juggin Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Ok juggin skoro TY tak piszesz to zostaje 5/5 panie kapitanie :-( :D :D . Kg do przodu to nie duzo. Zgubiłam 2.2 kg. Tryolcia będzie nam Ciebie brakowało. Ale góry cos wspaniałego więc pewnie nie żałujesz że wyjeżdżasz No i tak trzymac. Ot Rewolucjonistka nam sie trafiła :grin: Cytuj
mmuchu Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Witajcie, u mnnie waga znowu wzwyż - ale nie martwie saie bo juz się przyzwyczaiła, że organizm walczy - jutro pojdzie na dół. No w każdym badx razie - tendencja spadkowa - to mnie cieszy jak nie wiem co ... :grin: Pozdrawiam Was serdecznie - miłego dnia. Cytuj
delfina88 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Komputer mi znów siada i pewnie na weekend się zepsuje :grin: Trzeba zainwestować w nowego a nie co rano mieć nadzieję, że się odpali. Cytuj
Tryolcia Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 delfina skąd ja to znam. Też tak mialam aż w końcu sie wkurzyłam i poszłam po nowego laptopika. Wzielam 30 rat 0%-> takie to protalowe :grin: spłacam sobie nieduże ratki ale za to mam nowego przyjaciela :-( Cytuj
Malwi Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 waga ruszyla :D 400 gram mniej wiec jest dobrze... Co do zdjecia to zdjecie jest z czasow gdy warzylam 51 kg :grin: ale tak jak mowie waga to tylko plan zalozeniowy, ubrania sa dla mnie wazniejszym wyznacznikiem. A co do poprawnosci wagi to przedzial dla mojego wzrostu to jest 50kg - 61 kg. wiec 51 to juz takie maximum ile zejde bo mniej nigdy nie udalo mi sie wazyc miej :-( co dla mnie jest dobrym znakiem bo moj orgaizm jakby sam sie broni przed niedowaga :D Cytuj
ola81 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 mmuchu tak patrze na Twoja sygnature i chyba cos Ci się data pomyliła. Podejrzewam że II faze rozpoczęłaś 3 września a nie sierpnia chyba :grin: Cytuj
Anula1978 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Hello dziewczęta Coś nas dzisiaj nie jest dużo i do tego Śliweczka sie wcale nie odzywa!!! Mnie coś znowu zaczęła głowa boleć......znowu nerwy......(oj mówię Wam jakie to życie jest niesprawiedliwe). Kiedy się to wszystko skończy? Zawsze ludzie (czyt.rodzice i teście) wiedzą najlepiej a ty się denerwujesz!!! Czasami mam ochotę wszystko rzucić i wyjechać z daleka od miejsca zamieszkania. Chyba dopadł mnie jakiś kryzys... Narazie Cytuj
Śliweczka Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Witajcie. Kochane...Jestem... Nie mam czasu ,bo siostra jest u mnie,dzisiaj wchodzę na forum a tam prywatne wiadomości...Dziękuję dziewczynki...Nie odejdę z forum...Coć takia była moja pierwsza myśl...Nie mogę odejść bo jak odejdę to przestanę dietkować...I będzie klapa... Przepraszam Was wszystkie za to złe co z mojej strony się stało.To Benek przekonała mnie że mam wracać na forum...Dzięki Beniu.Mam nadzieję że nie przytrafi nam się więcej nawet najmniejsze nieporozumienie. Fajnie wiedzieć że są osoby którym choś troszkę mój los nie jest obojętny... Będę się pojawiać ,chociaż nie za często pewnie,bo mam troszkę roboty,wykopki na karku i siostrzyczka jest to pogadać trzeba. Jeszcze raz dziękuję za wiadomości prywatne i przepraszam Was wszystkie. Życzę samych spadków wagi,gratuluję tym którym waga spadła i wytrwałości życzę tym których waga stoi lub lekko rośnie. A moja spadła...Odrobinkę... Pozdrawiam i miłego popołudnia i wieczoru życzę. Cytuj
