jusia25 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam nowe Proteinki i życzę powodzenia w dietowaniu!!! Huraaaaaaa!!!!! Cieszę się razem z Tobą Martuska!!!!! Wypiję za Twój sukces,oczywiście colę light :roll: Jusia,ja jak piję więcej coli light to moja waga mniej spada,ale nie wiem czy tylko mój organizm tak na nią reaguje czy wszystkie protalowe dziewczyny mają to samo. A ja dzisiaj zrobiłam sobie protalową pizzę z patelni,nawrzucałam do ciasta warzyw i parówek,wlałam na patelnię i posypałam serem...Pyyyycha i szybciutko się robi :) A wygląda tak : Śliweczko daj przepis na to cudo!!!! I tak nie strace na wadze w tym tyg. Wiec moge jeść takie pyszności. Cytuj
Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 ah Śliweczko ja tu wparowałam po ćwiczeniach i bach! zdjęcie Twojej pizzy hahaha ślinka aż cieknie ale powstrzymam się do jutra :roll: a jutro mam zamiar zrobić sobie pasztet z piersi i wątróbek ;) Co do serków to obrałam sobie taktykę: w którymkolwiek jestem sklepie to biorę wszystkie dostępne i po prostu porównuję który "wypada" lepiej, bo przecież nie możemy dać sie zwariować i pół miasta za serkiem jeździć hihi teraz jestem mega ciekawa bo zaczełam dziś pierwsze 5 dni warzyw, czy spadnę czy stanę w miejscu? obym tylko nie przybrała :) Cytuj
Kamyla Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 aajj no i witam również bardzo serdecznie nowe koleżanki które do nas dziś dołączyły! (haha gadam jak stara wyga:D ) Cytuj
juggin Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Sliweczko- a jak dokladnie sie robi taka pysznosc? Prosze o przepis w watku z przepisami.Bo wyglada super, i jutro zrobie i zjem... z chlebem :) Cytuj
saga Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Witam wszystkich i oczywiście bardzo serdecznie nowe dziewczyny. Nie było mnie od niedzieli a tu tyle zmian. Bardzo lubię pizzę napisz Śliweczko przepis bardzo proszę. Wczoraj byłam w Poznaniu nabrałam na drogę piersi z kurczaka i wędzonego jogur i dużo wody. W pociągu nie było bardzo gorąco, także nie musiałam grzeszyć.Placki mi nie wyszł bo też nie mogę dostać otrębów owsianych, muszę bardziej poszukać. Martusia71 bardzo serdecznie gratuluję- prawko to jest coś - sama jeżdżę od wielu lat i podoba mi się ta niezależność. Tylko musisz dużo jeździć aby nabrać wprawę. Mam nadzieję że Do-Do wróci z dobrymi wieściami. Czas by sobie dziewczyna poukładała. Brakowało mi Was bardzo ale w pracy po jednym dniu nieobecności to miałam dużo do nadrobienia. Najważniejsze - od środy mam 3 kg mniej - a jutro zaczynam z warzywkami. Oprócz pieczywa to właśnie warzyw brakuje mi bardzo (też owoców) ale wytrwam przecież nie mogę być gorsza od Was. Cytuj
grazzia Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 ZDALAM DZIEWCZYNY,ZDALAM :) :roll: ;) ;) :) :) Dziekuje wszystkim ktorzy trzymali za mnie kciuki a szczegolnie ZAMYSLONEJ,bylo ciezko wymeczyl mnie instruktor na fest az czerwona bylam,ale udalo sie. :) :) :) :) :) :-D :-D :-D :-D Oblalam prawko pyszna woda i kurczaczkiem pieczonym hehe...tak protalowo...... wielkie gratulacje Martuska71!!! ja nie mam prawka ale moja trojka dzieci juz jezdzi i najmlodszy tez juz sie zapisal wiec jak trzeba to mam kierowce ale niestety jestem od nich uzalezniona. -Saga gratuluje spadku 3kg to duzon super tak trzymaj -Juggin nie obawiaj sie wprowadzac nowe potrawy ja jem juz w sumie wiele potraw i nie tylam az urlop u mamy doprowadzil do zwiekszenia wagi ale juz po malu trace nabyte kiloski. Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Czemu Balbinka się do nas nie odzywa? Może ma problemy z kompem, bo to juz kilka dni jej na forum nie ma :) Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Nie mam Polu :roll: , ale znajdę. Tzn. juz znalazłam rzut beretem od domu, ale musialabym kupić za 500 zł, to mi wychodzi prawie 100kg :) . No nie mam takiej dużej kuchni ;) Bożenko- ja moich otrębów az w takich ilościach nie kupuje chociaż jem ich dużo, ponizej przesyłam ci fotke Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Chociaż pewnie od początku diety to juz z 5 kg tych otrębów zjadałam. To może daj mi Bożenko namiar na te hurtowe ilości, bo do końca diety dłuuuga droga przede mną a poza tym mamy je jeść do końca życia, no nie ? ...... :) Kuchnie mam duża i spiżarke w piwnicy to dam radę..... :roll: ;) Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Dziewczynki pisałyście