Anula1978 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witajcie Protalinki. Śliweczko - Babinka ma racje - "idziesz jak burza" już masz za sobą ponad 30 kg....kurcze szybko ci to idzie chociaż wiem, że im więcej się ma tym szybciej sie traci. No ja wczoraj trochę też nagrzeszyłam...(albo bardzo) bo wieczorkiem wypiłam nalewki wiśniowej.......nie tak mało...ale dziś waga mniejsza. Z tym, że się jeszcze nie cieszę bo może jutro albo pojutrze wskazać więcej. Pożyjemy zobaczymy. Jeśli chodzi o pieczenie chlebka to mój mężulek często robi chlebki z gotowej mieszanki i dodaje tylko drożdże (sypkie lub te zwykłe - zależy jakie mamy w domu) wyrabia odstawia do wyrośnięcia i do formy. Naprawdę wychodzą pyszne te chleby: są cebulowe, ze słonecznikiem, z pestkami dyni. I jak zrobi to oczywiście ja muszę zjeść piętkę suchą albo z masełkiem....wtedy jest "niebo w gębie" pyszotka. A dziś poniedziałek i nowy tydzień pracy - a mi się tak strasznie nie chce. Poniedziałki zawsze są najgorsze....lecz cóż...wyjścia nie ma. Życzę miłego dzionka. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Śliweczko - Babinka ma racje - "idziesz jak burza" już masz za sobą ponad 30 kg....kurcze szybko ci to idzie chociaż wiem, że im więcej się ma tym szybciej sie traci. Dziewczynki dzięki.Balbinko,do Twojej wagi to jeszcze przedemną daleka droga... Anulko,staram się jak mogę,chociaż czasem apetyt na coś nieprotalowego jest silniejszy :grin: Ale postawiłam sobie cel i jak marchewka wisi mi przed nosem...muszę do niego dojść...Za rok mam wesele i muszę wyglądać jak laska :sad: Cytuj
Anula1978 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Za rok mam wesele i muszę wyglądać jak laska :sad: Śliweczko za rok to na pewno będziesz laseczką. Jak teraz w pół roku schudłaś 30 kg to przez cały rok 60 kg. I mało Ciebie zostanie kochana....he he he he. Trzymaj się ciepło. Cytuj
mallina Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dziewczynki dzięki.Balbinko,do Twojej wagi to jeszcze przedemną daleka droga... Anulko,staram się jak mogę,chociaż czasem apetyt na coś nieprotalowego jest silniejszy :D Ale postawiłam sobie cel i jak marchewka wisi mi przed nosem...muszę do niego dojść...Za rok mam wesele i muszę wyglądać jak laska :-) Śliweczko na pewno Ci się uda ,my Wszystkie w Ciebie wierzymy :sad: .już jesteś laska a za rok mąż Cię zamknie w domu,żeby Cię jakiś nie porwał :grin: Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witajcie, widze, że niektóre z nas już po kawce - ja także - ale chyba wypiję drugą. Jak w każdy poniedzialek - humor zły :-) oczywiście zaspałam - do pracy spóźniona - ale co tam ... waga spadła, mało ale spadła - więc to najważniejsze. Powiedzcie jak radzicie sobie z nieświeżytm oddechem - bo zaczyna mi dokuczać - bo z tego co wiem - z guma należy ostrożnie. :sad: Nie mam pomysłu na obiad :grin: może cos podpowiecie. miłego dnia Dziewczynki Cytuj
Anula1978 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dziewczyny ale ja coś jestem dziś głodna. A rano zjadłam w domciu otrębiankę (zawsze robię szklankę mleka i 3 łyżki otrąb). Teraz zjadłam serek wiejski i nadal jestem głodna. A mam ze sobą jeszcze tylko jeden serek wiejski i mały jogurcik naturalny Danona. Oj będzie ciężko mi wytrwać! A co macie na obiadek dzisiaj? Bo ja jeszcze nie wiem nie mam pomysłu. Cytuj
martuska71 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witam dziewczyny przy kawce u mnie zimno i mokro brrrr Ja juz dawno nie jadlam rybki wiec wczoraj oblalam sokiem z cytryny lososia,zawinelam w folie i do piekarnika po wyjeciu posypalam koperkiem i jeszcze troche pokropilam cytryna pychotka i to moj obiadek rowniez na dzisiaj :sad: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witam wszystkie Panie. Dziś znowu piękna pogoda, ale chłodno. Wiesz Bozenko mysle ze duzo nie nagrzeszylismy,ale ja jestem poszkodowana bo on nie zawsze u mnie jest :sad: powiedz mi gdzie kupujesz ten ser? musze zrobic zapasy :D Ja kiedys raz zrobilam z zelatyna i cynamonem ale mi nie smakowal o niebo lepszy jest taki jak robisz :-D pozdrawiam Kupuję ten serek w Auchan i zawsze tam jest. Polecam Ci ten serniczek, bo naprawde wszyscy w domu go lubimy :) Witajcie kochane Proteinki!!! Na Podlasiu