Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kochane dziewczynki. U mnie mała klęska 1 kg do przodu. dzis ostatni dzień P+W. Zobaczymy od jutra na białkach. Troche sie podłamałam. Ale podejrzewam i licze na to że to ta woda zatrzymana co Dukan pisał. A i taki skurcz łydki mnie złapał w nocy że aż sie obudziłam.

Zapraszam na kawke jeżeli jeszcze ktos nie pił

EvilDidi Agata Młynarska?????? Kiedyś mówili Maryla Rodowicz hehe...

Margarete mi jakby sie Buzek snił to chyba bym sen uważała za koszmar :grin: :-(

Tryolcia jeszcze pare tygodni i sen stanie się rzeczywistością :D

delfina ja nawet jednym winogronem nie zgrzeszyłam a uwielbiam. Jak wąchasz wszystko to nie masz wiekszej ochoty żeby to skonsumować????

Maruda niech się sąsiedzi wszyscy zsolidaryzują i ida do odpowiedniego urzędu ze skargą i z prośbą wyeksmitowania takiego lokatora. Bo w końcu któregos dnia nie daj Boże straż przyjedzie za późno albo ktoś za późno zareaguje i nieszczęście gotowe.

Malwi a może wga stoji bo to jest minimum do jakiego możesz dojść?? Ja sie az tak na tym nie znam ale w książce cos jest o tym napisane.

jusia gratki spadku wagi. A co synusiowi jest?? Przeziebił sie??

mari u mnie tez od jutra białka. Więc mam nadzieje że cos spadnie ta waga w końcu. Do tego jestem przed @ więc może i to jest powodem też wzrostu wagi.

Wszystkim życze miłego dnia.

Opublikowano
Maruda niech się sąsiedzi wszyscy zsolidaryzują i ida do odpowiedniego urzędu ze skargą i z prośbą wyeksmitowania takiego lokatora. Bo w końcu któregos dnia nie daj Boże straż przyjedzie za późno albo ktoś za późno zareaguje i nieszczęście gotowe.

Wszystkim życze miłego dnia.

Też się tego obawiam.. Nie wiem czy coś z tym zrobią. Ja nie mogę,

bo tam nie mieszkam.. A teraz od ostatniego razu to był jakiś miesiąc

odstępu - a ile nie zgłaszają - tylko rąbią mu w drzwi żeby się obudził..

Tym razem się okazało, że nie zasnął - tylko wyszedł na zakupy i zostawił

coś na gazie. Przepraszał.. i właściewie za każdym razem przeprasza,

ale żadnej poprawy. Powinien zapłacić raz, drugi za tą wizytę straży to

może by się opamiętał.

Opublikowano

Maruda na takich ludzi kary pieniężne nie działają. I tak by pewnie nie zapłacił bo i z czego. Olał by to. A sąsiedzi cierpia i są w strachu kiedy następny raz bedzie.

Opublikowano

witam wszystkich z samego rana

dzisiaj 1 z 3 PW to trochę warzywek bo czuję już niezłe kurcze pod kolanami. :grin:

A waga ruszyła się jak na załączonym suwaczku :-( .

ogórkowa się gotuje i odmrażam faszerowaną paprykę resztę zobaczymy

Opublikowano

Witam protalki z rana.

Już jestem po kawce, po wodzie i po herbatce czerwonej.

Dziś zapowiada się ładny dzień bo nawet z rana było w miarę ciepło w porównaniu z dniem wczorajszym (brrrrrrr).

Waga u mnie bez zmian - stoi jak zaklęta i nie chce spać już te pół kilograma (czyżby kolejny zastój??) Ale daję sobie jeszcze czas (do końca P, później jeszcze PW i P i do III hop).

A tak z innej beczki powiedzcie czy robicie coś z owoców czarnego bzu? Bo mam w tym roku i nie wiem jak to się robi. Jak na razie zasypałam trochę owocu na sok i może dziś bądź jutro zagotuję i zrobię. Jeśli macie przepisy to poproszę.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Opublikowano

anula ja robiłam dawnymi czasy tylko sok jeszcze starym sokownikiem.

Wkładałam całe baldachy do gara i wszystko do butelek zakorkowałam/można do słoikow takich po dżemie/ i trzeba zawekować.

Stał w piewnicy parę lat.

A jest bardzo dobry do herbatki zimą. :grin:

Opublikowano

Witam wszystkich przed i po kawce,

Dziś mam pracowity dzionek bo musze wałówke przygotować, chleba napiec, bo jutro w góry jade robić badania do pracy magisterskiej. Ciekawe jak moja waga sie zachowa po tygodniu łażenia po górach. I kurcze bede musiała sie z Wami rozstać tylko jak ja potem nadrobie zaległości.

