Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witajcie kochane proteinki!

Gratuluję wszystkim spadków kilosków.Ja niestety nie mam się czym pochwalić.Od 10 lipca schudłam 6 kg ale od 3 dni nic się nie zmienia,mimo że jestem 3 dzień na białkach.

Z tego co piszecie,to na białkach się chudnie a ja nic,jestem jakaś inna czy co? Wolałabym nie.Może popełniam jakieś błędy?Może za póżno jem kolację a może za mało jem?Sama już nie wiem.Poradźcie coś. :grin:

Musisz przeanalizować:

- czy zjadasz dziennie co najmniej 1000 kcal( jesli jesz mniej masz wolniejszy metabolizm- wolniej chudniesz)

- czy zjadasz dozwoloną ilosc nabiału ( Dukan zaleca 800 g przy spadkach a przy zastoju kaze zredukowac do 500 g dziennie)

- sprawdz czy jesz nabiał wieczorem ( jesli tak- zrezygnuj z niego wieczorem i jedz tylko do południa)

- czy zjadasz wystarczajaco mies i ryb ( musisz jeśc go wiecej niż nabiału , jesli jesz mniej i waga stoi to muszisz zwiekszyc jego ilośc- wtedy prawdopodobnie jestes typem mięsnym- jak ja i musisz duzo mięska jeśc :grin: )

- czy pijesz wystarczajaca ilosc wody

- czy uzywasz produktów tolerowanych ( jogurty owocowe, maka kukurydziana- jesli uzywasz a waga stoi to spóruj je wyeliminowac całkowicie na kilka dni)

- czy w fazie z warzywami warzywa stanowia jedynie dodatek, czy tez sa głównym skladnikiem posiłków( jesli za duzo- waga moze stać)

Jak przeanalizujesz to wprowadz zmiany i poobserwuje sie tydzien lub 2. trzy dni to bardzo mało. Ja jestem typem - dziwakiem, ze na bialkach stałam a na warzywach chudłam, ze nabiał wieczorem spowalniał chudniecie, ze im wiecej mieska jadłam ( nawet o 23.00) to wiecej chudłam :grin: Każdy jest inny.Dukan daje nam jedynie wskazowki i podstawę dzialania, ale cały system diety kazda z nas musi indywidualnie do siebie dopasować :)

Nie trać wiary w diete, ona działa :grin:

Opublikowano

 ja tam jem ile chcę i tylko dozwolone no i  efekt jest.

Idę właśnie przygotować sobie kotlet z piersi kuraka opanierowany w jajku no i może jogurt jogovita z otrębami może jeszcze coś.

Acha byłam b.zaskoczona bo kupiłam jogurty owocowe jogobelli light bez tłuszczu i cukru.

No ale jak przeczytałam na składie to oniemiałam z drugiej strony opakowania jest wpisane że jest w nim cukier.A przedtem nie było cukru.

Podejrzewam że w nim są owoce ze starych dżemów.

Opublikowano
Musisz przeanalizować:

- czy zjadasz dziennie co najmniej 1000 kcal( jesli jesz mniej masz wolniejszy metabolizm- wolniej chudniesz)

- czy zjadasz dozwoloną ilosc nabiału ( Dukan zaleca 800 g przy spadkach a przy zastoju kaze zredukowac do 500 g dziennie)

- sprawdz czy jesz nabiał wieczorem ( jesli tak- zrezygnuj z niego wieczorem i jedz tylko do południa)

- czy zjadasz wystarczajaco mies i ryb ( musisz jeśc go wiecej niż nabiału , jesli jesz mniej i waga stoi to muszisz zwiekszyc jego ilośc- wtedy prawdopodobnie jestes typem mięsnym- jak ja i musisz duzo mięska jeśc :grin: )

- czy pijesz wystarczajaca ilosc wody

- czy uzywasz produktów tolerowanych ( jogurty owocowe, maka kukurydziana- jesli uzywasz a waga stoi to spóruj je wyeliminowac całkowicie na kilka dni)

- czy w fazie z warzywami warzywa stanowia jedynie dodatek, czy tez sa głównym skladnikiem posiłków( jesli za duzo- waga moze stać)

Jak przeanalizujesz to wprowadz zmiany i poobserwuje sie tydzien lub 2. trzy dni to bardzo mało. Ja jestem typem - dziwakiem, ze na bialkach stałam a na warzywach chudłam, ze nabiał wieczorem spowalniał chudniecie, ze im wiecej mieska jadłam ( nawet o 23.00) to wiecej chudłam :grin: Każdy jest inny.Dukan daje nam jedynie wskazowki i podstawę dzialania, ale cały system diety kazda z nas musi indywidualnie do siebie dopasować :)

Nie trać wiary w diete, ona działa :grin:

Dobrze wiedzieć, z Dunkana nie wyczyta sie wszystkiego - im więcej tu siedzę tym bardziej mądra się robię :grin: mnie sie nie chce jesc - duzo pije, jak nigdy, i nie chudne - chyba na silę to nie ma co się opychac nie ?? dzis na gotuje sobie żołądków :grin: - uwielbiam je :/

Opublikowano
Jejjkuu, chciałabym być na Waszym miejscu :grin:, że ja też wcześniej nie poznałam Dunkana, tzn. książkę kolega mi przysłał juz dosyć dawno - ale nie mogłam się za nią zabrać - dopiero teraz, ale póki co to waga ni drgnie - chociaż, nie moge powiedzieć, że nie jest mi lżej. Wy też na początku dietki miałyście problem z opróżnieniem :grin: zawartości swojego ciałka ??

