Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam,

zaczęłam dziś dietę. Mam dużo do kg zrzucenia. Muszę przyznać, że bardzo przyda mi się Wasze wsparcie. Tak wielu diet już próbowałam, może tym razem mi się uda?

Witaj. Jesteśmy razem na starcie. Myślę że z pomocą dziewczyn nam się uda. :lol:

Opublikowano

Cześć dziewczyny!

Słuchajcie, próbowałam dzisiaj kupić mąkę kukurydzianą. Obleciałam wszystkie sklepy w okolicy i nigdzie nie mogę tego dostać! Kupiłam kaszę kukurydzianą, ale nie wiem czy się nada.

Opublikowano
Cześć dziewczyny!

Słuchajcie, próbowałam dzisiaj kupić mąkę kukurydzianą. Obleciałam wszystkie sklepy w okolicy i nigdzie nie mogę tego dostać! Kupiłam kaszę kukurydzianą, ale nie wiem czy się nada.

 ja kupilam w tesco , ale uzywam maizeny bo glownie ona jest w przepisach, zamowilam w sklepie ze zdrowa zywnoscia

Opublikowano
Cześć dziewczyny!

Słuchajcie, próbowałam dzisiaj kupić mąkę kukurydzianą. Obleciałam wszystkie sklepy w okolicy i nigdzie nie mogę tego dostać! Kupiłam kaszę kukurydzianą, ale nie wiem czy się nada.

Hej! Mąka kukurydziana jest w każdym markecie. Pakowana najczęściej w półkilogramowe paczki. Popatrz np. w carrefour.

Pozdrawiam

Opublikowano
Witam,

zaczęłam dziś dietę. Mam dużo do kg zrzucenia. Muszę przyznać, że bardzo przyda mi się Wasze wsparcie. Tak wielu diet już próbowałam, może tym razem mi się uda?

Witaj Zielona_Ona!!! Ja też przetestowałam kilka diet i powiem szczerze nie ma lepszej diety od diety protal!!!! Trzymam kciuki za udane odchudzanie.

Opublikowano

Witajcie !

tylko was zostawic na kilka dni i już znów "natrzaskane" 10 stron, gaduły-pisuły jedne... :lol:

Witam nowe Protalki i żtczę sukcesów w s[adkach wagi oraz dużo samozaparcia !

Tym koleżankom, którym sie udało zaliczyć spadki od ostatniwj mojej tu bytności, szczerze gratuluje a za pozostałe trzymam kciuki, wszyskie 4 (jak pisała Juggin)....

Ja wróciłam dzisiaj  do żywych. Moje dolegliwości żołądkowe okazały sie byc całkiem poważnym zatruciem, we czwartek miałam cieżar w żołądku i temperature, w piątek też, w sobote prawie zemdlałam w sklepie (ten upal mi sie dołozył), nic nie jadłam, niewiele piłam a w nocy z soboty na niedziele znów temperatura i biegunka. Koszmar, tak mnie to wymeczyło, zadne domowe metody typu:krople żoładkowe, orzech na spirytusie, wegiel, leki przeciwbiegunkowe bez recepty nie daly poprawy. W niedziele wyladowałam na pogotowiu a dzis w ambulatorium na 2 kroplówkacch. Po silniejszych lekach i kroplówkach poczułam sie jak młody bóg dzis choć nogi mi sie jeszcze uginają ale siły po woli wracaja. Oczywiście jestem na zwolnieniu w domciu.A wszystko to przez beznadziejne zakupy w beznadziejnych supermarketach, bo kupiłam i zjadlam wedzoną noge kurczaka pakowaną próżniowo, niby była w terminie ważności, ale......obawiam sie ,ze albo termin byl zmieniony albo sposób przechowywania nie taki albo ja mam pecha........

Dziekuje Bozenko i Grazzia za ciepłe slowa.