delfina88 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 delfina skąd ja to znam. Też tak mialam aż w końcu sie wkurzyłam i poszłam po nowego laptopika. Wzielam 30 rat 0%-> takie to protalowe :-( spłacam sobie nieduże ratki ale za to mam nowego przyjaciela :D I tak właśnie zmaierzam zrobić:grin: , jak będe po egzaminach to poszukam pracy i wtedy kupie. Cytuj
delfina88 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Hello dziewczęta Coś nas dzisiaj nie jest dużo i do tego Śliweczka sie wcale nie odzywa!!! Mnie coś znowu zaczęła głowa boleć......znowu nerwy......(oj mówię Wam jakie to życie jest niesprawiedliwe). Kiedy się to wszystko skończy? Zawsze ludzie (czyt.rodzice i teście) wiedzą najlepiej a ty się denerwujesz!!! Czasami mam ochotę wszystko rzucić i wyjechać z daleka od miejsca zamieszkania. Chyba dopadł mnie jakiś kryzys... Narazie Wtrącająca się rodzinka,skąd ja to znam. Czasem też mam dosyć :grin: Cytuj
delfina88 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Witajcie. Kochane...Jestem... Nie mam czasu ,bo siostra jest u mnie,dzisiaj wchodzę na forum a tam prywatne wiadomości...Dziękuję dziewczynki...Nie odejdę z forum...Coć takia była moja pierwsza myśl...Nie mogę odejść bo jak odejdę to przestanę dietkować...I będzie klapa... Przepraszam Was wszystkie za to złe co z mojej strony się stało.To Benek przekonała mnie że mam wracać na forum...Dzięki Beniu.Mam nadzieję że nie przytrafi nam się więcej nawet najmniejsze nieporozumienie. Fajnie wiedzieć że są osoby którym choś troszkę mój los nie jest obojętny... Będę się pojawiać ,chociaż nie za często pewnie,bo mam troszkę roboty,wykopki na karku i siostrzyczka jest to pogadać trzeba. Jeszcze raz dziękuję za wiadomości prywatne i przepraszam Was wszystkie. Życzę samych spadków wagi,gratuluję tym którym waga spadła i wytrwałości życzę tym których waga stoi lub lekko rośnie. A moja spadła...Odrobinkę... Pozdrawiam i miłego popołudnia i wieczoru życzę. To dobrze,że już jesteś :grin: mam nadzieję,że siostra zrobiła duże oczy jak Cię zobaczyła :-( Cytuj
Śliweczka Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 To dobrze,że już jesteś :grin: mam nadzieję,że siostra zrobiła duże oczy jak Cię zobaczyła :-( No troszkę jej gałki wylazły :D Ale moje też wylazły,bo siorka wygląda rewelacyjnie...Schudła 11 kg,waży teraz 67 kg,a wysoka jest 170 cm.Laska z niej że ho,ho!!! Cytuj
Anula1978 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Śliweczko jak dobrze, że jesteś!!!! Teraz możemy być spokojniejsze..... Zatańcz w międzyczasie taniec indiański na podwórku i pozdrów Czeremhę. Cytuj
kasiek_79 Opublikowano 10 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2009 Witam wszystkich Jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu śledzę wątek i postanowiłam zacząć tę dietę. Zamówiłam na allegro książkę Dr Dunkana i od poniedziałku jestem na diecie proteinowej. W niedzielę będę miała ostatni dzień fazy uderzeniowej. Ubytek na wadze po trzech dniach stosowania - 2,5kg. Najbardziej dokuczliwy jest dla mnie brak owoców, ale mam nadzieję, że dam radę. Mam jakieś 16-18 kg do zrzucenia, więc jest trochę roboty.Mam 170cm wzrostu i ważę 76,5 kg (gdy zaczynałam było 79kg). Jestem młodą mamą, mój synek :-( ma 4 miesiące i te nadprogramowe kilogramy uzbierały się przez lata złego trybu życia i po ciąży :grin: Te dodatkowe kilogramy, na które "zapracowałam" sobie są dla mnie dużym problemem. Próbowałam już wielu diet z niewielkim skutkiem (traciłam i znowu przybierałam). Więc mam nadzieję, że teraz się uda. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona i trzymam kciuki za was również Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.