juggin Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Myslisz Juggin że herbata czerwona może miec wpływ na koszmary senne :roll: ....pierwsze słysze. mnie przedwczoraj snił sie nasz były premier Buzek, ze tez był ze mna na protalu i tez sie odchudzał i razem ze mna na jakims wytwornym przyjeciu wyżerał tylko chudy twróg - a ja sie dziwiłam bo on taki chudzienki....To ja nie wiem po jakiej herbatce był ten mój sen........koszmar to nie był, choc na koniec przyjecia Buzek miał atak bólu zołądka..... Nic innego nie protalowego nie piłam, naprawde.... :) Ło matko i Corko...toz to jakis koszmar na maxA. Maragrete Ty sie przyznaj co Ty pilaś, bo jakoś po niczym protalowym( nawet czerwonej herbatce) takie rzeczy sie śnic nie mogą :-D HEHEE..ROZBAWILAS MNIE DO ŁEZ. Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam również z poranną kawką :roll: juggin też miałam koszmary dziś :) nawet nie bede mowić jakie bo aż mnie ciary przechodzą... Heh przyznam się wam ze jakoś pod koniec ubiegłego tygodnia miałam chyba jakieś omamy i zobaczyłam na wadze te 87,4 które teraz widnieje na moim suwaczku... po czym następnego dnia waga była powyzej 88 mimo ze nie grzeszyłam więc TO CHYBA BYŁO PRZEWIDZENIE :-D ale... dziś widzę ze waga zaczęła "gonić" za suwaczkiem i dziś już była 87,8 więc jeszcze 2 dni i będzie się zgadzało :-D hahahaha więc jak zobaczycie jakąś zaskakującą cyferkę na wadze to wejdźcie drugi raz :-D ( chyba ze to tylko ja mam klopoty ze wzrokiem z rana hahahahahah) :-D Kamylka - to ty może zamiast dietetyka to odwiedź okuliste... ja tez tak mam, w łazience waże sie rano, czasem jest w niej ciemno, nie zapalam swiatła a wage mam zwykłą i jestem zaspana i z wysokości moich 176 cm niedowidze tych małych czarnych kreseczek i nie wiem spadła czy stoi w miejscu.... Ale i tak idzie ci w dobrym kierunku...gratulacje ! Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witajcie Dziewczyny, u mnie z ta wagą tez jakoś dziwnie - nic a nic nie grzesze - a waga raz w dół raz w góre, dziś znowu zwyżka - nie wiadomo po czym :-D wczoraj same białka, z tym, że upiekłam te mufinki - jako jeden "mufin" , bo nie chcialo mi sie formy szukać, ale zjadam po 3 małe plasterki.Chyba, że może ja źle zrozumiałam i te mufinki juz na III faze są ?? :-D Najważniejsze, że czuję że boczki robia się mniejsze - moge ważyć, tylko zeby nie bylo widac :-D Rozsmieszyłaś mnie Mmuchu - ale własciwie mnie tez nie zależy na wyniku wazenia tylko na optycznej utracie centymetrów, jak bede ok wygladac to niech sobie tam waga pokazuje ile chce, na czzole nie mam przecież napisane ile waże.... :) Ale niestety nie da sie tak.............eh... :roll: Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam Panie z " rana" Dziś na wadze kolejne 0,5 kg mniej :) co mnie bardzo uszczęśliwia i czekam z utęsknieniem na odzzyskanie 5 z przodu. Gratuluje ci Delfinko - SUPER ! Moja waga dzis tez jakby lekko drgnęła w dół ale nie zapeszam, zobacze co pokaze jutro i dopiero zmienie suwaczek. Pewnie te kciuki trzymane przez Bożenke pomogły... Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam dziewuszki!! Po wczorajszym dniu warzywnym odnotowałam dziś 0,4 kg spadku:) A dziś gołąbki aż mi juz slinka leci a kapusta jeszcez twarda. :) Musze suwaczek przesunąć, wczoraj tego nie zrobiłam i dobrze bo dzis musiałabym to robić 2 raz :roll: No Tyrolciu - super ! ciesze sie razem z Toba. smacznych gołąbków ! One protalowe oczywiscie ?? !! Cytuj
Maragrete Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Nie będę sie powtarzać ale dziewczyny juz wcześniej napisały to samo co i ja mysle : Śliweczko - Benek nie wyobrażam sobie forum bez was, wracać mi tu obie zaraz na forum !!!! To że macie Wy albo mamy wszystkie inne poglądy na niektóre sprawy, inne doświadczenia, inne oragnizmy, po prostu jesteśmy rożne i ze te poglądy możemy tu na forum wymieniac to jest wasnie fajne !!! W tym tkwi główna idea i zaleta takich for jak nasze !!!! Chowamy urazy, uśmiech na twarz, wspólny cel nas jednoczy i do boju razem o zdrowie i urodę ! :) :roll: Cytuj
balbina38 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Myslisz Juggin że herbata czerwona może miec wpływ na koszmary senne :D ....pierwsze słysze. mnie przedwczoraj snił sie nasz były premier Buzek, ze tez był ze mna na protalu i tez sie odchudzał i razem ze mna na jakims wytwornym przyjeciu wyżerał tylko chudy twróg - a ja sie dziwiłam bo on taki chudzienki....To ja nie wiem po jakiej herbatce był ten mój sen........koszmar to nie był, choc na koniec przyjecia Buzek miał atak bólu zołądka..... Nic innego nie protalowego nie piłam, naprawde.... :) Nie będę sie powtarzać ale dziewczyny juz wcześniej napisały to samo co i ja mysle : Śliweczko - Benek nie wyobrażam sobie forum bez was, wracać mi tu obie zaraz na forum !!!! To że macie Wy albo mamy wszystkie inne poglądy na niektóre sprawy, inne doświadczenia, inne oragnizmy, po prostu jesteśmy rożne i ze te poglądy możemy tu na forum wymieniac to jest wasnie fajne !!! W tym tkwi główna idea i zaleta takich for jak nasze !!!! Chowamy urazy, uśmiech na twarz, wspólny cel nas jednoczy i do boju razem o zdrowie i urodę ! :roll: :-D No kochana ja po takim snie musialabym jakies leki na uspokojenie zarzyc zeby sie uspokojc :-D :-D :-D :D Popieram w 100% Sliweczko, Benek wracajcie !!!!!! Cytuj
