Maruda Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Dzień dobry!!! :D Witam po nieprzespanej nocy... ale o tym zaraz :D Anulko ja w końcu z moim zdecydowaliśmy się na Play'a. Używamy go dopiero od niedzieli. Tzn mój używa. Wczoraj jeszcze sprawdzaliśmy czy będzie chodził na moim laptopie. I wszystko gra - choć miał problem z 'zaskoczeniem'. Ten za 45 najbardziej się opłaca - bo jak sobie pomnożysz przez te miesiace które trzeba płacić (a w tym są 3 za darmo) to wychodzi mniej :D ! Co do ściągania filmów to nic nie powiem. Ograniczenie jest, my ewentualnie mamy w planach - jak zostanie nam trochę tych baitów do ściągnięcia po koniec miesiąca to będziemy próbować coś ściagać. Bo na razie nie wiemy dokładnie jak to będzie z tą ściąganą ilością przy takim zwykłym używaniu internetu!! Mój luby mówi, że chodzi mu to lepiej niż ten stacjonarny który miał poprzednio. Ale niestety rano około 6 przed pracą kiepsko chodzi!! Nie wiem czemu.. I czasami się sam z siebie wyłącza.. Ale my mamy stary komputer i wyskakuje tam jakiś komunikat, że urządzenie nie może pracować w maksymalną wydajnością. U mnie na laptopie to nie wyskoczyło. Niby po tygodniu można oddać - ale chyba sobie jednak zostawimy tego neta. A co do mojego niewyspania.. To tak piszecie o zwierzątkach.. więc też się zaopatrzyłam w dwa maleńkie stworzonka, które w nocy oczywiście dały mi w kość. Ponad to jedna jest większa od drugiej - i trochę się bałam o tą małą - ale coś mi się wydaje, że to wlaśnie ona będzie żądzić w klatce :D A MAM SZCZURKI!! Przyszla teściowa powiedziała, że mamy ją z głowy - bo przez te zwierzątka już do nas nie przyjdzie.. :grin: Chyba powinnam się cieczyć :-( Tak mi przykro, że ludzie się trochę brzydzą szczurków.. Ale ja też boję się tych piwnicznych, ale labolatoryjne są całkiem inne. Z tego wszystkiego się nie zważyłam - a jakoś taka lekka się czuję, choć to chyba tylko w powodu niewyspania... Miłego dnia, to już WTOREK :D Cytuj
Bozena66 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witjcie Protalki, witaj Marudko :-( Ja się też dzisiaj nie zważyłam, może i lepiej, bo przed @ i na warzywkach, niczego dobrego się nie spodziewam. Za oknem ładnie, słoneczko świeci, a w domu remontowy rozgardiasz. Życzę wszystkim miłego dnia :grin: Cytuj
Kamyla Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witajcie kochane !!! Po pierwsze to spoźnione życzenia dla Bożenki!!!!!!!!! Dużo zdróweczka oraz sukcesów na łonie Dukana :*** Śliweczko, Bożenko i Maragrete macie świętą rację, nie powinnam tłumaczyć tego wszystkiego stresem a już na pewno się nie usprawiedliwiać ale niestety moja psychika i organizm tak działają :grin: wczoraj tuż po zjedzeniu rybki z cebulką po godzince moj brzuch wołał o jeszcze a to było koło 15... jak wróciłam do domku zrobiłam pizze wg przepisu juggin i zjadłam całą!! tak jakbym miała czarną dziurę w brzuchu :D sytuację jeszcze pogarsza nadchodząca @... normalnie szok od jutra same białka i dziś musowo upieke jakieś ciasteczka otrebowe czy cos i bede nimi zajadać te napady głodu podczas nauki :D Anula gratuluję III fazki :D pilbuj kochana tej wagi zeby się nie wymknęła spod kontroli hihihi :-( nic laseczki :D dziękuję za wsparcie ( lub też reprymendę) hihi mam nadzieję ze jakoś przez to przejdę i waga już nie podskoczy ani grama więcej :D Cytuj
