Mata Hari Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Cieszę się ogromnie, ze znalazłam to forum. Dziękuję za miłe przyjęcie. Bałam się trochę, że samotnie moja motywacja może się szybko gdzieś ulotnić. Kurcze, coś czuję, że na wieczór panieński z Muszynianką pomaszeruję :-)(cały czas zapominam, że można Colę Light również sączyć) Dobrze, że w planie są inne, nie zabronione w diecie atrakcje :-D))a może powinnam napisać ATRAKCJA :-)) W moim przypadku uciekło dopiero 3 kg więc nie wiem czy czegoś źle nie robię :) Widzę natomiast po udach, bioderkach, twarzy i niestety piersiach :)(,że jest mnie już mniej. Jest mi lżej i samopoczucie jakoś się poprawiło. A co mnie ostatecznie przekonało do diety i odchudzania? Mój 7-letni syn, kiedy opowiedział mi jak to koleżanka z klasy zapytała go dlaczego ma taką grubą mamę. Nie wiedział co odpowiedzieć. Dzieci są szczere do bólu. Wcześniej wmawiałam sobie, że moja waga mi nie przeszkadza. Do czasu kiedy zdałam sobie sprawę, ze moje dziecko musi się wstydzić własnej matki. To naprawdę okropne uczucie. Moje Słoneczko jest więc moją największą motywacją ....do tej pory nigdy takiej nie miałam, zawsze miałam problemy z silną wolą i wszystkie próby odchudzania kończyły się niepowodzeniem po 2-3 dniach. Będę zatem wpadać po mobilizującego "kopa" gdy zajdzie potrzeba, jeśli pozwolicie :-) Powiedzcie mi proszę, czy przestrzegacie jakiejś konkretnej pory ostatniego posiłku? Póki co nie wyczytałam nic na ten temat w książce. Przepraszam jeśli pytam, o tematy, które były pewnie nie raz poruszane na forum ale naprawdę ciężko przebrnąć tak od razu przez 790 stron. MH Cytuj
Bozena66 Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Witaj Mata Hari :) Życzę Ci powodzenia i wytrwalości na naszej kochanej diecie. :) Idę już spać, bo jestem padnięta. Dobranoc :-) Cytuj
saga Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam wszystkich bardzo serdecznie. Zamiast spać w weekend to ja wstałam jak zwykle o 6.00. Głupota, no ale cóż nie mogę zasnąć. Namęczyłam się z suwaczkiem i ciąglę "błąd na stronie" bo dzisiaj mogłam przsunąć go o następny kg. Mniej mnie o 10kg i to od 5 sierpnia - jestem szczęśliwa. Będę jescze bardziej dlatego walczę dalej. Mata Hari możesz jeść kiedy chcesz i ile chcesz, ja jem nawet ok 22.00 tylko ważne żeby to były produkty z listy Dukana. Podziwiam że chcesz przeczytać wszystko. Ja dołączyłam gdy było 590 stron i nie miałam jakoś natchnienia czystać wcześniejszych rozmów - tak dużo tego. Codziennie wchodę na forum - to naprawdę bardzo pomaga. U nas jest taka rodzinna atmosfera zostań z nami i uwierz w siebie. Już kiedyś pisałam: do tej pory żyłaś żeby jeść, a teraz zmień to jedz żeby żyć. Witam również HACZYKA może uda mu się zmienić nasz pogląd o braku wytrwałości w dietowaniu u panów. Jeżeli kogoś nowego przeoczyłam to przepraszam. Jestem chaotyczna bo myślę o mojej wczorajszej rozmowie w sprawie nowej pracy. Wydaje mi się że było dobrze, ale to się okażde dopiero w najbliższym tygodniu. Do piątku zadzwonią chcą mnie czy nie. No coż trzeba czekać na werdykt. Jestem sama na forum, czy to nie sobota. Może to piątek i powinnam iść do pracy !!! Miłego dnia ze słonecznego Gdańska. Cytuj
bogi Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 witam wszystkich w niedzielny ranek, juz po kawce jestem, niewiem jak wy ale ja zawsze sie namecze aby zmienic sygnaturke:( robilam to juz pare razy i zawsze mam klopot:) dzisiaj tez niewiem czy sie udało. pozdrawiam Cytuj
