Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Właśnie przeglądam przepisy, ale cos dziś mój organizm marudzi :grin: Dziewczyny opowiadaja o tym zapachu chleba z automatu.. mmmmmm. Aż zaczełam szukac na allegro maszyny - ale nieeee, na razie nic z tego, nie wytrwałabym przy zapachu chlebka :-) Już dzis z rańca pobiegłam mężusiowi po bułeczki - i o mały włos ne zżarłam jednej takowej... ale wytłumaczyłma sobie jak dziecku, że nie można, aż pies na mnie dziwnie "spozierał" - pani zwariowała - gada do siebie ... :D :-D Muszko, jeśli Ci brakuje chlebka, upiecz sobie wg przepisu Dukana. Ja robię z wielokrotnej porcji i mam na tydzień. Paczka drożdży, 1 duży(przynajmniej 150g) serek homogenizowany, 6 jajek, 18 łyżek otrębów(ja biore mieszane, bo najbardziej mi smakuje owsiano-pszenno-zytni) Wszystko wymieszać, drożdże drobno pokruszyć. Mieszam łyżką, bo otręby wszystko bardzo dobrze sklejają. władam do zimnego piekarnika, nastawiam na 150C i piekę ok. godz. U mnie wczraj też pięknie chlebek pachniał :sad: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Śliweczko - Ty te ciuszki wyrzuc - wierzę, że nie będą Ci już potrzebne, nie ma co strychu zagracać - zupełnie niepotrzebnymi rzeczami :sad: Nooo i nie będą Cię kusiły żeby je kiedykolwiek jeszcze włozyć !!!! :grin: No ja mam taką nadzieję że już nigdy ich nie włożę,ale powyrzucałam tyle za małych ciuszków...a teraz by się przydały...I teraz już nic nie wyrzucam :-) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Babciu Magdo, nie wiem gdzie mozna kupić taką oliwę w sprayu. Mam prośbę, żebys tego rodzaju pytania umieszczała na ogólnym forum, bo chcialabym, zeby na wątku z dozwolonymi produktami były własnie takie produkty, a nie pytania i odpowiedzi. Taka sama prosba dotyczy wątku z przepisami, żeby tam nie było pytań, tym bardziej, że łatwiej uzyskac odpowiedź na głównym wątku, bo tu zawsze nas jest więcej :sad: Z góry dziekuję :grin: Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Muszko, jeśli Ci brakuje chlebka, upiecz sobie wg przepisu Dukana. Ja robię z wielokrotnej porcji i mam na tydzień. Paczka drożdży, 1 duży(przynajmniej 150g) serek homogenizowany, 6 jajek, 18 łyżek otrębów(ja biore mieszane, bo najbardziej mi smakuje owsiano-pszenno-zytni) Wszystko wymieszać, drożdże drobno pokruszyć. Mieszam łyżką, bo otręby wszystko bardzo dobrze sklejają. władam do zimnego piekarnika, nastawiam na 150C i piekę ok. godz. U mnie wczraj też pięknie chlebek pachniał :sad: Bożenko - jesteś Aniołem !!!! widziałam różne przepisy - ale jakos nie wpadł mi w oko akurat ten. Nie moge serka homo light znaleźć - czy Turek light może być?? on co prawda mimo, że light jednak zawiera sporo tego tłuszczu. A drożdże maja być takie normalne ?? Czy suche moga być ?? dzieki, dzieki Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 No ja mam taką nadzieję że już nigdy ich nie włożę,ale powyrzucałam tyle za małych ciuszków...a teraz by się przydały...I teraz już nic nie wyrzucam :sad: Widzisz Śliweczko - to jest tak - za małe to się trzyma (mam ich całą kupę) - niech kuszą, ale te za duże to won - przecież już nie wrócisz NIGDY do nich :grin: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Bożenko - jesteś Aniołem !!!! widziałam różne przepisy - ale jakos nie wpadł mi w oko akurat ten. Nie moge serka homo light znaleźć - czy Turek light może być?? on co prawda mimo, że light jednak zawiera sporo tego tłuszczu. A drożdże maja być takie normalne ?? Czy suche moga być ?? dzieki, dzieki Muszko, nie znam tego serka Turka, ale jesli nie masz innego, spróbuj z nim, ale musi miec konsystencję śmietany, zeby nie był ziarnisty, bo ja nie wiem jak by