Bozena66 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Gratuluje ci Delfinko - SUPER ! Moja waga dzis tez jakby lekko drgnęła w dół ale nie zapeszam, zobacze co pokaze jutro i dopiero zmienie suwaczek. Pewnie te kciuki trzymane przez Bożenke pomogły... Maragrete, tak kurczowo trzymam u wszystkich kończyn, że robię w domu tylko to co muszę :) Cytuj
maho Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam również z poranną kawką :roll: juggin też miałam koszmary dziś :) nawet nie bede mowić jakie bo aż mnie ciary przechodzą... Heh przyznam się wam ze jakoś pod koniec ubiegłego tygodnia miałam chyba jakieś omamy i zobaczyłam na wadze te 87,4 które teraz widnieje na moim suwaczku... po czym następnego dnia waga była powyzej 88 mimo ze nie grzeszyłam więc TO CHYBA BYŁO PRZEWIDZENIE :-D ale... dziś widzę ze waga zaczęła "gonić" za suwaczkiem i dziś już była 87,8 więc jeszcze 2 dni i będzie się zgadzało :-D hahahaha więc jak zobaczycie jakąś zaskakującą cyferkę na wadze to wejdźcie drugi raz :-D ( chyba ze to tylko ja mam klopoty ze wzrokiem z rana hahahahahah) :-D też miałam koszmary :/ i to okrutne, o biednych małych dzieciach i potworach - brrrr Cytuj
maho Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Własnie to zamierzam, uczynić - postaram sie same białeczka, chyba jestem typem Benka i nie słuzy mi kukurydzianka :-D Nie poddaje sie i walcze dalej. Delfino - nawet nie wiesz jaka radośc sprawia mi przesuwanie suwaczka - oczywiście jak waga leci do góry te pare deko to go nie tykam :) hihi No Kochana - ale Ty to juz zaprawiona w boju jestes - nie mnie się równac z Tobą, ja to dopiero sie rozpedzam :roll: , zreszta nigdy jakos nie szło mi chudnięcie. Ciesze się, że w ogole coś się dzieje i to się dobrze dzieje. Mój kolega - 1,5 miesiąca - 10 kilosków zjechał. No a ja 3 tydzien trzeci kilogram zaczynam. Mam nadzieje ze pojdzie :-D pamiętaj że faceci chudną szyciej ;D Cytuj
maho Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 To dobrze, że źle na Ciebie nie działają :) Szczerze wam powiem, że jest tyle różnych diet i każda mówi co innego, że można zwariować. Kiedyś spotkałam w pociągu dietetyczkę, która stosowała dietę tłuszczową. Z 2 godziny gadałyśmy na ten temat i od razu wiedziałam, że nigdy nie pójdę na taką dietę. Ogólnie opierała się ona na jedzeniu dziennie masy jajek, jedzeniu tłustych mięs i piciu wysoko tłuszczowych produktów, dodawaniu do wszystkiego tłuszczu. Uważała ona, że nie powinno się jeść często tylko 2-3 posiłki pożądne. Nie polecała ani warzyw ani owoców. Przez cała drogę patrzyłam na nią jakby była z kosmosu i wiedziałam, że coś mi tu nie pasuje. Poszukałam po tym troche o tej diecie i znalazłam, że jest to dieta oparta na diecie jakiegoś Atkinsa, czy jakoś tak. Z tego co wiem to było nawet kilka ofiar śmiertelnych stosowania tej diety. Nawet dukan pisał o tej diecie i jej następstwach. Al kobietki powiedzcie same czy to nie śmieszne - jesz tłuszcz żeby pozbyć się... tłuszczu? :/ żałosne moim zdaniem Cytuj
maho Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Ja też robiłam wcześniej wyniki i wyszły mi super - aż się lakarka zakładowa dziwiła (ale nie mówiłam nic o diecie), w każdym bądź razie na mnie działała normalnie chociaż przez dietą też miałam wyniki w normie. A Ola faktycznie coś z tej "Agaty" ma w sobie. Ja wam coś powiem protalki - choruję na astmę i byłam u mojej lekarki a ona wielce się zdziwiła bo poprawiła mi się spirometria (co jeszcze się wmoim przypadku nie zdażyło). Cięszę się że schudłam bo i czuję się zdrowiej :) OO!!! To nieźle :roll: Ja od czwartku znów na warzywach będe i zjednej strony się cieszę, bo sobie mogę poużywać, no i dla zdrowia, ale z drugiej zastój wagi powoduję, że jak najszybciej chcę samo białko. mam tak samo, chyba sobie odpuszczę teraz warzywa i polecę na białkach żeby już dociągnąć i na 3 fazę przejść ;D Cytuj
Tryolcia Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Maragrete oczywiście ze protalowe. takie mojego wymyslunku ale nawet dobre :) Cytuj
Styczniowa Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Witam wieczorowa pora, z tego co doczytalam, to byla to noc koszmarow sennych. Milego wieczoru Wam zycze! P.S. W koncu suwaczek mi sie ruszyl! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.