że pijecie cole light, czasami. Ja piję ją codziennie, bo wcześniej piłam duzo słodkich gazowanych i brakuje mi chyba cukru, wiec sięgam po cole light. Dokładnie cole zero z biedronki. Myślicie że gdybym jej nie piła to chudłabym więcej niż 1,5 do 2 kg na 2 tyg? W sumie na tydzień bo w tyg z warzywami nie trace na wadze. JUSIA - czytałas książke ? nie wolno nam chudnąc więcej niz 1 kilo- 1,2 kilo na tydzien, to nie zdrowe dla naszych organizmów i potem jest łatywiej o efekt jo-jo. Ideą Dukana jest chudnąc wolno ale systematycznie a potem długo i zawzięcie stabilizowac tę wagę, to nie jest dieta cud tylko sposób na życie, na resztę życia, jeśli sie miało kiedyś wyższą wagę to nasz organizm ja ma zapisana w pamięci i do niej dązy, czy nam sie to podoba czy nie. Nasze komórki tłuszczowe nie znikają ale chudna i jak im sie trafi okazja to znów sie chca "napaść" ale my, zmieniaj.ac tryb od.zywiania w długim okresie czasu im na to nie pozwalamy. O matko ale mi wykład wyszedł, sorry.... :) :roll: Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 No więc III faza jest niefajna :roll: Boje sie zjeśc cos nowego. Nic jeszcze nie wprowadziłam i na dodatek jem prawie same białka.Takie miałam plany co do chlebka, kupiłam zytni i co... lezy w chlebaku.Rano nie zjadlam, bo zaspałam do pracy i ledwo w locie parowki polknęłam, po południu nie jadlam bo mialam pierś i sałatke, a wieczorem nie jem, bo chleb na noc to juz rozpusta ;) Coz moze jutro sie uda? ot i masz babo placek..jak mozna jeśc chleb to ja juz go nie chcę :) No nie dogodzisz takiej jak ja ;) No naprawdę Juggin - ty jak ta kobieta w ciązy, raz chcesz raz nie chcesz...jeszcze nie tak dawno (kilkaset stron w tył !) czytałam twoje rozpaczliwe posty z prośba o chleb , o przepis na chleb a teraz jak możesz już to nie jesz.... :) :) :) Ja sie podśmiewam ale pewnie sama będe miała takiego samego pietra....oczywiscie zakładając że dojde do III fazy....jeszcze w tym stuleciu.... :) :) :) Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 ah Śliweczko ja tu wparowałam po ćwiczeniach i bach! zdjęcie Twojej pizzy hahaha ślinka aż cieknie ale powstrzymam się do jutra :roll: a jutro mam zamiar zrobić sobie pasztet z piersi i wątróbek :) Co do serków to obrałam sobie taktykę: w którymkolwiek jestem sklepie to biorę wszystkie dostępne i po prostu porównuję który "wypada" lepiej, bo przecież nie możemy dać sie zwariować i pół miasta za serkiem jeździć hihi teraz jestem mega ciekawa bo zaczełam dziś pierwsze 5 dni warzyw, czy spadnę czy stanę w miejscu? obym tylko nie przybrała :) Kamylo- u mnie jak mam warzywa to waga stoi ale chudne w obwodach. A chyba Juggin - pisała że na fazie protein stała a w fazie warzyw chudła... Ale zmierz sie teraz na początku diety dokładnie : pas, biodra, uda, ramiona i zobaczysz jak fajnie zapisując wyniki w tabeli widac efekty diety. Jak mam doła to otwieram sobie swoja tabelke w kalendarzyku, cieszę oko i od razu mi lepiej,że tyle już dokonałam... ;) ;) :) Cytuj
jusia25 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 JUSIA - czytałas książke ? nie wolno nam chudnąc więcej niz 1 kilo- 1,2 kilo na tydzien, to nie zdrowe dla naszych organizmów i potem jest łatywiej o efekt jo-jo. Ideą Dukana jest chudnąc wolno ale systematycznie a potem długo i zawzięcie stabilizowac tę wagę, to nie jest dieta cud tylko sposób na życie, na resztę życia, jeśli sie miało kiedyś wyższą wagę to nasz organizm ja ma zapisana w pamięci i do niej dązy, czy nam sie to podoba czy nie. Nasze komórki tłuszczowe nie znikają ale chudna i jak im sie trafi okazja to znów sie chca "napaść" ale my, zmieniaj.ac tryb od.zywiania w długim okresie czasu im na to nie pozwalamy. O matko ale mi wykład wyszedł, sorry.... :) :roll: Nie czemu wykład? Mówisz co chceszi dobrze. Kochana ja nie chudne 1,2 kg na tydz tylko na 2 tyg. W fazie z warzywami jak juz pisałam wcześniej moja waga stoi. Nie wiem jak u Was. Dlatego pytałam o cole czy ja pijecie często, bo ja nie moge sobie jej odmówić. Oczywiście nie pije jej 2 litr,he he... Cytuj
Maragrete Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Wszystkie pokazujecie swoje kuchenne wyczyny to ja też, dzis zrobiłam 1 cukinie i 2 bakażany faszerowane (wg przepisu Sliweczki ! ) i choć wyszły pyszne to we dwójke nie daliśmy im rady, to nic jutro obiadek jak znalazł Ale gorąco polecam ! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.