Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 <br /><br /><br /> Proszę Kamylo ! wszystkie tu sobie pomagamy i służymy radą już od prawie 700 stron.... A co do serka to musisz byc cierpliwa i szperac po pólkach, w moim Carefourze nie zawsze go mogę znależć, może jest tyle Protalek dookoła mnie, że wykupują....ha, ha, A co do oleju parafinowego to właśnie ta parafina, która ci proponowano w aptece to jest własnie to....tylko kup taka bezsmakowa, bo sa jeszcze parafiny z mieta, dla ułatwienia przy stosowaniu tego specyfiku przez normalnych nieprotalowych pacjentów. Komputer mi fiksuje, nie chce cytowac poprawnie waszych postów, nie mogę pogrubiac czcionki, wstawiac buziek, nie moge zmienic koloru czcionki, od wczoraj mu sie cos stało i kicha.....ale nic jak syn wróci do domu to może jakos z tym zaradzi. A tym czasem zmykam na spacer z psem bo juz sie upomina ! Dzięki!!! :) Cytuj
mallina Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam Wszystkie Protalinki i nasza nową koleżankę Kamylę :) .Jestem trochę zaganiana,przyjeżdżają moi rodzice,jutro cały dzień pracuję więc uwijam się dzisiaj w kuchni jak mogę.Pewnie przez kilka dni mnie nie będzie,ale jak tylko będę mogła to do Was powrócę :roll: ,buziaczki. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Kamylo, ja jeszcze dorzucę w sprawie serka homo. Najczęściej kupuję w Auchan i tam jest Ostrowia, ale jeszcze lepsze parametry ma serek firmy TSM. Polecam :) Maragrete to super przypadek ze zbięgnięciem się daty urodzin Mam. Fajnie, że utrzymujesz z Tesciowa dobre stosunki, bo pewnie czuje sie teraz samotna. A u mnie w sklepach też coraz trudniej o jedzenie protalowe, najgorzej z otrębami owsianymi. Nie dziwię się, bo mają one tak dużo pozytywnych właściwości, że wszyscy powinni je jeść. Pewnie Protal też zatacza coraz szersze kręgi, bo przecież m.in. my świecimy wszystkim przykładem, że schudnąć można jedząc do syta :roll: Cytuj
Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Bozenko kupowałam TSM ale naturalny ma troche tłuszczu, czy o tym mówisz? Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Bozenko kupowałam TSM ale naturalny ma troche tłuszczu, czy o tym mówisz? Chyba tak, ja znam tylko jeden rodzaj serków homo TSM. Dla mnie zawsze najważniejsze jest , żeby tłuszczu było mniej niz 5% i stosunek białek do tłuszczu + węglowodanów. Z tego co pamiętam ten stosunek w TSM był lepszy niz w Ostrowii. Rzadko można spotkac jogurty i serki homo naturalne o dobrych parametrach Nawet jesli mają 0% tłuszczu nadrabiają to zwiększoną ilością węglowodanów. Któraś Dziewczyna podwała bardzo dobre parametry jogurtów Sanoka, ale ja niestety ich u siebie nie spotkałam, a w wielu już sklepach szukałam. Cytuj
Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Chyba tak, ja znam tylko jeden rodzaj serków homo TSM. Dla mnie zawsze najważniejsze jest , żeby tłuszczu było mniej niz 5% i stosunek białek do tłuszczu + węglowodanów. Z tego co pamiętam ten stosunek w TSM był lepszy niz w Ostrowii. Rzadko można spotkac jogurty i serki homo naturalne o dobrych parametrach Nawet jesli mają 0% tłuszczu nadrabiają to zwiększoną ilością węglowodanów. Któraś Dziewczyna podwała bardzo dobre parametry jogurtów Sanoka, ale ja niestety ich u siebie nie spotkałam, a w wielu już sklepach szukałam. Czyli pewnie pozostane przy tym z TSMu :) takie niestety uroki tego ze mieszkamy w roznych częściach kraju gdzie są lokalne mleczarnie, a nie wszystkie "bawią się" w niskotłuszczowe produkty... także wychodzi na to że trzeba korzystać z tych ktore sa dostępne i tak jak mowisz o stosunkowo dużej przewadze białek nad tłuszczami :roll: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Śliweczko - super że spadasz w dół ... z waga oczywiście...ha, ha,ha. smiałam