Tak tak, miałam pełny brzuch a w trakcie uderzeniówki miałam takie wzdęcia,że żadne espumisny nie pomagały, miałam wrażenie że mnie rozsadzi. Najpierw zjadłam Xenne extra, troszke pomogło ale przy kolejnych tabletkach juz nie, potem jadłam tabletki z senem i to samo , pierwsza dała efekt a po drugiej, trzeciej juz było marnie z wizytami w WC. Dziewczyny na forum dyskutowały o lewatywie i jej zaletach albo wadach a więc ja juz też byłam zdesperowana żeby sobie zafundować w aptece taki jednorazowy zestaw ale jakoś, jakos weszłam potem w faze z warzywami i ugotowałam sobie na kurczaku zupę z duża ilości startych na paseczki buraków, marchewką itp. I to dało efekt natychmiastowy... Potem juz na samych białakch bywało gorzej, ale na warzywach wracało do normy. Dop tego jak miałam kłopoty to wydatnie zwiększałam ilości wypijanej wody i jakos sie to w miare unormowało.

Bedzie tak i u ciebie, na pewno..cierpliwości zycze i spróbuj jakiejs herbatki pobudzającej jelita, jesli wczesniej przed dietka nie stosowałas "poganiczy" to powinno dac ulge... :grin:

Fajne zdjęcie na avatarku, rzeczywiscie miło pisac jak sie wie do kogo...

Opublikowano

O widze że wśród aktywnych forumowiczek jest nasz Marudka - a już miałam właśnie spytac na forum co sie stało,że zamilkłaś... Wciagnęła cie tak ta III faza czy co ?... :grin:

Opublikowano
O widze że wśród aktywnych forumowiczek jest nasz Marudka - a już miałam właśnie spytac na forum co sie stało,że zamilkłaś... Wciagnęła cie tak ta III faza czy co ?... :grin:

Wstyd się przyznać ale chyba mi nie na dobre wychodzi ta III faza.

Więc Margarete nie mam czym się już chwalić. Ale dietuję nadal.

W nadzieji ciągle, że jeszcze coś spadnie.

Dzisiaj po południu w planach zakupy ręczników do łazienki i do kuchni :grin:

więc może spalę trochę kalorii - o ile mnie nie skusi coś niedozolonego. Trzeba

będzie mijać stoiska z jedzeniem wielkim łukiem. Na wszelki wypadek biorę

butelkę kefiru żeby się poratować w razie głodu!!!

To ja się zaraz zbieram. Miłego dnia. Dziękuję, że o mnie pamiętasz. Czytam

codziennie, ale już rzadziej pisze - choć jestem cały czas. :grin:

Opublikowano

No dziewczynki bo zrobiłam się głodna a zapasy zjadłam i muszę czekać na obiadek w domciu.... A głowa jak mnie boli.......tak porządnie to już 3-ci dzień....chyba od pogody (albo ciśnienia). Ale wiecie myślałam, że jak schudnę to ciśnienie mi się unormuje a ono skacze jak skakało (jak szalone). I kurcze nie wiem gdzie leży tego przyczyna....

Marudo nie przejmuj się wagą - zrób na przykład sobie 2 dni białkowe. Ja mam nadzieję, że niedługo też wskoczę do III ale będzie gorzej z tym pilnowaniem i chęcią pojadania. No i muszę jeszcze raz przeczytać książkę....może w weekend trochę poczytam.

Pozdrawiam.

Opublikowano
No dziewczynki bo zrobiłam się głodna a zapasy zjadłam i muszę czekać na obiadek w domciu.... A głowa jak mnie boli.......tak porządnie to już 3-ci dzień....chyba od pogody (albo ciśnienia). Ale wiecie myślałam, że jak schudnę to ciśnienie mi się unormuje a ono skacze jak skakało (jak szalone). I kurcze nie wiem gdzie leży tego przyczyna....

Pozdrawiam.

Anulko - ja tez dziś tak jak ty "konia z kopytami" bym zjadła dziś, już wyżarłam całe zapasy które wzięłam do pracy, został mi jogurt, słodzik i otręby i chyba sobie zrobię z tego super - deserek na szybko. A siedzę do 17 w pracy....