zuza125 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam Dziewczynki!!! Kujawy zalane słońcem. Piękny ten wrzesień mamy jak narazie. Marudko gratuluję nabycia nowych przyjaciół :grin: Coś kiedyś pisałaś o kotku, teraz jakbyś chciała takiego zakupić to uważaj żeby nie zjadł szczurków :-( Zostałam "uszczęśliwiona" przez kolegę skrzynką śliwek. Jeść ich nie możemy i co ja mam z nimi zrobić? Rozdaję gdzie się da. Gotuję powidła, może za rok ich skosztuję. Nie wiecie kochane czy są już grzybki w lesie??? Z chęcią bym się wybrała. Pozdrawiam Was Protalowo!!! Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witajcie kochane !!!!! Kawka juz wypita, na dworze zimno i ciemno brrr :grin: zwaze sie troche pozniej po wizycie kazdy wie gdzie :-( Marudko ja za szczurkami nie przepadam ale jezeli ty je kochasz i dbasz o nie to jest ok :D moze dlatego ze nigdy nie milam kontaktu ze szczurkami? Bozenko kiedys w koncu skonczy ci sie remont i bedziesz miala spokoj bedziesz sie relaksowac w pieknie odnowionym mieszkanku :D Kamyla dobrze ze zajadasz stres protalowym jedzeniem kochana ale z tymi ciasteczkami uwazaj zebys nie przekroczyla dziennej dawki otrebow :D :D Cytuj
juggin Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Dzien Do bry Kochane. Pogoda jesienna, kawka wypita czas brac sie do pracy. Balbinko- mam nadzieje, ze dzielnie zmagasz się z dietą?? Pamietaj , ze tylko konsekwencja dziala cuda :grin: Miłego dnia. Cytuj
Kamyla Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Balbinko no właśnie bede miała pewnie z tym problem i zasnanawiam się co jeszcze tu mozna podjadać w czasie fazy białkowej... moze bede brala sobie jakies plastereczki wędlinki.... sama nie wiem no :grin: Cytuj
Maruda Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam Dziewczynki!!! Kujawy zalane słońcem. Piękny ten wrzesień mamy jak narazie. Marudko gratuluję nabycia nowych przyjaciół :grin: Coś kiedyś pisałaś o kotku, teraz jakbyś chciała takiego zakupić to uważaj żeby nie zjadł szczurków :-( Pozdrawiam Was Protalowo!!! Zuziu kocik dalej w planach, ale ze względu na strach przed toksoplazmozą - musi poczekać to do pierwszego dzidziusia :D Cytuj
ola81 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam przy kawce. Maruda świetnie mieć jakies zwierzątko w domu. Ja tez myślę żeby sobie sprawić. Bardzo bym chciała szynszyla ale nie za bardzo mój m chce się zgodzić. Kamyla najgorsze jest podjadanie. Chociaz ja nie miałam z tym kłopotu. Zuzia z tego co wiem to grzybków u mnie jeszcze nie ma. Milego dnia Cytuj
delfina88 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam was dziewczyny :D Dziękuję za kciuki. Niewiem jak poszło wyniki dopiero za tydzień. Sama rachunkowość nie jest straszna, ale mam BARDZO wymagającą wykładowczynie i bardzo dużo osób oblewa :grin: Zobaczymy za tydzień, pewnie do tego czasu zwariuję... U mnie dziś 62,8 i cała kłótnia z mamą o to :-( schudłam 7 kilo w 3 tygodnie, wiem, że to za dużo ale co ja mogę poradzić na to, że waga tak mi leci. Już niewiem co robić :D mamuśka chcę, żebym zrobiła przerwe na jakiś czas, a potem dalej. Niewiem czy tak się da, ale chyba zrobię sobie teraz dłuższą faze warzywną, by się odczepili odemnie, bo już mam dosyć. Kasias ja mając 16 lat zachorowałam na zapalenie miedniczek małych, nie wiem co to było ale baaaardzo bolało. Od tamtej pory pobolewają mnie nerki. 