sie niedawno z twoich gofrów a ja sama wczoraj zjadłaam kawłek domowego ciasta jogurtowego z owocami u mojej teściowej. Ma dzis urodziny a ja byłam u niej wczoraj z życzeniami i nie chciałam robic przykrości starszej pani bo odmawiałam wszystkiego po kolei, winka, czekoladeek, lodów, owoców etc...ale na to ciasto nie musiała mnie za bardzo namawiac, sama miałam nieodpartą chęc i......1 malutki kawałek zeżarłam.....eh... A dzis kolejna próba przede mną, urodziny mojej mamy, wiec znów okazja do grzechów, zbieram sie w sobie żeby nie dac sie pokusie............ A swoją drogą to śmieszny przypadek,że obie mamy i moja i mojego męża maja ten sam dzien urodzin, zawsze żęśmy sie z tego śmiali z mężem że dobieraliśmy sie i szukaliśmy swojej połówki wg daty urodzin mamy.... Ale super zbieg okoliczności...Hehe mama i teściowa urodzone w tym samym dniu,niezły przypadek :) Trzymam kciuki żebyś za dużo nie grzeszyła na urodzinach u mamy.Wszystkiego najlepszego dla mamy :) i teściowej oczywiście :roll: Aha Śliweczko, wczoraj zrobiłąm pangę wg twojego przepisu "Filety rybne inaczej" i wyszła super, nawet moje nie-protalowe dziecko sie zajadało i zapas zrobiony na dwa dni zjedlismy na jedno posiedzenie. Wiec dzis znów cos trzeba wymyslic na obiad, mam ochote na cukinie faszerowaną, bo w ogóle bardzo lubie cukinie, kabaczki, bakłażany pod każdą postacią. Patrzyłam na twój przepis i chyba go zrobie, tylko mam pytanie czy ty to miesko mieszasz z dodatkami i jako surowe wkładasz do cukinnie czy najpier poddajesz je obróbce (ne pytam czy podsmażasz bo o smażeniu nie ma mowy ale np. na kropli oliwy je podduszasz ?) Poza tym mysle że w ten sam sposób można zrobic faszerowane bakłażany, oczywiście w tym przypadku trzeba je najpierw posolic, poczekac aż wypuszczą gorzki sok, opłukac i nafaszerowac... Ja w "cywilu" często latem robiłam takie danie ale nie da sie go na protalu robic bo tam farsz opiera sie na wędzonum serze, orzeszkach i occie balsamicznym.....chociaz może teraz jak mam czas to pokombinuje i "przeprotaluje " mój przepis... Do cukinii wkładam surowe mięsko z dodatkami i zapiekam w piekarniku.Dzisiaj też robię cukinię faszerowaną,położyłam jeszcze na wierzchu ser żółty,mam nadzieję że będzie smaczne ;) Dzisiaj poleję to wszystko keczupem (koncentrat z wodą i przyprawami ;) ) A u mnie w sklepach też coraz trudniej o jedzenie protalowe, najgorzej z otrębami owsianymi. Nie dziwię się, bo mają one tak dużo pozytywnych właściwości, że wszyscy powinni je jeść. Pewnie Protal też zatacza coraz szersze kręgi, bo przecież m.in. my świecimy wszystkim przykładem, że schudnąć można jedząc do syta :) Ooo,z otrębami owsianymi ja też mam problem,ciężko je u nas dostać.A pozatym miasto gdzie robię zakupy czyli Sokółka to wiocha :) Żadnego pożądnego supermarketu nie ma,tylko tesco,ale tam tez niewiele można kupić.A do Białegostoku kawałek... Cytuj
martuska71 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam dziewczyny ja troche z innej beczki,ale prosze was o trzymanie za mnie kciukow wlasnie zmykam na egzamin na prawo jazdy po poprzednim oblaniu kiedy to cofajac po luku wyladowalam na krawezniku nogi odmawiaja mi posluszenstwa i trzese sie jak galareta :roll: ;) ;) oj,oj... :) Cytuj
zamyslona Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam popołudniowo :) martuska71 trzymam mocno kciuki (nie wiem jak będę ćwiczyła na pilatesie,ale przecież muszę Cię wesprzeć) będzie zaliczony-głowa do góry maleńka . Właśnie jestem po obiadku -zjadłam wędzoną makrelę taką maleńką mniam. Teraz biegnę na fitness, a na 20:00 idę do znajomych na kolację nie wiem jak to przetrzymam -wszyscy będą jeść smakołyki i pić dobre winko-a ja tylko o wodzie (a co dam redę -będę dzielna). Pozdrawiam i życzę udanego popołudnia i wieczorku buziak zami Cytuj
Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 o.. widzę że są tu i fitnesski :roll: wiele z Was ćwiczy? ja własnie mialam 2 miesiace przerwy w ćwiczeniach a chodziłam półtora roku z nikłymi efektami, jedynie samopoczucie było lepsze, no i moje instruktorki mowiły że powinnam sprobować jakiejś diety co zawsze kończyło się fiaskiem po tygodniu :) ale teraz wracam znow na ćwiczenia i właśnie też dziś ide ;) a czy wiecie może czy w fazach samych protein powinnam się wtedy czymś wzmacniać?? Cytuj
Esperantina Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam wszystkich.Zaczęłam dietę i mam nadzieję,że mi się uda tak jak wam. Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Kamylo, ja jeszcze dorzucę w sprawie serka homo. Najczęściej kupuję w Auchan i tam jest Ostrowia, ale jeszcze lepsze parametry ma serek firmy TSM. Polecam :roll: Maragrete to super przypadek ze zbięgnięciem się daty urodzin Mam. Fajnie, że utrzymujesz z Tesciowa dobre stosunki, bo pewnie czuje sie teraz samotna. A u mnie w sklepach też coraz trudniej o jedzenie protalowe, najgorzej z otrębami owsianymi. Nie dziwię się, bo mają one tak dużo pozytywnych właściwości, że wszyscy powinni je jeść. Pewnie Protal też zatacza coraz szersze kręgi, bo przecież m.in. my świecimy wszystkim przykładem, że schudnąć można jedząc do syta ;) Bożenko - ja swoje otreby owsiane kupowałam w różnych marketach ale były relatywnie drogie i w małych paczkach. Teraz wyczaiłam we wszystkich dużych sklepach Społem w moim mieście takie otręby owsiane pakowane po 0,5 kg za 3,37 zł z młynów w Stoisławiu, mają czerwono-zielone opakowanie. Tych sklepów Społem nie jest zbyt dużo ale na każdym większym osiedlu były kiedyś takie samoobsługowe 'BLASZAKI" i w kilku z nich pozostały sklepy spożywcze, właśnie Społem. Spróbuj poszukać w takich sklepach, a nuz może ci sie uda.... :) Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam popołudniowo :) martuska71 trzymam mocno kciuki (nie wiem jak będę ćwiczyła na pilatesie,ale przecież muszę Cię wesprzeć) będzie zaliczony-głowa do góry maleńka . Właśnie jestem po obiadku -zjadłam wędzoną makrelę taką maleńką mniam. Teraz biegnę na fitness, a na 20:00 idę do znajomych na kolację nie wiem jak to przetrzymam -wszyscy będą jeść smakołyki i pić dobre winko-a ja tylko o wodzie (a co dam redę -będę dzielna). Pozdrawiam i życzę udanego popołudnia i wieczorku buziak zami Możesz wznosic toasty Colą light....ja też dzis tak zrobie na mamy urodzinach, nie wiem czy to cie pocieszy Zamyślona, ale moze..... Cytuj
Malwi Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 witajcie! Od dluzszego czasu sledze watki tego forum i w koncu postanowilam do niego dolaczyc jako ze od poniedzialku razem z moim lubym zaczelismy faze uderzeniowa :) na razie jest slabo...zasypiam na biurku w pracy, glowa mnie boli i gonia mnie roladki z bita smietana i biszkopty z nadzieniem truskawkowym...ale trzeba byc silnym...moje mniejsze kochane ubranka na mnie czekaja :) Powiem ze calkiem mi sie sporo przybralo od zeszlego roku...jestem 12 kg ciezsza niz w kwietniu zeszlego roku, a nie zauwazylam drastycznej zmiany w moim sposobie odzywiania sie co mogloby ewentualnie doporwadzic do takiego przybrania ;) dlatego moj plan to 5 dni fazy uderzeniowej a potem 1/1 w fazie naprzemiennej az zejde do upragnionych 51 kg(mam 1,59 wzrostu wiec granicze juz z lekka nadwaga ;)??: ) mam nadzieje ze osiagne swoj plan i ze wyrzeczenie sie moich ukochanych roladek i biszkpptow nie pojdzie w piach :roll: Chcialabym was spytac o slodziki. Doczytalam sobie calkiekm sporo ze aspartan jest rakotworczy, czy mozna poratowac sie innym slodzikiem?... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.