smakował. Ja zawsze robiłam ze swiezymi drożdzami, ale mam nadzieje, że z suchymi też wyjdzie. Mnie ten chlebek zawsze wychodzi i rośnie, ale dziewczyny narzekaja, wiec być moze trzeba zachować wszystkie moje składniki. Jeszcze jedno, on się bardzo przykleja do formy, więc jesli nie masz silikonowej(mała keksówka)-użyj papieru do pieczenia, z którego i tak bedziesz musiała skrobać :sad: Powodzenia i smacznego :grin: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Muszko, skleroza mnie napadła, zapomniałam o przyprawach i soli, przepraszam, inaczej byłby mdły. Cytuj
mmuchu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Muszko, skleroza mnie napadła, zapomniałam o przyprawach i soli, przepraszam, inaczej byłby mdły. Dziękuję jeszcze raz Bożenko, będę dzis piekła - a co tam kupię świeże drożdże - zawsze "normalny" chleb mi pieknie wychodził - więc wieczorem powiem jaki efekt :sad: a o soli to pewnie przypomniałabym sobie. Co masz na myśli pisząc przyprawy - może poddasz jakąś myśli ciekawa - mnie sie marzy chleb z kminkiem :grin: ale jakich innych uzyc to nie mam pojęcia :-) Cytuj
maho Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 nie maho :) ja stosowalam wskazowki dorotyxx z pierwszego postu,z tym ze nie codziennie jadlam wszystkie nowe produkty poniewaz nie zawsze na nie mialam ochote :grin: powiem szczerze ze nawet nie wiem o jaki podzial chodzi :-D albo przeoczylam post albo byl pisany kiedy bylam na urlopie w polsce i nie nadrobilam zaleglosci w czytaniu wszystkich postow.nie dalam rady tego ogarnac,tylko powierzchownie poczytalam troche. :sad: Pola wykonała podział 3 fazy na 3 pomniejsze etapy. Głownie dla tych co boją się dołączać wszystkie produkty na raz, te dozwolone na 3 fazie. Ja dowiedziałam się od juggin - na forum też za bardzo nie nadążam ;] Witajcie, widze, że niektóre z nas już po kawce - ja także - ale chyba wypiję drugą. Jak w każdy poniedzialek - humor zły :D oczywiście zaspałam - do pracy spóźniona - ale co tam ... waga spadła, mało ale spadła - więc to najważniejsze. Powiedzcie jak radzicie sobie z nieświeżytm oddechem - bo zaczyna mi dokuczać - bo z tego co wiem - z guma należy ostrożnie. :grin: Nie mam pomysłu na obiad :-) może cos podpowiecie. miłego dnia Dziewczynki ahhh znam to - okropność! Po każdym zjedzonym twarogu/serku/jogurcie - masakra! Ja poporostu myję porządnie żeby, albo żuję gumę :] ha dzisiaj na wadze - 55,7 w końcu ruszyło coś!!!!!!!!!!!!!!! *tańczy* od 2 tygodni waga złośliwie siedziała na 56 a raz nawet podskoczyła do 66,4 ale wreszcie się poddała i pokazała mniej :> jejkuuu już tak blisko, a jednocześnie tak daleko uh pozdrawiam, smacznego obiadku wszystkim! Cytuj
maho Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dziewczyny poratujcie - powiedzcie czy spożywacie jakieś witaminki??? Jak tak, to jakie? Polećcie coś proszę! :> Cytuj
Maruda Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Cześć panieneczki!!! :-) Widzę, że Wy od rana pieczecie.. Mnie w tym tygodniu minęła ta przyjemność, bo jakoś tak ostatnio dużo chlebka mi się upiekło i zostało na kolejny tydzień. Ale ja np. w ogóle nie daję drożdży tylko dużo otrębów, a i tak wychodzi duży. Choć może z drożdżami byłby bardziej puchaty.. A piekę w normalnej metalowej formie – niestety posmarowanej margaryną.. Bo lepiej mi się po bokach wypieka niż w silikonowej – ale to dlatego tylko, że nie do końca mam sprawny piekarnik i najprawdopodobniej nie bardzo piecze od spodu. A z przypraw ja dodaję trochę curry żeby był żółciótki i zioła prowansalskie. Myślę, że można dodać co się tylko marzy :grin: Za to pierniczki sobie upiekłam – pachną cudownie, ale za mało słodzika