przerazeniem ze grawitacja mnie dopada coraz bardziej :-D :D i nie wiem czym sie wspomagac aby to bylo skuteczne, doradzcie prosze..... Cytuj
Śliweczka Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 witam Protalki, a ja tak z innej beczki, bo chcialam sie was zapytac czy stosujecie jakies kremiki mazidla itp. poniewaz ja mam spory biuscik i zauwazylam z przerazeniem ze grawitacja mnie dopada coraz bardziej :-D :D i nie wiem czym sie wspomagac aby to bylo skuteczne, doradzcie prosze..... Kasiu,w tej kwestii Ci nie pomogę.Smarowałam się różnymi balsamami ujędrniającymi ,antycelulitowymi i nic ...biust jak wisiał tak wisi...i to chyba efekt uboczny diety :-D Nie da się chyba wrócić do pięknego biustu.Już niejednokrotnie pisałam że moje cycątka będę zwijać w ruloniki zanim założę biustonosz :lol: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Polu,jestem z Ciebie dumna!!!Oparłaś się tylu pysznościom!!! No,no...jednak boicie się mojej pałki :D Cytuj
asienka19873 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Dziecko, jesteś piękna!!! I wierz swojemu małżonkowi. On to na pewno mówi szczerze. Z takim nastawieniem można wpaść w anoreksję. Na tej diecie masz ten komfort, że zawsze możesz wrócić do którejś tam fazy i stracić nadrobione kilogramy. Łepek do góry!!! :-D Mam nadzieję, że się nie gniewasz za to 'dziecko, co? chyba masz racje Polu...uwierze mu :lol: dziekuje za pocieszenie,kochana jestes!wcale sie nie obrazilam :-D ....ja i anoreksja to dwie sprzecznosci :D hehe,dzis juz mam lepszy humor.i nie mam juz ciagotek do slodyczy. wlasnie zjadlam sobie jajeczka na twardo i jogurcik. mam nadzieje ze szybko spadna te kilogramy. Asieńka! to na pewno na @. Ciągnie wtedy na słodkie, jakimś dziwnym sposobem nie podobamy się sobie....ale co się tu dziwiĆ, w końcu stworzył nas mężczyzna. Głowa do góry, @ nie trwa wiecznie. ja też mojemu mężowi nie wierzę jak mówi, że ładnie wyglądam albo, że kochanego ciała nigdy za dużo....choĆby dla tego, że jak ścięłam włosy (z bardzo długich na zupełnie krótkie) to przez trzy dni tego faktu nie zauwarzył. Więc, jak mu wierzyĆ, skoro on niewidzący jest? Myślę, że nie powinnaś zmienia rytmu IV fazy, bo organizm zapamiętuje wszystko, a to ma byĆ tylko czwartek protalowy. Ja, na Twoim miejscu do normalnego jedzenia dołączyłabym poprostu więcej białka, oczywiście nawet na słodko. Pamiętaj, po burzy zawsze przychodzi słońce i dla nas też zaświeci. tez tak mysle ze to na @ ja to mysle ze niektorzy faceci naprawde maja klapki na oczach..heheh. :) to moze nie 3 dni tylko w tym tygodniu dzis i jutro na bialkach bede a pozniej jak zawsze raz w tygodniu. dziekuje benek :) Cytuj
Maruda Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 witam Protalki, a ja tak z innej beczki, bo chcialam sie was zapytac czy stosujecie jakies kremiki mazidla itp. poniewaz ja mam spory biuscik i zauwazylam z przerazeniem ze grawitacja mnie dopada coraz bardziej :-D :-D i nie wiem czym sie wspomagac aby to bylo skuteczne, doradzcie prosze..... Kasiu ja przed dietą używałam kremiku... i jeszcze go mam. Jakoś tak żadko się smarowałam. Nie podobał mi się jego zapach. A teraz to nic - ale to bardziej z lenistwa. Chyba na szczęście nigdy nie miałam za wiele... więc jak teraz są jeszcze mniejsze zupełnie mi to nie przeszkadza. Tylko mój Ukochany 'Robaczek' sprawdza czasami czy jeszcze coś dla niego zostało :lol: Ale jak Ty masz na tyle samozaparcia - to smarowanie w niczym w diecie nie przeszkodzi. A może i pomoże! I chciałam tylko jeszcze dodać, że oczy mi wyskoczyły na te cudeńka co robisz na drutach czy szydełku. Ja zawsze chciałam się nauczyć, ale tylko szalik mi wychodzi. A poza tym to się cieszę, że i ja mam w końcu koleżankę z okolic :D Cytuj
asienka19873 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 Polu,jestem z Ciebie dumna!!!Oparłaś się tylu pysznościom!!! No,no...jednak boicie się mojej pałki :D Sliweczko to mi tez sie nalezy taka palka przez leb dostac :-D apropo widze ze troszke ubylo na suwaczku,super! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.