10 lat temu miał USG woreczka żółciowego i przy okazji nerek no i okazało się, że mam masę piasku i jeszcze dodatkowo cofa mi się mocz do nerek (?) Nerki bolały mnie zawsze, na diecie mniej do czasu, aż zaczęlam pić zieloną herbatę, wtedy bolały mnie prawie caly dzień i co dzień. Przestałam pić herbatę przestaly mnie boleć nerki, oczywiście odezwą się czasami ale nie tak często jak wtedy gdy piłam herbatę, więc ja musialam się z nią pożegnać i to nie tylko z powodu nerek. jak długo wstrzymuję się z siusianiem to też bolą, być może wtedy wlaśnie cofa się ten mocz? nie wiem. Może pijesz za malo wody? Pozdrawiam! Ostatnio zaczeły mnie boleć nerki i przestały tylko jednego dnia i wtedy do mnie doszło, że zaczeły mnie boleć jak zaczełam pić zieloną herbate, a tego jednego dnia kiedy mnie nie bolały akurat nie piłam. Myślałam, że raczej sobie dodaje, no bo herbata szkodliwa? Ale jak ty też tak miałaś, to już nie mam wątpliwości i przestaje ją pić. Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Juggin kochana trzymam sie diety jak chyba nigdy od poczatku :grin: nawet tolerowanych rzeczy unikam i kochana jak obietnica to obietnica :-( Kamylo dobre jest tez surimi mozemy go jesc w fazie bialkowej dobrze sie go podjada :D ale jednak najlepszy jest drob i rybka mozesz sobie zrobic salatke z tunczyka i wcinac jest tego troche :D Cytuj
balbina38 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Juggin moja waga stoi, pewnie dlatego ze moj organizm sie zakrecil i juz nie wie o co chodzi ale jak wpadne w rytm to musi sie poddac i moze w koncu zaczne chudnac :grin: Cytuj
Maruda Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Oj jak mi Cię żal Balbinko z tą stojącą wagą :D Sama to przerabiałam i ratowałam się III fazą, bo ja inaczej bym wszystko zaprzepaściła. Dobrze, że trzymasz się danego Juggin słowa!! Na pewno Ci się uda!!! Jak dajesz radę sobie odmówić kusicielskich rzeczy - to nie ma wyjścia i waga w końcu ruszy z impetem w DÓŁ!!!!! Olu mój się zgodził, może przez to, że jeszcze nie mąż - to grzeczny :grin: Ale musiał przysiądz, że mi je pochowie.. Bo to dla mnie jest zawsze straszna tragedia - stara a głupia, za szczurami ryczy!!! No coż do każego WŁASNEGO stworzoka się człowiek przyzwyczaja.. Bogi pięknie, że jesteś! Masz to samo co ja, po urlopie już nie byłamw stanie wrócić na diete, stąd moja III faza. Chciałam schudnąć jeszcze 7kg, potem zmieniłam na te dwa ostatnie. Ale się nie udało - póki co.. Dalej mam nadzieje :-( Cytuj
kasiek_79 Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2009 Witam dziewczyny :-( kolejny dzień nadszedł, ja od dzisiaj zaczynam II fazę - od dziś jestem na warzywkach - będę stosować 5/5; mam nadzieję że zrzucę mój nadbagaż :D Zuzia - co do grzybków to u mnie już są, w niedzielę będąc na spacerze widziałam masę ludzi na grzybach i nie wracali z zupełnie pustymi koszykami :grin: Maruda - co do kotka w domku, jeżeli boisz się żeby nie dostać toksoplazmozy to lepiej mieć kotka wcześniej bo wtedy człowiek się uodparnia (info od mojego lekarza) ja mam kotka, a miałam go już 2 lata przed porodem i wyniki badań w trakcie ciąży wychodziły rewelacyjnie. pamiętaj tylko co by kotka nie karmić surowym mięsem!!!!! mojej teściowej nie można tego przetłumaczyć i stale się o to z nią kłócimy bo wcześniej byłam w ciąży (i wtedy dla mnie i maleństwa było to niebezpieczne) a teraz jest małe dziecko i jak zacznie raczkować to dla niego to też nie jest zupełnie bezpieczne. w surowym mięsie jest najwięcej bakterii. normalne ona wie lepiej ;( pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.