A do tego jeszcze wesele mam za miesiac, kurcze ciekawe jak ja to zrobie żeby sie nie opychac, ach te torty, ciasta i trunki :grin:

Opublikowano
dziewczyny czy mogę miec faze 5 dni proteiny a 4 dni warzywa???

Wg mnie NIE. Musi byc3/3, 5/5, 7/7 . Ola co Ty sie tak upierasz na rewolucje? pewnie wystraszyl Cie ten dodatkowy kg?? Kochana Ty masz sobie uregulowac metabolizm, zwiekszyć spalanie tłuszczu a nie chudnąć w oczach jak najwiecej w jak najkrótszym czasie. Jesli Dukan mówi ze 5 dni warzyw, to tak ma być. Jesli najskuteczniejsza mialabyc dieta 10 dni białek i 1 dzien warzyw np. to czy nie uwazasz, ze Dukan napisałby że tak trzeba??

Ola sprawa wyglada tak: albo robisz tak jak Dukan zaleca i masz efekty, tyle tylko ze nie od razu, albo modyfikujesz i wtedy... nikt nie wie co bedzie.

Trzymaj sie 5/5 i bądz konsekwentna.

Opublikowano

Ok juggin skoro TY tak piszesz to zostaje 5/5 panie kapitanie :grin: :-( :D . Kg do przodu to nie duzo. Zgubiłam 2.2 kg.

Tryolcia będzie nam Ciebie brakowało. Ale góry cos wspaniałego więc pewnie nie żałujesz że wyjeżdżasz

Opublikowano

Witam dziewczyny

Ja od dziś mam znów warzywa, a raczej od wczorajszego popołudnia i już mi waga poszła lekko w górę. Wczoraj mimo ostatniego dnia białkowego zjadłam kalafior na obiad. I nie żeby to było brak silnej woli, tylko rodzinka. Zaczeła się martwić, że za szybko chudnę, wymyślać sobie różne choroby itd. Moja mama stwierdziła, że nie jem warzyw, więc musiałam udowodnić, że tak nie jest. Na nieszczęście dwa ostatnie weekendy byłam na samych białkach a wtedy mojej mamy jest najwięcej w domu i dlatego uważała, że za mało jem warzyw.

Dlatego będe zmieniać z 5/5 na 3/3 częściej będą widzieli, że jem warzywa i będe miała świety spokój. Uważam, że już źle nie wyglądam i mogę troche wolniej chudnąć.

Ola właśnie dzięki wąchaniu mi lepiej :-(.... Ja bym nie ograniczała warzyw, bo przecież w tych dniach dostarczasz witaminy swojemu organizmowi, więc nie rezygnuj.

Lepeij schudnąć wolniej ale z głową :grin:

Opublikowano
dziewczyny czy mogę miec faze 5 dni proteiny a 4 dni warzywa???

DOŁĄCZAM SIĘ DO OPINI JUGGI I TRYOLCI!!!

I wiem, że kombinowanie z tymi dniami NIC NIE DAJE.

Przynajmniej tak było w moim przypadku. Potem się

tylko niepotrzebnie denerwowałam, że prawie non

stop na białkach byłam i nic nie spadało!!! Naprawdę

Dukan przemyślał tą diete!!!

Witam wszystkich przed i po kawce,

Dziś mam pracowity dzionek bo musze wałówke przygotować, chleba napiec, bo jutro w góry jade robić badania do pracy magisterskiej. Ciekawe jak moja waga sie zachowa po tygodniu łażenia po górach. I kurcze bede musiała sie z Wami rozstać tylko jak ja potem nadrobie zaległości.

A do tego jeszcze wesele mam za miesiac, kurcze ciekawe jak ja to zrobie żeby sie nie opychac, ach te torty, ciasta i trunki :-(

Ale Ci zazdroszczę tych gór. Sama bym się chętnie wybrała gdzieś..

Może jeszcze uda mi się w tym roku na jakiś weekend wyskoczyć.

A wesele - jak własne :D to nie będziesz miała za dużo czasu chyba

na biesiadowanie, a jak gościnnie.. to trzymaj się dzielnie!!! Ale

miesiąc to jeszcze duuużo czasu. Już teraz możesz przemyśleć sobie

co zrobić, żeby za dużo nie nagrzeszyć!!! Lub przerwa w diecie..

ale to takie wiesz, nie bardzo za dobre rozwiązanie. Choć jakby nie

było okazje to co chwilę jakieś się niestety zdarzają i trzeba się

z nimi nauczyć żyć :grin:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.