mmuchu Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witajcie Dziewczyny, u mnie z ta wagą tez jakoś dziwnie - nic a nic nie grzesze - a waga raz w dół raz w góre, dziś znowu zwyżka - nie wiadomo po czym :) wczoraj same białka, z tym, że upiekłam te mufinki - jako jeden "mufin" , bo nie chcialo mi sie formy szukać, ale zjadam po 3 małe plasterki.Chyba, że może ja źle zrozumiałam i te mufinki juz na III faze są ?? :-D Najważniejsze, że czuję że boczki robia się mniejsze - moge ważyć, tylko zeby nie bylo widac :-D posmakowały mi otreby wymieszane z serkiem homo i słodzikiem - pychota. A dzis na śniadanie - galaretka wołowo - kurakowa :roll: mniam Miłego dnia - bez kłótni i z powrotami (kotków), dla mnie też będzie miły - bo lecimy dzis na wonko z przyjaciółmi - i znowu bedę dumna z siebie - bo oczywiście nie dam sie namówić :-D P.S. Już mam cztery koleżanki "na koncie protalowym" (2 dojrzewaja do decyzji) i chyba moja druga połówka sie pokusi - chociaz nie wiem z czego On sie chce odchudzać :-D Cytuj
delfina88 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam Panie z " rana" U mnie forumowe rano następuje dość późno. Najpierw szykuję malą do przedszkola, potem pozbywam się mamy z domu ( do pracy), następnie poranna kawa z babcią i dopiero moge zameldować się tutaj. A i jeszcze zapomniałabym o moim 2 letnim bracie, który zawsze z rana ma swoje fochy:) i psie z którym dopiero szykuję się do wyjścia. Dziś na wadze kolejne 0,5 kg mniej :) co mnie bardzo uszczęśliwia i czekam z utęsknieniem na odzzyskanie 5 z przodu. co Ty mówisz???? Też mam grupę 0 - o mamuniu nie wiedziałam że to tak działa D: Kiedyś czytałam dużo na ten temat, nawet mam książkę, jak chudnąć zgodnie z grupą krwi. Zerowcy mogą zajadać się mięsem, ale pieczywa białego powinni unikać jak ognia, jedynie ciemne. Cytuj
anitka45 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 wiecie dziewczyny ,że czekam już prawie miesiąc na książkę Dukana. Chyba zrezygnuję bo znalazłam wydanie internetowe. moja waga lekko w górę ale wczoraj pozwoliłam sobie na dosyć słoną kiełbasę drobiową.,i to chyba woda.Zobaczę jutro :) Idę robić obiadek dela męża a póżnie dentysta pozdrawiam do zobaczenia ps przy pomocy p.marcina wreszcie mam suwaczek :roll: Cytuj
delfina88 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witajcie Dziewczyny, u mnie z ta wagą tez jakoś dziwnie - nic a nic nie grzesze - a waga raz w dół raz w góre, dziś znowu zwyżka - nie wiadomo po czym :) wczoraj same białka, z tym, że upiekłam te mufinki - jako jeden "mufin" , bo nie chcialo mi sie formy szukać, ale zjadam po 3 małe plasterki.Chyba, że może ja źle zrozumiałam i te mufinki juz na III faze są ?? :-D A może odstaw na razie słodkości i wszystkie inne produkty z mąką. Ja wiem, że każdy organizm jest inny, ale ja cały czas odnotowuję spadki. Zauważyłam na Twojej sygnaturze, że zaczełaś diete troche wcześniej niż ja i zrobiłaś 10 dni uderzeniówki ja tylko 5 więc powinnaś schudnąć więcej niż ja. Chyba, że nie uzupełniasz suwaczka i wage masz niższą ?:roll: Cytuj
mmuchu Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 A może odstaw na razie słodkości i wszystkie inne produkty z mąką. Ja wiem, że każdy organizm jest inny, ale ja cały czas odnotowuję spadki. Zauważyłam na Twojej sygnaturze, że zaczełaś diete troche wcześniej niż ja i zrobiłaś 10 dni uderzeniówki ja tylko 5 więc powinnaś schudnąć więcej niż ja. Chyba, że nie uzupełniasz suwaczka i wage masz niższą ? :roll: Własnie to zamierzam, uczynić - postaram sie same białeczka, chyba jestem typem Benka i nie słuzy mi kukurydzianka :-D Nie poddaje sie i walcze dalej. Delfino - nawet nie wiesz jaka radośc sprawia mi przesuwanie suwaczka - oczywiście jak waga leci do góry te pare deko to go nie tykam :) hihi No Kochana - ale Ty to juz zaprawiona w boju jestes - nie mnie się równac z Tobą, ja to dopiero sie rozpedzam :-D, zreszta nigdy jakos nie szło mi chudnięcie. Ciesze się, że w ogole coś się dzieje i to się dobrze dzieje. Mój kolega - 1,5 miesiąca - 10 kilosków zjechał. No a ja 3 tydzien trzeci kilogram zaczynam. Mam nadzieje ze pojdzie :-D Cytuj
