Kamyla Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witam ranne ptaszki :) I oto zamontowałam sobie tickera :roll: teraz tylko działać żeby motylek doleciał do ciasteczka hihihihi Maruda również gratuluję, jednak być na swoim to jest wielka ulga ;) Kamyla po rowerku najbardziej smakuje mi 2 L.wody :) powiem ci szczerze ze bieganie na mnie tak dziala kiedys biegalam z kolezanka i zawsze musialam sie czyms uraczyc tak wiec nie bylo sensu dalej sie fatygowac :) osobiscie zaliczam sie do zarlokow,ale musze przyznac ze teraz dobrze mi idzie duzo daje wsparcie dziewczyn i podpowiedzi jakimi sciezkami stapac zeby znowu nie upasc :) :) :) pozdrawiam Masz racje wsparcie jest super plus to jak patrzy się na suwaczki które już się tyle przesuneły ;) Nastepnym razem jak wróce z siłowni/aerobiku to siadam na forum coś piszę aby nie iść gadać do lodówki hahahahaha Cytuj
Kamyla Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 nie wiem...ja na przykld zawsze przed okresem zaczynam gromadzic wode jak dromader :) moja waga tez jest niestabilna...albo samo urzadzonka mam popsute :) wczoraj wieczorem sie warzylam wyszlo mi 63 kg. dzis rano stanelam na wage - 61...zwarze sie jeszcze wieczorem i jak sie wynik utrzyma w miare ponizej 63 przesune sobie suwaczek ;) Proponuję ważyć się tylko rano po pierwszej wizycie na siusiu ;) wtedy waga powinna być najdokładniejsza bo wieczorkiem przybywa Ci wszystko co danego dnia zjadłas :roll: Cytuj
saga Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witam nie bardzo mogę pisać bo jestem w pracy a roboty mam pełne biurko. Muszę jednak podzielić się tym że po tygodniu samych białeczek to warzywa smakują ...... genialnie !! Zrobiłam sobie sałatkę pomidor rzodkiewka ogórek (białka też) odkrywam te smaki na nowo. Nigdy tak mi nie smakowała prosta sałatka. :) Pozdrawiam Cytuj
edytah Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Kamyla po rowerku najbardziej smakuje mi 2 L.wody :) powiem ci szczerze ze bieganie na mnie tak dziala kiedys biegalam z kolezanka i zawsze musialam sie czyms uraczyc tak wiec nie bylo sensu dalej sie fatygowac :) osobiscie zaliczam sie do zarlokow,ale musze przyznac ze teraz dobrze mi idzie duzo daje wsparcie dziewczyn i podpowiedzi jakimi sciezkami stapac zeby znowu nie upasc :-D :-D :-D pozdrawiam Hehe, znam takie bieganie z koleżanką ;) najpierw trasa, później sklep i wafelek czekoladowy + piwko ;) JUGGIN Ale mnie skwitowałaś! A ja dopiero do końca dojechałam z czytaniem :) Ale fakt UAŁO SIĘ WCZORAJ!!! Akt notarialny mam już w łapkach Teraz jeszcze zostało trochę załatwiania, ale najważniejsze już jest :-D No i czekanie do września aż mieszkanko będzie puste.. ale teraz to mogę sobie już spokojnie czekać :) Tylko, że z tego wszystkiego nie wiem czy coś dzisiaj straciłam na wadze, bo spałam u lubego, a on jeszcze nie ma takiej fajowej wagi elektronicznej jak ja :-D . No ale nic, za niedługo będe musiała się z nim wszystkim dzielić... Edytko to ja już po.. Może i Wam się kiedyś uda na swoje przejść.. Ale nie sądze, że perspektywa kredytu na całe życie jest lepsza niż trochę nerwów straconych przy rodzince.. Ja tam się cieszę, że u mnie jest jak jest choć skłamałabym gdybym powiedziała, że nie mam stracha - bo nigdy niewiadomo co będzie.. Ale po co się nad tym teraz rozwodzić - jak jest dobrze!!! A ja za te wychodzenie wcześniej na załatwianie osobistych spraw teraz będę dziennie w pracy od 6-16 brrrr... żeby odpracować.. No cóż, za 'przyjemności' trzeba płacić :) nie wiem...ja na przykld zawsze przed okresem zaczynam gromadzic wode jak dromader :) moja waga tez jest niestabilna...albo samo urzadzonka mam popsute :-D wczoraj wieczorem sie warzylam wyszlo mi 63 kg. dzis rano stanelam na wage - 61...zwarze sie jeszcze wieczorem i jak sie wynik utrzyma w miare ponizej 63 przesune sobie suwaczek :) Gratuluję Marudko :* Ja narazie nawet nie łudzę sie na własne mieszkanko, póki co nie stać nas na to :roll: Ale i tak cieszę się twoim szczęściem :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witam Protalki :) Marudko wreszcie się doczekałaś, gratuluję Ci bardzo :roll: Mnie też waga co innego pokazuje rano i wieczorem, trzeba się ważyc o tej samej pore i wg. tego np.zmieniać suwaczek. Cytuj