bogi Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 no tak kotek sie przesunął na suwaczku ale zginęły moje świnki:( ale numer, zdolna jestem no nie Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 witam wszystkich w niedzielny ranek, juz po kawce jestem, niewiem jak wy ale ja zawsze sie namecze aby zmienic sygnaturke:( robilam to juz pare razy i zawsze mam klopot:) dzisiaj tez niewiem czy sie udało. pozdrawiam Czy ja jeszcze spię ? :) Niestety to sobota i duuuużo pracy domowej przede mną. Pozdrawiam. Cytuj
ola81 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Mata HAri witaj i wytrwałości zyczę. Bogi ja równiez przy kawce. Miłeg dnia życzę. Cytuj
bogi Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 no nareszcie udalo mi sie przesunac ten cholerny suwaczek, i swinki tez wróciły, jeszcze raz pozdrawiam i zycze milego weekendu Cytuj
Śliweczka Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam przy kawusi w sobotni ranek!!! Bogi,dzisiaj sobota :-D jesteś jeden dzień do przodu :-) Mata Hari,jemy ile chcemy i o której chcemy,ale tylko protalowo :-) Nasza koleżanka Juggin pisała o swoich doświadczeniach z jedzeniem wieczorem,że lepiej jeść mięsko niż nabiał i powiem Ci że jest w tym sporo racji.Ja też tak mam że jak zjem rybę albo mięso wieczorem to spadki wagi są większe. Ja też miałam ten sam problem co Ty Mata Hari...Dzieci nigdy mi nie powiedziały że się wstydzą ,czy że ktoś im dokuczał z mojego powodu,ale sama wstydziłam się iść do szkoły na wywiadówkę...Jeszcze trochę a bym się nie zmieściła w drzwiach szkoły :) Teraz już jest lepiej...Mam nadzieję pozbyć się wszystkich kompleksów :) Pozdrawiam Was wszystkich i miłej soboty życzę. Cytuj
bogi Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 kurcze niesamowite a ja zbieram sie do kościoła na msze ale numer jeszcze mi sie to nie zdarzyło, to bardzo przepraszam kolezanki witam was w sobotni poranek dzieki śliweczko na sprowadzenie na ziemie:) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam Panie te roztrzepane i te czuwające :) Gratuluję spadków, Saga i Bogi, rewelacyjne wyniki :-) A ja w dalszym ciągu oczekuję na @, czuję się jak napompowany balon. Miłego i niezbyt pracowitego dnia wszystkim życzę :) Cytuj
Mata Hari Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam weekendowo. Słuchajcie, muszę ewidentnie robić coś nie tak :) Zważyłam się dziś rano i znów 78,4. A było już 73. O co chodzi???Może rzeczywiście za mało piję. Ale przecież 2 herbatki i 2 kawy dziennie to już litr, woda - kolejny +/- litr.Kurcze, listy też się ostro trzymam. Miałyście/mieliście taki przypadek na tych 790-stronach? :-D :-) :) Cytuj
Mata Hari Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Boszszszsz, co ja piszę. :) Oczywiście miało być, 77 a nie 73 (gdyby mi się takie nocne przyrosty zdarzały to byłabym chyba pierwszym zniechęcającym do tej diety przypadkiem:-)) Oj, najwyższa pora się obudzić. :) Cytuj
jusia25 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam Dziewczynki no i Panowie!!! Witam takze nową Panią Mata Hari! Fajnie że jest nas coraz więcej! Chociaż co niektóre albo zrezygnowały albo poprostu się ukrywaja i nie piszą z nami. U mnie słoneczny poranek, więc pracy bedzie też duzo zwłaszcza że dziś sobota. Więc do dzieła! Życze miłego dnia!!!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.