delfina88 Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Ja robie sztuczną biżuterie. Ze sztucznych koralików ale i tak piekne wychodzą! A Swarovskiego tez mi się podobają, muszę tez sobie zrobić. A Twoja mama robi ją dla siebie czy sprzedaje? Dla siebie, dla rodziny, czasem sprzedaje. To takie jej hobby. Nie robi tego zawodowo, tylko tak dla rozrywki. Z koralików też czasem robi. Kolczyki, łańcuszki, branzoletki, czsem robi przeróbki dla znajomych. Cytuj
saga Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 a nasza Ola to wyglada jak Agata Młynarska :) Witam koleżanki. Też tak pomyślałam o Oli. Gratuluję spadków wagi to zawsze podnosi na duchu. Od jakiegoś czasu nad ranemłapie mnie skurcz w łydkę - wiecie może czego mi brak, potasu, może magnezu. Pozdrawiam Cytuj
delfina88 Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Witam koleżanki. Też tak pomyślałam o Oli. Gratuluję spadków wagi to zawsze podnosi na duchu. Od jakiegoś czasu nad ranemłapie mnie skurcz w łydkę - wiecie może czego mi brak, potasu, może magnezu. Pozdrawiam Magnezu. Też tak mam i powinnam regularnie go brać. Cytuj
saga Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Marudko jeśli masz dobry internet na "kablu" to może po prostu zainwestuj w dobry router i laptop na pewno może mieć połączenie wifi więc wtedy zostajesz przy swoim internecie ale nie jestes przywiązana kabelkiem :-D my tak uzywamy, mamy jeden internet i ja lece z kabla a tata na laptopie na sygnale z routera i nie narzeka wcale na prędkość :-D wiecie co... znow miałam w nocy koszmary :) najdziwniejsze jest to ze kiedys potrafiło mi się albo nic nie śnić albo tego nie pamiętałam a teraz nie wiem co jest :roll: same brzydkie rzeczy... Ja też mam ruter dzięki temu oprócz mnie na kablu internet obsługuje jeszcze laptopy moich dzieci. Nie widać specjalnie żeby było wolniej jak któraś z nich się podłącza (oczywiście bezprzewodow) Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Nie ma co rozważac czy brak magnezu, czy potasy przy skurczach - po prostu trzeba kupić ASPARGIN czyli lek, który łaczy oba :) Ja muszę łykac bo po paru dnich przerwy cały czas łapią mnie skurcze i sam magnez mi nie pomagał Pozdrawiam Cytuj
saga Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Magnezu. Też tak mam i powinnam regularnie go brać. Możesz mi napisać nazwę tego co bierzesz? Cytuj
delfina88 Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Możesz mi napisać nazwę tego co bierzesz? Ja biorę różny. Szczerze mówiąc nigdy nie pamiętam nazwy i zawsze proszę w aptece o dobry, teraz mam w domu akurat magnez z domowej apteczki. Co do asparginu, to owszem jest skuteczny, ale ja go nigdy nie brałam, więc się nie wypowiadam. Cytuj
Maragrete Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Właśnie o to chodzi, że nie mam i wiem,że jak zjem coś niedozowlonego, to na jednym się nie skończy.Dlatego staram się nie próbować. Moje dwa grzechy do tej pory to jedno winogrono - musiałam sprawdzić czy słodkie, ale potem miałam straszne wyrzuty sumienia i zapiłam to jedno winogrono litrem wody. Drugi grzech to kabanos drobiowy- dopowiedziałam sobie, że przecież jest z kurczaka i to będzie taki kompromis :) Więc nie robię aż tak idealnie diety, ale staram się, by nie dać się już zawładnąć żadnym zapachem, bo to one na mnie tak działają. Muszę wam się przyznać, że odkąd jestem na diecie cały czas chodzę i wącham wszystkie niedozwolone produkty i śmieję się do rodziny, że najadam się zapachem :roll: Defina - ja drobiowe kabanosy zjadam często, bo to jest wygodna forma jedzenia np w podrózy, wiem że często wkładaja tam mieszane miesko wieprzowo-drobiowe z przewaga drobiu, ale trudno, to i tak ma mniej tłuszczu niz parówki, które tez sa opisame jako drobiowe a maja 21 % tłuszczu, więc wybieram mniejsze zło.. Cytuj