delfina88 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Własnie to zamierzam, uczynić - postaram sie same białeczka, chyba jestem typem Benka i nie słuzy mi kukurydzianka :-D Nie poddaje sie i walcze dalej. Delfino - nawet nie wiesz jaka radośc sprawia mi przesuwanie suwaczka - oczywiście jak waga leci do góry te pare deko to go nie tykam :) hihi No Kochana - ale Ty to juz zaprawiona w boju jestes - nie mnie się równac z Tobą, ja to dopiero sie rozpedzam :roll: , zreszta nigdy jakos nie szło mi chudnięcie. Ciesze się, że w ogole coś się dzieje i to się dobrze dzieje. Mój kolega - 1,5 miesiąca - 10 kilosków zjechał. No a ja 3 tydzien trzeci kilogram zaczynam. Mam nadzieje ze pojdzie :-D Pójdzie, pójdzie napewno :-D Trzymam kciuki !!! Jak odstawisz mąke, to się dowiesz, czy to ona Ci tak szkodzi :-D Cytuj
balbina38 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Na alegro nie mam szans :) ale poszukam w realu mam niedaleko to skocze :roll: dzieki za info!! Cytuj
EvilDidi Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Śpioch DIDI melduje sie na forum :)) hehe Waga na warzywkach stoi ale to nic,wazne ze zgadza sie z suwakiem :roll: Marze o chlebku :)Teść ze mnie szydzi ze jestem na diecie i dlatego cale dnie spedzam w kuchni, wstretny stary dziad![niestety mieszkamy z tesciem, az wstyd sie przyznac, ale co zrobic, takie czasy] Ja mam koszmary 2 dzien z rzędu, wczoraj mi sie snilo ze mi męża zabili a on tez krzyczal w nocy.Masakra, ale my ogladamy duzo horrorów to glupoty zostaja w glowie. w ogole to mam strasznego kapcia w gebie bo ciagle czosnek albo por :-D Cytuj
EvilDidi Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 MMuchu kolega tez na bialkowej na uderzeniowce 7 kg stracil, u facetow inny metabolizm Cytuj
mmuchu Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 MMuchu kolega tez na bialkowej na uderzeniowce 7 kg stracil, u facetow inny metabolizm tak masz racje, oni to w ogóle maja prościej :) A te Wasze sny to chyba dlatego, że księżyc w pełni hihihihi ja cały weekend miałam noce zajęte, głupot pełno się śnilo - a oże to dieta tak na nas wpływa :roll: Cytuj
Anula1978 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Dziewczyny trochę poczytałam o diecie odpowiedniej do swojej grupy krwi. I jak się okazuje mam grupę B i nie powinnam jeść: kurczaków, pomidorów, rzodkiewki, coli - to najważniejsze co pamiętam no i oczywiście skrobi kukurydzianej (używałam tylko mąkli kukurydzianej ale sporadycznie). Dobrze że wiem....może z czasem wprowadzę ograniczenia w życie... Cytuj
delfina88 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Dziewczyny trochę poczytałam o diecie odpowiedniej do swojej grupy krwi. I jak się okazuje mam grupę B i nie powinnam jeść: kurczaków, pomidorów, rzodkiewki, coli - to najważniejsze co pamiętam no i oczywiście skrobi kukurydzianej (używałam tylko mąkli kukurydzianej ale sporadycznie). Dobrze że wiem....może z czasem wprowadzę ograniczenia w życie... Ja szczerze biorę to troche z przymrużeniem oka. Na sobie sprawdziłam dwa produkty : Mięso- tak Mąka- nie do reszty to niewiem jak działa. Niezauważyłam większych zmian po wprowadzeniu innych produktów, lub ich odstawieniu dlatego Anula musisz sama sprawdzić na sobie, czy faktycznie te produkty Ci szkodzą. Cytuj
mmuchu Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Dziewczyny trochę poczytałam o diecie odpowiedniej do swojej grupy krwi. I jak się okazuje mam grupę B i nie powinnam jeść: kurczaków, pomidorów, rzodkiewki, coli - to najważniejsze co pamiętam no i oczywiście skrobi kukurydzianej (używałam tylko mąkli kukurydzianej ale sporadycznie). Dobrze że wiem....może z czasem wprowadzę ograniczenia w życie... Ja też mam B - i jak tylko dziewczyny zaczęły o tych grupach sprawdziłam co i jak jest... nie wyobrażam sobie zycia bez pomidorów!!! No i bez drobiu?? jakos tak dziwnie - myslę że organizm sam powinien regulowac co chce a co nie ... Cytuj
Anula1978 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Delfina88 nie zauważyłam, żeby mi te produkty szkodziły: cały czas je jem tzn. pomidory, kurczak i rzodkiewkę i nic się nie dzieje. Pewnie, że miałam zastoje nawet miesiąc czasu jeden a drugi trwał chyba 3 tygodnie ale nie sadzę, że to akurat od tych produktów także tym też się nie przejmuję. Pozdrawiam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.