Skutkiem mojej krotkiejakcji schudłam 4 kilo w 4 dni ale najzdrowsze to chyba nie jest a poza tym nie wiadomo czy ta waga sie utrzyma, w kazdym razie suwaka nie zmieniam na razie, poczekam i zobacze. Nie wiem jak dalej z dietą, bo dzis zjadłam ryz (nie protalowo) z marchewka i odrobina wołowiny. Nie pije mleka, derów, jogurtów, otrębów....czy zaczynac od początku jak sie wykuruje czy wejsc w B+W bo taka faze miałam zacząć w sobotę...nie wiem.

O matko, ale sie wypisalam, za wszyskie dni nieobecności, Buziaki i dobanoc. :-D

Opublikowano
Witajcie !

Ja wróciłam dzisiaj do żywych. Moje dolegliwości żołądkowe okazały sie byc całkiem poważnym zatruciem, we czwartek miałam cieżar w żołądku i temperature, w piątek też, w sobote prawie zemdlałam w sklepie (ten upal mi sie dołozył), nic nie jadłam, niewiele piłam a w nocy z soboty na niedziele znów temperatura i biegunka. Koszmar, tak mnie to wymeczyło, zadne domowe metody typu:krople żoładkowe, orzech na spirytusie, wegiel, leki przeciwbiegunkowe bez recepty nie daly poprawy. W niedziele wyladowałam na pogotowiu a dzis w ambulatorium na 2 kroplówkacch. Po silniejszych lekach i kroplówkach poczułam sie jak młody bóg dzis choć nogi mi sie jeszcze uginają ale siły po woli wracaja. Oczywiście jestem na zwolnieniu w domciu.A wszystko to przez beznadziejne zakupy w beznadziejnych supermarketach, bo kupiłam i zjadlam wedzoną noge kurczaka pakowaną próżniowo, niby była w terminie ważności, ale......obawiam sie ,ze albo termin byl zmieniony albo sposób przechowywania nie taki albo ja mam pecha........

Dziekuje Bozenko i Grazzia za ciepłe slowa.

Skutkiem mojej krotkiejakcji schudłam 4 kilo w 4 dni ale najzdrowsze to chyba nie jest a poza tym nie wiadomo czy ta waga sie utrzyma, w kazdym razie suwaka nie zmieniam na razie, poczekam i zobacze. Nie wiem jak dalej z dietą, bo dzis zjadłam ryz (nie protalowo) z marchewka i odrobina wołowiny. Nie pije mleka, derów, jogurtów, otrębów....czy zaczynac od początku jak sie wykuruje czy wejsc w B+W bo taka faze miałam zacząć w sobotę...nie wiem.

O matko, ale sie wypisalam, za wszyskie dni nieobecności, Buziaki i dobanoc. :lol:

Dobrze, że jeteś Maragrete, bo sie o Ciebie martwiłam i słusznie, bo to musiało być powazne zatrucie, skoro wylądowałas pod kroplówką. Na razie nie przejmuj sie dieta, musisz jeść to, co Ci lekarze zalecają. Jak się wykurujesz prawdopodobnie organizm sam Ci da znać którą fazę wybrać. Ja bym spróbowała B+W. Pozdrawiam, Maragrete i wracaj do nas zdrowa jak najszybciej :-D

Opublikowano

Strasznie mi Ciebie szkoda Maragrete  :lol: Straszne są zatrucia pokarmowe.Mam nadzieję że szybciutko wrócisz do zdrowia i na dietę czego Ci z całego serca życzę.

Jak się wykurujesz to zacznij same białka,(takie jest moje zdanie,ale zrobisz jak uważasz),a teraz podczas choroby jedz marchewki i ryż ,żeby jak najszybciej pozbyć się tego choróbska.