Maragrete Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Maragrete i Tobie również miłego.. Ale mi się właśnie skończyl.. Sorrki Was, że ja dzisiaj tak strasznie nie na temat - ale się zdenerwowałam :) Jejku!!! Bo mój kochany ma sąsiada podpalacza.. alkoholika.. Gotuje i zasypia. Znowu straż była - dobrze, że mają blisko. Ale co można z kimś takim zrobić. To jest nagminne!!! Teraz się cieszę, że nie udało się nam kupić kawalerki bo ja bym miała takiego 'cudownego' sąsiada.. Przecież to są takie koszty tej straży.. Ja nie wiem jak to działa - że jak przyjeżdzają z 10 raz do tego samego gościa - to nic się nie dzieje!!! Żadnych konsekwencji i dalej to samo!!! Jeszcze miałam badania na osteoporozę, a że ja się wszystkim nadwyrost zamartwiam - a nie jest dobrze - no to mam :roll: Ale dopiero lekarz zajrzy w wyniki. Normalnie trochę się sypię i to przed trzydziestką.. Ale jestem zdenerwowana z powodu tego pożaru - ech... Musicie solidarnie z innymi sasiadami wystapic o eksmisje do właścicieli domu - nie wiem miasta albo spóldzielni, jedno, drugie, trzecie wystapienie z konkretnymi datami tych zdarzen...moze to przyniesie efekt.. Cytuj
Maragrete Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Witam Was dziewczynki!!!! Ostatnio nie miałam czasu pisać , zresztą nie miałam o czym. Przedewszystkim nie miałam czasu. Robię sztuczną biżuterie, no i koleżanki mojej teściowej chciały więc miałam troche do zrobienia. Oczywiście taki mały talent mi się ukazał, a dla mnie to sama przyjemność że komuś się podobaja moje wyroby. Pozatym o dziwo moja waga spadła w dół i to na warzywkach, jestem pełna zachwytu i energi do dalszej pracy. Życze miłego dnia wszystkim. :) Jusia - gratulacje z powodu spadku wagi no i talentu ! Pokaz jakies zdjecie tych twoich wyrobów, może ci to przysporzy klientów.. :roll: Cytuj
delfina88 Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Defina </B>- ja drobiowe kabanosy zjadam często, bo to jest wygodna forma jedzenia np w podrózy, wiem że często wkładaja tam mieszane miesko wieprzowo-drobiowe z przewaga drobiu, ale trudno, to i tak ma mniej tłuszczu niz parówki, które tez sa opisame jako drobiowe a maja 21 % tłuszczu, więc wybieram mniejsze zło.. A to nie wiedziałam.Kabanosy wydawały mi się tłuściejsze i myślała, że są gorsze. Jestem miłośniczką parówek drobimexu i pozwalam sobie na jedną dziennie. Sprawdziłam jak moja waga na nie reaguje i zawsze idzie w dół, więc czasem zjem jedną, ale nie codziennie jak mam atak głodu. Cytuj
Maragrete Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Witam koleżanki. Też tak pomyślałam o Oli. Gratuluję spadków wagi to zawsze podnosi na duchu. Od jakiegoś czasu nad ranemłapie mnie skurcz w łydkę - wiecie może czego mi brak, potasu, może magnezu. Pozdrawiam Saga - jednego i drugiego - pisałam juz o tym na forum że poza łydkami (w nocy !) miałam dodatkowe skurcze serca i to mnie przestraszyło, poszłam do lekarza i kazał mi z powodu diety (wypłukujemy sobie duża iloscia płynów oraz nie dostarczmy regularnie) brac potas i magnez,najlepiej z vit B6 bo ona pomaga we wchłanianiu magnezu pobrałam i jak reka odjął.. Spróbuj! No i zwieksz ilościzjadanych warzyw w tym pomidorów, kako (magnez) odtłuszczonego oczywiście ! Cytuj
delfina88 Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 Saga - jednego i drugiego - pisałam juz o tym na forum że poza łydkami (w nocy !) miałam dodatkowe skurcze serca i to mnie przestraszyło, poszłam do lekarza i kazał mi z powodu diety (wypłukujemy sobie duża iloscia płynów oraz nie dostarczmy regularnie) brac potas i magnez,najlepiej z vit B6 bo ona pomaga we wchłanianiu magnezu pobrałam i jak reka odjął.. Spróbuj! No i zwieksz ilościzjadanych warzyw w tym pomidorów, kako (magnez) odtłuszczonego oczywiście ! No widzisz, mi lekarz kazał brać tylko magnez i też mi skurcze przeszły, ale faktycznie biorąc pod uwage naszą diete brałabym i to i to, tak dla pewności. Cytuj
Malwi Opublikowano 9 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2009 a ja znowu nie nadazam za forum :-D dziekuje wszystkim za zyczenia urodzinowe... :-D troche po czasie..ale szczerze mowiac to nie sadzilam ze ktos sie pofatyguje i pozyczy mi na forum.... :-D moja waga stoi...strasznie to demotywuje ze od 2 tygodni oscyluje miedzy 56-58 kg :roll: a trzymam sie zasad wrecz rygorystycznie...nawet slodzika przestalam uzywac :-D mam nadzieje ze ruszy w nastepnym tygodniu. Benek, zyczenia sie spelnily bo w koncu cos ruszylo :D strasznie mnie draznia te obrazki ktore wcinaja sie w posty gdzie popadnie :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.