delfina88 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Gratuluję spadku !!!! Co do badań krwi i moczu to też się obawiałam,bo sporo czasu jem białka i zrobiłam badania i wszystko jest ok.Dieta mi nie szkodzi,a wręcz pomaga bo wiele dolegliwości (szczególnie związanych z kręgosłupem i nogami) zniknęło. Jak dobrze że znalazłam tą dietę...Gdyby nie protal to dzisiaj pewnie dobijałabym do 200 kg :) !!!! Dziękuje :roll: ja też przestałam mieć problem z kolanem, które już od jakiegoś czasu mnie bolało. Ja poszłam na dietę, jak po obliczeniu BMI wyszło mi nadwaga. Przeraziłam się, że jak tak dalej pójdzie to do 100 szybko dobiję, biorąc pod uwagę moje tępo tycia. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Skończyłam troszkę sprzątać,umyłam okna,powycierałam kurze,pranie,prasowanie...zawsze coś jest do roboty.Jutro muszę się troszkę wziąść za siebie bo już wyglądam jak czarownica A jutro wieczorkiem siostrzyczka przyjeżdża,dawno się nie widziałyśmy,ostatnio była w maju...Nie chcę żeby się mnie przestraszyła :roll: Słyszałam że wygląda świetnie bo schudła bardzo ładnie,więc nie mogę być gorsza i też muszę świetnie wyglądać :-D :) :-D Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Sliweczko moze bedzie wolniej ale juz przestalam sie cisnieniowac i wazyc sie co 5 minut, mysle ze to tempo chudniecia jest odpowiednie, nawet jesli teraz bedzie po 1kg na tydzien, przynajmniej brzucha nie mam juz tak wzdetego. Wczesniej wygladalam na 5 mmiesiac ciazy hehehe, babcia męża mi nie dawala spokoju i ciagle pytala o prawnuka :) Ehehehe,uśmiałam się z tego prawnuka...Ja miałam brzuszysko jakbym nosiła conajmniej trojaczki :roll: Cytuj
mmuchu Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Sliweczko moze bedzie wolniej ale juz przestalam sie cisnieniowac i wazyc sie co 5 minut, mysle ze to tempo chudniecia jest odpowiednie, nawet jesli teraz bedzie po 1kg na tydzien, przynajmniej brzucha nie mam juz tak wzdetego. Wczesniej wygladalam na 5 mmiesiac ciazy hehehe, babcia męża mi nie dawala spokoju i ciagle pytala o prawnuka :roll: oooo z tym brzuchem to prawda - niby 2,5 kg ale brzuch nie wychyla sie przed szereg :) Ja własnie wciągnełam sledzie ala fosoś bleeeee - chyba juz mi sie odechciało śledzi - mam nadzieję, że nikt nie poczuje ode mnie tych śledzi ups... Cytuj
mmuchu Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Skończyłam troszkę sprzątać,umyłam okna,powycierałam kurze,pranie,prasowanie...zawsze coś jest do roboty.Jutro muszę się troszkę wziąść za siebie bo już wyglądam jak czarownica A jutro wieczorkiem siostrzyczka przyjeżdża,dawno się nie widziałyśmy,ostatnio była w maju...Nie chcę żeby się mnie przestraszyła :-D Słyszałam że wygląda świetnie bo schudła bardzo ładnie,więc nie mogę być gorsza i też muszę świetnie wyglądać :-D :) :-D ha ha ha - skąd Wy bierzecie takie śmieszne emotki?? Śliweczko po 30 kg w dół - to Siostra Cie nie pozna :roll: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 ha ha ha - skąd Wy bierzecie takie śmieszne emotki?? Śliweczko po 30 kg w dół - to Siostra Cie nie pozna :roll: W necie można znaleźć wszystko,poszperałam i znalazłam kilka fajnych emotek :-D Siostra widziała mnie w maju,wtedy miałam coś koło 15 czy 20 kg mniej,nie pamiętam dokładnie.Jest różnica między Śliweczką z maja ,a Śliweczką z września :-D i mam nadzieję że mnie nie pozna :) :-D Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Jeszcze wracając do wyglądu sprzed i po,czy raczej jak w moim przypadku w trakcie,to ludzie znajomi zaczynają mi się przyglądać z zaciekawieniem :) Nie pytają mnie wprost co się dzieje,ale słyszałam już że myśleli niektórzy że rozchorowałam się strasznie :roll: i dlatego chudnę.Znajome ekspedientki w sklepie mierzą mnie z góry na dół,ale to miłe,bo wiem że widać różnicę :-D Nawet mój mąż ostatnio prawi mi komplementy,że wyładniałam i takie tam... :-D Zaczyna jakoś dziwnie na mnie patrzeć...Nie tak jak do tej pory,ale z większym zainteresowaniem...W kilkunastoletnim małżeństwie to wiele znaczy...Nasze życie erotyczne nabiera barw hehe :-D Cytuj
Anula1978 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Dziewczynki mam pytanie do tych, które są w III fazie: powiedzcie mi czy w III też trzeba pić wody po 2 litry dziennie? Nie doszłam jeszcze w książce do tego - zabieram się zawsze do ponownego przeczytania i zabrać się nie mogę. Proszę o podpowiedzi. Cytuj