słoneczko,ale zimno... Moja waga spada...coraz mniej zostało do dwucyfrówki... Pozdrawiam wszystkie koleżanki i miłego dnia życzę. Witaj Śliweczko, wczoraj Ciebi nie było, więc czułysmy sie troche opuszczone. Uwazm, że równie ważne co wejście na dwucyfrówkę będzie u Ciebie połowinka, czyli 35kg za i 35kg przed. Mam nadzieję na imprezkę :grin: Witajcie, widze, że niektóre z nas już po kawce - ja także - ale chyba wypiję drugą. Jak w każdy poniedzialek - humor zły :grin: oczywiście zaspałam - do pracy spóźniona - ale co tam ... waga spadła, mało ale spadła - więc to najważniejsze. Powiedzcie jak radzicie sobie z nieświeżytm oddechem - bo zaczyna mi dokuczać - bo z tego co wiem - z guma należy ostrożnie. :grin: Nie mam pomysłu na obiad :-) może cos podpowiecie. miłego dnia Dziewczynki Dukan pozwala na gumę, ale bez cukru, więc mozesz sobie trochę pomóc w ten sposób. Przejrzyj przepisy Muszko, moze coś Ciebie natchnie :-D Cytuj
martuska71 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Sliweczko bardzo tam zimno u nas,jak sie ubierac i co zabierac ze soba? pozdrawiam :sad: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Śliweczko na pewno Ci się uda ,my Wszystkie w Ciebie wierzymy :grin: .już jesteś laska a za rok mąż Cię zamknie w domu,żeby Cię jakiś nie porwał :-) Ehehehe,Mallinko uśmiałam się...Jak schudnę tyle ile chcę to zamierzam iść do pracy i nikt i nic mnie w domu nie zatrzyma :D Anulko,jeszcze nawet półmetka nie osiągnęłam,jeszcze dużo przedemną żeby być laską :-D Ale już czuję się lekko jak motylek :sad: No i cały worek ubrań wyniosłam na strych bo są za duże,a to wieeeeeeelki sukces!!!! Cytuj
Śliweczka Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witaj Śliweczko, wczoraj Ciebi nie było, więc czułysmy sie troche opuszczone. Uwazm, że równie ważne co wejście na dwucyfrówkę będzie u Ciebie połowinka, czyli 35kg za i 35kg przed. Mam nadzieję na imprezkę :grin: Bożenko byłam wczoraj rano,ale niedziela...rodzinka na pierwszym miejscu :-) Oczywiście że najpierw oblewamy półmetek,a dopiero potem drugie oblewanko-dwucyfrówka.Zaproszę Was wszystkie na wirtualną,portalową imprezkę :D Sliweczko bardzo tam zimno u nas,jak sie ubierac i co zabierac ze soba? pozdrawiam :sad: Martusiu,noce i ranki są zimne,ale w dzień słoneczko świeci i jest ciepło.Ale powietrze już takie jesienne.... Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dukan pozwala na gumę, ale bez cukru, więc mozesz sobie trochę pomóc w ten sposób. Przejrzyj przepisy Muszko, moze coś Ciebie natchnie :sad: Właśnie przeglądam przepisy, ale cos dziś mój organizm marudzi :grin: Dziewczyny opowiadaja o tym zapachu chleba z automatu.. mmmmmm. Aż zaczełam szukac na allegro maszyny - ale nieeee, na razie nic z tego, nie wytrwałabym przy zapachu chlebka :-) Już dzis z rańca pobiegłam mężusiowi po bułeczki - i o mały włos ne zżarłam jednej takowej... ale wytłumaczyłma sobie jak dziecku, że nie można, aż pies na mnie dziwnie "spozierał" - pani zwariowała - gada do siebie ... :D :-D Cytuj
jusia25 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Witam protalowe kobietki! U mnie dzis słonecznie ale tez jak narazie chłodno! Ale napewno za godzine juz bedzie smażyło. Kochane miałyście mi napisać coś o aspartamie. Wiem że coś pisałyście już ale nie moge znalezć. Pomóżcie. U mnie z waga pewnie jest nieciekawie ale nie mam jak sprawdzić bo mi waga padła. Tzn baterie no i musze kupić. Śliweczko Ty naprawde idziesz jak burza! Jeszcze z 2 miesiące i bedziesz śmigać jak motylek. Piękny i lekki. Pozdrawiam, królowo odchudzania!!!! :sad: . Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Ehehehe,Mallinko uśmiałam się...Jak schudnę tyle ile chcę to zamierzam iść do pracy i nikt i nic mnie w domu nie zatrzyma :D Anulko,jeszcze nawet półmetka nie osiągnęłam,jeszcze dużo przedemną żeby być laską :-D Ale już czuję się lekko jak motylek :sad: No i cały worek ubrań wyniosłam na strych bo są za duże,a to wieeeeeeelki sukces!!!! Śliweczko - Ty te ciuszki wyrzuc - wierzę, że nie będą Ci już potrzebne, nie ma co strychu zagracać - zupełnie niepotrzebnymi rzeczami :grin: Nooo i nie będą Cię kusiły żeby je kiedykolwiek jeszcze włozyć !!!! :-) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.