Kamyla Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Hehe, znam takie bieganie z koleżanką :) najpierw trasa, później sklep i wafelek czekoladowy + piwko :roll: Dokładnie tak jak mówisz, dlatego jak rok temu się zmobilizowałam sama pójść na fitness tak teraz zwykle chodzę sama bo koleżanki zawsze namawiały mnie do grzeszków ;) tylko jeszcze trzeba pozbyc się tego wewnętrznego kusiciela ale dam radę!! ;) Cytuj
Irmin Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witam w to paskudne zimne i deszczowe przedpoludnie z kawą w ręku:) Waga stoi jak zaklęta....ALe juz sobie obiecałam ze do niedzieli zadnego ważenia, popoludniu jadę po nową wagę:) Taka co będzie mi wskazywać części dziesiętne:) Miałam iśc na basen, ale za zimno jest, a ja zmarzluch straszny:D Za to siadam zaraz na rowerek i popedałuje troszeczke:) Póki co lecę zrobić cos pysznego:) żeby nie sięgnąc po nic zakazanego:) Miłego dzionka życze! Cytuj
Styczniowa Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Dzien Doberek! Dzis moj pierwszy dzien, zafundowalam sobie suwaczek, tylko go wstawic nie umiem ;( I pytanie z innej beczki: czy moge nie jadac sniadan? Cytuj
Irmin Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 suwaczek- panel kontrolny,edycja sygnatury i tutaj wrzucasz adres suwaka:)a co do śniadań nie pomogę ale mi się wydaje ze nie można Cytuj
Styczniowa Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witam w to paskudne zimne i deszczowe przedpoludnie z kawą w ręku:) Waga stoi jak zaklęta....ALe juz sobie obiecałam ze do niedzieli zadnego ważenia, popoludniu jadę po nową wagę :roll: Taka co będzie mi wskazywać części dziesiętne:) Miałam iśc na basen, ale za zimno jest, a ja zmarzluch straszny:D Za to siadam zaraz na rowerek i popedałuje troszeczke:) Póki co lecę zrobić cos pysznego:) żeby nie sięgnąc po nic zakazanego:) Miłego dzionka życze! Jakie paskudne i zimne? U mnie ponad 30 stopni, slonce grzeje jak zwariowane, tez na basen sie wybieralam, ale moje plecy sa innego zdania: wziely sie i za mocno opalily i skora mi schodzi :) Wiec nie wypada ludzi straszyc. No to jade na zakupy za ciasne jeansy kupic, zeby mnie jedzenie nie kusilo. U mnie to zawsze dziala ;) Milego dnia! Cytuj
Śliweczka Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Witajcie koleżanki w deszczowy czwartek. Trudno, jutro ide na lowy i tak w pierwszej fazie moge o otrebach pomarzyc, wiec czasu mam duuuuzo! Dzieki bardzo! W pierwszej fazie o otrębach pomarzyć? Otręby jemy od pierwszego dnia diety do końca życia!!!!!! Ale fakt UAŁO SIĘ WCZORAJ!!! Akt notarialny mam już w łapkach Teraz jeszcze zostało trochę załatwiania, ale najważniejsze już jest :) No i czekanie do września aż mieszkanko będzie puste.. ale teraz to mogę sobie już spokojnie czekać :) Gratuluję Marudko!!!! Utwierdzam się w przekonaniu że marzenia się spełniają... Śliweczko,Ty pomyśl o wydaniu książki kucharskiej z przepisami protalowymi,zbijesz faortunę ;) Uśmiałam się Mallinko z Twojego pomusłu ;) Jeszcze parę miesięcy i nazbiera się przepisów na porządną protalową książkę kucharską :roll: Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia życzę. Cytuj
Irmin Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Jakie paskudne i zimne? U mnie ponad 30 stopni, slonce grzeje jak zwariowane, tez na basen sie wybieralam, ale moje plecy sa innego zdania: wziely sie i za mocno opalily i skora mi schodzi :) Wiec nie wypada ludzi straszyc. No to jade na zakupy za ciasne jeansy kupic, zeby mnie jedzenie nie kusilo. U mnie to zawsze dziala :roll: Milego dnia! No to zazdroszcze tego upałku bo poopalałabym się troszeczke:P:) Cytuj
Styczniowa Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 suwaczek- panel kontrolny,edycja sygnatury i tutaj wrzucasz adres suwaka:)a co do śniadań nie pomogę ale mi się wydaje ze nie można Nie wiem, jak to zrobilam, ale zrobilam! Dzieki! Cytuj
juggin Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Dzien Doberek! Dzis moj pierwszy dzien, zafundowalam sobie suwaczek, tylko go wstawic nie umiem ;( I pytanie z innej beczki: czy moge nie jadac sniadan? Sniadania jesc trzeba. Zawsze, nawet gdy sie nie jest na diecie. A na diecie to juz obowiązkowo trzeba i już :) Wstajemy, WC, ważenie, śniadanie i kawa i taka kolejnośc niech zostanie zapamietana. Dukan jasno pisze- nie omijamy posiłków- więc jesli jestes na diecie Dukana to obowiazkowo jesz śniadania. :roll: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.