mmuchu Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Jeszcze wracając do wyglądu sprzed i po,czy raczej jak w moim przypadku w trakcie,to ludzie znajomi zaczynają mi się przyglądać z zaciekawieniem :) Nie pytają mnie wprost co się dzieje,ale słyszałam już że myśleli niektórzy że rozchorowałam się strasznie :roll: i dlatego chudnę.Znajome ekspedientki w sklepie mierzą mnie z góry na dół,ale to miłe,bo wiem że widać różnicę :-D Nawet mój mąż ostatnio prawi mi komplementy,że wyładniałam i takie tam... :-D Zaczyna jakoś dziwnie na mnie patrzeć...Nie tak jak do tej pory,ale z większym zainteresowaniem...W kilkunastoletnim małżeństwie to wiele znaczy...Nasze życie erotyczne nabiera barw hehe :-D Niedługo faktycznie z domu Cie nie wypuści - bedzie zazdrosny hihihihi Cytuj
mmuchu Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Dziewczynki mam pytanie do tych, które są w III fazie: powiedzcie mi czy w III też trzeba pić wody po 2 litry dziennie? Nie doszłam jeszcze w książce do tego - zabieram się zawsze do ponownego przeczytania i zabrać się nie mogę. Proszę o podpowiedzi. trzeba czy nie trzeba - warto, Dunkan pisze, że woda + białka swietnie działaja na zmniejszenie, czy nawet zapobieganie cellulitowi ( czy jak tam to cholerstwo sie pisze). jak Ci nie "wchodzi" sama woda - mieszaj ją z Colą zero i kostkami lodu - zupełnie inaczej sie pije, albo nawet warto dodać krople cytryny - już inny smak... :) Cytuj
Anula1978 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 trzeba czy nie trzeba - warto, Dunkan pisze, że woda + białka swietnie działaja na zmniejszenie, czy nawet zapobieganie cellulitowi ( czy jak tam to cholerstwo sie pisze). jak Ci nie "wchodzi" sama woda - mieszaj ją z Colą zero i kostkami lodu - zupełnie inaczej sie pije, albo nawet warto dodać krople cytryny - już inny smak... :) Mmuchu lubię wodę i ją piję tylko sie teraz zastanawiam jak to będzie zimą....chociaż zaczynałam zimą i piłam wodę to może teraz też będzie oki. Ale zauważyłam już chyba 2 razy przesyt wody ale myślę, że to tylko chwilowe i szybko minie. A jeśli chodzi o cellulit to racja bo bardzo dużo mi go zeszło - ale jeszcze jak ścisnę na nodze czy brzuchu "tłuszczyk" to widać pomarańczową skórkę. Trzymajcie się dziewczyny. P.S. a tak swoją drogą przeglądam teraz inne forum na III fazę ale tam jakaś jest "zimna atmosfera" a dziewczyny od razu krytykują inne osoby i się "czepiają. Takiego jak nasze forum nigdzie indziej nie znajdziemy. SMACZNY GÓRĄ !!! Cytuj
ola81 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Anula1978 tez byłam chwilę na innym forum i była okropna atmosfera. Zrezygnowałam i przyszłam do Was :) Śliweczka niedługo mąż Cię z domu nie wypuści bo bedzie zazdrosny. Ale fajnie i napewno miło jest jak mąż wykazuje większe zainteresowani. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Witam wszystkie Panie i gratuluję spadków i trzymam kciuki za Dziewczyny z wrednymi przestojami :-D Mallinko, cieszę się, że się dobrze bawiłas, le mrtwię się o koteczka. Zuza, nie martw si, to na pewno przejściowa niechęć do przedszkola i szybko minie :roll: Anitko, a dlaczego kot powinien siedzieć w domu??? Gdybyś porozmawiła z moją kotką to na pewno miałybyście odmienne zdanie na ten temat, a mnie zawsze się wydwało, ze stwarzam kotu bardzo dobre wrunki, bo mieszkamy w domku z ogródkiem. Śliweczko, bardzo obrazowo wygląda Twój mąż na emotikonie, bez trudu mogę sobie wyobrazić jak on na Ciebie patrzy. :) Życzę Pniom miłego dnia, muszę uciekać, ugotować obiad, przypilnować Dzieci z lekcjami i zraz znowu do pracy :-D Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Śliweczko, bardzo obrazowo wygląda Twój mąż na emotikonie, bez trudu mogę sobie wyobrazić jak on na Ciebie patrzy. :) Hehe,Bożenko...Wygląda prawie identycznie jak na tej emotce :roll: Anulko,ja też byłam na innych forach,a na jednym potraktowano mnie bardzo źle.Nie ma to jak SMACZNY!!! Ja już odrobiłam z dziećmi lekcje :-D ,obiadek zjedli i już się bawią na podwórku.A ja muszę pomyśleć co zrobić na jutro do jedzenia,bo siostrzyczka proteinka i w dodatku wegetarianka...Jejku ,pomysłu nie mam :-D Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.