Co do ciśnienia to daj mu trochę czasu (organizmowi) żeby sie do nowej sytuacji przyzwyczaił - u mnie podobnie leki biorę na ciśnienie co dzień mimo że schudłam, jak schudnę jeszcze i sie ustabilizuje to dopiero będziemy wyłączać leki - tak mówiła moja lekarka...

A głowa mnie tez boli od wczoraj - taka pogoda...chyba...

Opublikowano

Witam dziewczeta kochane!

U mnie dziś dzień troszke świąteczny, bo obchodzę z mężem 4 rocznice ślubu. Ale cóż to za święto jak mój mąż w pracy na druga zmiane?!

Ale przynajmniej kupiłam sobie spodnie mniejsze bo wszystkie leca z d... No i waga juz mniej pokazała, niby tylko o 0,5kg ale na warzywkach to chyba cud! No i przynajmniej pod tym względem jestem szcześliwa i zadowolona. A wieczorkiem może poświetuje z mężem?!!! :grin:

No i oczywiście witam nowe dziewczynki. Miłego odchudzania z nami!!!! :grin:

Opublikowano
Witam dziewczeta kochane!

U mnie dziś dzień troszke świąteczny, bo obchodzę z mężem 4 rocznice ślubu. Ale cóż to za święto jak mój mąż w pracy na druga zmiane?!

Ale przynajmniej kupiłam sobie spodnie mniejsze bo wszystkie leca z d... No i waga juz mniej pokazała, niby tylko o 0,5kg ale na warzywkach to chyba cud! No i przynajmniej pod tym względem jestem szcześliwa i zadowolona. A wieczorkiem może poświetuje z mężem?!!! :grin:

No i oczywiście witam nowe dziewczynki. Miłego odchudzania z nami!!!! :grin:

Gratuluje rocznicy :grin:

I milego świętowania- byle protalowego :grin:

Opublikowano
No dziewczynki bo zrobiłam się głodna a zapasy zjadłam i muszę czekać na obiadek w domciu.... A głowa jak mnie boli.......tak porządnie to już 3-ci dzień....chyba od pogody (albo ciśnienia). Ale wiecie myślałam, że jak schudnę to ciśnienie mi się unormuje a ono skacze jak skakało (jak szalone). I kurcze nie wiem gdzie leży tego przyczyna....

Marudo nie przejmuj się wagą - zrób na przykład sobie 2 dni białkowe. Ja mam nadzieję, że niedługo też wskoczę do III ale będzie gorzej z tym pilnowaniem i chęcią pojadania. No i muszę jeszcze raz przeczytać książkę....może w weekend trochę poczytam.

Pozdrawiam.

ja tez mam problem z cisnieniem, skakalo niesamowicie zwlaszcza do gory :grin: ale zauwazylam ze jak przestalam uzywac slodzikow to troszke ustalo, ale leki biore nadal.Za to dzis jak umylam wlosy to sie przerazilam, wylaza garsciami doslownie, jeszcze umyje 3 razy i po peruke bo juz nic nie zostanie ;( dzis ide szukac dermatologa moze cos doradzi, oby.......

Opublikowano
U mnie dziś dzień troszke świąteczny, bo obchodzę z mężem 4 rocznice ślubu. Ale cóż to za święto jak mój mąż w pracy na druga zmiane?!

Ale przynajmniej kupiłam sobie spodnie mniejsze bo wszystkie leca z d... No i waga juz mniej pokazała, niby tylko o 0,5kg ale na warzywkach to chyba cud! No i przynajmniej pod tym względem jestem szcześliwa i zadowolona. A wieczorkiem może poświetuje z mężem?!!! :grin:

No to podwójne gratulacje, i za spadek wagi i z powodu rocznicy !

Miłego wieczoru/nocy ........ :grin: !!! ??? !!!

Opublikowano

witam wszystkie Panie! Jakie piekne awatarki,to prawda lepiej jest pisac jak widac z kim sie pisze.musze i ja cos znalezc.Juggin dla mnie III faza nie jest taka straszna (czasami)jem duzo ,wprowadzam nowe produkty(nawet te zakazane).Obowiazkowo jem otrebianke na sniadanie,i jest niezle.Waga sie utrzymuje,a nawet czasami widze mniej,jest ok!

-jesli chodzi o komplementy, ze schudlam to dzisiaj byl jakis szczegolny dzien, bo kto mnie zobaczyl w pracy to podsuwal komplement , ze tak ladnie wygladam i ze tyle schudlam,ale to mile :grin: i jak mozna sie poddac nigdy,przenigdy trzeba trwac w utrwalaniu ,a nawet dluzej do konca swiata i jeden dzien dluzej hehe

-u mnie pogoda piekna od samego rana i to tez Podlasie Sliweczko , a u Ciebie brzydko jak piszesz pada

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.