Opublikowano
.A wszystko to przez beznadziejne zakupy w beznadziejnych supermarketach, bo kupiłam i zjadlam wedzoną noge kurczaka pakowaną próżniowo, niby była w terminie ważności, ale......obawiam sie ,ze albo termin byl zmieniony albo sposób przechowywania nie taki albo ja mam pecha........

hmmm ja kupilam makrele wedzoną pakowana prozniowo wazna ze 2 tygodnie jeszcze i jak ja otwarlam to mi sie nie podobala dotykowo, zapach byl normalny ale smak ochydny wiec sobie odpuscilam i wywalilam i chyba dobrze, a Tobie zycze zdrowka i mniej trefnych zakupow,a tak apropo kupna ryb, moja babcia mawia ze nie kupuje sie ryb w miesiacach niezawierajacych litery r, ale w jezyku niemieckim chyba.....pozdrawiam

Opublikowano
Biję, biję, ale jak usłyszałm o głodnym dziecku to od razu ręka lżejsza. Przecież nie będę tłukła matki dziecku :D

Nie daj się nabrać mojemu dziecku, jak ktoś jest głodny to mu chleb smakuje a nie gofry, ale jej musi być zawsze na wierzchu - mąż ją tak wychował, tylko nie wiem gdzie ja byłam w tym czasie :lol:

Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę!

Witam kochane !!!!!

bardzo przepraszam ze nie zameldowalam sie na porannej kawce ale mialam wazne terminy a juz bylam spozniona,

......Benek ty lakomczuchu jak moglas dwa gofry wszamac :D i sie nie podzielic :) wybaczone, rozgrzeszone :D

oczywiscie ciesze sie z kazdego wazego spadku wagowego i tak trzymajcie :D

post-12859-1248118150_thumb.gif ....przepraszam Balbinko! ale jakby te gofry odchudzały to podzieliłabym się i z Tobą i z całą resztą kobitek....ale one niestety tuczą więc sama rozumiesz.....musiałam, naprawdę musiałam sama je pożreć,..... przecież nie będziemy wszystkie tyły..... :-D

Pozdrawiam! nie pędź tak szybko i zajżyj do nas rano!

Dobrej nocy!

Opublikowano

Maragrete wracaj do zdrowia a dietą się nie przejmuj. Jak już będziesz czuła się na siłach, to sama będziesz wiedziała czy wskoczyć na białka czy na mieszany system. Spokojnej nocy!

Opublikowano

Dziękuję za miłe powitanie.

Mam prośbę, napiszcie mi na priw, jeśli na forum nie można pisać marek, co i jakiej firmy najchętniej jecie.

Dziś obeszłam cały super market i kupiłam tylko tuńczyka w sosie własnym, rybę wędzoną oraz ser chudy P..y - lekki 0%. Boję się, że zgrzeszę i dlatego proszę Was - doświadczone dietowiczki o pomoc

Nie mam zbyt wiele czasu na gotowanie, długo pracuję, więc muszę zapychać się gotowymi produktami.

Jutro upiekę sobie większy kawałek piersi z indyka, pokroję w plasterki i będę podjadać w pracy.

Jak sobie radzicie z posiłkami w pracy?

Opublikowano

o jejciu Margarete kochana moja jak ja ci wspolczuje ale zdrowiej juz i nie przejmuj sie narazie dieta twoje zdrowie jest cenniejsze :lol:

Opublikowano
Dziękuję za miłe powitanie.

Mam prośbę, napiszcie mi na priw, jeśli na forum nie można pisać marek, co i jakiej firmy najchętniej jecie.

Dziś obeszłam cały super market i kupiłam tylko tuńczyka w sosie własnym, rybę wędzoną oraz ser chudy P..y - lekki 0%. Boję się, że zgrzeszę i dlatego proszę Was - doświadczone dietowiczki o pomoc

Nie mam zbyt wiele czasu na gotowanie, długo pracuję, więc muszę zapychać się gotowymi produktami.

Jutro upiekę sobie większy kawałek piersi z indyka, pokroję w plasterki i będę podjadać w pracy.

Jak sobie radzicie z posiłkami w pracy?

Zielona ona bardzo dobre zakupy jak na pierwszy raz ale sa jeszcze cycki z kurczaka, jogurty, jajka, wolowinka jak ktos lubi rybki swieze i oczywiscie otreby i WODA :lol:

a w pracy hm..... no tutaj to ja ci nie pomoge bo ja akurat pracuje w domciu ale dziewczyny napewno cos poradza :-D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.