dodałam bo nie chciałam przedobrzyć – żeby były gorzkie.. A tak słodkie nie są ale ja tam wszystko zjem ;-P Zaraz sobie koktajl’a naleję <MNIAM> Uwielbiam słodkie. Ostatnio też skusiła się, pierwszy raz od początku diety na prawdziwy budyń!!! Na słodziku i chudym mleku - więc może to znowuż nie aż taka zbrodnia. Szkoda tylko, że nie bardzo da się go przechowywać w lodówce.. tylko trzeba zjadać od razu :sad: . Choć teraz się zastanawiam jak robi się ciasta z budyniem.. Czy to jakiś inny jest czy co.. Może Wy macie na tego budynia sposób??!!?? Miłego dnia Cytuj
Bozena66 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dziękuję jeszcze raz Bożenko, będę dzis piekła - a co tam kupię świeże drożdże - zawsze "normalny" chleb mi pieknie wychodził - więc wieczorem powiem jaki efekt :sad: a o soli to pewnie przypomniałabym sobie. Co masz na myśli pisząc przyprawy - może poddasz jakąś myśli ciekawa - mnie sie marzy chleb z kminkiem :grin: ale jakich innych uzyc to nie mam pojęcia :-) Muszko, dodaję zioła prowansalskie, ale nie za dużo, bo moze być gorzki, albo takie jak do pizzy, np. estragon i tymianek. Jesli bedziesz taka miłosniczka tego chlebka jak ja i będziesz piekła go raz na tydzien sama będziesz improwizowac z ziołami. :-D Dziewczyny poratujcie - powiedzcie czy spożywacie jakieś witaminki??? Jak tak, to jakie? Polećcie coś proszę! :> Ja po prostu zażywam multiwitaminę. Czytałam w książce Dukana, że jesli się uzywa otrębów-warto brać magnez, bo otręby i woda wypłukują. Jeszcze biorę wit B6 i A+E, ale to związane z moimi problemami ze zrogowaciałą skóra, które mi już mijają , więc jeśli chodzi o witaminy zamierzam tylko zostać przy multiwitaminie. Pozdrawiam :D Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Pola wykonała podział 3 fazy na 3 pomniejsze etapy. Głownie dla tych co boją się dołączać wszystkie produkty na raz, te dozwolone na 3 fazie. Ja dowiedziałam się od juggin - na forum też za bardzo nie nadążam ;] Gwoli ścisłości, to nie ja dokonałam podziału a dziewczyna z innego forum, ja zrobiłam tylko tabelkę, bo uwielbiam tabelki, planowanie i takie tam. Zawsze wszystko robię według planu. Wiem, skrzywiona jestem :sad:. Dziewczyny poratujcie - powiedzcie czy spożywacie jakieś witaminki??? Jak tak, to jakie? Polećcie coś proszę! :> Ja nie biorę witamin ale biorę potas i magnez. Potas wzmacnia serduszko i zapobiega skurczom mięśni tak jak i magnez. Wyniki mam bardzo dobre, robiłam w zeszłym tygodniu. Nadmiar witamin także szkodzi. Dziewczyny, ja dzisiaj wyrzuciłam (spakowałam do oddania) wszystkie za duże rzeczy. Jednak te ulubione odłożyłam do zwężenia. Po przeliczeniu wyszło, że do zwężenia mam 14 par spodni i 6 spódnic. Hm, czy aby na pewno nie jestem facetem? :grin::):-) W szafie pustki (w portfelu też) ale coś trzeba będzie kupić nowego. Już nie chcę chudnąć, bo biustu prawie brak. Ostatni raz ważyłam tyle ile teraz na studiach w 1976 roku. Doszło do tego, że będę nosić ciuszki po córce. Dziś waga taka jak w piątek, czyli 60.8. Idę gotować obiadek, dziś gotowana golonka z indyka z fasolką szparagową z sosem jogurtowo czosnkowym. A teraz kawa i jabłuszko. Miłego dnia dzieweczki. :D:):-D Cytuj
martuska71 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Muszko, skleroza mnie napadła, zapomniałam o przyprawach i soli, przepraszam, inaczej byłby mdły. No dziekuje Bozenko,a ja durna juz ten chlebek upieklam hehe bez przypraw i z innym nie serkiem a serem zobacze zaraz te cudo co ledwo uroslo chodz dalam 100g.swiezych drozdzy.ale pachnie ladnie no coz czlowiek na bledach sie uczy i tak mysle ze bedzie zjadalny hihi :sad: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.